Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Evell nie dziwie Ci sie ze panikujesz. Same tez plamilysmy w ktorejs tam z naszych ciaz i wiemy co przezywasz. Troche dziwne ze gin stwierdzil ze z dzidzia wszystko ok 'na palec'. Odczuwasz ruchy?
Jeszcze bardziej sie ciesze ze nic mi nie dolega od odstawienia poki co, mam nadzieje ze to sie nie zmieni. Chyba bym ocipiala.Evell, Sue lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaisy wrote:Evell nie dziwie Ci sie ze panikujesz. Same tez plamilysmy w ktorejs tam z naszych ciaz i wiemy co przezywasz. Troche dziwne ze gin stwierdzil ze z dzidzia wszystko ok 'na palec'. Odczuwasz ruchy?
Jeszcze bardziej sie ciesze ze nic mi nie dolega od odstawienia poki co, mam nadzieje ze to sie nie zmieni. Chyba bym ocipiala.
Sorry przez pomyłke kliknełam lubie to no właśnie ruchów jeszcze nie czuje mimo 20 tyg chociaż ost coś poczułam w sobote w dole brzucha ale ogolnie cisza nie wiem niechce sie martwic ale jakoś myslec przestać nie moge oby te plamienia nie wrócily chciała bym juz ruchy czuć .Pocieszcie mnie prosze. -
a ja dziewczyny dopiero dzis wrocilam do domu, wczoraj warunki byly straszne i zostalam u mamy w domu.. aby sie mama nie wyspała przeze mnie bo stękałam z bólu... ja nie wiem jak wytrwam do porodu.. jest strasznie
mam nadzieje ze mala trzyma sie nowego terminu i wyjdzie szybciej...
wczoraj bysmy ze szwagrem i siostra potrącili pijaczka autem.. no co ciul jeba...
po środku drogi slalomem w kamizelce ale huk z tego jak mgła jak cholera i aby metr przed samochodem wszystko widać, no co za idiota.. myślałam że zdechne tam na miejscu ale całe szczęście debil nas jakoś ominął, do tej pory nie wiem jakim cudem mimo ze auto z nad przeciwka jechało ;/ masakra.. i sobie odpuscilam jazde do domu w tych warunkach.. mialam dość po tym gościu.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvell wrote:Sorry przez pomyłke kliknełam lubie to no właśnie ruchów jeszcze nie czuje mimo 20 tyg chociaż ost coś poczułam w sobote w dole brzucha ale ogolnie cisza nie wiem niechce sie martwic ale jakoś myslec przestać nie moge oby te plamienia nie wrócily chciała bym juz ruchy czuć .Pocieszcie mnie prosze.
Kochana a może masz łożysko na przedniej ścianie i później będziesz czuła ruchy.
Lekarz mówił coś o tym?
Zapytaj.
Skoro miałaś usg i lekarz widzi serduszko i ruchy to jest najbardziej w porządku.
Dzidza jest mała.
poczekaj chwilę i na pewno nie denerwuj się.
-
nick nieaktualnyEvell, a moze umów sie na wizytę do innego dr!?
Dziewczyny tak robiły, jak martwily sie o szyjke!
Pewnie wszystko jest dobrze, ale człowiek sie martwi tak, czy siak.
Inna opcja, zaczekaj na wieczorna zmianę na IP i pojedz jeszcze raz! Nasciemniaj, ze byłaś rano, ale od tego czasu zaczął boleć Cie brzuch mimo, ze lezysz i sie boisz! I niech zrobią Ci skan! Ostro do nich!
Poprawcie mnie, bo ja mogę sie mylić!!Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Evell wrote:Daisy mówiłam mu,że odtsawiłam lutke on tylko zrobił badanie na fotelu pomacał i powiedział,że wszystko dobrze usg nie robił śpieszył sie na cesarke nie wiem mam dziwne uczucia powiedział mi,że tak sie zdaza po odstawieniu nie nie pracuje leże teraz ale dziwne ,że jak przyjechałam na ip to zero plamien teraz tez jest cicho póki co i teraz wychodzi na to,że za bardzo panikuje chociaż może to i racja
Kasika ja na początku brałam 2x1 100 mg i potem po dwoch mieiacach chyba 1x1 w sobote mi się skonczyła i wtedy juz miałam odstawic.
