X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj piekłam ciasteczka maślane :)
    podaje przepis:

    składniki:
    - 750gram mąki
    - 3 żółtka
    - 1 i 1/2 szkl. cukru
    - 1 cukier waniliowy
    - 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    - kostka masła
    - trochę mleka
    - coś do dekoracji - lukier, czekolada itp...

    Wykonanie:
    1. Mąka + masło - zagnieść na stolnicy (ja masło wkrajam do mąki żeby lepiej się gniotło)
    2. żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym
    3. masę z żółtek dodajemy do mąki i wsypujemy proszek do pieczenia
    4. zagniatamy, dodajemy trochę mleka, aż do uzyskania odpowiedniej masy.
    5. ciasto podzielić sobie na conajmniej dwie części, rozwałkować i robić ciasteczka wg. uznania
    6. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180stopni(ja obiłam z termoobiegiem), blachę wyłożyć papierem lub wysmarować.
    7. Piec ciasteczka ok 10-15 minut (sprawdzać czy się nie przypalają już po 10 minutach)
    8. Dekorować wg. uznania :)

    SMACZNEGO :*

    Daisy, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ naskrobałyście :)

    Po kolei. Najpierw zdradzę Wam mój kolejny sekret ciążowy!
    Potrafię zjeść puszkę ananasa dziennie. Masakra jak mi się chcę własnie ananasa!

    Oczywiście jestem "za" pomysłem słonecznej, bo lubię być zorganizowana i lista będzie super! Ja utknęłam na porodzie nie mając bladego pojęcia co dalej jak już jest dziecko. Jakieś szczepienia i lekarze? Przyda się, oj przyda!

    Przepraszam, jeśli uraziłam jakieś nauczycielki. Najbliższa przyjaciółka memu sercu jest polonistką, także nikogo nie chciałam urazić. To też nie stereotyp, tylko moja położna chciała zwrócić uwagę na pewien wzór zachowań, który zaobserwowała na przestrzeni 10 lat swojej pracy. Oczywiście pewnie nie każda nauczycielka się tak zachowuje. Tu chodziło o przedstawienie nam systemu myślenia takich osób. Jak już same tu wspomniałyście, przy porodzie należy wyłączyć analizę. Nie robimy tego na ocenę, nikt nas nie będzie oceniać.
    Z ciekawostek... to na porodówce pytają o zawód (ja nie wiedziałam), pozwala im to porozumieć się z pacjentką, wpaść i jej tok myślenia i szybciej nawiązać kontakt, oraz a może przede wszystkim wykluczyć zagrożenia w pracy jeśli którąś w ciąży pracowała.

    Krokodylica, aleś mnie wystraszyła, bo mnie wczoraj troszkę pobolewał jak na miesiączkę. Na szczęście idę jutro na wizytę! Już zaczynam się bać!

    Daisy, diamonds lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam też moje wyniki moczu - idealne! Ależ się cieszę!

    To nie zmienia faktu, że trochę się zmartwiłam tym bólem brzucha. Na szczęście nie twardnieje mi brzuch.

    Daisy, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam dziś rajstopki dla mojej córy... z kwiatuszkami na dupci! Może będą wchłaniać zapachy z papmersioka :P

    Kupiłam też dwie książki:
    Pierwszy rok życia dziecka i rozwój niemowlęcia. Musze zacząć ogarniać jak już te moje dziecię będzie na świecie, bo na samym porodzie nie mogę poprzestać!

    Oczywiście najważniejsze fakty z książek będę Wam tu systematycznie przepisywać.
    Lecę robić obiad, bo m. wraca z pracy.

