X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja tez nie mam :)

    W sumie, to powinnam je mieć na tym etapie?
    To jest reguła?

  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meridko Kochana!! GRATULUJE 9m-ca :) teraz to już faktycznie szybko pójdzie :)
    Diamond zgadzam, się z Meridko ze jesteś sexi mama(jak my wszystkie tutaj :)) i nie ma się czego wstydzić.
    Tygrysku ja mam dość silne skurcze BH od kilku dni :/ nawet trochę mnie to martwi, ale póki nie jest ich 5 na godzinę to nie panikuje.

    Ja dziś sobie pospalam do 10 :D popołudniu jeszcze gości mamy a potem to już odpoczynek :)
    Milego dnia Brzuchatki :*

    merida17, diamonds lubią tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje :)
    Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?

    Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
    Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
    Wiem, głupie :) ale kogo spytać, jak nie Was ;)

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Dziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje :)
    Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?

    Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
    Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
    Wiem, głupie :) ale kogo spytać, jak nie Was ;)
    Meridko, ja mogę się dołączyć do pytania. Ale tłumaczę sobie, że skoro nie wiem co to twardniejący brzuch, to chyba go nie mam ;) Skurczy BH też raczej nie mam, chyba, że nie wiem, że mam, ale raczej bym zarejestrowała ;)

    merida17, diamonds, Sue lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Dziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje :)
    Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?

    Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
    Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
    Wiem, głupie :) ale kogo spytać, jak nie Was ;)

    Merida to nie jest głupie pytanie. :)

    Ja czuję normalnie pod palcem, jak sobie delikatnie wciskam palcem brzuch, to czuję czy jest "normalny" czy "twardy". Takie jakby napięcie całego brzucha. Mi na wizycie lekarz zwrócił uwagę na to że brzuch jest twardy i że taki nie może być, stąd nauczyłam się po tej wizycie to odróżniać.

    Co do skurczy HB to tak samo opisywałam lekarzowi i pytałam czy to to, ale on powiedział, że jakkolwiek bym sobie tych skurczy nie nazwała to na tym etapie nie powinno ich być. (Rybeńko niby czytałam że może być do 4 na godzinę, nie więcej, ale mój lekarz twierdzi że nie powinnam ich mieć w ogóle, bo to są skurcze przepowiadające i jest na nie za wczesnie u mnie i ma to związek z tym twardniejącym brzuchem).

    merida17, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha i jeszcze jak wyglądają te skurcze - brzuch zaczyna "puchnąć", unosi się, unosi, twardnieje, jak byś nadmuchiwała w środku balonik. Ten nadmuchany balonik utrzymuje się przez 10-15 sekund i "powietrze z balonika" powoli schodzi. Brzuch wraca do normalności. :) Jest to bezbolesne, ale nie da się tego nie zauważyć.

    merida17, diamonds lubią tę wiadomość

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czasem mam napiety brzuch, twardszy ( zawsze po bokach sobie sprawdzam bo boki zwykle mam miekkie)

    skurczu chyba nie doswiadczylam - wczesniej mialam takie co jakby mi ktos pradem lekko dotknal. moze to to?
    nie wiem..

    ale na ktg nie nie bylo skurczow wiec nie mam.

    merida17, diamonds lubią tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Tak jak napisała Krokodylica jest to takie uczucie jakby ktoś w brzuchu nadmuchał mi balon i cały brzuch jest wtedy twardy. Trwa to u mnie ok 15-20 sekund. Tylko niestety mnie te skurcze bolą :-/
    A czasem mam taki nagły ból okresowy jakby. I tez trwa kilka sekund.
    Ja od kilku dni zauważyłam że mam nawet 2 pod rząd. A potem dopiero za kilka godzin następny. Nie są one regularne wiec jeszcze nie panikuje. Ale jakby były częstsze to wtedy zadzwonię do lekarza.

    merida17 lubi tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny!

