X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czekając na pierwsze dziecko w 2018
Odpowiedz

Czekając na pierwsze dziecko w 2018

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam betę czekając na wizytę, potem powtórkę po tygodniu. tak bardzo nie wierzyłam, ze się udało, że na wizycie chciałam mieć dowód na tą ciążę :) Lekarz spojrzał i stwierdził, że ok ale nie była mu do niczego potrzebna. Robiłam jeszcze progesteron bo na forum strasznie dużo dziewczyn go brało :)

    Ja czułam przedwczoraj na dole bóle ale kojarzyły mi się z takimi nerwobólami, jak czasami w piersi czuć. I faktycznie nie mogłam wtedy spać więc myślę, że to było to.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, po latach leczenia i kilku stratach, ciążach pozamacicznych beta to obowiązek i wierzcie mi, że wtedy stres jest mniejszy niż oczekiwanie dwóch tygodni w niepewności. Zresztą, u mnie kosztuje 15 zł, prawie tyle co lepszy test ciążowy.

    W pierwszej ciąży nie robiłam bety, bo wyszłam z założenia, że wszystko będzie dobrze, czemu miałoby nie być?
    Może i dla kogoś po wielu latach starań tak, ale koleżanka starała się 4 miesięce tylko wiec krótko :) wiec po co ma niepotrzebnie się stresować?

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdybym nie musiała, też bym bety nie robiła bo tak strasznie mnie to stresuje ;)
    Gdyby nie konieczność wprowadzenia leków to by mnie nikt nie zmusił. Bo dokładnie - prawidłowy przyrost na początku o niczym nie świadczy niestety.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Aaeemm Ekspertka
    Postów: 181 59

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz mam mętlik w głowie czy isc czy nie isc. Ale w poniedziałek chyba pójdę, bo w laboratorium przy wynikach napisane ejst , ze jeśli Beta jest poniżej 25 to zeby powtórzyć po 48 h

    Eilleen, Andziula_1988 lubią tę wiadomość

    oar8yx8d1pjoogg2.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm wrote:
    To teraz mam mętlik w głowie czy isc czy nie isc. Ale w poniedziałek chyba pójdę, bo w laboratorium przy wynikach napisane ejst , ze jeśli Beta jest poniżej 25 to zeby powtórzyć po 48 h
    To powtórz raz, ale naprawdę, jeśli chcesz sobie oszczędzić stresu to nie rób więcej. Podczytuje różne miesiące i na KAŻDYM wątku jak jest beta i początek ciąży to porównują swoje wartości i umierają ze stresu bo jedna ma przyrost o 1% mniejszy niż powinien być wiec po co ten cały stres :) ale to oczywiście Twoja decyzja i nie chce narzucać swojej opinii, dlatego zrób jak czujesz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 17:47

    edwarda20, Aaeemm, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość

  • Aaeemm Ekspertka
    Postów: 181 59

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    To powtórz raz, ale naprawdę, jeśli chcesz sobie oszczędzić stresu to nie rób więcej. Podczytuje różne miesiące i na KAŻDYM wątku jak jest beta i początek ciąży to porównują swoje wartości i umierają ze stresu bo jedna ma przyrost o 1% mniejszy niż powinien być wiec po co ten cały stres :) ale to oczywiście Twoja decyzja i nie chce narzucać swojej opinii, dlatego zrób jak czujesz :)
    Dzięki za rade :)

    oar8yx8d1pjoogg2.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm wrote:
    Dzięki za rade :)

    I pamietaj najwazniejsze: optymizm i spokoj :)

    Aaeemm lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, po latach leczenia i kilku stratach, ciążach pozamacicznych beta to obowiązek i wierzcie mi, że wtedy stres jest mniejszy niż oczekiwanie dwóch tygodni w niepewności. Zresztą, u mnie kosztuje 15 zł, prawie tyle co lepszy test ciążowy.