Evell powinien zrobić USG!! CO za pacan!! Ale zobacz, ja plamię od 5 tc co 2 tyg. od tego roku ( odpukać) cisza i zobacz Amelka się tam w brzuszku super bawi a matka ciągle biega po lekarzach zmartwiona. Najczęściej te plamienia nie mają nic wspólnego z naszymi skarbami. One nawet nie wiedzą że tak się dzieje. Ostatnio gin mi powiedział, że to najczęściej jest wina hormonów, buzują w nas jak gejzery i efekt- plamienie. Wiem że łatwo mówić, ale postaraj się nie martwić. Mnie uspokajało usg może podejdź do jakiegoś lekarza? Ale jestem pewna , że to przez odstawienie luteiny.
Ja po wczorajszym dniu wiem jak stres czuje Amelka, brat męża na siłę próbuje męża ściągnąć do Anglii, no ale teraz? Ja sobie tego nie wyobrażam. Wczoraj już się zdenerwowałam że jak to by miało być, poryczałam się to Amelka od 21 do 12 w południe dziś wariowała na maxa. Pewnie bidulka też się wkurzyła.
Dziewczyny mam do Was pytanko, od jakiegoś czasu tak z 4-5 razy dziennie czuję takie kłucie w macicy, może to w pochwie. Takie jakby mi igłę wbijali. Miałyście coś takiego? Nie to że się tym martwię ale dziwne uczucie to jest. -
merida17 wrote:Evell, a moze umów sie na wizytę do innego dr!?
Dziewczyny tak robiły, jak martwily sie o szyjke!
Pewnie wszystko jest dobrze, ale człowiek sie martwi tak, czy siak.
Inna opcja, zaczekaj na wieczorna zmianę na IP i pojedz jeszcze raz! Nasciemniaj, ze byłaś rano, ale od tego czasu zaczął boleć Cie brzuch mimo, ze lezysz i sie boisz! I niech zrobią Ci skan! Ostro do nich!
Poprawcie mnie, bo ja mogę sie mylić!!
Popieram, ja każde plamienie leciałam na usg sprawdzać- tylko ja to panikara jestem nie z tej ziemi. Evell ja bym pojechała na usg gdzieś, tylko dla swojego spokoju. Albo poczekaj do wieczora i leć na ip. A brzuch Cię boli? Przypomniało mi się że mój gin mówi, że dopóki nie ma czystej, czerwonej krwi i nie boli brzuch na dole to nic złego się nie dzieje. -
mizzelka wrote:a ja dziewczyny dopiero dzis wrocilam do domu, wczoraj warunki byly straszne i zostalam u mamy w domu.. aby sie mama nie wyspała przeze mnie bo stękałam z bólu... ja nie wiem jak wytrwam do porodu.. jest strasznie
mam nadzieje ze mala trzyma sie nowego terminu i wyjdzie szybciej...
wczoraj bysmy ze szwagrem i siostra potrącili pijaczka autem.. no co ciul jeba...
po środku drogi slalomem w kamizelce ale huk z tego jak mgła jak cholera i aby metr przed samochodem wszystko widać, no co za idiota.. myślałam że zdechne tam na miejscu ale całe szczęście debil nas jakoś ominął, do tej pory nie wiem jakim cudem mimo ze auto z nad przeciwka jechało ;/ masakra.. i sobie odpuscilam jazde do domu w tych warunkach.. mialam dość po tym gościu..
Mizzelko to Ci pijaczyna!!!!!!!!!! Grunt, że nic się nie stało
-
Evell wrote:Sorry przez pomyłke kliknełam lubie to no właśnie ruchów jeszcze nie czuje mimo 20 tyg chociaż ost coś poczułam w sobote w dole brzucha ale ogolnie cisza nie wiem niechce sie martwic ale jakoś myslec przestać nie moge oby te plamienia nie wrócily chciała bym juz ruchy czuć .Pocieszcie mnie prosze.
A może pogilgocz brzuszek? Mój 1 kop był jak pogilgotałam brzuch. Po świętach plamiłam i oczywiście panika zaczęłam gadać do brzucha i go gilgotać i dostałam raz skopa. DO 24 tc mozna ruchów nie czuć, tak wyczytałam w książce o ciąży. -
nick nieaktualnyDaisy!
Pytalas o sesje. Myśle, ze każdy fotograf ma inaczej.
