X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czekając na pierwsze dziecko w 2018
Odpowiedz

Czekając na pierwsze dziecko w 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To korzydtam jeszcze dzis bo jutro konczy dwa tygodnie hahahaha

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Bardzo proszę o poradę. Wczoraj rano odszedł mi czop podbarwiony krwią,a na ostatniej wizycie okazało się,że mam grzybka i dostałam globułki i tu moje pytanie czy jak ten czop odszedł to moge je aplikować? Niestety mój lekarz na urlopie jest i nie ma z nim kontaktu ;/ Może któraś miała podobną sytuację?

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 1 września 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatosia wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Bardzo proszę o poradę. Wczoraj rano odszedł mi czop podbarwiony krwią,a na ostatniej wizycie okazało się,że mam grzybka i dostałam globułki i tu moje pytanie czy jak ten czop odszedł to moge je aplikować? Niestety mój lekarz na urlopie jest i nie ma z nim kontaktu ;/ Może któraś miała podobną sytuację?
    Niestety nie wiem. Może spróbuj zadzwonić do innego lekarza?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 3 września 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie mała od początku jest dość wymagająca - wisi na cycku i albo przez kilka godzin nie zasypia (i jest cycek - odłożenie na chwilę - ryk - noszenie - ryk - cycek i tak w kółko), albo zaśnie na pół godziny i się wybudza. Ale co najmniej raz dziennie jest też i drzemka na 2-3h, a w nocy też ładnie śpi i budzi się na jedzenie co 2-4h (za to samo jedzenie trwa często i z godzinę), więc nie jest tak źle :)
    Ale całkiem nie mam czasu na forum, bo te 2-3h, które otrzymuję w gratisie w ciagu dnia muszę przeznaczyć na jedzenie, prysznic, sprzątanie i odpoczynek :D

    Mąż jest super - potrafi ją uspokoić dużo szybciej, niż ja, i ma też dużo więcej cierpliwości. Ale od dziś wrócił do pracy i do 19tej musimy sobie radzić same.

    Jeszcze jej nie zachustowałam, a na spacer wychodziliśmy do tej pory tylko z mężem - i niestety trzeba się wstrzelić w tę 3godzinną drzemkę, bo inaczej jest marudzenie zamiast spaceru. Ale spróbuję w tym tygodniu jakoś to ogarnąć i wyjść z nią gdzieś, bo siedzenie w domu mnie męczy.

    Eilleen, jak u Ciebie? :)

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro Filip konczy swój pierwszy tydzień :) dzisiaj ma jakiś mniej śpiący dzień, co zasypiał to robił kupę, a po kupie w sekundę zasypiał, wiec go budziłam. A tak to cycek, kupa, cycek, kupa i troszke spania :p
    Nie potrafimy tylko ogarnać kąpieli żeby była przyjemnością. A największy problem jest w tym, ze Filip wścieka się kiedy go rozbieramy...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Jutro Filip konczy swój pierwszy tydzień :) dzisiaj ma jakiś mniej śpiący dzień, co zasypiał to robił kupę, a po kupie w sekundę zasypiał, wiec go budziłam. A tak to cycek, kupa, cycek, kupa i troszke spania :p
    Nie potrafimy tylko ogarnać kąpieli żeby była przyjemnością. A największy problem jest w tym, ze Filip wścieka się kiedy go rozbieramy...

    Każde dziecko krzyczy przy ubieraniu/przebieraniu, moja do tej pory to ma :)

    Z kąpielą spróbuj trochę nakarmić przed, jeżeli to nie pomoże to odrobinę cieplejsza woda :) u nas na wycieranie i kremowanie po, pomagała suszarka. Młoda uwielbia ciepełko :) nadal lubi się suszyć po kąpieli, mimo, że nam pot po tyłkach spływa :D

  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, dzięki za pomysł z suszarką! :) U nas kąpiel to jeden wielki wrzask - póki co kombinujemy z różnymi opcjami.