    W pierwszej ciąży nie robiłam bety, bo wyszłam z założenia, że wszystko będzie dobrze, czemu miałoby nie być?
    Nam też się wiele razy nie udawało więc to mnie uspokajalo po zobaczeniu wyników. Bo pierwszy raz miałam tak wysoką bete już nie mówiąc że przyrastala. Te badania były dla mnie ważne.

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm wrote:
    To teraz mam mętlik w głowie czy isc czy nie isc. Ale w poniedziałek chyba pójdę, bo w laboratorium przy wynikach napisane ejst , ze jeśli Beta jest poniżej 25 to zeby powtórzyć po 48 h
    Idź ten jeden raz żeby zobaczyć przyrost. Później zdecydujesz :-)

    Aaeemm, mi88 lubią tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam betę. 4 razy... o dwa za dużo. Betę miałam piekną, a test ciążowy nie wyszedł mi pozytywny przez kolejny tydzień. Dopiero kiedy beta była na poziomie 1775 test pokazał dwie kreski. Także zależy od sytuacji. Pewnie gdybym noe starała się przez prawie 5 lat to bym nie robila. Ale tak jak pisze Czara po latach starań stres jest dużo większy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 17:08

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi kochane jak to jest z przyciąganiem się. Czytałam, że nie można. Staram się tego nie robić. Ale czasem jak wstanę to czuję, że aż sie jakby w środku cała trzęsę. I wtedy lekko się przeciagam, tak bez wyciągania rąk i nóg. Tez tak macie? Już sama nie wiem czy to bzdura z tym przeciąganiem skoro organizm sam się domaga

    dqpri09kh0x52aib.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :-)
    Na szczęście zatoki odpuściły, a z nimi smog krakowski! Nie wiem co mnie bardziej cieszy :-P
    Wczoraj w aptece pani nic mi nie chciała sprzedać, tylko po konsultacji z lekarzem. Dała mi jedynie sprzęt do płukania zatok i to chyba pomogło.
    Muszę sobie zapisać, aby zapytać przy następnej wizycie przynajmniej o coś przeciwbólowego.

    Ja robiłam dwie bety, żeby sprawdzić czy nie skończy się zanim się zaczeło. Nie mogłam uwierzyć, że się udało, wiec zanim zobaczyłam przyrost nawet nie chciałam się cieszyć. Na wątku staraniowym dziewczyny zawsze robiły 2x i niestety często gdy przyrost był niewystarczający, ale tak wyraźnie, okazywało się, że dzidziuś się nie rozwijał od samego początku.
    Ale wiadomo, że najważniejsze jest usg i serduszko, bo tak jak dziewczyny mówią, przyrost i tak nie gwarantuje że będzie dobrze do końca. To tylko chyba może pokazać ciążę biochemiczną lub pozamaciczną (?)
    Na pewno nie ma sensu robić więcej niż 2x, bo wtedy zaczynają się nerwy i analiza, a późniejszy przyrost już może być bardziej indywidualny.

    Aaeemm jeśli chcesz to idź, jeśli miałaś mały wynik na początku, to powtórz. Słuchaj swojego serca :-) Wiadomo że na usg trzeba trochę zaczekać. I trzymam mocno kciuki! Daj znać co zdecydujesz.

    Aaeemm lubi tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula_1988 wrote:
    A powiedzcie mi kochane jak to jest z przyciąganiem się. Czytałam, że nie można. Staram się tego nie robić. Ale czasem jak wstanę to czuję, że aż sie jakby w środku cała trzęsę. I wtedy lekko się przeciagam, tak bez wyciągania rąk i nóg. Tez tak macie? Już sama nie wiem czy to bzdura z tym przeciąganiem skoro organizm sam się domaga

    Nie można się przeciągać? Nic nie słyszałam. Ja się dzisiaj przeciągłam tak ręką do gory i lekko do boku, żeby cały bok rozciągnąć i poczułam coś dziwngo w okolicy macicy właśnie. Przestraszyłam się i szybko przesyłam, ale nie wiem czy to przypadek.

