Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:Trochę zajechałyśmy się w akcji
mała za bardzo pochwaliłam bo juz w nocy tak ładnie nie śpi...
ale dajemy radę.... tzn ja w miarę kontaktuje
mała trochę marudna. w tym tygodniu coś jej humor nie pasuje ale rano jak się uśmiechała do taty:)
kochana
pewnie macie ten słynny skok rozwojowy
Poczekaj na nowe umiejętności po nim
i zaraz wróci do Ciebie Twoja Milenka
Spokojnie już chyba wszystkie to przeszłyśmy.
Najważniejsze, że jest zdrowa a z resztą damy radę
Bo jak nie my to kto?
merida17, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiaczku
Jak Wasze chustowanie?
Jak w ogóle Janeczka?
Wysypiacie się? Jak u Ciebie?
Mnie się udało nawet na dwie godziny na dwór wyjść
Bo mam czasem bunt w wózku, a w chuście słodko sobie spała
Nie powiem, ale widok zachustowanego dziecka wzbudził niemałe zainteresowanie i uśmiech na twarzach
Zdaje się, że to nie jest powszechne, ale bardzo pozytywnie odbierane i to mnie cieszy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ powodu gbs nie skierują Cie do szpitala.
Wiele dziewczyn jest dodatnia.
To nic mega nadzwyczajnego, spokojnie.
W czasie porodu zostanie podany antybiotyk.
Z tego co pamietam, gdyby odeszły Ci wody, to w miarę szybko musisz sie zebrać do szpitala, a nie czekać do końca.
Tak czytałam, moze któraś jeszcze uzupełni to co naskrobalam
diamonds, Daisy lubią tę wiadomość
-
a jak sie dostac na fb? na ta grupe?
diamonds kochana dokladnie
dzis moja spiaca krolewna zaliczyła sen ponad 4 h ciągiem - sukces i potem spala tez i tak do 8 i aktualnie po guganiu i przebraniu tez spi mi na kolanach i rekach
diamonds, merida17 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvell wrote:Hejka.Dziś odebrałam wynik gbs i niestety mam dodatni co to wg znaczy ? ehh czy ja zawsze musze mieć takiego pecha ??
dzwoniłam do gina ale nie odbiera matwie sie nie wiem czy mnie do szpitala nie skieruje ?;(
Tak jak prawi Merida
Po odejściu wód trzeba być w ciągu dwóch godzin w szpitalu dla bezpieczeństwa dziecka. Podadzą antybiotyk i jak zdążą po dwóch godzinach kolejną dawkę.
Podobno co druga osoba ma tylko dopytaj w szpitalu w którym zamierzasz rodzic czy honorują wynik zrobiony w 32 tygodniu czy będziesz musiała zrobić aktualny ok 36 tygodnia?
Spokojnie
merida17 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie. Ja pytalam moja gin i ona powiedziala ze gbs dopiero po 36tc przynajmniej u nas. No bo idziesz do szpitala w 40tc to 8tyg to baaardzo duzo.
Oh Evell spokojnie, to tylko gbs. 2h od odejscia wod do szpitala i sytuacja opanowana poprostu nie mozesz czekac w domu az do pelnego rozwarcia, pod opieka lekarzy wszystko bedzie ok.
Eh a u mnie jeszcze tyle czekania
diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Już jest okdiamonds wrote:Gosiaczku
Jak Wasze chustowanie?
Jak w ogóle Janeczka?
Wysypiacie się? Jak u Ciebie?
Mnie się udało nawet na dwie godziny na dwór wyjść
Bo mam czasem bunt w wózku, a w chuście słodko sobie spała
Nie powiem, ale widok zachustowanego dziecka wzbudził niemałe zainteresowanie i uśmiech na twarzach
Zdaje się, że to nie jest powszechne, ale bardzo pozytywnie odbierane i to mnie cieszy Nosimy się na razie w domu tylko, ale już nie ma płaczu - czasem nawet jak zaśnie, to pośpi w chuście 3-4h!
Nasza też zaczęła bunt wózkowy, nie wiem skąd się bierze - a tak było fajnie ma spacerach - od razu zasypiała. A teraz płacz i albo się po jakimś czasie uspokaja albo musimy wracać biegiem do domu tez myślę o spacerach w chuście, ale musi zrobić się cieplej.