    My dziś byliśmy z małą w poradni, bo na USG przezciemiączkowym w szpitalu wyszła jej torbiel w mózgu i asymetryczne komory - mamy to skontrolować na USG za miesiąc.
    Mąż choruje na nerki, więc mamy też skierowanie na USG brzuszka, do tego to standardowe USG bioderek. I jeszcze skierowanie na podcięcie wędzidełka - wszyscy zwracają nam na to uwagę, ale opinie są podzielone - jedni mówią, że skoro dobrze przybiera, to zostawić, inni - że w tym wieku jest takie przycięcie najmniej problematyczne i jeśli pojawią się problemy z wymową i trzeba będzie wtedy przyciąż, mała dużo gorzej to zniesie. Więc pewnie wybierzemy się na konsultacjędo chirurga i podetniemy.
    Ale strasznie dużo przed nami jeszcze tych badań. Oczywiście już się stresuję tą główką - bo torbiele niby nie są niczym nadzwyczajnym, ale mimo wszystko już mi się rysują w głowie wizje raka i operacji mózgu.

    Jeszcze Wam pokażę, jak moja mała dziś w nocy się obróciła - była położona prosto wzdłuż kołyski, tak, jak leży pielucha. Jak się obudziliśmy, była już w poprzek :D
    Jeszcze trochę i trzeba jej będzie pilnować ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8c4ae789711.jpg

    Kasiulka90, Paulinaaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Każde dziecko krzyczy przy ubieraniu/przebieraniu, moja do tej pory to ma :)

    Z kąpielą spróbuj trochę nakarmić przed, jeżeli to nie pomoże to odrobinę cieplejsza woda :) u nas na wycieranie i kremowanie po, pomagała suszarka. Młoda uwielbia ciepełko :) nadal lubi się suszyć po kąpieli, mimo, że nam pot po tyłkach spływa :D
    Bedziemy testować wlasnie z wodą, po rozebraniu troszke poczekamy zeby sie uspokoił.
    Chcieliśmy dzisiaj powietrzyć tyłek, w końcu to takie dobre. Szczeście, ze przewijak jest z ceraty i akurat nie stałam tam bo oberwałabym kupą :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez na poczatku mielismy problem z kapielą bo sie darl. Probowalam roznych rzeczy i u nas sprawdzilo sie tak: dostaje mleczko, odbije, czekamy minimum 30 minut, klade recznik na lozku (kapiemy w pokoju), klade malego na reczniku, rozbieram go, lezy sobie kilka minut goly, w tym czasie bo miziam, caluje, maz go bierze do wanienki (woda bardzo ciepla), ja go polewam woda i zagaduje, potem go wklada do konca, ja myje, maz go wyjmuje na recznik i szybko robimy kokon z recznika, tak ze tylko oczy wystaja ;p Polezy chwilke, podeschnie, zakladam pieluche, potem pizamke, smaruje, przytulaski i spac :) Jak go probowalismy kapac na glodnego to za kazdym razem byla awantura. Musi byc najedzony. To samo z woda. Zalecana temp byla dla niego za zimna, woli cieplejsza.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Jeszcze Wam pokażę, jak moja mała dziś w nocy się obróciła - była położona prosto wzdłuż kołyski, tak, jak leży pielucha. Jak się obudziliśmy, była już w poprzek :D
    Jeszcze trochę i trzeba jej będzie pilnować ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8c4ae789711.jpg

    Wow szybko :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Bedziemy testować wlasnie z wodą, po rozebraniu troszke poczekamy zeby sie uspokoił.
    Chcieliśmy dzisiaj powietrzyć tyłek, w końcu to takie dobre. Szczeście, ze przewijak jest z ceraty i akurat nie stałam tam bo oberwałabym kupą :p
    Ja się wczoraj bawiłam w wietrzenie, bo małej pojawiło się zaczerwienienie na pupie (dzień wcześniej zaczęliśmy używać pieluch Dada, to póki co mój kandydat na winowajcę - będę testować za jakiś czas). W ciągu niecałej godziny zużyłam cztery podkłady, bo strzeliła trzy kupy i siknęła. Stwierdziłam, że się poddaję i zapieluchowałam ją z powrotem - wtedy poszła czwarta kupa :D
    Zmieniliśmy chusteczki nawilżane na płatki kosmetyczne podlewane ciepłą wodą z termosu (polecam, mi się dużo lepiej ich używa, niż chusteczek!), do tego na każde przewijanie linomag albo mąka ziemniaczana, i oczywiście wróciliśmy do poprzednich pieluch - i dziś już jest dużo lepiej. Gdyby się pogorszyło, pewnie weszłabym z maścią z cynkiem no i przyłożyłabym się do wietrzenia (najwyżej bym pracowała przy niej jak przy taśmociągu (kupa - wycieranie - sypanie mąką - nowy podkład - kupa - wycieranie - itd. :D), ale chyba udało się bez :)

