X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Pisałam posta i sobie wyłączyłam przeglądarkę :| to trzeba być zdolnym..>
    U nas pogoda nadal do kitu taka, że z domu wyjść się nie chcę a czasami trzeba.
    Dziś może jak się zmobilizuję to zahaczę o fryzjerkę i podetnę te moje kudły bo już szału dostaje :P - gęste i liczne włosy na głowie to moja zmora całożyciowa. Jak byłam mała to tata zawsze mawiał, że "wyglądam jakby piorun w mietłe wpadł" :P
    Nam do wizyty połówkowej pozostało całe 14 dni...to jeszcze sporo czasu. A ja sobie siedzę i czekam na to puknięcie z brzuszka - konkretne. Ale słuchając lekarza staram się być spokojna i spokojnie czekać. Na wszystko przyjdzie czas.
    Może uda mi się zająć głowę pakowaniem i przeprowadzką, chociaż jakoś ciężko mi idzie by się ogarnąć i zacząć cokolwiek pakować :O jakiegoś takiego lenia ostatnio mam - chyba ta pogoda tak na mnie działa :| A po za tym ciągle czekamy aż z łaski swojej "fachowiec" ogarnie się i skończy łazienkę co by można było na spokojnie robić salon i by było gotowe na wprowadzenie. No ale facet ma w domu roczne dziecko + drugie urodzi mu się w czerwcu a do tego chora żona więc pewnie dlatego taki opór z tą pracą. Na szczęście udało nam się zrobić tak mniej więcej sypialnie bo jeszcze brakuje listew przypodłogowych i rolet na oknach ale to takie tam pierdółki z czasem dojdą no i jak trochę kasy się odłoży to zakupimy meble :P póki co improwizować będziemy :P
    A tak się ma nasza przyszła sypialnia. Zdjęcie trochę kiepskie bo robione tel i wieczorem przy sztucznym świetle:
    auusdl.jpg
    A taką mamy podłogę w przedpokoju. Foto też kiepskie i podłoga trochę przybrudzona bo ciągle trwa robienie łazienki i się kurzy na przedpokój:
    vphjxe.jpg
    Kochane mimo takiej kiepskiej aury pogodowej życzę Wam pogodnego tygodnia <3
    0slonce.gif oraz 3mam kciuki za kolejne wizyty i już za powoli zbliżające się rozwiązania :) oby poszło szybko, gładko i bezboleśnie oraz bez zbędnych rewelacji !! 041.gif
    PS: Gosiu gratuluję <3 niech ta decyzja jeszcze bardziej scala Wasz związek0vishenka_33.gif <3

    Rybeńka, słoneczna 85, mizzelka, diamonds, merida17, Tygrysek, Daisy lubią tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diamonds wrote:
    Na warsztatach bezpieczny maluch- u mnie jakoś były we wrześniu chyba prowadzący bardzo się przyłożył do tego tematu.

    Właśnie dużo sobie przypomniałam, ale dużo rzeczy robi się intuicyjnie.

    No byli mężczyźni, którzy chcąc "uratować" noworodka/ niemowlaka przed zakrztuszeniem potrząsali fantomem, którego trzymali za stopy głową w dół. ..
    ale to chyba ekstremalne przypadki wiedzy tak znikomej, że aż trudno uwierzyć w to co się widziało.

    Warto w ogóle raz na jakiś czas odświeżyć sobie wiadomości z pierwszej pomocy- bo wskazania się często zmieniają. Żeby nie stać obojętnym na krzywdę innych.
    ale to już moje zdanie :-)
    a ja właśnie jakieś 2 tyg temu oglądałam na youtube co robić jak dziecko się zakrztusi, albo ma bezdech.. już zaczęłam myśleć że jestem nienormalna skoro to oglądam :D wolę nie mieć takiej "przyjemności" ale wolę być przygotowana bo już nie raz udzielałam pierwszej pomocy... zazwyczaj miałam szczęście do Padaczek. :<

