X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posiew z szyjki pobrany.
    Krew oddana :-)
    Wizyta zaliczona. Choć z dwójką dzieci w gabinecie wizytowanie na fotelu nie było komfortowe ani dla mnie ani dla ginekologa.
    Trudno. Jak był mus to mus.
    Dobrze, że choć ciepło i od rana słonko świeci. To spacer zaliczony.
    Ala nie spała, leżała grzecznie w foteliku i patrzyła sobie . nawet bez smoczka :-)
    Gorzej Aga. Bo ta wymyśla strasznie.
    Za dwa tygodnie znów mamy wizytę ale mam nadzieję że Aga pójdzie do przedszkola.

    A dzisiejsza noc cicha :-)
    Wszystkie grzecznie spałyście?
    Teraz pewnie też uskuteczniacie spacerki :-) ?

    merida17, kasika8303 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diamonds, dobrze wszystko pod kontrola :)
    Pewnie było dziwnie, masz racje ;)

    Zoja wczoraj spała ciągiem 6 h! Taka to nowość dla mnie, ze przystawilam ja do cyca, a ona swoje zjadla, odbiła i nie otworzyła oka :) i tak jeszcze dwie godzinki spania do 3 w nocy! :)
    Tylko po 3 była już tak wyspana, ze włączył sie tryb gadu-gadu :)
    Na szczęście nagadala sie i potem do 7 chrapu chrapu!

    Pewnie, gdyby nie mokra pieluszka, to nawet głód by jej nie obudził :)
    Tak!!!! To była dobra noc :)

    U nas smok tez przestaje być potrzebny- całe szczęście :)

    diamonds lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mnie gin nastraszył, bo mu obraz usg dawał dziwny.
    Ale przyszedł drugi i powiedział, że ten aparat tak ma.
    Bo już mi wykładał wizję czyszczenia :-/ dobrze, że to wina usg a ja w środku nie potrzebuje być łyżeczkowana.

    My mamy też spokojną noc :-)
    No i teraz poranek.
    Może trzeba by było się ruszyć i zgubić te 8 kg które zostały w gratisie.
    Najgorsze jest to, że one są umiejscowione od brzucha w dół. A to najgorzej zrzucić.

    merida17, kasika8303 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś Mizzelki się nie odzywają :-)
    Pewnie odpoczywają i regenerują się jeszcze :-)

    merida17 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diamonds,
    U mnie tez tyle kg i w tym samym miejscu- jak ja Cie rozumiem!!!!!!
    Musimy zrobić to razem!!! :)

    Mizzelki milczą! Tez już sie zastanawialam co u nich!
    Czekamy.
    A od poniedz będziemy je męczyć :)

    diamonds lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 19 marca 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak juz Natka zasnęła po tych kolkach po 22, to obudzila się po 2. Zjadła i znów przez godzinę kolki. Potem pobudka przed 7.
    Zdecydowanie to kolki. Rozmawiałam dziś z pediatra i mówiła żeby ograniczyć nabiał. Mówiła też, że takiemu maleństwo nic się na to nie podaje. Masakra, dziecko się męczy a ja nic jie mogę zrobić.

    Natalka 03.2015 <3
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem jestem :)
    mała dziś mnie tak wystraszyła... ulało się jej i nosem i wszystkim czym się dało.. a ja oczy jak 8 zł... wystraszyłam się jak cholera..
    oby nigdy tak już nie było..
    dobrze że byłam przy niej a miałam iść do wc
    kładę ją na boczek ale strach teraz mam podwójny przed zostawianiem ją w łóżeczku. boje się że się zakrztusi... :(

    małą już zabieram na dwór.. wczoraj 5 min, dziś 10 minut, szkoda że pogoda na weekend sie popsuje ehh..

    a ja powoli wracam chyba do psychicznej formy.. baby blues był pełną parą, choć nadal nie jestem "szczęśliwa".
    jeszcze po dzisiejszym incydencie :(

    Tygrysku a espumisan nie można? ;/ dziwne..

    u mnie mała ma swój rytm.. do północy albo do 1 taki pół sen pół aktywność, pośpi do 3, oczy otwarte szeroko to biorę ją do łóżka, śpimy do 6.

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i odratowałam pierś.. laktator zdziałał cuda :)

    diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 19 marca 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku kup koper wloski hipp i pij.

    Sa tez termoforki z wisni na to. Na allegro pk kilkanascie zl.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika wracaj do zdrowia :*

    Krokodylku ciesz się <3 dopóki można :D
    mi brakuje tego jak cholera... już bym chciała... a tu musze czekać..
    zastanwaiam się czy jak bd wszystko ok czy może 4 tyg po spróbować.. zobaczymy :)
    jak będę się czuć :)

    mąż mi tu już o drugim gada... a ja z małą ledwo zipie.. straszy mnie.. łapczywie pije a potem się krztusi ;/
    jak ja tego nie lubie... padne na zawał.