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w pachwinach coś się robi... Smaruje przy kazdym przewijaniu. Synuś urodził się z wieloma fałdami i musimy je ogarnąć, ale chyba najpier musze go związać :p jeszcze nie do konca ogarnia że ma ręce i nogi :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 4 września 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi, jaka śliczna córeczka! <3 Teraz wyjątkowo rozczulają mnie takie maleństwa :) Ułożyła się tak, jak jej wygodnie - jak w brzuchu mamy <3 Ja jutro idę na kolejne usg. Serduszka jeszcze nie będzie widać, ale muszę sprawdzić, czy po mojej chorobie z dzieciątkiem wszystko ok. Podczytuję Was, bo jakoś trudno mi się odnaleźć wśród obcych dziewczyn, a sporo z Was znam i tęsknię :) No i staram się już zapamiętywać - trik z mąką ziemniaczaną, kąpanie w cieplejszej wodzie i koniecznie po jedzeniu. Dzięki, dziewczyny :D

    mi88, Paulinaaa lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Ja się wczoraj bawiłam w wietrzenie, bo małej pojawiło się zaczerwienienie na pupie (dzień wcześniej zaczęliśmy używać pieluch Dada, to póki co mój kandydat na winowajcę - będę testować za jakiś czas). W ciągu niecałej godziny zużyłam cztery podkłady, bo strzeliła trzy kupy i siknęła. Stwierdziłam, że się poddaję i zapieluchowałam ją z powrotem - wtedy poszła czwarta kupa :D
    Zmieniliśmy chusteczki nawilżane na płatki kosmetyczne podlewane ciepłą wodą z termosu (polecam, mi się dużo lepiej ich używa, niż chusteczek!), do tego na każde przewijanie linomag albo mąka ziemniaczana, i oczywiście wróciliśmy do poprzednich pieluch - i dziś już jest dużo lepiej. Gdyby się pogorszyło, pewnie weszłabym z maścią z cynkiem no i przyłożyłabym się do wietrzenia (najwyżej bym pracowała przy niej jak przy taśmociągu (kupa - wycieranie - sypanie mąką - nowy podkład - kupa - wycieranie - itd. :D), ale chyba udało się bez :)

    Wody przegotowanej uzywasz do pupki? my od poczatku cieplej ale z kranu. Bo przeciez kapiemy tez w wodzie z kranu :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 4 września 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam po wlozeniu do wanienki otulic maluszka mokra pieluszka tetrowa wczesniej zanurzona w tej wodzie, polozyc mu na brzuszek :)

    Paulinaaa lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S wrote:
    Polecam po wlozeniu do wanienki otulic maluszka mokra pieluszka tetrowa wczesniej zanurzona w tej wodzie, polozyc mu na brzuszek :)
    O tak tak, robilismy tak na początku :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka, mam w zakładce obok rozpoczętą wiadomość z gratulacjami do Ciebie na wątku staraczkowym - tylko oczywiście napisana do połowy kilka dni temu i zapomniana, bo mała się obudziła i zaczęła swój jedzeniowy maraton.
    Ale dziś coś jest łaskawa i już trzeci post tu piszę :D

    Skoro mam Cię tu, to - strasznie się cieszę, że Ci się udało!! :) Dzidziuś jest silny i jakaś głupia świnka go nie ruszy. Daj znać, jak po usg!

    Coraz więcej dzidziusiów na tym wątku, a nowych dziewczyn w ciąży niewiele - ale mam nadzieję, że mimo że tematyka jeszcze nie ta, to będziesz tu wpadać czasem, jak Jaszmurka i Aga :)


    Edwarda, z kranu nalewam ciepłą wodę do termosu - przewijak mam w sypialni, więc nie muszę dzieki temu chodzić do kuchni moczyć. No i u nas piecyk gazowy, więc zanim ta woda doleciałaby do kranu, to by mi dziecko zdążyło drugą kupę zrobić :D (sama już myję zawsze twarz i ręce w zimnej, bo nie chce mi się czekać).