    słoneczna 85, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem :)
    Byłam na porodówce też przy okazji spotkania z anestezjologiem i jestem pod dużym pozytywnym wrażeniem. Położne młode, przesympatyczne, sale fajnie wyposażone, rozmawiałam z położną godzinę prawie. Mówiła o chronieniu krocza i o wielu innych nurtujących mnie rzeczach. Naprawdę mój strach zmniejszył się praktycznie do zera (o ile to możliwe).
    A anestezjolog mówił o tym jak ZZO pomaga kobietom z różnym progiem bólu. Ważne, żeby sobie ten próg określić z pomocą najbliższych. Oraz stwierdzić jak reagujemy w sytuacjach stresowych czy się mobilizujemy czy raczej rozpadamy na kawałki...
    Mówił, że ZZO najbardziej pomaga kobietom z niskim progiem bólu. Że jak mamy za dużo adrenaliny ze strachu to dziecko dostaje dużo mniej tlenu i wtedy on nawet bardzo bardzo poleca ZZO. No i w przypadku ogromnego bólu i strasu wzrasta nam poziom oksytocyny na tyle, że skurcze zamiast od dna do szyjki macicy (takie wypychające dziecko) zmieniają się w zaciskające całą macicę - czyli ściskają dziecko w środku zamiast je wypychać. I jak się poda ZZO, to się to uspokaja i zmieniają się w skurcze wypychające.
    Z kolei kobietom o wysokim progu bólu często zdarzają się komplikacje po podaniu ZZO i ZZO może zahamować akcję.
    Mówił, że często patrzą jak pacjentka reaguje, jak sobie radzi, jakie ma tętno i na tej podstawie oceniają zasadność ale radzą też się zastanowić gdzie same siebie umieściłybyśmy na skali progu bólu.
    No i dobrze podane ZZO nie powoduje braku czucia w nogach, można normalnie chodzić itp.

    Daisy, mizzelka, Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej kochane. Oto moja fasolka - ma cale 1.2cm i znowu tp o jeden dzien do przodu na 27.07 :D Takze dzis tak jak wczoraj 7t3d :) Ale mam rozrzut miedzy 18.07 z om i 27.07 z usg :D

    Wyglada jakby mial 3 odnoza ahahah :D
    Z ciaza wszystko ok, serce idealnie pracuje, mam zrobic tsh, ft4, toxo i to wszystko poki co. Nastepna wizyta 8.01 takze niezle samopas jestem puszczona. Zalecil gin wstrzymac sie od stosunkow bo jednak ciaza zagrozona, w leki nie ingerowal mam brac jak ta od nieplodnosci kazala. Jak tylko uslyszal jakie biore leki to do mnie Kiedy byl transfer? :D
    Test pappa itp to powiedzial ze nie mam zadnych wskazan. Pietwsza ciaza ok, dziecko ma 7 lat i jest zdrowe, do 35 ur mam jeszcze dosc daleko. Radzil nie zaprzatac sobie glowy zbednymi badaniami :) Mega pozytywny szok, w koncu to ordynator, moglby sobie kase nabijac..
    Ah no i sie mega ucieszyl jak mnie zobaczyl i ze jego wybralam znowu na prowadzenie ciazy. Znamy sie juz ponad 10 lat :) Od razu zapowiedzialam ze planuje u nich rodzic, wytlymaczyl mi co i jak :) Jestem dzisiejsza wizyta zachwycona :) :) :)

    Smiesznie bo karty ciazy nie dostalam, On tylko pisal tam w karcie pacjenta, ktora mi zalozyli, odnotowal leki, wszystkie wyniki itp. Bylam w rejestracji to nikt nie pytal czy ciaza czy normalna wizyta, wziela tylko dowod i zalozyla karte. A ja sama zapomnialam :D

    ylp5zz6y6l2d_t.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 17:37

    Sue, słoneczna 85, Evell, mizzelka, Tygrysek, Rybeńka, diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam robic samo usg genetyczne ale w ostatniej chwili zmienilam zdanie. Stwierdzilam ze chce wiedxiec niz bac sie cala ciaze.

    Po wynikach kamien z serca

    Tygrysek lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy, pięknie nam Maleństwo rośnie ;) Następna wizyta to pewnie to USG takie 1 duże, gdzie sprawdzają kość nosową i przezierność i inne takie ;)
    Ja testów z krwi też nie robiłam, nawet nikt mi o nich nie mówił. I żyję :)
    Słoneczna Ciebie rozumiem, bo Ty miałaś krwawienie na początku i w takich przypadkach chyba nawet lekarze proponują sami prawda?

