Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie nie ma możliwości zrobienia bety. Ale siostra mi doradziła żebym zrobiła testy które pokazują wiek płodu wiec tak zrobiłam 11.10 bylo 1–2 a wczoraj było 2-3tyg wiec ciąża się rozwija jestem taka szczęśliwa
Usg dopiero 6.11 wiec jeszcze sobie poczekam, ale jestem dobrej myśli
Ciagle czuje jakby coś siedziało mi w gardle piersi nie bolą prawie wcale.
A jak u was? Jak samopoczucie?
Dziewczyny, które urodziły dzieci wcześniej są w środa was takie które nie były tak bardzo zmęczone senne, obolałe itd? Ja w poprzedniej ciąży czułam się znacznie gorzej, ale to nie wywróżylo nic dobrego.
Co myślicie na temat mdłości, senności, bólu piersi itd typowych objawach ciąży? Musza być te objawy czy po prostu to taki stereotyp?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 09:43
[*] Aniołek 9tc 04.2018
-
Asylia ja od wczoraj mam to samo czuję się dziś świetnie bóli brzucha od wczoraj nie mam i zaczynam się nakręcać
Wczoraj w nocy jak sie obudzilam poszłam do lodówki ale jak ją otworzyłam zrobiło mi sie tak strasznie niedobrze, że musiałam usiąść, nogi zrobiły mi się jak z waty, zaczęły mnie oblewać poty na przemian zimne i gorące. Boję się , że coś się wtedy wydarzyło niedobrego -
Aleksandra_nails ja też w poprzedniej ciąży czułam się inaczej i zle się ona skończyła. W związku z tym, że objawy raz się nasilają a raz znikają szukałam informacji na temat objawów i jedyny wniosek jaki mi się nasuwa po przeczytaniu różnych artykułów i forów to taki że każda z nas jest inna i każda ciaza jest inna. I czasem jest tak ze kobieta ledwo funkcjonuje bo tak jej objawy dokuczają a u niektórych jedynym objawem ciąży jest brak miesiączki. Brak jakichkolwiek reguł.
Wizyta o 17.20 - oszaleje do tego czasuMadamee92 lubi tę wiadomość
-
Samsaramsa spokojnie Napewno wszytsko jest dobrze. Ja sama sprawdzam co chwilę czy piersi bolą. Ale musi być dobrze nie ma innej opcji. Napewno o po wizycie będziesz już spokojniejsza.
Też uważam że objawy to kwestia indywidualna. Raz są raz ich nie ma oby tylko nasze kropki rosły sobie zdrowe a my możemy się męczyc ile trzeba.Lorella lubi tę wiadomość
2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Aleksandra_nails wrote:U mnie nie ma możliwości zrobienia bety. Ale siostra mi doradziła żebym zrobiła testy które pokazują wiek płodu wiec tak zrobiłam 11.10 bylo 1–2 a wczoraj było 2-3tyg wiec ciąża się rozwija jestem taka szczęśliwa
Usg dopiero 6.11 wiec jeszcze sobie poczekam, ale jestem dobrej myśli
Ciagle czuje jakby coś siedziało mi w gardle piersi nie bolą prawie wcale.
A jak u was? Jak samopoczucie?
Dziewczyny, które urodziły dzieci wcześniej są w środa was takie które nie były tak bardzo zmęczone senne, obolałe itd? Ja w poprzedniej ciąży czułam się znacznie gorzej, ale to nie wywróżylo nic dobrego.
Co myślicie na temat mdłości, senności, bólu piersi itd typowych objawach ciąży? Musza być te objawy czy po prostu to taki stereotyp?
Z objawami to loteria. Ja w tej ciąży czuję się okropnie. A to nie moja pierwsza, ani druga, ani trzecia, porównanie mam...
Ciągłe parcie na pęcherz, ogromny apetyt, zmęczenie nie do opisania Ciągnie mnie brzuch.
Objawy czy ich brak nie są wyznacznikiem niczego - chodziłam 3 tygodnie z obumarłą ciążą i objawy tylko się nasilały.15.06.2019...? -
Nadinka83 wrote:Aleksandra_nails ja też w poprzedniej ciąży czułam się inaczej i zle się ona skończyła. W związku z tym, że objawy raz się nasilają a raz znikają szukałam informacji na temat objawów i jedyny wniosek jaki mi się nasuwa po przeczytaniu różnych artykułów i forów to taki że każda z nas jest inna i każda ciaza jest inna. I czasem jest tak ze kobieta ledwo funkcjonuje bo tak jej objawy dokuczają a u niektórych jedynym objawem ciąży jest brak miesiączki. Brak jakichkolwiek reguł.
Wizyta o 17.20 - oszaleje do tego czasu
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Samsaramsa wrote:Oj ja teraz też zaczynam schizowac przed jutrzejszą wizyta. Wzdęcie mi minęło i znowu mam płaski brzuch i mieszcze się w spodnie. No i oczywiście to mnie zaczęło niepokoić. Umrę ze stresu do jutrzejszej wizyty
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Cześć Gratulacje dla wszystkich Mam! mogę nieśmiało dołączyć ?
Mój termin z owu wychodzi na 27-go czerwca.
