Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNa spacer różnie się ubieramy.
Rano tak jak jest w domu i śpiworek plus czapka.
Ale rano po polsku jest czasem mroźno czyli w okolicach zera.
A po południu już wychodzimy w bluzie albo sweterku.
Więc naprawdę różnie.
I skąd te potowki trudno powiedzieć.
Nie są to krostki z problemu z brzuszkiem.
U Agi tak miałam. To źle to wyglądało. I właśnie czerwona skóra, szorstka i w krostkach.
Tu są pojedyncze sztuki.
W mieszkaniu już kilka dni są zakręcone grzejniki. Więc też nie jest gorąco. Sezon grzewczy zamknęłam w tym roku
Chyba to wina oliwki.
Wrócimy do kokosa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 03:20
-
No, teraz się sama dobudzila po 3h. I fajnie
Musze się Wam zwierzyć. Nie mam normalnych spodni. Nie wiem jak to się stało i dlaczego nie pamiętam czy przed ciążą jakieś miałam. Sciagnelam worek z ciuchami sprzed i nic tam spodniowego nie ma. Nie chce teraz kupować, bo to bez sensu. Jeszcze trochę mam do zrzucenia. Teraz chodzę w getrach. Mam też spódnice.
Śmieszna rzecz związana z rzeczami z worka... Są rzeczy do których już się wchodzę, ale!!! do części z tych rzeczy moje cycki się nie wchodzą!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 04:36
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysku,
ja w piersiach na sutkach mam 10 cm plus.
Sportowe B to teraz prawie E!
Znam Twój problem!
Tez nic nie kupuje, bez sensu
Moje najszersze jeansy, kiedyś za szerokie- teraz już wchodzą, ale ciagle na rozpiety zamek
Sukienki, w tym chodzę plus odpiete jeansy
Tak to wyglada.Tygrysek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa biegam jeszcze w ciążowych- choć już coraz rzadziej. No i getry to podstawa na ten czas.
.
dopóki biodra się nie zejdą po porodzie nie wybieram się na zakupy.
I tak tego nie lubię a po drugieboję się jeszcze takich skupisk ludzi.
No i tego rozbierania i ubierania dziewczyn. Bo nie wyobrażam sobie, żeby wejść do galerii i nie rozebrać dzieci. Tam jest gorąco.
A teraz przed świętami na pewno tłok.
Na razie więc odpuszczamy
Dopisuje się do klubu bez spodni
merida17, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A mi się wydaje, że Natalka wie, że noc to noc. To jedyny czas kiedy po odbiciu odkładam ja i ona zasypia. Sama, bez wspomagaczy (no chyba, że smoczek). I ładnie śpi.
W dzień nie mam szans dołożenia jej żeby tak po prostu zasnęła. Może za dużo bodźców?Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysku
może tak być, że za dużo się dzieje dokoła.
U nas "najgorsze" są weekendy kiedy Aga chciałaby zajmować się cały czas Alą a gdy ta próbuje spać, krzyczy albo głośno śpiewa itp.
A w nocy i ciemno i cicho więc można spokojnie spać.
Tylko mamy od kilku dni przerywnik godzinny na krótką aktywność.
Ale popracujemy nad tym
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Magdalena ja tez lezalam w 29 tyg w szpitalu i dawali mi sterydy w razie czego. Wszytsko dobrze sie skonczylo.'u was na pewno tez bedzie dobrze. Musisz wierzyc!!
Mizzelko u mnie od wczorJ tez caly czas na cycu- jestem wykonczona! To chyba ten skok rozwojowy!!
Diamonds u nas tez wloski takie jakby mial lysienie androgenowe:))diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:Czytam i czytam i na razie nie kumam.
Jak Zuzanna zechce laskawie wyjsc to zakumam.
Zuza uparta jak na zodiakalnego baranka przystało i pojawi się kiedy zechce
może prima aprilis blisko i taki żart z Mamy zrobi i w kwietniu zjawi się na świecie
A co!
A Ty korzystaj Krokusiu jeszcze z możliwości jedzenia wszystkiego zakupów, itp.
merida17, Krokodylica, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI pamiętaj, ze punktem odniesienia w tym zmieniającym sie świecie sa Twoje sexi kolana
Spisz, nie spisz.
Rodzisz, czy nie.
Jest dzień parzysty albo nie!
Pada deszcz, słońce świeci!
Kumasz, czy nie
To nie ma znaczenia, bo swiat Ci sie zakreci!
A kolana takie sexi to stały punkt odniesienia, ze nie zwariowalas do końcaKrokodylica, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość
-
diamonds hehe coraz wiecej osob ostatnio mi wrozy ten prima aprilis. Ale czujesz te klimaty? Moje dziecko powie ze ma urodziny i nikt mu nie uwierzy.
Na zakupy ni cholery nie mam sily a z jedzonka korzystam - kanpeczka gruuubooo posmarowana nutella, omniomniom.
