X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czekając na pierwsze dziecko w 2018
Odpowiedz

Czekając na pierwsze dziecko w 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To korzydtam jeszcze dzis bo jutro konczy dwa tygodnie hahahaha

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Bardzo proszę o poradę. Wczoraj rano odszedł mi czop podbarwiony krwią,a na ostatniej wizycie okazało się,że mam grzybka i dostałam globułki i tu moje pytanie czy jak ten czop odszedł to moge je aplikować? Niestety mój lekarz na urlopie jest i nie ma z nim kontaktu ;/ Może któraś miała podobną sytuację?

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 1 września 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatosia wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Bardzo proszę o poradę. Wczoraj rano odszedł mi czop podbarwiony krwią,a na ostatniej wizycie okazało się,że mam grzybka i dostałam globułki i tu moje pytanie czy jak ten czop odszedł to moge je aplikować? Niestety mój lekarz na urlopie jest i nie ma z nim kontaktu ;/ Może któraś miała podobną sytuację?
    Niestety nie wiem. Może spróbuj zadzwonić do innego lekarza?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 3 września 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie mała od początku jest dość wymagająca - wisi na cycku i albo przez kilka godzin nie zasypia (i jest cycek - odłożenie na chwilę - ryk - noszenie - ryk - cycek i tak w kółko), albo zaśnie na pół godziny i się wybudza. Ale co najmniej raz dziennie jest też i drzemka na 2-3h, a w nocy też ładnie śpi i budzi się na jedzenie co 2-4h (za to samo jedzenie trwa często i z godzinę), więc nie jest tak źle :)
    Ale całkiem nie mam czasu na forum, bo te 2-3h, które otrzymuję w gratisie w ciagu dnia muszę przeznaczyć na jedzenie, prysznic, sprzątanie i odpoczynek :D

    Mąż jest super - potrafi ją uspokoić dużo szybciej, niż ja, i ma też dużo więcej cierpliwości. Ale od dziś wrócił do pracy i do 19tej musimy sobie radzić same.

    Jeszcze jej nie zachustowałam, a na spacer wychodziliśmy do tej pory tylko z mężem - i niestety trzeba się wstrzelić w tę 3godzinną drzemkę, bo inaczej jest marudzenie zamiast spaceru. Ale spróbuję w tym tygodniu jakoś to ogarnąć i wyjść z nią gdzieś, bo siedzenie w domu mnie męczy.

    Eilleen, jak u Ciebie? :)

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro Filip konczy swój pierwszy tydzień :) dzisiaj ma jakiś mniej śpiący dzień, co zasypiał to robił kupę, a po kupie w sekundę zasypiał, wiec go budziłam. A tak to cycek, kupa, cycek, kupa i troszke spania :p
    Nie potrafimy tylko ogarnać kąpieli żeby była przyjemnością. A największy problem jest w tym, ze Filip wścieka się kiedy go rozbieramy...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 4 września 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Jutro Filip konczy swój pierwszy tydzień :) dzisiaj ma jakiś mniej śpiący dzień, co zasypiał to robił kupę, a po kupie w sekundę zasypiał, wiec go budziłam. A tak to cycek, kupa, cycek, kupa i troszke spania :p
    Nie potrafimy tylko ogarnać kąpieli żeby była przyjemnością. A największy problem jest w tym, ze Filip wścieka się kiedy go rozbieramy...

    Każde dziecko krzyczy przy ubieraniu/przebieraniu, moja do tej pory to ma :)

    Z kąpielą spróbuj trochę nakarmić przed, jeżeli to nie pomoże to odrobinę cieplejsza woda :) u nas na wycieranie i kremowanie po, pomagała suszarka. Młoda uwielbia ciepełko :) nadal lubi się suszyć po kąpieli, mimo, że nam pot po tyłkach spływa :D

    iv096iyenbdfaarq.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, dzięki za pomysł z suszarką! :) U nas kąpiel to jeden wielki wrzask - póki co kombinujemy z różnymi opcjami.