Co do nocy - nie narzekam - śpimy razem w łóżku i mała w ogóle nie płacze, co jakiś czas chce jeść, więc jej podaję albo sama się obsługuje
diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto próbuje raz jeszcze udąstępnić wykres
https://ovufriend.pl/graph/933fcbb426b838529792ae17889c6c66
diamonds lubi tę wiadomość
-
Jestem mega szczęśliwa, po wczorajszych zawirowaniach nie ma śladu Nowy gin REWELACJA Więc tak 5 godz. siedziałam w przychodni ale się opłaciło KTG najpierw nie wyszło bo Amelka urządziła sobie drzemkę, to dawaj do sklepu po słodkie. I powtórka ktg aby troszkę się poruszała. No i walnęła nóżką parę razy i poszło. Ciśnienie ma w granicach 150/100 to podobno super i 0 skurczy.
Wczorajszego gina chyba pozwę a na bank będę chciała zwrot $$$$. Mała waży 2 kg, lekarz 3 trzy razy ją mierzył bo nie chciałam uwierzyć Nogę ma 63,6 mm ( wczoraj niby było 53) i odpowiada ogólnie idealnie 33 tc. Ze szczęścia kupiłam pikolo
Łożysko na tylniej ścianie.
Wód płodowych w normie- 17 więc też super.
Evell gin za 3 tyg zrobi mi to badanie i mówił że jak wyjdzie dodatnie to przy porodzie trzeba zastrzyk dostać i wsio, żeby się nie martwićWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 19:19
udana, Evell, diamonds, mizzelka, Daisy lubią tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasika
widzisz ten osioł źle pomierzył. 10 mm to dużo mimo wszystko, a może ma tak durnowato ustawione usg.
Ale grunt że afi w normie, Amelia się uspokoiła, rośnie dziewczyna
I Ty też na pewno szczęśliwa a my z Tobą
Wiec pijemy kompot jabłkowy za Wasze zdrowie bo bąbelki mogą przynieść bóle brzuszka.
A tego unikamy
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvell wrote:Dzieki kochane,a tam mi jeszcze wyszly jakies inne bakterie w tym e coli i nablonki dosc liczne pałeczki nie wiem czy dzwnic do gina zeby mi antybiotyk przepisal ma to wplyw na dziecko ?
Może masz jakąś infekcję przy okazji?
Skontaktowałaś się z lekarzem?
Napisz co postanowiłaś.
-
Evell gin coś wspomniał że robi się wymaz między 33 a 37 tc. Sammyślał czy mi dziś nie zrobić, ale każe za 2 tyg przyjść. Tak zrozumiałam że wielkim błędem bynie było jakby dziś ten wymaz pobrał'
Diamonds no już obiecałam małej że ostatnie usg matka jej zafundowała. Nowy lekarz będzie chciał, będzie robił i już.
Amelka dziś pikolo dostała, jaka teraz pełnia szczęścia ale tłumaczę chwilka jeszcze zabawy i spać idziemy bo 2 nocy nie zamierzam zarywać pod rząd
diamonds, merida17 lubią tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
nick nieaktualnyEvell, my tu prawie wszystkie na fonie piszemy
W jednej ręce dziecko, w drugiej tel- w ten sposob cwiczysz na przyszłość i uczysz sie, ze jedna ręka już zawsze zajęta niebawem zobaczysz
Udana, nigdy nie prowadziłam wykresu. Jak miałam zacząć to robić, taka byłam już zdesperowana, to okazało sie, ze nie musze dlatego tez sie nie wypowiadam
diamonds, udana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak tak
telefon po narodzinach to podstawa łączności ze światem
Laptop odpalany tylko od święta, jak juz mnie tel denerwuje, a potrzebuję coś zrobić.
A co tak telefon w dłoń i do przodu
Kiedyś mogłam nie mieć go przy sobie, a teraz to zakrawa już o małe uzależnienie od Was
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Już jest ok Nosimy się na razie w domu tylko, ale już nie ma płaczu - czasem nawet jak zaśnie, to pośpi w chuście 3-4h!
Nasza też zaczęła bunt wózkowy, nie wiem skąd się bierze - a tak było fajnie ma spacerach - od razu zasypiała. A teraz płacz i albo się po jakimś czasie uspokaja albo musimy wracać biegiem do domu tez myślę o spacerach w chuście, ale musi zrobić się cieplej.
My na dworze byłyśmy jak było tak ciepło.
Na razie też wózek to podstawa
A w domu tak ze 2 godz pośpi zamotana jaka ulga wtedy jak odzyska się obydwie ręce
Gosiak lubi tę wiadomość
