Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzypomniało mi sie
Wczoraj po wszystkim, wysiadamy na parkingu, zbieramy klamoty (ile tego teraz jest! plus Zojkowe zakupy)
Obok wysiada rodzina- turyści. Pani zachwycona Zojeczka. Gada do niej, uśmiecha, prawi komplementy. Podchodzi jej syn lat ok.11 i pyta:
"Mamus, czy wszystkie małe dzieci, jak sie rodzą, to maja tak mało włosów, jak nasz tata???!!"
Szczerość dzieci bezcenna
Gosiak, Daisy, diamonds, Tygrysek, mizzelka, kasika8303, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Brzydka pani z wagą powiedziała 4220g. Ok 250 na tydzień, to chyba prawidłowo.
Koniec. Była ostatni raz. Ale jak coś to mam dzwoni, bo w mojej klatce ma jeszcze dwie do których chodzi, dwie które dopiero urodza i jedna juz skończyła przede mną. Jak wszystkie wyjdziemy z wózkami... Masakra.
Daisy, merida17, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
merdiko kochana a u nas wszytsko fioletowe w prezentachmerida17 wrote:Slonko poszło spać, więc dla karmiacych pora wstać
Okazało sie, ze czekaliśmy tylko godzinke i w tym czasie Zojeczka usnela, na ich wielkim lozu przyjęła pozycje na X i nie zauważyła, ze już po ostatnim razem głośno i dosadnie wyrażała swoje zdanie
Najważniejsze, ze nic sie nie zmieniło i wszystko dobrze. Kolejna wizyta za 5 miesięcy- niech sprawdzają
Tym sposobem wpadli do nas znajomi i było super
Mała dostała prezent- różowy (jak wszystkie, które dostała).
Nie marudze, wręcz uważam, ze to bardzo miły gest- tylko na świecie jest tyle innych kolorów
Dobrej Nocy i mocnych karmien
Pozostałym kolorowych snów
dobrze że Zojeczka ładnie przeszła wizytę zdolna kobieta
merida17 lubi tę wiadomość
-
i ja też bo moja wieczorami ma nerwa... i jak wezmę ją przytule to sie uspokaja, a wiem ze juz glodna nie jest.. ale wyrywa mi tego sutka jak żelkaTygrysek wrote:Diamonds od Ciebie tez coś zgapie. Faktycznie czasem się złości, wije czy coś. Spróbuję wtedy odbić. Kurcze, człowiek to całe życie się uczy.
-
Meridko padłam hahahhahaha nooo nieee... hahah:D
a pro po pokazę wam co moja mała robi co ranek ostatnio
i muszę pochwalić swoją córkę.. mimo że usypianie idzie nam ciężko
mąż chce ją co wieczór na ręce
fajnie fajnie niech buja
i zaśnie królewna o 23.. śpi do 3, karmienie i śpi do 8..
MARZENIE i LUKSUS dla matki
od kilku dni chodzę wyspana (w miarę)
diamonds, Daisy, merida17, Tygrysek, Evell, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Meridko slicznotka Twoja corcia, a jak pieknie sie usmiecha!! MAly dziubdziuś kochany
Ja juz mam wyniki, mocz i morfologia ok, glukoza na czczo 88, po 1h 103, a po 2 h 101, takze od razu po pojechalismy na chesa, frytki i mc flurry do maka
Mniam!
merida17, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMizzelko!
Te świadome gadanie i uśmiechy z rana-bezcenne prawda? Warto było na to czekać
Slicznotka
Tygrysku!
Wy te ciąże w klatce to chyba wypilyscie z woda
Jak duzo co to bedzie jak wszystkie bobasy zaczną rządzić okolica
Daisy!
Skoro wyniki dobre, to nagroda sie należy
My po spacerze, ale lecimy na drugi
-
wzięłam malutką tak jak pisałyście przy tym marudzeniu machaniu nózkami i krzykami.. żeby podkarmić z drugiej piersi..
ja tu pierś już zasłaniam, chce odsłaniać drugą a mała śpi
no nie mogę...
