Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZresztą co ja tu piszę...
Przeciętny facet, jak boli brzuch/głowa/paluszek to taka życiowa katastrofa, że nikt nie może mu pomóc i zrozumieć
A ja głupia wstawałam 4 miesiące o godzinę szybciej, by z rana ściskać się z kibelkiem i dojść do siebie, a potem na 10 intensywnych godzin do pracy! To był najgorszy czas "chorobowy" w moim życiu, nad którym nie panowałam
Czego ja wymagam...cudu chyba
mizzelka, kasika8303, Daisy, diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
u mnie jaka paranoja na okolice.. mówię że to średniowiecze konkretne.. policjanci nie podskoczysz, lekarz to juz w ogóle niczego sie nie boi - ostatnio pisalam wam że byl pijany lekarz na dyzurce i pracuje teraz normalnie
spoko
dlatego omijam tam ten szpital
no i czas na.. komornika
http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/skandaliczne-zachowanie-komornika,154533.html
http://fakty.tvn24.pl/fakty-ekstra,52/mlawa-komornik-zajal-i-zlicytowal-rolnikowi-traktor-ale-dlugi-mial-sasiad-dluznika,504921.html
przydałaby się im wszystkim taka komisja nad łbami co by ich kontrolowała..
np lekarz to aby kieszen ci wystawia zeby w łapę dostać i sie wcale nie boją! chodzą za tobą jak psy.. aż swoje dostaną, oczywiscie tez byla afera parę lat do tyłu i złapali tego chirurga ale co? odszedł nagle przyjecli go do pracy i znow robi, sprawa ucichła a oni dalej swoje robią
i bądź tu mądrym.. później sie dziwić że spieprzam o 50 km dalej od domu do szpitala i omijam dwa szpitale w okolicy bo są tragiczne..
Daisy lubi tę wiadomość
-
a przydałby się cudmerida17 wrote:Zresztą co ja tu piszę...
Przeciętny facet, jak boli brzuch/głowa/paluszek to taka życiowa katastrofa, że nikt nie może mu pomóc i zrozumieć
A ja głupia wstawałam 4 miesiące o godzinę szybciej, by z rana ściskać się z kibelkiem i dojść do siebie, a potem na 10 intensywnych godzin do pracy! To był najgorszy czas "chorobowy" w moim życiu, nad którym nie panowałam
Czego ja wymagam...cudu chyba
moj to stęka jak go plecy bolą... jak mu sie żyłka głupia zmieni.. a ja? kości mi się rozchodzą, chrupią jak u starej baby i krocze boli niesamowicie i jeszcze jestem po rwy kulszowej
(zresztą wiesz co to za przyjemnosc to co ja tlumacze ze jest zajebiscie z naszymy plecami i diamonds miala tez rwę o ile dobrze pamiętam)
a grypa zoladkowa to ojej jak stękał że go żołądek boli ale nie wymiotowal ... aby slabosc taka mial, a ja aby wypilam pol szklanki wody i zwrocilam ;/
przydałby się symulator ciąży.. i nie na tydzień! na miesiąc!
merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
No co Wy dziewczyny, przecież my teraz całe dnie w domu odpoczywamy!!!!!
A ja właśnie mam fazę na ....... chipsy ketchupowe Całą pakę zjem
mizzelka, merida17, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
Kasika... robisz mi smaaaaaka podziel się posiłkiem
aaa no własnie.. my nic nie robimy i pachniemy i leżymy
chociaż nie powiem.. teście sie nie czepiają nic że nie chodzę do roboty a przestałam od rwy kulszowej.. chociaz z tym mam dobrze
merida17, Daisy, Krokodylica, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasika ja na zaległym urlopie, a za 7 dni wchodzę już na macierzyński!!!!
Tylko dziecko ciągle nie po tej stronie co trzeba
A jedz! Niech wyjdzie na zdrowie! U mnie zero apetytu! To nadrabiaj i za mnie
Mizzelko!
Symulator ciąży- idealna nazwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:48
mizzelka, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:Zoyaaaaa wychodź, ciocia ładnie prosi
jak mnie mąż dalej bd wkurzał to rzucę wszystko i zostanę naukowcem i zrobię to!