    Tygrysku, mnie nie uraziłaś, wiem o co chodziło :) Także luuuuuz :)

    Ja zrobiłam wczoraj zamówienie w smyku, dziś opłaciłam, więc pewnie w poniedziałek do mnie przyjadą rzeczy dla maluszka.
    Spotkałam się z koleżankami, które mają dzieci, już się doczekać mojego nie mogę.
    Do prania ciuszków polecały Białego Jelenia :)

    Lecę na zakupy, bo w lodówce mam tylko keczup i musztardę :P

    Daisy lubi tę wiadomość


  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no same dobre wieści :) ale fajnie :)

    Krokodylku trzymam mocno kciuki za was :* mussi być dobrze :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie proponuja, mowil ze pomiary dobre ale jak chce. Ja chcialam bo sobie ubzduralam ze moze mialam poronic? Ale teraz wiem ze krwawienia duzo osob ma. U nas na lutowkach chiciazby co chwile ktos jechal z krwawieniem. Ja jak dam rade to w sob pojade do smyka. Chce kupic zyrafke sophie bo jest promocja no i kocyki sa w promocji, cazki lub nozyczki i szczoteczke z naturalnym wlosiem;)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy, piękne to Twoje maleństwo!!! Niech rośnie zdrowo!

    Polożna mówiła, żeby zapamiętać datę porodu z pierwszego usg! Ta data będą się kierować przy porodzie. W sensie, jest to najlepiej określoną data porodu. Także mi z 1 chyba zrobi się 3 albo 4 nawet marzec.

    Daisy lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Nie proponuja, mowil ze pomiary dobre ale jak chce. Ja chcialam bo sobie ubzduralam ze moze mialam poronic? Ale teraz wiem ze krwawienia duzo osob ma. U nas na lutowkach chiciazby co chwile ktos jechal z krwawieniem. Ja jak dam rade to w sob pojade do smyka. Chce kupic zyrafke sophie bo jest promocja no i kocyki sa w promocji, cazki lub nozyczki i szczoteczke z naturalnym wlosiem;)

    Słoneczna, zobacz w sklepie online, bo są teraz fajne promocje i Ci kurierem wszystko do domu przywiozą:)
    Ja zamówiłam dwa prześcieradła, przewijak, otulacz i dwa ręczniki i zapłaciłam 200zl, wiec cena niezla, a nie bede sie musiała z tym tarabanić przez całe miasto:) chyba, że chcesz na żywo zobaczyc :)

    Mnie do ogarnięcia zostały kosmetyczne rzeczy tylko, ale to mogę załatwic w styczniu:) teraz kupuje wszelkie tekstylia, żeby to poprać i wyprasować:)

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość


  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue, dobre jest takie rozwiązanie jak piszesz. Ale ja to lubię widziec co kupuj, pomacac i tachać (tahać? :D).

    Jezus gdzie ten moj narzeczony!? Jestem taka glodna a dzis spaghetti mamy robic, bo ucztujemy, po spaghetti szampan i mowimy malej o rodzenstwie! :D


    Sue, ja uzywam lovela, płatki mydlane tez, bobino. Moja walczy z pozostalosciami po azs, takze nie ma to tamto, jej ciuchy zawsze ida osobno na kolorowe i biale i tak od lat :D Nie wspominajac o codziennym kapaniu, smarowaniu, nawilzaniu. Ja nie moge mam nadzieje ze teraz bejbik sie obedzie bez takich rewelacji..

    Kurde caly czas mysle o tych Waszych szyjkach. Co z nimi eh! TO jakies no prawie przeklenstwo. Kiedys nie bylo czegos takiego, ja nawet nie pamietam zeby mi gin mowil kiedys jaka dluga szyjka. Jak nie mowil nic zlego to wszystko bylo ok :D

    diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Daisy, piękne to Twoje maleństwo!!! Niech rośnie zdrowo!

    Polożna mówiła, żeby zapamiętać datę porodu z pierwszego usg! Ta data będą się kierować przy porodzie. W sensie, jest to najlepiej określoną data porodu. Także mi z 1 chyba zrobi się 3 albo 4 nawet marzec.

    Ja wcześniej chodziłam na samym poczatku do innej gin i miałam date porodu ustawiona na 6.06 a teraz chodze do innego i mam na 2.06 dziwne,że tak się zmienia.