    Twardosc brzucha czułam czasami, ale to po pracy, bo jednak ciagle na nogach. Jak tylko sie polozylam to robił sie luz :) to zakladalam, ze jedno wynika z drugiego. Teraz bede macac swój brzuch kontrolnie :)

    I w życiu bym nie pomyślała, ze te skurcze HB to taki balonik! Zastanawiałam sie, jak czuć skurcz, który nie boli?! Teraz ma to dla mnie sens i logiczne wytłumaczenie :)

    Jeszcze raz wielkie dzięki!! :)

    Uciekam na spacer! Miłego dnia! :)

    Rybeńka, diamonds lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po basenie

    Ile narodu było :-)
    Chyba po świętach odpoczywali w wodzie zrzucając to i owo ;-)

    No ale może to lepsza alternatywa niż piąty dzień przy stole siedzieć :-)
    Zresztą co kto lubi ;-)

    merida17 lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chyba mi odszedł "kawałek" czopu sluzowego? Nigdy takiego "gluta" (sorki za określenie) nie miałam. Był przezroczysty i strasznie gesty.
    Musze się przyznać, że wczoraj rano nas poniosło i <3.
    Może to tylko po tym. Gdzieś czytałam ze po <3 tak może być, że się odnawia. To dopiero 32 tydzień, a wizytę mam 9.01

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 16:42

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku
    czop powoli może zacząć odchodzić na długo przed porodem.

    Fakt, że nieco za wcześnie. Ale może faktycznie po serduszkowaniu coś się ruszyło.
    Podobno to dobry sposób na przyspieszenie porodu :-)

    Oby do wizyty. Najwyżej wcześniej na IP zawitaj gdyby się coś wzmożonego działo.

    No i nie spiesz się. :-)
    Cierpliwie czekamy w kolejce ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 17:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku czop może odejść 2-4 tygodnie przed porodem, może też nie odejść, tylko chlup wody...........czop również potrafi odchodzić "na raty".........
    więc spokojnie, jak nic innego się nie dzieje, nie krwawisz, nie sączą się wody...itp.
    ale Twoje maleństwo ma jeszcze czas.....:) niech spokojnie w brzusiu u mamusi czeka..:)

    Rybeńka, Gosiak lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do skurczy i twardnień, pamiętajcie, że intensywne głaskanie, macanie brzuszka też wzmaga skurcze i czasami lekarze zalecają NIE dotykać brzucha, aby nie pobudzać akcji skurczowej........

    Rybeńka, merida17, Gosiak lubią tę wiadomość

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiam z łazienki...
    rzygam jak kot nawet po spożyciu wody.... za jakie grzechy....
    a zaczęło sięod jednego gościa i wszyscy chory :( a tylko ja bełtam jak opętana. Tak pić mi się chce bardzo....

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelko!
    Aż brak słów! Trzymaj się tam dzielnie i mimo wszystko pij wodę! Wiem, łatwo powiedzieć!!! Kurcze blaszka!
    Trzymam kciuki, by szybko przeszło!!!!

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypiłam na raty pół szklanki. odbija mi się jak cholera ale mam nadzieję że to zostanie...
    bo nie wyrobie z tego pragnienia:(
    oni męczyli się trzy dni nawet ale mam nadzieję że to tylko dziś jest kryzys a jutro bd lepiej...
    aż. sobie pomyślałam o Słonecznej jak cierpiała :( i Krokodylica eeh
    współczuć... ja mam tylko tak jeden dzień ale raz mi zimno raz gorąco. o śnie mogę zapomnieć nawet po kleiku bełtałam więc jestem na głodzie.
    mam nadzieję że to małej nie zaszkodzi... kit ze mną ale żeby ona tego nie odczuła...
    i jakoś się kręci w innych miejscach czuje ją... nic nie mam jedzenia to ma więcej miejsca chyba

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, ja też zwracałam wodę, więc wiem, jakie to straszne i jak się czujesz, ale jestem z Tobą dobrej myśli, że to takie chwilowe nieporozumienie i jutro będzie już dużo lepiej!!!!

    Łyczek po łyczku i może wypijesz jeszcze ze szklankę :)

    A Mała jest dzielna, myślę, że gdyby to trwało kilka dni to inna sprawa, a tak na pewno nic jej nie będzie ;) chyba najważniejsze, żebyś się nie odwodniła w tej sytuacji!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelciu
    współczuję męki z wymiotami.
    Swoją drogą nie rozumiem osób, które wiedząc, że są chore na grypę żołądkową bytują z innymi.
    Przecież wiadomo, że trzeba by było sterylne warunki zachować żeby się nie zarazić.

    Malutka ma się dobrze na pewno.
    A próbowałaś pić kisiel tylko taki swój i bardziej rozwodniony?
    Może to się przyjmie?

    Albo smecte/ orsalit przez słomkę jak masz.

    Oby przeszło jak najszybciej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2014, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie pozmieniały awatarki i trudno się połapać :-)
    Śliczne swoją drogą ;-)
    Maluszkowo ciążowe :-)

‹‹ 210 211 212 213 214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