    Dziewczyny, co polecacie na świeże rozstępy? O ile całą ciążę było ok, to po 40tc mi się zrobiły :/ Patrzyłam na Bio-oil, ale nie wiem, czy to jest całkiem bezpieczne przy karmieniu piersią? Niby tam jest ta witamina A i coś jeszcze - Sroka o tym nie do końca jasno pisze, na pewno odradza w ciąży.
    Kupię też plastry Sutricon na bliznę i umówię się do fizjoterapeuty - głównie żeby popracować z blizną, żeby było bezpieczniej przy kolejnej ciąży, ale u mnie też był spory rozstęp mięśni prostych brzucha i możliwe, że będzie trzeba to też ogarnąć.

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Edwarda, z kranu nalewam ciepłą wodę do termosu - przewijak mam w sypialni, więc nie muszę dzieki temu chodzić do kuchni moczyć. No i u nas piecyk gazowy, więc zanim ta woda doleciałaby do kranu, to by mi dziecko zdążyło drugą kupę zrobić :D (sama już myję zawsze twarz i ręce w zimnej, bo nie chce mi się czekać).

    Dziewczyny, co polecacie na świeże rozstępy? O ile całą ciążę było ok, to po 40tc mi się zrobiły :/ Patrzyłam na Bio-oil, ale nie wiem, czy to jest całkiem bezpieczne przy karmieniu piersią? Niby tam jest ta witamina A i coś jeszcze - Sroka o tym nie do końca jasno pisze, na pewno odradza w ciąży.
    Kupię też plastry Sutricon na bliznę i umówię się do fizjoterapeuty - głównie żeby popracować z blizną, żeby było bezpieczniej przy kolejnej ciąży, ale u mnie też był spory rozstęp mięśni prostych brzucha i możliwe, że będzie trzeba to też ogarnąć.

    Aaaa ok :)

    Serio nie polecany jest bio oil? :O cala ciaze uzywalam :O :O :O

    Z Musteli są calkiem fajne kremy na rozstepy. Ja akurat nie mam, ale uzywalam kremu ujedrniajacego do brzucha i dal rade :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Aaaa ok :)

    Serio nie polecany jest bio oil? :O cala ciaze uzywalam :O :O :O

    Nie zabrania kategorycznie, ale odradza:

    http://www.srokao.pl/2011/03/analiza.html - w komentarzach
    Sroka wrote:
    Pomimo tego, ze skład bardzo przyzwoity moim zdaniem nie nadaje się dla kobiet w ciąży. Pierwsze moje strzeżenie to zawartość Vitamins Retinyl Palmitate drugie Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, ani jeden ani drugi składnik nie są polecane do stosowania w okresie ciąży.

    Anonimowy
    Czy dla mam karmiących też się nie nadaje? Stoi w mojej lodówce. Użyłam ze 2 razy i natrafiłam na Twoją stronkę.
    Dzięki za twoją pracę!!!! Polecam dalej

    Sroka o
    No ja bym nie ryzykowała :/

    jamajkaa257
    A mogłabym prosić o podanie powodu, z którego te dwa składniki nie są polecane kobietom w ciąży/ matkom karmiącym? Czym to grozi dziecku? Jestem w 30tc i używam bio-oil ogólnie jakieś 2-3 miesiące, a od miesiąca regularnie, codziennie. Na Twoją stronę trafiłam dzisiaj. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

    Sroka o
    Jeśli chodzi o rezynoidy- stosowane zewnętrznie to w zasadzie nie ma pewnych potwierdzeń, ze mogą one szkodzić płodowi, gdyż witamina A stosowana zewnętrznie przenika do krwiobiegu w małym stopniu. No i nikt nie podejmuj się taki badań na kobietach w ciąży - co jest oczywiste.
    Ponieważ jednak w okresie ciąży produkty o nawet minimalnym zagrożeniu lepiej odstawić, lepiej dmuchać na zimne, dlatego zaleca się odstawienie wszelkich retinoidow na ten okres.
    Natomiast jeśli chodzi o lejek rozmarynowy to o aromaterapii pisałam tutaj http://www.srokao.pl/2012/06/aromaterapia-dzieci-i-kobiety-w-ciazy.html#more

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 września 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :O

    Mam jednak nadzieje, ze nie zaszkodzilam malemu :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