Na plener chciałam mieć sesje w stylu retro (ubrania, dodatki,walizka taka stara itd) i ogólny wygląd tych zdjęć miał być taki stary.
Pogoda nie dała nam szans!
Na tych zdjęciach Luby ma swoje ubrania, koszula w krate tez moja (swego czasu była za duża na mnie), kilka ujęć mam w samej bieliźnie, kilka bez stanika- tu już nic nie potrzeba cyce DD załatwiają wszystko chociaż raz
Sukienki, bujak i miś nie sa moje
Na sesje z Zoja mam tez swoją wizje, więc staram sie kupić kilka dodatków, ale widziałam ich asortyment i maja tego sporo
Myśle, ze kwestia dogadania sie z fotografem. W końcu za to płacisz
Ważna jest atmosfera w czasie pstrykaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 14:49
mizzelka, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvell, ja sie zgadzam, ze jak sie denerwujesz to na usg!
Masz do tego prawo!
Mi tu ciagle powtarzają, ze jak cos dziwnego to jechać szybko na kontrole! Zakładam, ze Wam tez tak mówią, więc trzeba korzystać z tego prawa!
Szkoda nerwów, a dziewczyny maja racje, ze to pewnie po odstawieniu lutki (nie brałam, to nie wiem). -
nick nieaktualnySama sie zastanawiam czemu mi nie zrobil usg tylko pomacal cos tam wlozyl i powiedzial ze super Kasiu brzuch nie bolal wg i jak narazie nie boli on jest dziwny ten lekarz na ost wizycie na usg bylo tez ok dzidzia duza nawet serduszko mi wlaczyl do posluchania i tez sie ruszala dopiero jak mnie mocniej docisnal na brzuchu a dzis nie zrobil usg ehh. Mysle ze tez przez ta luteine te plamienia skoro nic nie boli zwariowac mozna !!
-
kasika8303 wrote:
Dziewczyny mam do Was pytanko, od jakiegoś czasu tak z 4-5 razy dziennie czuję takie kłucie w macicy, może to w pochwie. Takie jakby mi igłę wbijali. Miałyście coś takiego? Nie to że się tym martwię ale dziwne uczucie to jest.
ja mam tak cały czas... Ale sprawdz sobie cytologię bo to może być od powiększania się i pulchnięcia macicy albo infekcja jakaś, u mnie infekcji nie ma a tak mnie boli, nie raz to nieźle zakuje. -
Mizzelka jaaaaaaa nie moge co za przygody mamy ostatnio na drogach.
Swoja droga no wlasnie Madziu wywoluje Cie! Jak Tesciowa i Szwagier sie czuja??
Evell dobra rada faktycznie poczekaj na wieczor na zmiane i lec i nasciemniaj. Boli plamisz itp niech sprawdza najwyzej Cie w szpitalu zostawia.. -
Evell przykro mi z powodu plamień i stresu. Mam nadzieję, że Twój lekarz wie co robi!
A może jakas konsultacja na szybko u innego gina?
Merida ma rację, jak się martwisz to jedź.
mizzelka ostatnio jak jechałam z mężem to jakiś gość wyjechał nam praktycznie na czołówkę, nie mogłam się uspokoić kilka godzin! Także współczuję stresów.
-
mizzelka wrote:ja mam tak cały czas... Ale sprawdz sobie cytologię bo to może być od powiększania się i pulchnięcia macicy albo infekcja jakaś, u mnie infekcji nie ma a tak mnie boli, nie raz to nieźle zakuje.
No muszę zrobić badania w takim razie. Bo to kłucie przyjemne nie jest. Dzięki -
no ja wczoraj tez nie moglam sie uspokoic.. rozumiem ze moze chcial przejść slalomem na drugą stronę, ale w taką pogodę?! i jeszcze na zakręcie, naprzeciwko inne auto nie mamy gdzie uciec.. całe szczęście odskoczył jakoś a ja myślałam że normalnie urodzę tam w tym samochodzie
to co sie dzieje to jakaś masakra ostatnio..
człowiek jeździ prawidłowo to ktoś może coś spierdaczyć i same nieprzyjemności..
i nie wiadomo czy do domu dojedzie ;/
teraz się martwię znów czy dojedziemy bezpiecznie na poród itp.. bo pogoda jakaś ostatnio masakryczna ;/