    My dziś byliśmy z małą w poradni, bo na USG przezciemiączkowym w szpitalu wyszła jej torbiel w mózgu i asymetryczne komory - mamy to skontrolować na USG za miesiąc.
    Mąż choruje na nerki, więc mamy też skierowanie na USG brzuszka, do tego to standardowe USG bioderek. I jeszcze skierowanie na podcięcie wędzidełka - wszyscy zwracają nam na to uwagę, ale opinie są podzielone - jedni mówią, że skoro dobrze przybiera, to zostawić, inni - że w tym wieku jest takie przycięcie najmniej problematyczne i jeśli pojawią się problemy z wymową i trzeba będzie wtedy przyciąż, mała dużo gorzej to zniesie. Więc pewnie wybierzemy się na konsultacjędo chirurga i podetniemy.
    Ale strasznie dużo przed nami jeszcze tych badań. Oczywiście już się stresuję tą główką - bo torbiele niby nie są niczym nadzwyczajnym, ale mimo wszystko już mi się rysują w głowie wizje raka i operacji mózgu.

    Jeszcze Wam pokażę, jak moja mała dziś w nocy się obróciła - była położona prosto wzdłuż kołyski, tak, jak leży pielucha. Jak się obudziliśmy, była już w poprzek :D
    Jeszcze trochę i trzeba jej będzie pilnować ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8c4ae789711.jpg

    Kasiulka90, Paulinaaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Każde dziecko krzyczy przy ubieraniu/przebieraniu, moja do tej pory to ma :)

    Z kąpielą spróbuj trochę nakarmić przed, jeżeli to nie pomoże to odrobinę cieplejsza woda :) u nas na wycieranie i kremowanie po, pomagała suszarka. Młoda uwielbia ciepełko :) nadal lubi się suszyć po kąpieli, mimo, że nam pot po tyłkach spływa :D
    Bedziemy testować wlasnie z wodą, po rozebraniu troszke poczekamy zeby sie uspokoił.
    Chcieliśmy dzisiaj powietrzyć tyłek, w końcu to takie dobre. Szczeście, ze przewijak jest z ceraty i akurat nie stałam tam bo oberwałabym kupą :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez na poczatku mielismy problem z kapielą bo sie darl. Probowalam roznych rzeczy i u nas sprawdzilo sie tak: dostaje mleczko, odbije, czekamy minimum 30 minut, klade recznik na lozku (kapiemy w pokoju), klade malego na reczniku, rozbieram go, lezy sobie kilka minut goly, w tym czasie bo miziam, caluje, maz go bierze do wanienki (woda bardzo ciepla), ja go polewam woda i zagaduje, potem go wklada do konca, ja myje, maz go wyjmuje na recznik i szybko robimy kokon z recznika, tak ze tylko oczy wystaja ;p Polezy chwilke, podeschnie, zakladam pieluche, potem pizamke, smaruje, przytulaski i spac :) Jak go probowalismy kapac na glodnego to za kazdym razem byla awantura. Musi byc najedzony. To samo z woda. Zalecana temp byla dla niego za zimna, woli cieplejsza.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Jeszcze Wam pokażę, jak moja mała dziś w nocy się obróciła - była położona prosto wzdłuż kołyski, tak, jak leży pielucha. Jak się obudziliśmy, była już w poprzek :D
    Jeszcze trochę i trzeba jej będzie pilnować ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8c4ae789711.jpg

    Wow szybko :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Bedziemy testować wlasnie z wodą, po rozebraniu troszke poczekamy zeby sie uspokoił.
    Chcieliśmy dzisiaj powietrzyć tyłek, w końcu to takie dobre. Szczeście, ze przewijak jest z ceraty i akurat nie stałam tam bo oberwałabym kupą :p
    Ja się wczoraj bawiłam w wietrzenie, bo małej pojawiło się zaczerwienienie na pupie (dzień wcześniej zaczęliśmy używać pieluch Dada, to póki co mój kandydat na winowajcę - będę testować za jakiś czas). W ciągu niecałej godziny zużyłam cztery podkłady, bo strzeliła trzy kupy i siknęła. Stwierdziłam, że się poddaję i zapieluchowałam ją z powrotem - wtedy poszła czwarta kupa :D
    Zmieniliśmy chusteczki nawilżane na płatki kosmetyczne podlewane ciepłą wodą z termosu (polecam, mi się dużo lepiej ich używa, niż chusteczek!), do tego na każde przewijanie linomag albo mąka ziemniaczana, i oczywiście wróciliśmy do poprzednich pieluch - i dziś już jest dużo lepiej. Gdyby się pogorszyło, pewnie weszłabym z maścią z cynkiem no i przyłożyłabym się do wietrzenia (najwyżej bym pracowała przy niej jak przy taśmociągu (kupa - wycieranie - sypanie mąką - nowy podkład - kupa - wycieranie - itd. :D), ale chyba udało się bez :)