Merdiko mam nadzieje że to świadome już jednak... ale robi tak jak gadam do niej albo po karmieniu jest taka happy chwile bezcenne, uwielbiam to
a gadanie jest najlepsze... nie przegadasz koleżanki
czasami to jak kotek nadaje hahah
albo jak ma takie Dygi przez sen.. nagle machnie rączkami jakby się wystraszyla to moja siostra mówiła że mała Koty łapie
coś w tym musi być
ja chyba tez wezmę małą na spacerek ale jak juz wstanie
Daisy gratuluje ładnych wyników
Daisy, merida17, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej cioteczki.Chciałam zapytać bo zauważyłam u siebie upławy i mają taki dziwny kolor na wkładce nie wiem taki żółto pomaranczowy jakby nie wiem czy to normlane czy tez tak miałyscie ?nic mnie nie boli a tego było mnało na wkładce ale było hmm? zaczyna mnie to martwić troche. We środe na wizycie było wszystko ok więc może gin mi tam coś uszkodził nie wiem ?
-
Evell bardzo możliwe np przy cytologii można plamić nawettrzy dni a. tu może podczas badania coś onaruszył.
jak nie pieczę to raczej nie infekcja tym bardziej ze było tego mało.
kto karmi? ja próbuje uśpić mojego małego zawodnika ale się nie poddaje.
może do 23się uda:) albo do 1... noce są piękne ale usypianie - ciężki temat...
ważyłam mała i ma juz 5300 siok. jutro rano też zwąze dla porównania.
merida17 lubi tę wiadomość
-
Mizzelko a nie zasypia Ci na cycku? U nas o takiej porze to zasypia na cycku. Jak karmie to odbije, potem przystawiam jeszcze i zasypia.
Padam z nóg. Najpierw spacerek z dziadkiem, potem prawie godzinę na cycku siedziała, ale więcej cmokala niż ciągnęła juz pod koniec. No a później do proboszcza na nauki przed chrztem, ale że to trwało 10 min, to wstapilismy do teściów.
Jutro musze kupić jeszcze świeczkę i marynarkę dla m.
Dlatego idę spać, puki moje słoneczka śpią!
Gracie w totolotka? 40 mln!
merida17 lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysku!
Wygraj cos z tych 40 mln! Nie wszystko, bo oszalec można
Wlasnie patrzę, ze miedzy Milenka i Natalka 3 dni różnicy i caly kg
Diamonds,
cos czuje, ze Ty nie spisz po nocach przez forum, a nie przez Ale normalnie przepadlyscie, czy co?
U nas po pierwszym nocnym karmieniu. Ja zaczynam liczyc je od północy
Musze przyznać, ze od kilku dni Zoya jakos tak inaczej odbija, jakby mniej??
Moze układ pokarmowy dojrzewa? Nie mam pojęcia, musze to wygooglowac, na którymś karmieniu
Jestem ciekawa ile waży, bo na pewno sporo i jaka jest długa!
Dobrej Nocy i do napisania za kilka godzin
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 01:29
diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytam forum i inne strony
Dziś rano zaliczylysmy spacer do przedszkola później do urzędu i nie było nas w domu do 10
Później po Agatkę do przedszkola przed 15 i do 17 na placu zabaw
Powrót na chwilę na karmienie i znów na plac zabaw do 19
Jedna spała druga się bawiła z dziećmi, które wreszcie wyległy z domów przy takiej pogodzie
Po powrocie kolacja, kąpiel jednej i drugiej i karmienie
Więc dziś wyjątkowo nie było bardzo cza Na pisanie. Chwilkę coś przeczytać mam czas przy karmieniu.
Teraz też jeszcze karmimy
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I za nami pierwsze. Ja liczę od położenia się spać. Ciężko jakoś jest wieczorami. Albo ja coś meczy (wczoraj zatwardzenie) albo nie może zasnąć i marudzi. Także chodzi spać ok 21-22 i potem pierwsze karmienie to 1 albo 2. Ale zauważyłam, że mała mniej je w nocy. Zasypia szybko i mocno. Może już tyle nie potrzebuje.Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
