X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe dzieci 2019
Odpowiedz

Czerwcowe dzieci 2019

Oceń ten wątek:
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 17 października 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee tam,zabobony. W ciąży z synem rzygałam jak kot przez trzy miesiące :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 10:19

    Nadinka83 lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Nadinka83 Autorytet
    Postów: 532 520

    Wysłany: 17 października 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez w te zabobony nie wierzę. Tak się podśmiewam z tych teorii. ;)

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    74dil6d8qv2ss7sm.png
    10.05.2018r. [*] Kacper 10tc
    Czynnik V (R2) hetero, MTHFR_667C-T hetero, PAI-1 4G homo
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 17 października 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam to same zdanie z synem wymiotowałam do 16 tygodnia i 8 miesiącu mdłości wróciły. Jedyne co dAc może jakieś znaki to ewidentne różnice w samopoczucie . Siostra ma trójkę dzieci pierwszy chłopiec druga dziewczynka . Z trzecim obstawiała dziewczynkę bo objawy takie same zachcianki itp. U mnie narazie mdłości dużo wcześniej niż w poprzedniej ciąży . Ale tez w tej nie jestem wyspana i wypoczęta ;). Kurczę tak dobie myśle o bliźniakach i kosmos na początku tylleee pracy ale wiem ze potem procentuje bo dzieci maja odrazu kompana do zabawy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 14:11

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 października 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki :)

    Meluśka mi teraz mocny ból brzucha przeszedł, ale w pierwszej ciąży miałam długo. Jak masz silny ból to możesz wziąć nospę.

    asylia no widzisz Tobie ból piersi wrócił, a mi właściwie ustąpił...leeeeeciutko sutki same bolą...i już schizuję :) ile nie miałaś tego bólu? :)

    samsaramsa - 10 kresek na teście :) haha niesamowity sen :)

    mnie dalej boli gardło, ogólnie średniawo się czuję, jestem w pracy i marzę by być w domu i wskoczyć pod kocyk :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 11:05

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 17 października 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po wizycie. Bobo ładnie rośnie- 7,5 mm, serducho 115/minutę. Jestem przeszczęśliwa :)

    Tak w ogóle to wszystkim dziewczynom z Warszawy i okolic polecam dr. Figat. U tak wspaniałej lekarki jeszcze nie byłam.

    mother84, asylia, Samsaramsa, Madamee92, Lorella, Niezapomniana, Nadinka83, Aleksandra_nails, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 17 października 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie schizujcie że cycki Was mniej bolą. To całkowicie normalne, że po pierwszych tygodniach po zagnieżdżeniu ból puszcza- dokładnie taką informację dostałam przed chwilą.

    mother84, Mama Wojtka lubią tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 17 października 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w pracy. Gardło boli marzę o łóżku i kocyku. Do tego brzuch pobolewa. Wczoraj miałam termin miesiączki bo u mnie cykle 30-31. Trochę się martwię ale narazie mam nadzieje ze jest ok. Wizyta w środę za tydzień to będzie 5t4d. Ciekawe co tam zobaczę :-)
    Oleska super że już serduszko widziałaś :-)

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 17 października 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do snów to mi się dzisiaj śniło, że urodziłam dziewczynkę i mówiłam do niej Uleńko. W sumie nigdy nie zastanawiałam się nad tym imieniem ale tak jak myślę, to jeśli się sprawdzi to tak jej dam na imię :)

    P. S. Oczywiście jeśli przekonam tatusia, bo on strasznie wybrzydza :D

    Ariette1983, Mama Wojtka lubią tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 października 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka gratuluję serduszka :) i dzięki za info dot piersi ;) trochę mnie podniosłaś na duchu haha.

