Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Słoneczna a masz gdzieś linka do tego klina, o którym pisałaś niedawno?
Ja się też zastanawiam nad ochraniaczami do łóżeczka - dziecko na początku raczej nie wędruje po łóżeczku, ale takie zabudowanie może dać mu poczucie większego bezpieczeństwa, bo mniej bodźców, nie wiem kurcze
Te ochraniacze ślicznie na łóżeczkach wyglądają, ale nie wiem jaki kupić - czy taki przez całe łóżeczko, czy tylko taki do połowy... ;/
-
Tez się musze dobrać do zamawiania przez neta, tyle rzeczy jeszcze. Ciuszki juz mam chyba wszystkie, ale nie mam butelki, jeszcze biustonosz jeden by się przydał, termometr do ciała. Kupiłam dziś w C&A koszule za kolana, rozpinaną na guziki od góry. Będzie do szpitala na karmienie. Jeszcze jedna dokupie. Chyba nie będę laktatora kupować, kupię jak trzeba będzie. Musze to przedyskutować z m.
diamonds lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Dżizas!!!! Czy wy zdajecie sobie sprawę, że za 3 tygodnie będzie nowy rok??? Rok w którym przyjdą na świat nasze dzieci???
Będzie rok zmian, nowych przeżyć, doświadczeń, nowych relacji, emocji. To będzie wspaniały 2015 rok!
diamonds, Sue, Gosiak, Evell, Daisy, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o wybór lekarza dla dzidziusia to warto zastanowić się już teraz i zrobić rozeznanie w przychodniach
Dziecko nie musi być zapisane tam gdzie my chodzimy ( ja Agę mam zapisaną do Polikliniki oddział MSWiA sama chodzę do Wojskowej- jakoś ufam mundurowej opiece)
W szpitalu będzie trzeba zadeklarować gdzie mają przesłać kartę szczepień- bo tej do ręki nie dostaniemy
Jeśli neonatolog nie zleci jakiś dodatkowych badań standard to wizyta w poradni preluksacyjnej- usg bioderek
warto zapisać się niemal po wyjściu ze szpitala, żeby później nie denerwować się z brakiem terminu
Z tego co przekazała mi ostatnio położna- jeśli teraz sobie nie wybierzemy przysługuje nam położna z tzw. urzędu z przychodni w której zapiszemy dziecko. I to stamtąd właśnie powinna się pojawić po porodzie na wizycie patronażowej w domu.
ale jest możliwość wyboru w ciąży takiej która poza lekarzem udzieli nam potrzebnych teraz informacji i która przyjdzie po porodzie.
Zapytajcie u siebie w przychodniach bo być może różnią się przepisy w różnych NFZ, a nie chciałabym wprowadzić nikogo w błąd.
Ja jestem w mazowieckim NFZ i podobno tak u mnie jest.
Bynajmniej na tej zasadzie ostatnio wybrałam położną.
Tygrysek, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDo becikowego potrzeba zaświadczenia o dochodach z US
dla nas będą to dochody za 2014 r.
w US wypełnia się wniosek o wydaniu zaświadczenia o osiągniętych dochodach w celu przedłożenia w MOPR
potrzebne są dochody zarówno mamy jak i taty- jeśli uznaje dziecko. Rodzice przy tym nie muszą pozostawać w związku małżeńskim
Warto iść do oddziału MOPR i wziąć sobie tą całą papierologie żeby mieć ją w domu i wypełnić juz po urodzeniu dziecka
Tam jest potrzebny PESEL dziecka- ale u mnie można było go donieść.
Pesel otrzymuje się po zarejestrowaniu w USC - przesyłają do urzędu miasta/gminy i w ciągu 10 dni powinien być nadany nr
Dziecko z urzędu meldowane jest w miejscu zameldowania- nie zamieszkania- matki.
Także jak chce się to zmienić trzeba się pofatygowac do Urzędu
Dużo jest tej papierowej pisaniny więc w miarę możliwości i sił można udać się teraz do Urzędu miasta i dopytac o formalności
pewnie w wielu urzędach sprawne zalatwienie spraw zależy od osób tam pracujących:-)
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydiamonds wrote:A gdzie byłaś dziś ciociu Merido?
Czy wszystko u Ciebie dobrze?
Jestem, jestem Dzięki Kochana!
Cieszę sie, ze Twoja szyjka długa, jak u labedzia
U nas dobrze, ale wczoraj to ja miałam dzień z cyklu, nie podchodz, bo zabije! I nie chciałam przekazywać tego dalej
Sue, ja na początku chciałam kupić ochraniacz na całe łóżeczko, ale stwierdziłam, ze jak bede leżeć obok to nie bede widzieć małej i tyle z mego lezenia bedzie, bo bede ciagle nad nią stać a pózniej pomyślałam, ze bedzie większa i zacznie tańczyć w lozeczku, to moze przytulić sie zbyt mocno do tego materiału i spadnie oddech, to wole guza na czole od szczebelek:) da jej charakteru nie wiem, czy mam racje, ale tak mi wpadło do głowy w czasie zakupow.
Miłego dnia Brzuchatki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 06:52
Gosiak, diamonds, Sue lubią tę wiadomość
-
Tygrysek a jak jakościowo ta koszula z H&M? Miła w dotyku? 100% bawełna?Tygrysek wrote:Tez się musze dobrać do zamawiania przez neta, tyle rzeczy jeszcze. Ciuszki juz mam chyba wszystkie, ale nie mam butelki, jeszcze biustonosz jeden by się przydał, termometr do ciała. Kupiłam dziś w C&A koszule za kolana, rozpinaną na guziki od góry. Będzie do szpitala na karmienie. Jeszcze jedna dokupie. Chyba nie będę laktatora kupować, kupię jak trzeba będzie. Musze to przedyskutować z m.