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy, ja mam na to sposob:)
    Byłam w smyku, poobczajalam wszystko, ale zamówiłam online, bo taniej wyszło jakoś:)
    Wlasnie dostałam maila, ze we wtorek wysyłają, czyli w środę bedzie u mnie:)
    Mam też listę dzieciowych rzeczy, które chce kupic w ikei, generalnie z rzeczy wyprawkowych polowe wykreslilam, bo uznałam za zbędne :)
    W dzisiejszych czasach mozna wszystko dokupić, domowić:)

    Nie zamawialam pościeli żadnych, na początek mały bedzie spał w otulaczku i przykryty kocem, wiec kołdra mi zbędna chyba, nie?:)

    Tygrysek lubi tę wiadomość


  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi rodzice kupili kolderke i podusie plus poszewki ale tak jak mowisz najpierw bez poscieli. Tylko ten klin kupie i kocyk cienki, chociaz moze kolderka sama czasem przykryje. To i tak musisz kupic.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Słoneczna, myślisz, że na początku mi to będzie potrzebne? Bo mnie chodzi o to, że np. kołdrę mogę dokupić później, jak już mały będzie tak duży, że będzie spał pod kołdrą :)


  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    Ja wcześniej chodziłam na samym poczatku do innej gin i miałam date porodu ustawiona na 6.06 a teraz chodze do innego i mam na 2.06 dziwne,że tak się zmienia.

    Dziecko nie rośnie równomiernie, dlatego data się zmienia. Moja mała też nadrobiła i data zmieniła mi się. Ale w szpitalu podobno pytają o tą pierwszą, i to będzie "prawidłowa" data porodu. A dziecko i tak jak stwierdzi, że chce posiedzieć w brzuszku to posiedzi :)

    Evell lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue ja też myślę, że niektóre rzeczy można kupić później. Nie mam ani łóżeczka, ani pościeli.
    Jutro wychodzi do mnie crib, od siostry z Londynu.
    Wygląda tak:
    259y7pi.jpg

    Na początek chciałam coś, co postawię przy łóżku żeby mieć małą przy sobie. Przykryje kocykiem, a pewnie i tak większość nocy będzie przy cycku.
    Ale jest więcej takich rzeczy których na już nie potrzebuje. Choćby leżaczek bujaczek, karuzela, czy zabawki. Muszę poznać swoje dziecko, a potem będę kupować. No i jeszcze będą prezenty od ludzi. Może dziadki zafundują leżaczek jak już mała będzie chciała tam leżeć.
    Mam też śpiworek (od siostry) na 56/62 na wyjście ze szpitala. Nie kupuje nic na potem bo nie wiem jak duża będzie mała i jaka będzie pogoda.

    diamonds, Gosiak, Daisy, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie zadowolona
    w końcu trafiłam na rzeczową babkę

    Moja szyjka w badaniu paluchami :-) krótka
    ale na usg 38-39 mm ;-) także luuuz

    Pani dr powiedziała ,że ok dobrze że nie kopie nogami tylko leży główką na niej ;-)
    No i nastąpiła zmiana głowicy i mega zdziwienie pani dr
    otóż pomyliła głowę z pupą :-)

    Moja córka kopie mnie nisko i jakoś w środku ją czuję -nie jak piszecie że przy żebrach- bo ułożona jest podłużnie miednicowo z nogami na głowie

    Powiedziała, że może się jeszcze obrócić ;-)
    W celu pomocy obrotu mam zalecenia chodzić na czworakach z pupą w górze ;-)
    Podobno ma zmusić dziecko do fikołka

    Wychodzi z usg cały czas 2 tyg do przodu :-)

    Poleciła mi endokrynologa który zna się na insulinie i tarczycy
    wg niej powinnam dostać skierowanie do diabetologa lub na specjalistyczne badania na Karowa do Warszawy ;-)
    Ale już wytlumaczylam jej że nie jestem chętna na wycieczki do szpitala.
    U mnie niestety nie ma w szpitalach specjalistycznego oddziału
    wiec jutro dzwonię do endokrynologa umówić się koniecznie
    to tyle po mojej wizycie

    Dziękuję wszystkim Ciociom za trzymanie kciuków <3

    Evell, Tygrysek, Rybeńka, Daisy, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość

‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