Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Meridko Kochana!! GRATULUJE 9m-ca teraz to już faktycznie szybko pójdzie
Diamond zgadzam, się z Meridko ze jesteś sexi mama(jak my wszystkie tutaj ) i nie ma się czego wstydzić.
Tygrysku ja mam dość silne skurcze BH od kilku dni nawet trochę mnie to martwi, ale póki nie jest ich 5 na godzinę to nie panikuje.
Ja dziś sobie pospalam do 10 popołudniu jeszcze gości mamy a potem to już odpoczynek
Milego dnia Brzuchatki :*merida17, diamonds lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyDziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje
Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?
Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
Wiem, głupie ale kogo spytać, jak nie Was -
merida17 wrote:Dziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje
Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?
Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
Wiem, głupie ale kogo spytać, jak nie Wasmerida17, diamonds, Sue lubią tę wiadomość
-
merida17 wrote:Dziewczyny, moze to głupie pytanie, jednak zaryzykuje
Skąd wiecie, ze to skurcze HB lub skąd wiecie, ze twardnieje brzuch i wymaga konsultacji z dr?
Rozumiem, ze brzuch jest twardy, ale skąd wiecie, ze ta twardosc wymaga konsultacji?
Moze ja tego nie mam, a moze uważam, ze to normalne i nie reaguje, a to moze być złe!!??
Wiem, głupie ale kogo spytać, jak nie Was
Merida to nie jest głupie pytanie.
Ja czuję normalnie pod palcem, jak sobie delikatnie wciskam palcem brzuch, to czuję czy jest "normalny" czy "twardy". Takie jakby napięcie całego brzucha. Mi na wizycie lekarz zwrócił uwagę na to że brzuch jest twardy i że taki nie może być, stąd nauczyłam się po tej wizycie to odróżniać.
Co do skurczy HB to tak samo opisywałam lekarzowi i pytałam czy to to, ale on powiedział, że jakkolwiek bym sobie tych skurczy nie nazwała to na tym etapie nie powinno ich być. (Rybeńko niby czytałam że może być do 4 na godzinę, nie więcej, ale mój lekarz twierdzi że nie powinnam ich mieć w ogóle, bo to są skurcze przepowiadające i jest na nie za wczesnie u mnie i ma to związek z tym twardniejącym brzuchem).merida17, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Acha i jeszcze jak wyglądają te skurcze - brzuch zaczyna "puchnąć", unosi się, unosi, twardnieje, jak byś nadmuchiwała w środku balonik. Ten nadmuchany balonik utrzymuje się przez 10-15 sekund i "powietrze z balonika" powoli schodzi. Brzuch wraca do normalności. Jest to bezbolesne, ale nie da się tego nie zauważyć.
merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
ja czasem mam napiety brzuch, twardszy ( zawsze po bokach sobie sprawdzam bo boki zwykle mam miekkie)
skurczu chyba nie doswiadczylam - wczesniej mialam takie co jakby mi ktos pradem lekko dotknal. moze to to?
nie wiem..
ale na ktg nie nie bylo skurczow wiec nie mam.
merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
Dokładnie Tak jak napisała Krokodylica jest to takie uczucie jakby ktoś w brzuchu nadmuchał mi balon i cały brzuch jest wtedy twardy. Trwa to u mnie ok 15-20 sekund. Tylko niestety mnie te skurcze bolą
A czasem mam taki nagły ból okresowy jakby. I tez trwa kilka sekund.
Ja od kilku dni zauważyłam że mam nawet 2 pod rząd. A potem dopiero za kilka godzin następny. Nie są one regularne wiec jeszcze nie panikuje. Ale jakby były częstsze to wtedy zadzwonię do lekarza.merida17 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyDzięki Dziewczyny!
Twardosc brzucha czułam czasami, ale to po pracy, bo jednak ciagle na nogach. Jak tylko sie polozylam to robił sie luz to zakladalam, ze jedno wynika z drugiego. Teraz bede macac swój brzuch kontrolnie
I w życiu bym nie pomyślała, ze te skurcze HB to taki balonik! Zastanawiałam sie, jak czuć skurcz, który nie boli?! Teraz ma to dla mnie sens i logiczne wytłumaczenie
Jeszcze raz wielkie dzięki!!
Uciekam na spacer! Miłego dnia!Rybeńka, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, chyba mi odszedł "kawałek" czopu sluzowego? Nigdy takiego "gluta" (sorki za określenie) nie miałam. Był przezroczysty i strasznie gesty.
Musze się przyznać, że wczoraj rano nas poniosło i .
Może to tylko po tym. Gdzieś czytałam ze po tak może być, że się odnawia. To dopiero 32 tydzień, a wizytę mam 9.01Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 16:42
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysku
czop powoli może zacząć odchodzić na długo przed porodem.
Fakt, że nieco za wcześnie. Ale może faktycznie po serduszkowaniu coś się ruszyło.
Podobno to dobry sposób na przyspieszenie porodu
Oby do wizyty. Najwyżej wcześniej na IP zawitaj gdyby się coś wzmożonego działo.
No i nie spiesz się.
Cierpliwie czekamy w kolejce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 17:36
-
nick nieaktualnyTygrysku czop może odejść 2-4 tygodnie przed porodem, może też nie odejść, tylko chlup wody...........czop również potrafi odchodzić "na raty".........
więc spokojnie, jak nic innego się nie dzieje, nie krwawisz, nie sączą się wody...itp.
ale Twoje maleństwo ma jeszcze czas..... niech spokojnie w brzusiu u mamusi czeka..Rybeńka, Gosiak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wypiłam na raty pół szklanki. odbija mi się jak cholera ale mam nadzieję że to zostanie...
bo nie wyrobie z tego pragnienia:(
oni męczyli się trzy dni nawet ale mam nadzieję że to tylko dziś jest kryzys a jutro bd lepiej...
aż. sobie pomyślałam o Słonecznej jak cierpiała i Krokodylica eeh
współczuć... ja mam tylko tak jeden dzień ale raz mi zimno raz gorąco. o śnie mogę zapomnieć nawet po kleiku bełtałam więc jestem na głodzie.
mam nadzieję że to małej nie zaszkodzi... kit ze mną ale żeby ona tego nie odczuła...
i jakoś się kręci w innych miejscach czuje ją... nic nie mam jedzenia to ma więcej miejsca chyba -
nick nieaktualnyKochana, ja też zwracałam wodę, więc wiem, jakie to straszne i jak się czujesz, ale jestem z Tobą dobrej myśli, że to takie chwilowe nieporozumienie i jutro będzie już dużo lepiej!!!!
Łyczek po łyczku i może wypijesz jeszcze ze szklankę
A Mała jest dzielna, myślę, że gdyby to trwało kilka dni to inna sprawa, a tak na pewno nic jej nie będzie chyba najważniejsze, żebyś się nie odwodniła w tej sytuacji! -
nick nieaktualnyMizzelciu
współczuję męki z wymiotami.
Swoją drogą nie rozumiem osób, które wiedząc, że są chore na grypę żołądkową bytują z innymi.
Przecież wiadomo, że trzeba by było sterylne warunki zachować żeby się nie zarazić.
Malutka ma się dobrze na pewno.
A próbowałaś pić kisiel tylko taki swój i bardziej rozwodniony?
Może to się przyjmie?
Albo smecte/ orsalit przez słomkę jak masz.
Oby przeszło jak najszybciej. -
nick nieaktualny