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    Kasika skarbie aż brakuje mi słów... ale super że masz takich przyjaciół i prawdą jest że poznaje się ich w biedzie, sama się o tym bardzo dobrze przekonałam..
    ja znów miałam taką fazę że omijałam cmentarz po śmierci bliskiej mi osoby... nienawidziłam tam przychodzić.. bo to nie zgadzało się z moim poglądem że gdzieś ta osoba jest i żyje... i ma się dobrze.. taka samoobrona chyba.
    teraz najważniejsze że Amelka jest tu z nami i rośnie nam zdrowo i za chwilę nastąpi tydzien 38-40 i przywitasz malutką na świecie <3 i wynagrodzi wszystkie cierpienia... a aniołki niech trzymają pieczę nad nią i jej zdrowiem.

    DOKŁADNIE!!! :-)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu kiedy masz dokładnie połówkowe? Mi przesunęli na 04.02 :-( Miałam mieć 28.01

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    U nas lalo wczoraj i wialo bardzo. Dzis wieje az okap w srodku stuka:)
    Ale teraz podobno msja byc temp plusowe- nawet 8 st!

    Mowimy z mezem, ze pewnie przyjdzie zima stulecia jak bedzie trzeba jechac na porodowke
    a dziś oglądałam pogodę i zapodają że będzie ciepło aż do kwietnia (czyli temp ponad normę) a w Maju deszczowo i chlupa... :D oby! bo chciałabym dojechać na porodówkę..
    niestety po 20 stycznia mają być zawieruchy i mroźno ale na krótko.. a ja akurat mam wizyte 22 :<

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Madziu kiedy masz dokładnie połówkowe? Mi przesunęli na 04.02 :-( Miałam mieć 28.01
    ja mam 26.01 (u lek. prowadzącego) i 29.01 (w prenatalnej poradni genetycznej) więc też jeszcze trochę poczekam w sumie to będzie wychodziło 20tc+3dz i 20tc+6dz.
    W sumie jesteśmy na tym samym etapie dziwne, że tak przesunęli ale może to zależy jaki lekarz ma sprzęt. Ja na wynikach z poradni genetycznej miałam zalecenie by zapisać się na USG między 20-22tc więc to będzie 21tc więc chyba ok będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 11:39

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelko ja nie wiem kiedy ja urodze.

    27 stycznia sciaga mi pessar wiec mowi ze moze zaczac sie cos dziac..

    powiem szczerze ze sie boje..

    atdcqtkf2affvuei.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Mizzelko ja nie wiem kiedy ja urodze.

    27 stycznia sciaga mi pessar wiec mowi ze moze zaczac sie cos dziac..

    powiem szczerze ze sie boje..
    może ale nie musi w sumie.. u mnie kuzynka jeszcze przechodziła po zdjęciu..
    niestety.. i stety.. coraz bliżej jest do przywitania maluszka :)
    ja z jednej strony się boję ale z drugiej jestem tak podrajcowana i ekscytacja jak na razie wygrywa... nie mam wpływu na ból, na problemy itp ale mam wpływ na dobry humor i jak narazie walczę o niego jak tylko sie da mimo wkurzania męża i dyskomfortu :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu ślicznie jest :) kurde już sobie wyobrażam :) będzie pięknie :)
    fajnie że macie od początku wizję jak ma wyglądać mieszkanko :) u mnie niestety już panele były i płytki ;/ aby w łazience zaszalałam jak chciałam :<
    no i w farbach i sufitach.. dlatego zazdroszczę :D
    myślę że facet się ogarnie, oby.. żebyście zdążyli przed maleństwem :)

    no to czekamy na połówkowe :)
    Meridko jak wizyta? wymacali ci brzuch? :D

    ja tez wazę się tylko u gina hahah :D w domu nie mam odwagi! :D
    jesteście chudzinki jak nie wiem co.. ja zaczynałam z 61 kg na starcie a jestem niska.. teraz wazylam 70... i wolę nie myśleć jak jest dalej..

    a pro po witam się w 35 tygodniu według nowszego terminu USG :D ja cie kręce :D

    Rybieńko piękna jest ta sesja.. :) kurde szkoda że ja sobie nie zrobiłam takiej :)

    merida17, Rybeńka lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelko, to umów sie na sesje! Jeszcze jest czas! Patrz, moja była w 37 tyg :)
    Cieszę sie, ze była i to bardzo :)

    Brzuch wymacany, serduszko daje czadu :)
    Dr stwierdził, ze chyba główka w dole, bo nie czuje jej u góry :)
    Cudna odpowiedz :)

    Brzuchatki, to już chyba nie ma znaczenia ile, która waży, ale ile bedzie do zrzutu po porodzie :)
    Ja mam już jakieś 17 kg na plusie!!!!!!! A końca nie widać!