Ogólnie moja ciąża to jeden wielki cud, bo dzień po pozytywnym teście, ginekolog nie widziała nic na USG ( ani dominującego pęcherzyka, ani pękniętego, ani ciałka żółtego). Wczoraj, 11dni po usg , cień cienia na teście i beta 26. To mój 8 cykl starań i 2-gi po zakończeniu kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 10:24
Ariette1983, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
-
makalotia wrote:Cześć Gratulacje dla wszystkich Mam! mogę nieśmiało dołączyć ?
Mój termin z owu wychodzi na 27-go czerwca.
Ogólnie moja ciąża to jeden wielki cud, bo dzień po pozytywnym teście, ginekolog nie widziała nic na USG ( ani dominującego pęcherzyka, ani pękniętego, ani ciałka żółtego). Wczoraj, 11dni po usg , cień cienia na teście i beta 26. To mój 8 cykl starań i 2-gi po zakończeniu kp.
27 czerwca- piękna data, sama mam wtedy urodziny -
Aleksandra_nails, ja zarówno w poprzedniej ciazy jak i teraz praktycznie nie mam objawów. Jedyne co się zmieniło, to brak miesiączki, większy apetyt i początkowa miałam bóle jak na miesiączkę, których od kilku dni już nie mam. Ostatnio było tak samo. Po kilku tyg zaczęłam mieć trochę nudności i to by było na tyle. Także każdy przechodzi ciąże inaczej, ciesz się, że życie tak łagodnie się z Tobą obchodzi bo nie wiadomo kiedy się to może zmienić
Samsaramsa, ja bym podała termin OM oraz termin owulacji. Miałam raka sama sytuację w poprzedniej ciazy. Teraz też faza folikularna była dłuższa niż 2 tyg, ale za nic w świecie nie pamiętam terminu ostatniej miesiączki
Ja w czwartek byłam u gin, w macicy jest 4 mm pęcherzyk, kolejna wizyta 31.10.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Aleksandra_nails wrote:U mnie nie ma możliwości zrobienia bety. Ale siostra mi doradziła żebym zrobiła testy które pokazują wiek płodu wiec tak zrobiłam 11.10 bylo 1–2 a wczoraj było 2-3tyg wiec ciąża się rozwija jestem taka szczęśliwa
Usg dopiero 6.11 wiec jeszcze sobie poczekam, ale jestem dobrej myśli
Ciagle czuje jakby coś siedziało mi w gardle piersi nie bolą prawie wcale.
A jak u was? Jak samopoczucie?
Dziewczyny, które urodziły dzieci wcześniej są w środa was takie które nie były tak bardzo zmęczone senne, obolałe itd? Ja w poprzedniej ciąży czułam się znacznie gorzej, ale to nie wywróżylo nic dobrego.
Co myślicie na temat mdłości, senności, bólu piersi itd typowych objawach ciąży? Musza być te objawy czy po prostu to taki stereotyp?
Teraz za to mam bóle okresowe, ale raczej się tym martwię.
Moja siostra np całą ciążę nie miała objawów -
Samsaramsa i Bianka, powodzenia na wizytach! Będzie dobrze
Blanka85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestescie niezastapione
Mimo ze poroniłam poprzednia ciąże teraz czuje spokój i opanowanie. Czekam co będzie, ale czuje, ze będzie dobrze.
Ja z moim narzeczonym mamy 28.09.2019 ślub wiec pewnie będzie z chrzcinamiAriette1983, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 9tc 04.2018
-
Ja tez poszłam na wychowawczy, raz ze nie chcialam wracać mam ponad 50 km do pracy i ciężkie środowisko , a dwa ze odrazu wiedzieliśmy ze będziemy starać się o drugie. No i juz się z szefem zdzwonilam pochwlailam , od dzis jestem na l4 . Wiec 100 pensji . Dziewczyny z dziećmi jak sobie radzicie z kupa teraz bo u mnie masakra już ze dwa razy skończyło się wymiotami . A i proszę zmienicie Igę na Miuczek i mój termin to 7 czerwca
-
Witam makalotia
Dziewczyny, które mają wizyty - trzymam kciuki, wszystko musi być ok
Miuczek super, że się udało z L4
Co do objawów to same wiecie jak niedawno jęczałam, że mocno bolał brzuch. Dwa dni nospę brać musiałam. Teraz już mniej ciągnie.
Ale i mniej wzdęty jest brzuszek. Piersi mniej bolą jak na początku, właściwie same sutki (ale w pierwszej ciąży też tylko sutki bolały), i śluzu mam mniej niż na początku. Też się boję czasem czy to, że te objawy złagodniały to ok. ale też czytałam dużo w necie, że tak niektóre mają i jest ok. Wczorajsza beta pokazała, że rośnie i tego się trzymam, więcej bety nie robię, bo powyżej 1200 powoli zwalnia się przyrost, a ja nie chcę schizować :)za 2 tyg wizyta i trzymam się tego, że wszystko będzie ok
w pierwszej ciąży jak wracałam z pracy to non stop spałam, teraz nie, ale nie wiem czy jestem mniej ospała czy po prostu nie mogę bo synek jest w domku haha :)mdłości itp na razie żadnych nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 11:37
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️