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w pachwinach coś się robi... Smaruje przy kazdym przewijaniu. Synuś urodził się z wieloma fałdami i musimy je ogarnąć, ale chyba najpier musze go związać :p jeszcze nie do konca ogarnia że ma ręce i nogi :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 4 września 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi, jaka śliczna córeczka! <3 Teraz wyjątkowo rozczulają mnie takie maleństwa :) Ułożyła się tak, jak jej wygodnie - jak w brzuchu mamy <3 Ja jutro idę na kolejne usg. Serduszka jeszcze nie będzie widać, ale muszę sprawdzić, czy po mojej chorobie z dzieciątkiem wszystko ok. Podczytuję Was, bo jakoś trudno mi się odnaleźć wśród obcych dziewczyn, a sporo z Was znam i tęsknię :) No i staram się już zapamiętywać - trik z mąką ziemniaczaną, kąpanie w cieplejszej wodzie i koniecznie po jedzeniu. Dzięki, dziewczyny :D

    mi88, Paulinaaa lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Ja się wczoraj bawiłam w wietrzenie, bo małej pojawiło się zaczerwienienie na pupie (dzień wcześniej zaczęliśmy używać pieluch Dada, to póki co mój kandydat na winowajcę - będę testować za jakiś czas). W ciągu niecałej godziny zużyłam cztery podkłady, bo strzeliła trzy kupy i siknęła. Stwierdziłam, że się poddaję i zapieluchowałam ją z powrotem - wtedy poszła czwarta kupa :D
    Zmieniliśmy chusteczki nawilżane na płatki kosmetyczne podlewane ciepłą wodą z termosu (polecam, mi się dużo lepiej ich używa, niż chusteczek!), do tego na każde przewijanie linomag albo mąka ziemniaczana, i oczywiście wróciliśmy do poprzednich pieluch - i dziś już jest dużo lepiej. Gdyby się pogorszyło, pewnie weszłabym z maścią z cynkiem no i przyłożyłabym się do wietrzenia (najwyżej bym pracowała przy niej jak przy taśmociągu (kupa - wycieranie - sypanie mąką - nowy podkład - kupa - wycieranie - itd. :D), ale chyba udało się bez :)

    Wody przegotowanej uzywasz do pupki? my od poczatku cieplej ale z kranu. Bo przeciez kapiemy tez w wodzie z kranu :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 4 września 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam po wlozeniu do wanienki otulic maluszka mokra pieluszka tetrowa wczesniej zanurzona w tej wodzie, polozyc mu na brzuszek :)

    Paulinaaa lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S wrote:
    Polecam po wlozeniu do wanienki otulic maluszka mokra pieluszka tetrowa wczesniej zanurzona w tej wodzie, polozyc mu na brzuszek :)
    O tak tak, robilismy tak na początku :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka, mam w zakładce obok rozpoczętą wiadomość z gratulacjami do Ciebie na wątku staraczkowym - tylko oczywiście napisana do połowy kilka dni temu i zapomniana, bo mała się obudziła i zaczęła swój jedzeniowy maraton.
    Ale dziś coś jest łaskawa i już trzeci post tu piszę :D

    Skoro mam Cię tu, to - strasznie się cieszę, że Ci się udało!! :) Dzidziuś jest silny i jakaś głupia świnka go nie ruszy. Daj znać, jak po usg!

    Coraz więcej dzidziusiów na tym wątku, a nowych dziewczyn w ciąży niewiele - ale mam nadzieję, że mimo że tematyka jeszcze nie ta, to będziesz tu wpadać czasem, jak Jaszmurka i Aga :)


    Edwarda, z kranu nalewam ciepłą wodę do termosu - przewijak mam w sypialni, więc nie muszę dzieki temu chodzić do kuchni moczyć. No i u nas piecyk gazowy, więc zanim ta woda doleciałaby do kranu, to by mi dziecko zdążyło drugą kupę zrobić :D (sama już myję zawsze twarz i ręce w zimnej, bo nie chce mi się czekać).