    Jak Was czytam, ze macie 8-10 kg na plusie, to spokojnie macie tylko polowe tego co ja mam :) aj!

    Gosiak, Rybeńka, diamonds, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może jeszcze zdążę... choć z moim cellulitem i podrapanymi udami i nogami aż wstyd iść :(
    aby na brzuchu nie mam rozstępów..

    hehhe no chyba czy na pewno jest do dołu? :D
    oni są cudowni normalnie :D

    Meridko ja bd miała podobnie pewnie, mam nadzieje że do 20 nie dociągnę :D to byłoby marzenie :D

    i tak pójdzie w niepamięć, ja mam ciocię rekordzistkę.. 60 kg przybyło jej :O
    a po porodzie wchodziła w spodnie za Panienki :O
    ale strasznie dużo piła wody :D

    merida17, diamonds lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    60????????????
    Jak to??????
    Ja słyszałam rekord 27!!!! Ale to nawet nie połowa :)
    No, ja sporo pije, więc mam nadzieje, ze to płyny :)

    Niedoskonałościami ciała sie nie przejmuj :) wszystko wytna i wygladza :)
    Jak masz możliwość i chcesz to nie zastanawiaj sie :)

    diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr nie był pewny, jaka to pozycja :)
    Wspomniałam, ze w szpitalu stwierdzili, ze główka w dół, pozycja na scyzoryk, to po chwili zgodził sie z ich opinia :)

    diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość

  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena88 wrote:
    ja mam 26.01 (u lek. prowadzącego) i 29.01 (w prenatalnej poradni genetycznej) więc też jeszcze trochę poczekam w sumie to będzie wychodziło 20tc+3dz i 20tc+6dz.
    W sumie jesteśmy na tym samym etapie dziwne, że tak przesunęli ale może to zależy jaki lekarz ma sprzęt. Ja na wynikach z poradni genetycznej miałam zalecenie by zapisać się na USG między 20-22tc więc to będzie 21tc więc chyba ok będzie :)

    Jutro mam wizytę u gina to go spytam czy nie idę za późno? Lekarz idzie na urlop i stąd przesunięcie. Oni mają na stronie nawet do 24 tc więc nie wiem.

    Mnie dziś boli prawy jajnik, szczególnie jak wstaję z łóżka.dobrze że jutro wizyta, to gin podpatrzy tego jajnika, choć młoda wczoraj kopała w jego okolicy więc może czuje się skopany? :-)

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    60????????????
    Jak to??????
    Ja słyszałam rekord 27!!!! Ale to nawet nie połowa :)
    No, ja sporo pije, więc mam nadzieje, ze to płyny :)

    Niedoskonałościami ciała sie nie przejmuj :) wszystko wytna i wygladza :)
    Jak masz możliwość i chcesz to nie zastanawiaj sie :)
    na serio 60... :D ale jak ona zgrzewkę wody albo napojów piła :D to sobie wyobraź :D

    wiesz mąż aby patrzy i patrzy to mnie wkurza aby.. jakbym jakaś dziwna była -.-
    albo dziś zadał mi "śmieszne pytanie" niby żarcik nie? do jakiej grupy niepełnosprawności należę.. bo tak cieżko wstawałam..
    ochhh gdybym mogła się z nim zamienić chociaż na tydzien to by się zesra....l z wrażenia :<

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Dr nie był pewny, jaka to pozycja :)
    Wspomniałam, ze w szpitalu stwierdzili, ze główka w dół, pozycja na scyzoryk, to po chwili zgodził sie z ich opinia :)
    aaa tak to spoko ;D to bardzo zgodny facet widzę :D

    merida17 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Jutro mam wizytę u gina to go spytam czy nie idę za późno? Lekarz idzie na urlop i stąd przesunięcie. Oni mają na stronie nawet do 24 tc więc nie wiem.

