X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czekając na pierwsze dziecko w 2018
Odpowiedz

Czekając na pierwsze dziecko w 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    A ja melduję, że moja pierworodna córeczka pojawiła się na świecie 18.01.18 o 12:02. Ważyła 4080g i jest 57cm długa. CC
    Gratulacje!


    Dziekuje dziewczyny:* jestem strasznie szczesliwa! Te lata cierpliwosci sie oplacily❤

    Flowwer lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa na wszystko przychodzi wreszcie czas :* ja też żyję ciągle taką myślą, że wreszcie nastanie to, na co czekam już tak długo :) kto wie, może za parę lat otaczać Cię będzie gromadka cierpliwych dzieciątek haha :D

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • XKamaCX Ekspertka
    Postów: 181 201

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, Gratuluję!!! <3

    9bb07cc353.png
    <3
    201805234565.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oubiler, gratuluje!

    Cierpliwa, bardzo sie ciesze, ze jeden maluszek caly i zdrowy ❤️

    Ja nadal w szpitalu, ale mialam spokojna noc dzisiaj, teraz troche boli. Nie pisalam, bo nie mialam sily przez to wszystko, ale leze w szpitalu z powodu zagrozenia porodem przedwczesnym, szyjka sie nie rozwiera, ale chyba troche skrocona. Nakaz lezenia, kroplowki, leki i na razie nie wiem co dalej.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oubiler gratulacje!! Zdrówka dla Was dziewczynki ;)

    J.S. musi być dobrze! Wysyłam pozytywne myśli, bo tego na pewno nigdy za wiele ;)

    dqpri09kh0x52aib.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mam dobre wiesci, jutro prawdopodobnie wychodze, szyjka sie cofnela, zamknieta, brzuch miekki i mowi ze dobrze to wyglada i jak tak dalej bedzie to wychodze! Ale sie ciesze

    AnnaIzabela, teqz, Zolza_, Andziula_1988, SanKwt, pilik, Britty, Alphelia, edwarda20, acygan, mi88 lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :-)

    Jakie tu dobre wieści od rana!
    Oublier gratulacje Mamuśko! Dużo zdrowia dla Ciebie i córeczki!

    J.S. dla Ciebie też dużo siły, jesteś bardzo dzielna. Trzymam kciuki żeby do jutra już wszystko było super, abyś bezpiecznie mogła jechać do domu :-)

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • SanKwt Autorytet
    Postów: 850 221

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jak tam nocka? U mnie srednio bo nie moglam zasnac i wiele pozycji do wyboru nie mam ;)

    J.S bedzie dobrze ;) moja szfagierka tez miala problem z szyjka od 24t i nakaz leżenia a teraz jest juz 5 dni po terminie ;)

    Milego dzionka ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 10:09

    xnw4dqk3jk6esv7t.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) U mnie noc tragedia.. Zjadłam nie to co trzeba (tylko to na co miałam ochotę) na posiłek nocny (niezbędny w cukrzycy ciazowej) i od 2:00 ból żołądka i zgaga.. Przeszło dopiero przed 6:00 i dziś będzie walka o dobry cukier w ciągu dnia, bo na czczo już się rozjechał..

    Dziś mam w planach prasowanie ciuszków, prześcieradeł itp.itd. więc niech splyna na mnie siły :D

    Oby wam dzień leciał lepiej!

    iv096iyenbdfaarq.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiepsko śpię bo przez chorobę nie mogę oddychać przez nos :( w dodatku schizuje bo zawsze rano czuje ruchy, a dzisiaj póki co cisza

  • Kropka88 Ekspertka
    Postów: 213 264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, gratulacje Oublier :)
    J.S już pisałam - co za ulga :)


    Noc koszmarna, prawie nie spałam.
    A na glukozie nie podołałam. Wypiłam bez większego problemu, ale nie utrzymałam w żołądku nawet pół godziny. Spróbuję jeszcze jutro z cytrynką, ale teraz już jestem tym badaniem trochę zeschizowana, bo nie mam koncepcji jak sobie z nim fizycznie poradzić :(

    gyxwhdgeekj3uuo2.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki!

    Kropka, a pilas cytrynowa?

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka może poproś o rozcieńczenie na dwa kubeczki wody? U mnie kobietki twierdzą w laboratorium, że to nie zakłóci wyniku, a może żołądkowi będzie łatwiej ją utrzymać? Np cytrynowa to chyba pomaga przy samym piciu, a nie już później. Tak mi się wydaję :)

    Miłego dnia wam życzę, ja na pierwszym urlopie na żądanie, mimo zakończenia 12 tygodnia, nadal posiłki nie chcą zostać ze mną na dłużej :(

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że prawie wszystkie miałyśmy podobną noc. Ja też nie mogłam spać, kręciłam się i co chwilę chodziłam do toalety, a jeszcze przez to się denerwowałam, bo rano miałam oddać mocz do badania. Wyszly mi nie całe 4h odstępu między sikaniem, więc nie wiem na ile to będzie miarodajne. A do tego przy przygotowaniu śniadania tak mi się słabo zrobiło, że myślałam że się przewrócę.
    Na zewnątrz smog morderca, więc przeszłam szybko do laba, ale już dzisiaj nigdzie nie wychodzę, bo nie chcę truć mojego dzieciątka.
    A już na koniec, tak na dobicie pokłóciłam się z mamą, bo ona oczywiście rzuca milionem złotych rad, co to nie powinnam jeść, pić i powinnam się ruszać. A ja mogę do nich wszystkich jak grochem o ścianę, że ciągle mam mdłości i jestem słaba i nie dam rady jeszcze... rozłączyłyśmy się, a ja w ryk. I tak sobie siedzę i mam teraz wyrzuty sumienia :-(

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że ta noc nie była dla nas łaskawa..