Ponoc wszystkie Zuzki uparte. (Ale nie po mamusi przeciez!)
Merida kurde ale moim punktem odniesienia sa motocykle a nie kolana, nie przejdzie?merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
diamonds wrote:My się skończyłyśmy karmić .
Też był okres "wisiocyca" ale przeszło
Może to i u Ciebie chwilowo.
A smoczka nie chce w ogóle?
U nas podszedł lovi.
Nuk i Avent nie pasowały zupełnie dziewczynie a ten tak na szczęście. Bo jak miała taki czas, to nie ssała tylko wydaje się, że chciała spać z piersią w buzi jak ze smokiem.
A było to uciążliwe chwilami.
http://www.smyk.com/philips-avent-mini-smoczki-uspokajajace-0-2-m-cy-2-szt,p1101949702,swiat-niemowlaka-p
ani groma nie warte... mała nie chce zassać, sporadycznie się uda.
więc i ja spróbuje Lovi, skoro polecasz, może zaciągnie..
bo naprawdę widzę po niej że nie jest głodna, ale tak o pierś walczy, że szok.
widocznie te ssanie ją uspokaja.. a znów nie chce żeby wymiotowała z nadmiaru pokarmu ;/ -
Tygrysek wrote:Melduje się i ja na nocnym. A Merida gdzie?
Mizzelko ja w takiej sytuacji widzę, że moja córa jest przemęczenia i nie może zasnąć. Wtedy jak zasypia przy cycku wymieniam jej go na smoczek i juz nie ruszam. Nie odbijam, bo to by ją wzbudziło. A jak zaśnie głębiej, to przekladam. Staram się pilnować, żeby między karmieniami nie była za długo aktywna, bo potem kończy się to właśnie tak. Przemeczeniem, krzykiem bez powodu, brakiem snu. Wtedy musze się wysilić i ja ululac, bo normalnie to zasypia sama.
a też nocą nie biorę ją na odbijanie.. bo chociazbym nie wiem jak cudowała.. to przez sen mi nie odbeknie, więc po co ją wybudzać i męczyć i ją i siebie.
więc identycznie robię
tylko właśnie tego smoczka mi brak ehhh.. a jaki ty masz Tygrysku? co Natalce pasuje? -
u mojej znów włoski rosną jak na irokeza zabawnie to wygląda
na spacer ubieram ją w pajacyk albo długie body i śpiochy, kombinezon i ciepła czapka pielucha pod buzie i jazda
ale jeszcze dobrego spaceru nie zaliczylysmy bo pogoda sie popsuła..
a przegrzena nie byla jednak bo sprawdzałam.
smarowałam jej z nivei na niepogodę i bylo ok... nie było potówek.
ale znikają powoli a dziś już buzie posmarowałam mleczkiem z hippa i już ta skóra lepiej wygląda, chyba odstawię oliwkę.. po dzisiejszej kąpieli wezmę jednak te mleczko..
moja wczoraj jak zasnęła to ja razem z nią! i spałyśmy do 5 (oszukany czas w sumie ) potem znow do 7:30 zasnęłyśmy i pozniej jeszcze jedna drzemka do 10, a co jak szaleć to szaleć
co do ciuchów mieszcze się już w spodnie sprzed ciąży, na szczęście nie mam problemu nie musze robic zakupów
aż miło
i dobrze że zawsze lubiłam nosić luźniejsze bluzki, to akurat piersi się mieszczą
mogłyby takie duże zostać, nie pogniewałabym się
z tymi sexownymi kolanami mnei rozwaliłyście hahaha nie mogę
merida17 lubi tę wiadomość
-
a u nas noc też nie jest zła..
budzi się o 1, potem o 3-4, następnie o 7:30 i jeszcze pośpi czasami do 10
taki już ma swój rytm chyba... ale to aby mlaska, szuka piersi... a marudzi jak się nie wybudze ale jak dostanie piersi to śpi jak suseł..
a dziś dłuższa przerwa w jedzeniu była to myślałam że mi piersi z rana rozwali z obu ciekło jak z kranu -
mizzelka wrote:ja wlasnie też czekam aż głębiej zaśnie przy piersi.. ale kurde ten smoczek by sie przydał bo boje sie ze pokarm jej zostanie w buzi, ona nie przełknie i dopiero będzie jazda.
a też nocą nie biorę ją na odbijanie.. bo chociazbym nie wiem jak cudowała.. to przez sen mi nie odbeknie, więc po co ją wybudzać i męczyć i ją i siebie.
więc identycznie robię
tylko właśnie tego smoczka mi brak ehhh.. a jaki ty masz Tygrysku? co Natalce pasuje?
Mi odbija przez sen.
Ja mam jakiś z aventu 0-2 m-ca. Pierwszy lepszy który dostaliśmy. Ssie.Natalka 03.2015