    Dziewczyny, co polecacie na świeże rozstępy? O ile całą ciążę było ok, to po 40tc mi się zrobiły :/ Patrzyłam na Bio-oil, ale nie wiem, czy to jest całkiem bezpieczne przy karmieniu piersią? Niby tam jest ta witamina A i coś jeszcze - Sroka o tym nie do końca jasno pisze, na pewno odradza w ciąży.
    Kupię też plastry Sutricon na bliznę i umówię się do fizjoterapeuty - głównie żeby popracować z blizną, żeby było bezpieczniej przy kolejnej ciąży, ale u mnie też był spory rozstęp mięśni prostych brzucha i możliwe, że będzie trzeba to też ogarnąć.

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Edwarda, z kranu nalewam ciepłą wodę do termosu - przewijak mam w sypialni, więc nie muszę dzieki temu chodzić do kuchni moczyć. No i u nas piecyk gazowy, więc zanim ta woda doleciałaby do kranu, to by mi dziecko zdążyło drugą kupę zrobić :D (sama już myję zawsze twarz i ręce w zimnej, bo nie chce mi się czekać).

    Dziewczyny, co polecacie na świeże rozstępy? O ile całą ciążę było ok, to po 40tc mi się zrobiły :/ Patrzyłam na Bio-oil, ale nie wiem, czy to jest całkiem bezpieczne przy karmieniu piersią? Niby tam jest ta witamina A i coś jeszcze - Sroka o tym nie do końca jasno pisze, na pewno odradza w ciąży.
    Kupię też plastry Sutricon na bliznę i umówię się do fizjoterapeuty - głównie żeby popracować z blizną, żeby było bezpieczniej przy kolejnej ciąży, ale u mnie też był spory rozstęp mięśni prostych brzucha i możliwe, że będzie trzeba to też ogarnąć.

    Aaaa ok :)

    Serio nie polecany jest bio oil? :O cala ciaze uzywalam :O :O :O

    Z Musteli są calkiem fajne kremy na rozstepy. Ja akurat nie mam, ale uzywalam kremu ujedrniajacego do brzucha i dal rade :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 września 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Aaaa ok :)

    Serio nie polecany jest bio oil? :O cala ciaze uzywalam :O :O :O

    Nie zabrania kategorycznie, ale odradza:

    http://www.srokao.pl/2011/03/analiza.html - w komentarzach
    Sroka wrote:
    Pomimo tego, ze skład bardzo przyzwoity moim zdaniem nie nadaje się dla kobiet w ciąży. Pierwsze moje strzeżenie to zawartość Vitamins Retinyl Palmitate drugie Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, ani jeden ani drugi składnik nie są polecane do stosowania w okresie ciąży.

    Anonimowy
    Czy dla mam karmiących też się nie nadaje? Stoi w mojej lodówce. Użyłam ze 2 razy i natrafiłam na Twoją stronkę.
    Dzięki za twoją pracę!!!! Polecam dalej

    Sroka o
    No ja bym nie ryzykowała :/

    jamajkaa257
    A mogłabym prosić o podanie powodu, z którego te dwa składniki nie są polecane kobietom w ciąży/ matkom karmiącym? Czym to grozi dziecku? Jestem w 30tc i używam bio-oil ogólnie jakieś 2-3 miesiące, a od miesiąca regularnie, codziennie. Na Twoją stronę trafiłam dzisiaj. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

    Sroka o
    Jeśli chodzi o rezynoidy- stosowane zewnętrznie to w zasadzie nie ma pewnych potwierdzeń, ze mogą one szkodzić płodowi, gdyż witamina A stosowana zewnętrznie przenika do krwiobiegu w małym stopniu. No i nikt nie podejmuj się taki badań na kobietach w ciąży - co jest oczywiste.
    Ponieważ jednak w okresie ciąży produkty o nawet minimalnym zagrożeniu lepiej odstawić, lepiej dmuchać na zimne, dlatego zaleca się odstawienie wszelkich retinoidow na ten okres.
    Natomiast jeśli chodzi o lejek rozmarynowy to o aromaterapii pisałam tutaj http://www.srokao.pl/2012/06/aromaterapia-dzieci-i-kobiety-w-ciazy.html#more

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 4 września 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :O

    Mam jednak nadzieje, ze nie zaszkodzilam malemu :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