Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak wrote:Ja tam na dwójkę jestem nastawiona, ale M. coś przebąkuje o 2 synach, gorzej jak będzie druga dziewczynka ;P
U nas w Trójmieście przy trójce dzieci dostaje się kartę dużej rodziny i np. ma się darmowe przejazdy komunikacją miejską i wiele innych zniżek
A kurtkę mam taką - kupowałam na allegro, ale ona jest z bonprix
http://wrzucaj.net/images/2014/10/20/kurtka.jpg
no u mnie to nie wiem czy coś takiego jest z tą kartą dużej rodziny... jakoś od dziecka sobie to zaplanowałam mąż chce 4... ale ja bym sie chyba zajeździła z 4 no i w samochód juz problem sie zapakować... ale... będzie co będzie..
teściowa miała dwie córki pierwsze i w koncu trafił sie syn i juz nie mialobyc rodzenstwa a tu psikus i kolejny synGosiak, diamonds lubią tę wiadomość
-
diamonds wrote:Dzień dobry,
my już po laboratorium
Jak wracałam do domu to miałam natrętne myślenie o śledziach po kaszubsku- i musiałam kupić. Masakra jakaś. Czułam ich smak w ustach. No przecież paranoja
Ale cóż, zachcianka została zaspokojona, wszystko popite mlekiem i na lepszy smak zagryzione mandarynkami
Powinnam gdzieś zapisywać takie combo żywieniowe, normalnie nie zjadłabym takiej kompozycji
Waga w łazience przestała działać nooo truuudnooo
Wiem że przytyłam, ale nie stresuję się na bieżąco ile
Może to i lepiej.
W Smyku często są przeceny i to całkiem spore,więc warto być cierpliwym to może i my się wybierzemy do Annopopla tylko trzeba kasy nazbierać co by było z czym jechać
ale i tak wystarczą mi słowa siostry męża że mam mały i zgrabny jak na ten miesiąc.. zresztą za 2 dni sie okaze ile urosłam
trzymam kciuki za wyniki ja sie bałam o swoje a mialam super
diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:Słoneczna jutro mam nadzieje że pokaże moje dziecko co tam ma między nogami
bo już bym się brała za wyprawkę bo tyle rzeczy do kupienia... a ja już mam przy schylaniu ciężko... a co dopiero potem
Mizzelko miejmy nadzieję, ze dzidzia okaże się łaskawa i ujawni płeć
W ciąży z Agatką nie wiedziałam prawie do 30 tyg kto tam w środku do mnie puka więc wyprawka musiała być neutralna tj. białe, zielone, żółte , niebieskie ubranka. fiolety i róże zostawiłam na koniec
no nasz kręgosłup odczuwa już zmiany niestety
u mnie chyba jest jakiś nacisk na nerw bo od pośladka do stopy mi ból promieniuje, tak że leżąc nie można nogi podnieść ani się przekręcić. Moja diagnoza- nie leżeć jutro mam wizytę to się zapytam co to może być
Jestem jednak dziwna- najpierw doszukiwanie się na siłę objawów ciąży, co miesiąc nakręcanie się i wielki żal bo @ a teraz narzekanie na wszelkie dolegliwości. Mi to chyba jeszcze do pary tylko hemoroidów brakuje
No nie dogodzisz babie w ciążyGosiak, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
diamonds uuhuhuhu... to długo czekałaś... oby mnie to ominęło.
córcia w awatarze?
co do tego bólu - znam to! jak się przesilę to tak mam.. taki ból w kości ogonowej że ani stać ani chodzić..aż promieniuje.. po całości...