    Marryy niech moc będzie z nami w tych choróbskach :) ja wczoraj za radą koleżanek zrobiłam syrop z cebuli i piję ;) jeszcze po pracy jadę z synkiem do lekarza, do przedszkola poszedł, bo tylko w nocy pokasływał, ale niech go osłucha itp. nie byliśmy pół roku u lekarza to pojedziemy, a co mi tam haha ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 11:18

    Marryy lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 17 października 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie coś w przedszkolu dzieciaki noszą. Ale może zaraz mu przejdzie. Mój M wczoraj się zmobilizowal miód, cytryna, sok Malinowy. Robi mi mikstury i przynosi rano z domu nie chciał mnie wypuścić bez wypicia. A dzisiaj już zapowiedział że kupuję cebulę. Mam nadzieję że i nas nie będzie trzymało.

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 17 października 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother- to raczej nie jest silny ból i nie taki ciągły jak na razie :)

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 października 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Mother- to raczej nie jest silny ból i nie taki ciągły jak na razie :)
    to nic się nie martw :* wszystko tam się po prostu rozciąga, robi miejsce dla maluszka :)

    Meluśka lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lorella Ekspertka
    Postów: 223 190

    Wysłany: 17 października 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Ja już jestem po wizycie. Bobo ładnie rośnie- 7,5 mm, serducho 115/minutę. Jestem przeszczęśliwa :)

    Tak w ogóle to wszystkim dziewczynom z Warszawy i okolic polecam dr. Figat. U tak wspaniałej lekarki jeszcze nie byłam.
    Gratulacje! bardzo sie ciesze :)

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kz4mwxduv.png

    bfarxzdv5ixw2s0t.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 17 października 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy tylko ja jestem ciągle głodna??? Normalnie cały czas burczy mi w brzuchu.. od wczoraj tak mam

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 października 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Czy tylko ja jestem ciągle głodna??? Normalnie cały czas burczy mi w brzuchu.. od wczoraj tak mam
    Ja jak w pierwszej ciąży mam ciągle ochotę na zupkę chińską...właśnie jedną zjadłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 12:39

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lena1984 Ekspertka
    Postów: 226 183

    Wysłany: 17 października 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Dziewczyny, nie schizujcie że cycki Was mniej bolą. To całkowicie normalne, że po pierwszych tygodniach po zagnieżdżeniu ból puszcza- dokładnie taką informację dostałam przed chwilą.


    Mnie też trochę uspokoiłaś tą informacją , bo mnie już wcale nie bolą. Ale ja to będę pewnie schizować dopóki serduszka nie zobaczę. W piątek mam usg jak będzie ok to wyluzuję:)
    Oleśka11 gratuluję pięknie bijącego serduszka i całych 7,5mm szczęścia :)

    Jeśli chodzi o zachcianki to ja specjalnych zachcianek nie mam. Za to mdli mnie jak za dużo słodkiego pochłone ;)

    Na gardło dobre są tabletki do ssania prenalen przeznaczone dla kobiet w ciąży, pomogły mi nie raz. Brałam je nawet nie będąc w ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 13:00

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    oar8rjjgv1h3pwf7.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 17 października 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Ja jak w pierwszej ciąży mam ciągle ochotę na zupkę chińską...właśnie jedną zjadłam
    Ja zachcianek nie mam, chodź chodzi za mną pasta z makreli xD

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 17 października 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Ja jak w pierwszej ciąży mam ciągle ochotę na zupkę chińską...właśnie jedną zjadłam

    Ja latami nie jadłam zupek chińskich a w ostatnim tygodniu pochłonęłam dwie... Muszę się opamiętać bo to świństwo straszne :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 13:06

    gann3e3k131pma53.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 17 października 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zachcianki też nie mam. Ale rano jedynie co mi wchodzi to suchy chleb z opiekacza. To był mój główny posiłek w pierwszej ciąży. AAA i frytki. Tylko to jadłam na mięso patrzeć nie mogłam. Obiadów nie gotowalam chyba przez 2 miesiące. Staremu tylko jakieś gotowce kuoywałam

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 października 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Ja latami nie jadłam zupek chińskich a w ostatnim tygodniu pochłonęłam dwie... Muszę się opamiętać bo to świństwo straszne :D
    No to jak ja. Normalnie ich nie jem ;)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