    Mnie dziś boli prawy jajnik, szczególnie jak wstaję z łóżka.dobrze że jutro wizyta, to gin podpatrzy tego jajnika, choć młoda wczoraj kopała w jego okolicy więc może czuje się skopany? :-)
    pokazała mu malutka gdzie jest jego miejsce hehehe :D
    ja to juz nic nie mówie co mnie boli jak wstaje z łóżka ;D :D :D :D

    kasika8303 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    na serio 60... :D ale jak ona zgrzewkę wody albo napojów piła :D to sobie wyobraź :D

    wiesz mąż aby patrzy i patrzy to mnie wkurza aby.. jakbym jakaś dziwna była -.-
    albo dziś zadał mi "śmieszne pytanie" niby żarcik nie? do jakiej grupy niepełnosprawności należę.. bo tak cieżko wstawałam..
    ochhh gdybym mogła się z nim zamienić chociaż na tydzien to by się zesra....l z wrażenia :<


    Kochana!
    Ja uważam, że każdy facet, którego kobieta jest w ciąży powinien dostać taki pas na brzuch/klatę i od początku ciąży przechodzić ją z kobietą! By czuł wszystko to co ona czuje, jak ona kibelek tuli, to on też. Jak ona dostaje kopy tak mocne, że boli, to on też! I tak ze wszystkim! Oczywiście taki pas nabierałby kilogramów i miewał burzę hormonów, nad którymi się nie panuje! Odczucie bólu porodowego, to pewnie opcja dla wytrwałych, ale mogłaby być dostępna dla odważnych :) I tak czuliby to tylko w połowie, bo pod naszymi sercami biją prawdziwe serca, a u nich to tylko atrapa, ale myślę, że może darowaliby sobie czasami!

    Ja nie marudzę, ja dostałam na prawdę dużo wsparcia od swojego M, ale to ciągle facet, który nie rozumie wszystkiego i nawet czasami nie zastanowi się, że jak palnie jakieś zdanie, to aż mnie normalnie roznosi. Taki niby żarcik, jak to napisałaś ;)

    mizzelka, Daisy, diamonds lubią tę wiadomość

  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faceci :-) ja ostatnio mojemu powiedziałam, że on naprawdę jest z marsa!! :-)

    mizzelka, merida17 lubią tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Kochana!
    Ja uważam, że każdy facet, którego kobieta jest w ciąży powinien dostać taki pas na brzuch/klatę i od początku ciąży przechodzić ją z kobietą! By czuł wszystko to co ona czuje, jak ona kibelek tuli, to on też. Jak ona dostaje kopy tak mocne, że boli, to on też! I tak ze wszystkim! Oczywiście taki pas nabierałby kilogramów i miewał burzę hormonów, nad którymi się nie panuje! Odczucie bólu porodowego, to pewnie opcja dla wytrwałych, ale mogłaby być dostępna dla odważnych :) I tak czuliby to tylko w połowie, bo pod naszymi sercami biją prawdziwe serca, a u nich to tylko atrapa, ale myślę, że może darowaliby sobie czasami!

    Ja nie marudzę, ja dostałam na prawdę dużo wsparcia od swojego M, ale to ciągle facet, który nie rozumie wszystkiego i nawet czasami nie zastanowi się, że jak palnie jakieś zdanie, to aż mnie normalnie roznosi. Taki niby żarcik, jak to napisałaś ;)
    JESTEM ZAA!!!! nawet mój gin zwrócił mu uwagę że jakby codziennie chodził z 10kg workiem dzien dnia bez przerwy to też by bolały go plecy :D
    i skonczyly by mu się pseudo żarciki.. dokladnie, nie pomysli a palnie.... ale dopiero przekona się ten co przez to sam przejdzie ;/

    merida17, diamonds lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