hahaha nie no hemoroidy to niech lepiej nas ominą hahahha
baa no taki nasz losdiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak Mizzelko chwilowo tam była córcia
Teraz z resztą też
no z tą wyprawką to już jesteś do przodu bo wózek wybrany u Ciebie
Ja nie wiem na jaki się zdecyduję- mam po córce, ale będę szukała jakiejś wygodnej i lekkiej spacerówki- bo te 3 w 1 mają je za duże jak dla mnie. Ale to czas jeszcze. Łóżeczko też jest, karuzela do łóżeczka jest, mata edukacyjna jest uff ile wydatków poza mną
Pościel zostanie mi kupić, ubranka, kosmetyki, no i siebie wyprawić szpitalnie. Przy drugim dziecku już łatwiej
Na ten czas muszę myśleć o zaopatrzeniu starszej w buty zimowe i dodatkową kurtkę, bo w przedszkolu się szybko brudzi No i wyrasta dziewczyna z wszelkich ubrań, więc najpierw ją muszę zaopatrzyć
-
nick nieaktualnyNic nie pisałam, ale ze trzy dni słabo czułam moją lokatorkę, więc się nieco stresowałam, co tam dziewczynie nie pasuje? może focha miała jak to kobietki
Ale wczoraj wieczorem się odezwała- chyba była czkawka, bo miarowo uderzała w brzuch, aż podskakiwał. Muszę sobie to nagrać- może się uda
-
diamonds to dużo zaoszczędzisz... dobrze masz
ja chyba i tak wezmę uniwersalne.. bo jednak jak bd w drugiej kolejności ktoś inny to jednak trzeba bd uważać
chociaz jak bd teraz synek to dostane ubranka po siostrach męża
a mi dziś znów dziecko psikusa zrobiło... bełtałam jak kot
a wlasnie chyba u mnie tez nie raz bywa ta czkawka bo nie raz tak skacze że ojejja
w ogóle mam radoche ze mąz kilka dni temu wyczuł tego kopniaka
i już zaczął gadać o barierkach itp.. niestety mieszkamy na samej górze i musze wszystko zabezpieczyć
a wyprawka kochana aby w myślach, gorzej z realizacją
-
nick nieaktualnydiamonds wrote:Nic nie pisałam, ale ze trzy dni słabo czułam moją lokatorkę, więc się nieco stresowałam, co tam dziewczynie nie pasuje? może focha miała jak to kobietki
Ale wczoraj wieczorem się odezwała- chyba była czkawka, bo miarowo uderzała w brzuch, aż podskakiwał. Muszę sobie to nagrać- może się uda
Uda się ja nagrałam zwyczajnie telefonem, widać jak brzuch miejscowo skacze fajna pamiątkadiamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie Dziewczyny,
a ja się doigrałam! W poniedziałek robiłam cukier, potem wizyta u położnej, potem wizyta u ginki, a potem konsultacja u rodzinnego. Cały zabiegany dzień, 8 godzin zajęły te wszystkie wizyty.
Efekt taki, że mimo iż czuję się super (jedynie okropny ból w okolicach krzyża, na wysokości nerek, który nie pozwala mi normalnie wstać)i nie mam innych bóli, to ginka po badaniu wypisała bezdyskusyjne zwolnienie na 2 tygodnie i mam tylko leżeć!! Relax i 3 h dozwolonego ruchu ;(
W pracy mam dużo ruchu, stoję 10 h na nogach i to wystarczyło, mimo uważania na siebie. Na szczęście Córcia zdrowa i dalej jest córcią, ale uważajcie na siebie!!
Ginka wspomniała, że bardzo ważny jest 28 tyg w ciąży, żeby na niego uważać. Nie wiem, czy zdarzają się szybsze porody, czy coś innego miała na myśli, może Wy coś wiecie?? -
nick nieaktualnymizzelka wrote:diamonds to dużo zaoszczędzisz... dobrze masz
ja chyba i tak wezmę uniwersalne.. bo jednak jak bd w drugiej kolejności ktoś inny to jednak trzeba bd uważać
chociaz jak bd teraz synek to dostane ubranka po siostrach męża
a mi dziś znów dziecko psikusa zrobiło... bełtałam jak kot
a wlasnie chyba u mnie tez nie raz bywa ta czkawka bo nie raz tak skacze że ojejja
w ogóle mam radoche ze mąz kilka dni temu wyczuł tego kopniaka
i już zaczął gadać o barierkach itp.. niestety mieszkamy na samej górze i musze wszystko zabezpieczyć
a wyprawka kochana aby w myślach, gorzej z realizacją
No te najdroższe rzeczy mam to fakt.
pamiętam że łóżeczko i materacyk to było jakoś 300 zł ;przewijak 50 zł : mata edukacyjna 230 zł (mam Tiny love); karuzelka - tez tiny love- ale udało mi się za 60 zł używaną na allegro kupić ; wózek 1500 zł więc ulga przeogromna jak dla mnie.