    Marta zazdroszczę że możesz pracować.. Ja od 9tc siedzę na zwolnieniu.. Dwa miesiące w ogóle praktycznie nie mogłam wstawać, a od listopada pessar i wyjście z domu 1-2 razy w tygodniu jak mam coś ważnego do załatwienia, a jak nie to siedzieć w domu :/

    iv096iyenbdfaarq.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, tak jak dziewczyny piszą, cytrynę raczej powinnaś lepiej przyswoić. Będzie dobrze.
    A zwróciłaś to dlatego że ten smak Cię dobił czy poczułaś że na Ciebie to tak działa?

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, olej to, ty sama wiesz co jest dla ciebie najlepsze. Mi tez mowili, ze twardnienia to normalne, ale czulm ze jest zle i sama zadecydowalam, zeby pojechac i slusznie.
    Ty tez sluchaj siebie, jestes slaba - odpoczywaj. Ciaza ma swoje prawa.

    AniaŁ123, Andziula_1988 lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Widzę że prawie wszystkie miałyśmy podobną noc. Ja też nie mogłam spać, kręciłam się i co chwilę chodziłam do toalety, a jeszcze przez to się denerwowałam, bo rano miałam oddać mocz do badania. Wyszly mi nie całe 4h odstępu między sikaniem, więc nie wiem na ile to będzie miarodajne. A do tego przy przygotowaniu śniadania tak mi się słabo zrobiło, że myślałam że się przewrócę.
    Na zewnątrz smog morderca, więc przeszłam szybko do laba, ale już dzisiaj nigdzie nie wychodzę, bo nie chcę truć mojego dzieciątka.
    A już na koniec, tak na dobicie pokłóciłam się z mamą, bo ona oczywiście rzuca milionem złotych rad, co to nie powinnam jeść, pić i powinnam się ruszać. A ja mogę do nich wszystkich jak grochem o ścianę, że ciągle mam mdłości i jestem słaba i nie dam rady jeszcze... rozłączyłyśmy się, a ja w ryk. I tak sobie siedzę i mam teraz wyrzuty sumienia :-(
    Wynik moczu będzie miarodajny, bo oddajemy ten ostatni mocz przed wstaniem wiec spokojnie :) ja czasami po 6 razy w nocy potrafiłam chodzić i oddawałam mocz i było ok wiec się nie przejmuj.

    Niestety czasami rodzina nie wie jak to jest być w naszej skórze, ja miałam nakaz leżenia i odpoczynku, siedziałam u teściów na dole na herbacie i po jakimś czasie mówię, ze idę bo tak mnie plecy bolały, ze nie mogłam wysiedzieć z bólu, a babcia męża, ze bym zaczęła cwiczyc a nie ciagle leze to by mi nic nie było bo w ciąży jest ruch potrzebny (wiedziała ze byłam w szpitalu z powodu skurczów itp) to podniesionym głosem powiedziałam, ze chciałabym, ale leze nie z lenistwa tylko z zagrożenia poronieniem i już nic nie powiedziała. My najlepiej wiemy co dla nas dobre, niektórzy to „ciotka dobra rada” i niestety nic nie poradzisz. Nie miej wyrzutów sumienia, nie ma co :)

    AniaŁ123, AnnaIzabela, mi88, Andziula_1988 lubią tę wiadomość

  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S. Super wieści! Cieszę się, że wszystko powoli wraca do normy. Mam nadzieję, że jutro bezpiecznie wrócisz do domku :)

    Ja w sumie nie miałam ciężkiej nocy, gorzej tylko z zasypianiem na początku. Jeden miałam jakiś smutny sen to obudziłam się i poszłam do toalety, a potem śniły mi się jakieś pyszne ciasta haha xD Ale żadnego nie zdążyłam spróbować w tym śnie :P

    Właśnie sobie uświadomiłam, że u mnie na glukozie mogę podobnie nie dać rady :/ Wczoraj wypiłam magnez rozpuszczony w wodzie. I jest bardzo słodki, ale na pewno mniej słodki niż to co pije się na glukozie, przynajmniej tak mi się wydaje z Waszych opisów :P No i nie dałam rady i ledwo zdążyłam do zlewu, bo do toalety to bym na pewno nie zdążyła. Mój żołądek w ciąży nie akceptuje w ogóle jakiś słodkich napojów, szczególnie niegazowanych.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Widzę, że ta noc nie była dla nas łaskawa..

    Marta zazdroszczę że możesz pracować.. Ja od 9tc siedzę na zwolnieniu.. Dwa miesiące w ogóle praktycznie nie mogłam wstawać, a od listopada pessar i wyjście z domu 1-2 razy w tygodniu jak mam coś ważnego do załatwienia, a jak nie to siedzieć w domu :/

    Marzyło mi się do 28tc popracować, ale teraz już tylko chciałabym do 24 albo 20. Pracuję w HR i chciałam zostać z dziewczynami do 10tego jakiegoś miesiąca, żeby wypłaty poszły :) I tak z wizji maja, mam już nadzieję tylko na marzec ewentualnie ten kwiecień, gdyby II trymestr był jednak bardziej łaskawy :P

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