Ja też nie kupuję laktatora - szczególnie po wczorajszej konsultacji z położną w szpitalu, w który mam zamiar rodzić. Powiedziała, że bez sensu teraz kupować, dziecko jest najlepszym laktatorem, w szpitalu będą uczyć przystawiać, mają jakby co laktatory, ale myśli, że się obędzie bez. Najwyżej tatuś kupi...
Sue lubi tę wiadomość
-
Hm. Ja od wielu lat korzystam z prywatnej opieki medycznej: Luxmed, Medicover. Sama do przychodni NFZ nie chodzę i Janeczka też będzie miała abonament w obu placówkach (jeden od mamy, jeden od taty). Tam będę robić szczepienia, wizyty kontrolne, itp... nawet nie myślałam, żeby zapisywać ją do jakiejś przychodni. Wiecie co w takiej sytuacji?diamonds wrote:
Z tego co przekazała mi ostatnio położna- jeśli teraz sobie nie wybierzemy przysługuje nam położna z tzw. urzędu z przychodni w której zapiszemy dziecko. I to stamtąd właśnie powinna się pojawić po porodzie na wizycie patronażowej w domu.
ale jest możliwość wyboru w ciąży takiej która poza lekarzem udzieli nam potrzebnych teraz informacji i która przyjdzie po porodzie.
-
diamonds wrote:Do becikowego potrzeba zaświadczenia o dochodach z US
dla nas będą to dochody za 2014 r.
w US wypełnia się wniosek o wydaniu zaświadczenia o osiągniętych dochodach w celu przedłożenia w MOPR
potrzebne są dochody zarówno mamy jak i taty- jeśli uznaje dziecko. Rodzice przy tym nie muszą pozostawać w związku małżeńskim
Warto iść do oddziału MOPR i wziąć sobie tą całą papierologie żeby mieć ją w domu i wypełnić juz po urodzeniu dziecka
Tam jest potrzebny PESEL dziecka- ale u mnie można było go donieść.
Pesel otrzymuje się po zarejestrowaniu w USC - przesyłają do urzędu miasta/gminy i w ciągu 10 dni powinien być nadany nr
Dziecko z urzędu meldowane jest w miejscu zameldowania- nie zamieszkania- matki.
Także jak chce się to zmienić trzeba się pofatygowac do Urzędu
Dużo jest tej papierowej pisaniny więc w miarę możliwości i sił można udać się teraz do Urzędu miasta i dopytac o formalności
pewnie w wielu urzędach sprawne zalatwienie spraw zależy od osób tam pracujących:-)
Staram się ogarniać to co napisałaś.
Na becikowe się nie łapie.
Jeszcze trzeba zameldować dziecko! Eureka w ogóle o tym nie pomyślałam. Czyli tak, rejestrujemy je w mieście urodzenia i tam nadają mi pesel. Później z tym peselem meldujemy je w UM.
To wszystko? Jeszcze gdzieś trzeba?
Przychodnia to wiem, tylko mam zapisać nienarodzone, czy zaraz po urodzeniu zapisać, żeby się nie przestraszyli jak te szczepionki przyjdą?
Te sprawy tata chyba może załatwić, nie? Muszą być oboje rodzice?Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Hm. Ja od wielu lat korzystam z prywatnej opieki medycznej: Luxmed, Medicover. Sama do przychodni NFZ nie chodzę i Janeczka też będzie miała abonament w obu placówkach (jeden od mamy, jeden od taty). Tam będę robić szczepienia, wizyty kontrolne, itp... nawet nie myślałam, żeby zapisywać ją do jakiejś przychodni. Wiecie co w takiej sytuacji?
Podejrzewam, że w Twojej sytuacji i tak trzeba zadeklarować placówkę w której będziesz robiła szczepienia.
Chodzi o tą kartę szczepień- powinna być w jednym miejscu bo przewożona może niestety zginąć
Do pediatry można chodzić jak chcesz- warto przy tym pilnować, żeby wpisywano każdą wizytę w książeczkę zdrowia dziecka.
Wtedy jak idziesz do innego lekarza ma pełny obraz rozwoju dziecka.
Ale ta karta powinna być raczej u jednego docelowo wybranego- bo lubi się gubić
A tak przy okazji właśnie sobie przypomniałam, że muszę zapisać Agatkę na bilans czterolatka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPESEL
Otrzymasz go, zgłaszając się (kilka tygodni po rejestracji w USC) do biura meldunkowego w urzędzie dzielnicy lub gminy, gdzie zamieszka dziecko. Wybierając się tam, zabierz ze sobą odpis aktu małżeństwa lub aktu urodzenia dziecka albo jego książeczkę zdrowia. Urzędnik wpisze numer na jednym z tych dokumentów. Opłata za wpis wynosi 5 zł.
Formalności po urodzeniu dziecka: zameldowanie
Nie wymaga to żadnych opłat, a jedyny potrzebny dokument to oryginał odpisu skróconego aktu urodzenia dziecka. Wystarczy zgłosić fakt pojawienia się na świecie nowego lokatora w biurze meldunkowym właściwym dla miejsca stałego pobytu jednego z rodziców. Jeśli jest to miejsce zamieszkania ojca, przy meldowaniu muszą być obecni oboje rodzice.