Dla mnie dzieciaczki jak są małe to uwielbiam ubrane na biało- takie niewinne aniołeczki więc nie miałam oporów w kupowaniu.
No trzeba pomyśleć o wszystkim. porządne zabezpieczenie schodów to naprawdę ważna sprawa. pewnie mały bystrzak szybko się nauczy po nich pełzać tyłem- bo dzieciaczki są super inteligentne, ale trzeba mieć się na baczności. Chwila nieuwagi i może być źle. Lepiej zapobiegać takim sytuacjom.
Ale genialnie że małżonek o tym myśli- znaczy, ze coś tam sobie w głowie układa i już planuje
Na temat wymiotów już się nie wypowiadam- bo od tygodnia ustąpiły, choć co dzień mnie mdli, ale się nie poddaję.
Może to jakiś jednorazowy incydent -
nick nieaktualnyMerida uważaj na siebie kochana. W ciąży fakt łatwo się przeforsować.
o 28 tyg nic mi nie wiadomo. wychodzi to chyba jakoś w siódmym miesiącu- ale czemu miałby być niebezpieczny? szkoda ze nie dopytałaś?
A boli Cię sam kręgosłup czy bardziej nerki? Może i Tobie ta nieszczęsna kolka wchodzi? na to dużo picia pomaga, od razu czuć ulgę.
nasze brzuszki rosną, dzieciaczki również, rozpychają się, uciskają i stąd może ten dyskomfort.
Jak możesz leżeć to odpoczywaj
Bardzo dobrze że córcia jest nadal córcią i jest okazem zdrowia, ale Mamusia też niech na siebie uważa i dba o siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 10:41
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDiamonds,
ta ginka jest taka trochę zakręcona, jak kapsel od butelki, ja nie zawsze wierzę w każde jej słowo, ale nie mam też innej w okolicy, to nie marudzę. Nie jest zła, po prostu, jak dla mnie za dużo gada i nie zawsze w temacie, ale dmucha na wszystko, więc może tak jest dobrze, a ja się czepiam
Za 2 tyg mam powtórny skan, więc wtedy się zapytam, bo akurat będę w 28 tyg już, a ona zasugerowała, że raczej zdarzają się właśnie wczesne porody. Nie znalazłam nic na necie na ten temat.
Moja kuzynka miała te kolki i widziałam jej ból, kończyło się to szpitalem, więc wiem, że to nie to na szczęście! To coś strasznego!!
Ginka mówi, że na mój wzrost, brzuszek stanowczo za nisko o kilka cm i dlatego tak mnie na dole uciska na nerki/krzyż. I winna jest intensywność mojej pracy, dlatego sprawdzamy, czy relax pomaga
Zero sygnałów, dobre samopoczucie, mała kopie jak szalona, więc nawet nie przyszło mi do głowy, że się przeforsowałam, także na prawdę na tym etapie uważajmy na siebie!!!diamonds lubi tę wiadomość
-
merida17 wrote:Witajcie Dziewczyny,
a ja się doigrałam! W poniedziałek robiłam cukier, potem wizyta u położnej, potem wizyta u ginki, a potem konsultacja u rodzinnego. Cały zabiegany dzień, 8 godzin zajęły te wszystkie wizyty.
Efekt taki, że mimo iż czuję się super (jedynie okropny ból w okolicach krzyża, na wysokości nerek, który nie pozwala mi normalnie wstać)i nie mam innych bóli, to ginka po badaniu wypisała bezdyskusyjne zwolnienie na 2 tygodnie i mam tylko leżeć!! Relax i 3 h dozwolonego ruchu ;(
W pracy mam dużo ruchu, stoję 10 h na nogach i to wystarczyło, mimo uważania na siebie. Na szczęście Córcia zdrowa i dalej jest córcią, ale uważajcie na siebie!!
Ginka wspomniała, że bardzo ważny jest 28 tyg w ciąży, żeby na niego uważać. Nie wiem, czy zdarzają się szybsze porody, czy coś innego miała na myśli, może Wy coś wiecie??
a mówią że ciąża to nie choroba ;/merida17 lubi tę wiadomość