Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dla świętego spokojukasika8303 wrote:No muszę zrobić badania w takim razie. Bo to kłucie przyjemne nie jest. Dzięki
Z tego co pamiętam to chyba jakaś infekcja jak jest to tak moze organizm reagować, ale mnie tak kłuje już kilka miechów i jakby mialo coś być to bym już dawno rodziła 
według internotowych rad i przestrzeżeń
a cyt mialam z 2 grupy znów zaś siostra męża miała taką samą grupę + zapalenie i urodziła zdrowego synka
a pamiętam że królik bystrzak Diamonds coś o tym nabąknął
kasika8303 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzuje sie dobrze po plamieniach nie ma sladu jak cos bedzie nie tak to pojade wieczorem a narazie odpoczywam tylko martwi mnie to ze nie czuje tych ruchow ale skoro moga sie pojawic do 24 tyg to bede spokojna na nic stres sie nie przyda. Dzieki brzuchatki ze mam was bo umiecie pocieszac
merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAleż tu dziś cisza wieczorową porą.
Gosiak się dziś nie odzywała. Ciekawe czy jest już zdrowa? Czy dalej męczy ją przeziębienie?
Mi po wczorajszym basenie katar przeszedł- ten zapychajacy nos
Ale za to schodzi na gardło, czuję jak zaczyna piec teraz wieczorem.
Chyba pogoda bzdurna tak działa.
Meridko czekam w takim razie na opinię lekarza, nt porodu scyzoryka
Miejmy nadzieję, że się w czasie rozłoży
merida17, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo normą to chyba jest ułożenie takie, że gdy dziecko się prostuje to nogami gdzieś po żebrach jeździ
Z Agą tak miałam
Teraz tego nie doświadczam. Tylko okopywanie boku brzucha.
Pod moim suwaczkiem jest dziś napisane, że dziecko po porodzie pamięta swoją pozycję i taką najchętniej przyjmuje
W takim razie nie mogę się doczekać aż zobaczę to na żywo
merida17, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDiamonds, a moze sa inne normy na normy
Teraz wszystko tak szybko sie zmienia 
Każda chciałaby tak prosto w żebra i do dołu
Ostatnio tak mi pisalyscie o podkladzie na łóżku, ze aż sobie dziś kupiłam przypadkiem trafiłam w Lidlu i przypadkiem kupiłam dwie sztuki rajtek takich od 6 mcy grubszych, na raczkowanie dobra jest czas, ale kupić można jak promocja
diamonds, Krokodylica, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Evell ja mam lozysko z przodu i pozniej czulam ruchy. Ok 21 tyg a takue wyrazne to pewnie 22
Kasilko ja mialam klucia i skracajaca szyjke jak sie okazalo wiec lepiej niech ktos sprawdzi tak na wszelki wypadek
Bedzie dobrze
kasika8303 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Od 5.30 już nie chce mi się spać
Witam się z rana
Gardło mnie dalej piecze i boli więc kurowania się dziś ciąg dalszy .
Mam potrzebę sprzątania. Po prostu siedzę i myślę o szafkach-gdzie co jeszcze trzeba zrobić.
Odkurzanie i mycie podłogi stało się codziennością.
Czy Was też to dopadło ?
Zamiast odpoczywać to wymyślam sobie zajęcia
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDiamonds,
Widzę, ze nawet budze sie o tej samej godz co Ty
Wczoraj odkurzalam z dwie godz wszystko tak dokładnie, ale każdego dnia to bym dostała do głowy!
Glownie z powodu okropnej wykładziny (na której wszystko widać), a odkurzacz jest zbyt słaby na nią
Z drugiej strony wszystko tu było, to nie marudze
W szafkach tez już z 3 razy wszystko zmienilam
Czy jest lepiej to nie wiem grunt, ze inaczej
Dzień Dobry!
diamonds lubi tę wiadomość
-
Haha! A ja nie mam potrzeby sprzątania (zresztą nigdy za bardzo nie miałam) - czy to znaczy, że poród jeszcze daleko?
(Na lodówce od lat mam 2 magnesy: kurzu nie widać gdy jest wszędzie i nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy)
Na szczęście dziś się trochę lepiej już czuję.
Na 9:00 mam KTG w Medicover, a na 9:40 wizytę u mojej ginekolog, poproszę o kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 07:15
merida17, diamonds, Rybeńka, Krokodylica, Daisy, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiestety sprzątanie zaczęło się u mnie od narodzin Agatki.
Po prostu nie wyobrażałam sobie żeby dziecko bawiące się na podłodze, uczące się chodzić robiło za szczotko- mopa
Więc siłą rzeczy ciągle sprzatałam.
Dodatkowo osiedle to cały czas jest w budowie, więc kurzy się non stop.
A teraz od ponad roku mamy kotkę która gubi sierść, a tego nie znoszę.
Kąpanie i czesanie na niedługo wystarcza
Więc trzymam kciuki za wizytujące Mamusie
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Haha! A ja nie mam potrzeby sprzątania (zresztą nigdy za bardzo nie miałam) - czy to znaczy, że poród jeszcze daleko?
Sprzątanie może być wyznacznikiem zbliżającego się porodu?
Nie powiedziałabym
Gdyby tak było, to i w odpowiednim czasie po mieszkaniach sąsiadów bym przeleciała
Może to jakieś wewnętrzne przeczucie, żeby zrobić teraz, a później mieć spokój.
Może, że idzie "nowe" to i na nowo ma być przygotowane?
Nie będę się zagłębiać, bo logiki na pewno w tym nie ma
Krokodylica, Daisy lubią tę wiadomość
-
Hej Kobietki diamonds Zdroweczka Kochana Ci życzę! Oby szybko przeszło!
Meridko i Gosiaczku trzymam mocno kciuki za wizyty :-*
Ja dziś odebrałam wyniki posiewu moczu i nie mam żadnej bakteri! tylko się zastanawiam skąd te wysoki leukocyty?! Oddałam dziś mocz żeby sprawdzić czy się obniżyło.
Miłego dnia Kobietki :-*
diamonds, Krokodylica, Daisy, mizzelka, merida17 lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Słoneczna dzięki, szyjkę mam sprawdzaną co wizytę z powodu tych 2 poronień, trzymam rękę na pulsie czy się nie skraca, na razie ma 3,7 cm co wizytę.
Krokodylica, Daisy, słoneczna 85, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
Kasika to ładna szyjka oby tak dalej
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dzien dobry!
Pora wstac a taaaaaak mi sie nie chce.
Plecy bola drugi dzien z rana.
Wczoraj mi sie snilo ze jezdzilam ma rowerze i mowie do mojego ze to pewnie przez to ten poranny bol plecow.
Dobrze ze mam dorosla corke, sama sie soba zajmuje a ja moge polezec. No ale wstaje ide ja pogonic do mycia i sniadanko trzeba zjesc.
Rybenka no super wyniki!
Meridko i Gosiak kciukam za wizyty.
Milego dnia! ♡
diamonds, Rybeńka, mizzelka, merida17 lubią tę wiadomość
