Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Odnośnie tej migreny to mi neurolog poleciła regularne ćwiczenia rozciągające barków i szyi (tu mi się zbierało całe napięcie)i basen. Co prawda było to przed ciążą ale jak się dostosowanym do zaleceń to migreny przeszły a ataki miałam tak silne że nie potrafiłam normalnie funkcjonować.
-
Ooo J.S. Jakie to miłe! Jakby to nie był problem to bardzo chetnie
Mne rozkłada przeziebienie, gorączka na wysoka a mam mega dreszcze i bóle stawów... głowa oczywiście też nie odpuszcza... echhh, a już myślałam że mi się udało nie zarazić... (M był chory cały tydzien...)
-
Pilikk, zaakceptowalam juz prosbe, napiszesz adres, a ja wysle we wtorek, bo akurat wtedy wybieram sie na poczte, to zaden problem
Jesli ci to pasuje, to prosze wplac jakas sume na WOSP np 5,10 zl dowolnie a ja ci ta ksiazke po prostu dam, ona jest z dedykacja ale taka neutralna, wiec mysle ze nie bedzie przeszkadzac, a u mnie i tak lezy, lapie kurz
To duzo, duzo zdrowka zycze, w naszym stanie choroba niewskazana.
My dziś idziemy na WOŚP
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 09:56
-
Dziewczyny, które już są po wyprawkach. Czy zastanawiałyście się nad łóżeczkiem w którym jedną ściankę można wymienić na barierkę? Tak żeby służyło już później jak zwykłe łóżko? Zaczęłam oglądać ale nie wiem czy ta opcja ma sens jak łóżeczko ma tylko 1,20m?
Któraś już może po kupnie łóżeczka?
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta, z innej beczki: czasami z nudow wchodze na inne wątki. Dzis niestety padło na Twój sierpniowy wątek. I widze awantura o karmienie piersią. Klócą sie oczywiscie najwieksze krzykaczki, jedna lepsza od drugiej...
Nie wierz w to, ze piersi rosna mega w ciazy, moje w ogole nie urosly, nie mam siary ani nic mi nie leci - na moim kwietniowym watku wiekszosc wymienia staniki co chwile bo tak piersi rosna, tryska mleko, a niektore siare mialy juz kilka miesiecy temu. Ja wiedzialam, że tak bedzie z moimi, bo w mojej rodzinie kobiety nie maja pokarmu, mamy malenkie piersi, ktore zbudowane są jakos nietypowo (nie pamietam niestety co i jak), moja mama, ani moja siostra przy 2 dzieciach, ani ciocia nie mialy nawet kropelki mleka. A robily wszystko, zeby miec. Moja siostra np urodzila sie zaraz po wybuchu stanu wojennego w 81 roku, wtedy nie bylo nic a nic w sklepach, dziecko glodne, moja mama wszelkimi sposobami probowala pobudzic laktacje, metodami babcinymi, mechanicznymi, czarami, prosbami, grozbami - ani kropli. Moj tata biegal po calym miescie i szukal mleka w proszku, dostal w koncu woreczek od siostr zakonnych, a w tym woreczku oprocz mleka byly tez mysie bobki... ale nie mieli wyjscia bo dziecko bylo prawie zaglodzone
Wiec nikt mi nie wmowi, że kazda kobieta ma mleko. Takie herezje to tylko te popierdzielone matki wygadują.
J.S, Katy, Alphelia lubią tę wiadomość
-
Wyciąganie szczebelli to mus tylko zaciekawiła mnie ta opcja wymiany ścianki na barierke. Tak myślę że 2 latek już moze spać z barierka więc chyba takie kupię później się wymieni już na pełnowymiarowe albo takie rosnące z dzieckiem jak w Ikei np.
Edwarda ja się nie martwię mam swoje zdanie. Unikam pisania na tamtym wątku bo właśnie takie burze wywołują zamiast wymienić poglądy jak ludzie. Zaglądam tam bo dziewczyny są na tym samym etapie ciąży więc a nuż czegoś się ciekawego dowiem wolę zdecydowanie ten wątek ciążowy pierwsze dziecko to każda jeszcze szuka informacji a nie uważa że pozjadala wszystkie rozumy.
edwarda20, Andziula_1988, mi88 lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mi tam piersi tez g**no co urosly za przeproszeniem siary nie mam, ale mam nadzieje, ze jednak uda mi sie karmic piersia. Czytam systematycznie watek styczniowek,bo interesuje mnie etap porodu i poczatku karmienia wlasnie i tam pisza,ze dopiero po porodzie jak czesto przystawialy do piersi to pokarm sie pojawial. Nie trace nadziei przynajmniej jak czytam takie posty a i cycki mam male, takze tego
-
Edwarda, czytalam ten watek, smiac mi sie chce z jednej takiej tam, ktora twierdzi ze brak pokarmu to bzdura i kobiety to wykorzystuja, aby nikt sie ich nie czepial. Rece opadaja, dla mnie jeszcze troche i zadna kobieta nie bedzie mogla przestac karmic, bo zostanie po prostu zlinczowana, strach powiedziec swoje zdanie.
Ja nie mam w ogole siary, piersi urosly ale malo, podobno karmienie to tez pot i lzy, kolezanki pokazaly mi cienie i blaski, bol, lzy, placz dziecka cala noc, to nie tylko cudowna chwila, a mowienie ze matka ktora sie poddala jest zla matka, to dla mnie zupelna glupota, ale ja mam swoje zdanie na temat kp, wole sie nie wypowiadac
edwarda20, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Ja chciałabym zrobić dokładnie to samo zrobić taka dostawkę tylko takie typowe dostawki są mniejsze niż 1,20 a jak już jest taka jak łóżeczko to chciałabym, żeby ta ściana byla ściągana na dół,ale w każdej chwili,żeby można było ja dac do góry.Nie tak, ze ściągana na stałe i montowana za pomocą śrubki bo nie będę tego co chwile skręcać.Jak ktoś się natknie na takie łóżeczko to dajcie znać chyba, ze ja za dużo wymyślampilik wrote:Marta ja takie planuje kupić ale tylko dlatego że chce na początek taką prowizoryczną dostawkę sobie zrobić, tak sobie wymyśliłam ostatnio . A te łóżeczka cenowo zbliżone więc dużego ryzyka nie ma.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
J.s najgorsze jest to ze w duzo Polskich szpitalach jest właśnie takie podejscie masz karmić piersią nawet jesli praktycznie w ogóle nie masz pokarmu i rodzenie na silę naturalnie tez niektóre mamusie uważają ze jesli nie urodziłaś naturalnie to jestes zla matka . Mysle ze nie jedna kobieta chciałaby karmić piersią ale nie zawsze mamy wybór do tego .
-
Eilleen wrote:Ja też stwierdziłam że się tam wypowiadać nie będę. Po pierwsze nie mam doświadczenia, ale jestem za kp. Jeśli tylko będę mogła i będę miała pokarm to będę karmić.
Dokładnie. Ja też tylko przeczytałam i tyle, nie mam doświadczeń w tym temacie więc się niewypowiadam a jak będzie to się okaże
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