    Diamonds kurde że też jeszcze musisz przez to przechodzić.. a żeby ten Pan Tata bieguny takiej dostał że z WC by nie wychodził przez kilka dni.. ;/

    diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Tak, jesli sie da to SN.
    Nie wiem czy to tak niedlugo bo bujam sie z tymi bolami od ponad tygodnia i nic z tego nie wynika. :/
    ja mialam takie bóle z niedzieli na poniedziałek (tydzien przed porodem) potem z czwartku na piątek i w koncu z niedzieli na poniedziałek i urodziłam :)
    a czułam że to już TO bo mała bardzo nisko była a na górze miałam gąbkę tak jakby z macicy :D i chodzenie nie bylo takie przyjemne itp (2 dni przed porodem jakoś tak)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 15:18

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelki jesteście!
    I widzę, ze u Was ten problem z ulewaniem blizniaczo podobny do nas!
    Trzymajcie sie!

    Tygrysku, ja na pewno po 2 tyg dawalam ten Bobotic od poloznej. Mówiła, ze można, bo to sie nie wchlania, tylko rozbija pecherzyki powietrza i zostaje w całości wydalony. Potem pilam kompot z jabłek i u nas zdzialal cuda! Już od 2 tyg nie daje specyfiku :)
    Co dr to inna opinia, ale oczywiście Ty zrób jak uważasz Kochana :)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 19 marca 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelko właśnie problem w tym że ja te bóle mam już od ponad tygodnia i nic z tego póki co nie wynika. No nic, zobaczymy, nie ma sensu gdybać.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no mam nadzieje że moje dziecko przeżyje...
    rety takiego widoku nikomu nie życzę :(
    taką mam dziś adrenalinę że nawet nie poszłam sobie pospać.. cały czas jej pilnuje...
    i jak ja mam wrócić normalnie do żywych.. jak ja sie wykoncze chyba psychicznie :<

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my za godz mamy gości i siedzimy sobie w parku :)
    Jest tak pięknie, ze nie chce sie wracać :) ha ha

    Kupiłam dziś ponad 200 pieluszek, bo promocja (dzięki za nie!!) :) to moze na 2 tyg bedzie :)

    Poza tym, przyszła decyzja o przyznaniu rodzinnego (jupi!), za miesiąc o tej porze będziemy chrzcic Zojeczke (wszystko już ustalone), ale przede wszystkim dziś Zoya dostała swoj irlandzki paszport :)
    Tym sposobem moje dziecko moze lecieć np do USA kiedy zapragnie, a jej rodzicielka nie :)
    Ironio losu :)

    I jutro przylatuje z Londynu moja przyjaciółka z mężem i córeczka- 6 mcy :)
    To bedzie wesoło ;)

    Chyba musze ruszyć tyłek, ale milion razy bardziej wolałabym zostać w parku :)
    Co zrobić? :)

    Krokodylica, Gosiak, diamonds lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posiedze jeszcze :)

    Mizzelko, spokojnie tak nie bedzie za każdym razem!
    Na boczek Milenke i głęboki oddech!
    Takie nakręcenia nic nie da!
    Spokojnie, wiem co mówię, bo mam taki model w domu! ;)

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 marca 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muszę zluzować majtki, a strasznie ciężko mi to idzie..

    niech ten baby blues idzie w net... bo sie wykoncze :<

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizelko mi Natką "zatkala" się w szpitalu. Tamtej nocy przyszedł dół i uwierz mi, wiem co przezywasz. Cała noc patrzyłam na nią i miałam zapalone duże światło na sali. A jak rano przywieźli inna babkę po porodzie to już martwilam się jak jej powiedzieć ze potrzebuje duże światło na noc.
    Ten problem w momencie doła był 1000 razy silniejszy niż normalnie. Wtedy płakałam. Dziś normalnie zasypiam, bo można się inaczej wykończyć. Będzie lepiej. Z dnia na dzień coraz lepiej. Mała tez rośnie i wszystko w niej dojrzewa, dlatego wierze, ze sama też będzie umiała sobie z tym radzić.
    Natalka leży tylko na boczkach, na plecach jest chwilowo w trakcie przebierania.

    Natalka 03.2015 <3
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, poczytajcie, jak dla mnie super utrafione w sedno: http://www.mamwatpliwosc.pl/problematyczni-rodzice/

    diamonds lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi kolkami to zrobię co w mojej mocy. Kupię ten koper włoski. W rossmanie będzie? Czy tylko apteka?
    Co do podawania czegokolwiek małej to trochę nieufna jestem. Wolałabym sama pić niż jej coś dać. Ciekawe jak dziś w nocy będzie.
    Powiem Wam, że jestem w szoku ze tak szybko wystąpiły.
    A jutro polożna i wazonko.

    Natalka 03.2015 <3
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