Zoyaaaaaaa słuchaj cioci Mizzelki
Koniecznie zrób to w wolnym czasie, bo Ty jesteś bardzo zdolna artystka
mizzelka lubi tę wiadomość
-
przyszło łóżeczko
mąż przyjdzie po robocie to wieczorkiem będziemy składać, jak na razie przejrzałam całą zawartość czy aby zarysowań nie ma i jak na razie ok, ale nie zapeszam.. okaże się w praniu..
a zdjęcie dodam jutro na spokojnie i jaki fajny wzór mam na materacu gryka kokos szary w takie białe ornamenty
Meridko bez kitu, przydałaby się taka rewolucyjna maszyna
muszę nad tym pomyśleć
dokładnie ciocia ładnie prosi niech się posłucha ciocia da cukierka
Daisy, merida17, Rybeńka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Czesc kochane!
Och to jest straszne, ale ja od mojego tez ostatnio uslyszalam ze nic nie robie w domu. Ja nie rozumiem. Sprzatam (on np okien w zyciu nie umyl a dom stoi 5 lat!), wstawiam i rozwieszam pranie (bo jak widze ze na prawej str wrzuca to mam biala goraczke, raz na 4 msc rozwiesi pranie po awanturze), odkurzam, wychodze za dnia z psami dwoma kilka razy pada czy nie pada ide bo musze, karmie te zwierzaki, wychowuje dziecko(!) Co prawda nie jego, a moje, no ale mogl sobie wziac babe bez dziecka i po klopocie. Odrabiam lekcje, pilnuje by byla czysta, najedzona, pachnaca, ubrana i wszystko miala.. W miare staram sie ogarniac gary nawet teraz w ciazy gdy zwyczajnie nie mam sily stac (ostatnio doszly mi zawroty glowy, ponoc norma, nic mu nie mowie bo mi zarzuci ze konfabuluje..). Wstawiam zmywarke, wyciagam. A on do mnie ze ja przeciez nic w domu nie robie i on nie moze robic wszystkiego sam (czyt. odkurza po powrocie z pracy dol i czasem gore, co ja dol caly odkurzam przeciez tez ze 2 razy dziennie, czysci kuwety, nosi drewno i wychodzi z psami wieczorem i w nocy jesli trzeba). Wczoraj powiedzial mi ze mam isc drewno sobie ponosic (ostatnio musialam to zrobic bo jasnie pan sie obrazil i nie przyniosl - naladowalam wiec do kosza drewno i przeciagnelam po ziemi z samej drewutni az pod kominek salonu, oczywiscie parkiet zniszczony - niech ma za swoje), bo kazalam mu posprzatac rzeczy ktore wywalil spod tv zeby polozyc swoja super nowa ps4..
Ogolnie nie marudze na taki stan rzeczy, ale same to wywloklyscie. On nie rozumie tego ze ja jestem w ciazy. Ok fajnie mam dziecko w brzuchu, ale powinnam tak jak kiedys regularnie wstawac rano i robic mu kanapki do pracy i codziennie nowy duzy obiad czyli nie z paczki i najlepiej na 4 gary. A gdy mowie mu jednego dnia zeby korzystal ze sie dobrze czuje (mam na mysli przygotuje jakis obiad fajny itp), to on mysli ze chodzi mi o seks.
No wez tu zrozum faceta
ja nie ogarniam. Fakt dzis przyniosl mi sniadanie do lozka o 11.30 mnie obudzil. Dziwne az pytam czy cos mnie ominelo jakies swieto!?
Suoer z niego facet i nie zamienilabym na zadnego innego, za zadne skarby, no ale k**** mac. Widze czasem jaki wsciekly jest jak wchodzi do domu a ja leze i czytam gazete.
Wczoraj lezymy popoludniu i mowie boze ale jestem zmeczona (nic nie robilam caly dzien), a on oczy jak 5 zl. Tyle razy mowie do niego siegnij po jakas lekture ciazowa co sie dzieje z kobieta przez te 9msc. Ale nie dociera no nie dociera.