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się od początku ciąży przeciągam normalnie, nie tak na maksa mocno jak bym normalnie to robiła, ale nie hamuje się :)

  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noo udalo mi sie Was nadrobic :) Ja milam dosc intensywny weekend urodziny siostry do tego wyjscie z pracy takie oficialnie pozagnanie sie z dziewczynami bo juz l4 :)

    Co do bety to ja robilam 2 razy tylko bo nie moglam uwierzyc ze sie udalo wkoncu. Gin powiedzial ze wiecej razy robiona beta tylko stresuje i on nie zalewca nawet, chyba ze sa jakies wzgledy medyczne.

    Calza jak tam? Rozpakowalas sie juz? czy dalej cisza?

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie wiedziałam, że nie można się przeciągać. Na pewno nie podnosi się rąk do góry ale o przeciąganiu nie słyszałam :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilka wrote:

    Calza jak tam? Rozpakowalas sie juz? czy dalej cisza?

    No niestety dalej nic :/ dziś ok 17-18 mam w planie jechać na IP na KTG, termin na dzisiaj, a tu ani widu ani słychu :/ co prawda brzuch pobolewa, czop wypada kawałkami (przezroczysto-żółty), w nocy jakieś skurcze są, ale nic poza tym... W nocy jak budzi mnie siku czy jakieś napięcie brzucha to też mam nadzieję, że może za chwileczkę...? No ale kładę się do łóżka i już jest spoko.

    Poza tym dzidziuś od 2 dni tak słabo się rusza... martwię się okropnie. Ruszać się rusza, ale tak ospale, ledwo cośtam mnie tyrka, a wcześniej potrafił ostro napierniczać, aż bolało mnie wszystko w środku.

    W piątek miałam dzień lęku i jakiejś takiej spiny jak przed egzaminem, a dziś z kolei jestem wku*wiona i rozdygotana :/ Ręce mi się trzęsą, zdążyłam się popłakać i nie ogarniam już niczego, serio...

    Ta końcówka ciąży to jest jakieś szaleństwo!

    Dziewczyny co do podnoszenia rąk do góry, to na szkole rodzenia mówiła nam położna, że długie trzymanie rąk w górze powoduje spłynięcie krwi do miejsca, gdzie w ciąży gromadzi się jej najwięcej, czyli macicy. Takie przeciążenie macicy może spowodować odklejenie łożyska, także w ciąży nie myć okien i nie wieszać firanek ;)

    A betę robiłam tylko 2x, 15.05.2017 i 17.05.2017, więcej nie ma sensu, bo to tylko niepotrzebny stres :)

    mjvyi09k1yghelay.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bęte robiłam tylko raz gin mi kazał s po becie mialam 3 dni pozniej wizyte. Dla jednych beta jest stresująca a innym pozwala przerwać do wizyty .

    Calza chciałabym zeby na moim suwaczku widniał juz przynajmniej 37tydzien:). Juz niedługo i będziesz przytulać małą.

    calza, Andziula_1988 lubią tę wiadomość

    age.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam betę tylko dlatego, ze okres mi się spóźniał ponad 2 tygodnie, ale testy wychodziły negatywne. Ostatecznie w dzień, gdzie robiłam betę, test w końcu wyszedł :D a później już czekałam na wizytę i sobie badaniami głowy nie zaprzątałam.

    Calza trzymam kciuki żeby mały zdecydował się dzisiaj wyjść :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2018, 10:51

    calza lubi tę wiadomość

  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza no ta niepewnosc jest chyba najgorsza czy to juz a jak nie to kiedy. Trzymamy kciuki caly czas zeby poszlo szybko i bezproblemowo :D

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
‹‹ 82 83 84 85 86 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