Dziekuje za uwage
Sloneczna nie pamietam juz dobrze, ale:
2-5 dc: tsh, ft3, ft4, prl, e, lh, fsh, prg
ok. owulki: e, lh, prg
7dpo: e, lh, prg
Ale to zalezy co kto lubi, ja tam robilam bo E musialam pilnowac wiec powtarzalam kilka dobrych razy w ciagu cs.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 17:38
merida17, mizzelka, diamonds, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaisy, ja gdzieś w połowie ciąży (po jakiejś wymianie zdań), spytałam się, czy wie, co robi jego dziecko i na jakim etapie rozwoju jest? Nie wiedział. To spytałam się, czy takie jest jego zaangażowanie w całą sprawę? Na drugi dzień przyszedł i sam pochwalił się swoją wiedzą. W jakim był szoku, że jego dziecko czuje kiedy jest ciemno, a kiedy jasno! Nie mógł uwierzyć
Muszę przyznać, że ja w domku po pracy miałam zakaz robienia czegokolwiek, bo obydwoje zdajemy sobie sprawę, że na tym etapie naszych prac, moja jest dużo bardziej wymagająca i szybsza.
Mój Luby, w końcu trafił do bardzo spokojnej restauracji (kiedyś robił 700 osób na kolację, a teraz 200, więc wyrobią się chłopak na luzie)
U nas nie ma "domowych" problemów. Te starcia wynikają głównie z tego, że mój chłop nie przemyśli dwa razy tego co mówi, a mamy teraz lekko skomplikowaną sytuację w rodzinie i tak to się wlecze! aaaaa
Daisy, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość
-
Mizzelko super wiadomość! Pochwal się koniecznie jutro zdjęciem!
Daisy jak ja Cie rozumiem!!! Choćbym mojego słyszała! I tak jest do dziś.
Ciocia Rybenka prosi Zojkę o szykowanie się do wyjścia bo my tu wszystkie na nią czekamy :-*
merida17, mizzelka lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyA Zojka swoim zwyczajem przybiera ulubioną pozycję i wypina tyłeczek
Robi to co potrafi najlepiej Wybaczcie Kochane Ciocie
Będzie trzeba Dziewuszkę kultury nauczyć
Ale mamy dziś dzień na facetów dobrze! jeden też taki musi być
Grunt, że przechodzimy go wspólnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 18:10
Daisy, mizzelka, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Daisy jakbym swojego widziała.. widzę że to ten sam gatunek.. a już nie marudze mu nic bo jak zacznie mi gadać że taka i taka to lepiej sie czuła i ŻYŁA a ty marudzisz to mnie huuu... strzela.. a czy był z nią 24h na dobe? albo sióstr ciąże porównuje że one tak nie marudziły, no spoko jak kazda mieszkała ponad 100 km od domu naszego to gówno widział... ;/
i serio gdyby sie z nami zamienieli to nie wiem.. samobójstwo na miejscu..
a on ci przyjdzie i powie że on jest Mocniejszy.. -.-
a już o robocie nie wspomne.. w niedziele do mnie ostatnio że jak prądu nie ma to może porządki porobię? NO LUDZIE, sprzątnięte, w szafie już posegregowane a on o porządkach pieprzy? ale marudzi na mnie jak coś zostawie, no zdarza się nawet mistrzom.. a sam nie wyniesie, wszystko muszę ja zrobić.. ughhhh...
merida17, Daisy lubią tę wiadomość
-
ale jebuta mi farbą w pokoju, dobrze że wyniósł mi do siąsiedniego a nie do sypialni.. mogłam wcześniej kupić i się nie czaić. a pro po oświećcie mnie materac gryka kokos itp i jak to położyć? tym szorstkim czymś na górę czy na spód? -.- debilne pytanie ale nie ma napisanego jak to dobrze ustawić w łóżeczku.. paranoja.
chyba tym bardziej gładkim dla dziecka bo jest takie.. milsze w dotyku..
-
Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:
1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.
3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!
6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?
The end
No, dobra, żart, wiadomo, że jest to niemożliwe do wykonania.
Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
mizzelka, merida17, Daisy, diamonds, Krokodylica, Rybeńka, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No ja na mojego narzekać nie mogę. Jest kochany i pomocny. Jak się źle czułam to kazał leżeć i on robił wszystko. Teraz na mnie krzyczy, że się nie oszczędzam, za szybko chodzę i sprzątam.
A jak mi było niedobrze i rzygałam, to pytał "nienawidzisz mnie za to?"
diamonds, Krokodylica, Gosiak, merida17, Daisy, Tygrysek, mizzelka lubią tę wiadomość
