X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 22 października 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diamonds wrote:
    No te najdroższe rzeczy mam to fakt.
    pamiętam że łóżeczko i materacyk to było jakoś 300 zł ;przewijak 50 zł : mata edukacyjna 230 zł (mam Tiny love); karuzelka - tez tiny love- ale udało mi się za 60 zł używaną na allegro kupić :-); wózek 1500 zł więc ulga przeogromna jak dla mnie.

    Dla mnie dzieciaczki jak są małe to uwielbiam ubrane na biało- takie niewinne aniołeczki :-) więc nie miałam oporów w kupowaniu.

    No trzeba pomyśleć o wszystkim. porządne zabezpieczenie schodów to naprawdę ważna sprawa. pewnie mały bystrzak szybko się nauczy po nich pełzać tyłem- bo dzieciaczki są super inteligentne, ale trzeba mieć się na baczności. Chwila nieuwagi i może być źle. Lepiej zapobiegać takim sytuacjom.
    Ale genialnie że małżonek o tym myśli- znaczy, ze coś tam sobie w głowie układa i już planuje :-)

    Na temat wymiotów już się nie wypowiadam- bo od tygodnia ustąpiły, choć co dzień mnie mdli, ale się nie poddaję. :-)
    Może to jakiś jednorazowy incydent :-)
    chyba jednorazowy bo wczoraj najadłam się łososia wędzonego i był strrrasznie tłusty i licho sie po nim czułam..

    tzn bylismy u sistry mężą i wlasnie oni to mieli przy 8 miesiecznym synku i sie strasznie nam to spodobało.. choć nie czuje że jeszcze mnei zabierze na wyprawkę ale powoli będę się po wizycie za nią brała i za tą kurtkę ciążową..

    ach i biały kolor to taki uniwersalny i estetyczny :) teżmi sie podobaja takie body itp :)

    ochhh jak pomysle ile jest do kupienia to głowa puchnie....

    diamonds lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelko, mi na pierwszym spotkaniu w szpitalu położna powiedziała, że wędzony łosoś to po ciąży, a w ciąży nawet nie tykać, nie wolno. Może dlatego te wymioty.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 22 października 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oo nawet nie wiedziałam że nie można.. a dopiero niedawno zaczęłam jeść i mi smakowało.. i było w porządku a teraz to taki tłusty był jak cholera...

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    oo nawet nie wiedziałam że nie można.. a dopiero niedawno zaczęłam jeść i mi smakowało.. i było w porządku a teraz to taki tłusty był jak cholera...


    Ona mi tłumaczyła, że wszystko ma być gotowane/smażone/pieczone.
    Zero wędzonych, zero serów pleśniowych, zero pasztetów, mięso nie może być krwiste po ugotowaniu, bo niektórzy tak jedzą i innych puszkowych przysmaków. To tak w skrócie.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 22 października 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Ona mi tłumaczyła, że wszystko ma być gotowane/smażone/pieczone.
    Zero wędzonych, zero serów pleśniowych, zero pasztetów, mięso nie może być krwiste po ugotowaniu, bo niektórzy tak jedzą i innych puszkowych przysmaków. To tak w skrócie.
    rety człowiek całe życie głupi jest... ale pasztetow nie jadlam ani surowego mięsa, a o wędzonych nie wiedziałam :O

    merida17 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 22 października 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane. :)

    Chyba zaczynam powoli odzywac po kolejnej porazce..

    Eh poszlam dzis na prl zeby powtorzyc wynik i isc do gina w koncu po leki. I ta prl po mtc zrobic i sprawdzic czy znowu tak wysoko.
    No i po drugim ppbraniu kapnelam sie ze po pierwszym nie podano mi mtc..bylam tak wsciekla ze az chyba bordowa i olalam juz mi sie siedziec nie chcialo kolejnej godziny.. masakra. :/ dwa pobrania i dupa nawet nie wiem jaki wynik bo jestem tak zla ze mnie to przestalo interesowac.
    Nawet do mierzenia tempki nie potrafie sie zmobilizowac. Grrr

    Piekne te Wasze brzuszki!

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 22 października 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Daisy,,,,,

    kup sobie ten castagnus - on Ci nie zaszkodzi a normuje prolaktyne.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 22 października 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelka- nie mozna wedzonych ryb ale podobno mozna wedzone na cieplo;)

    bo ryby moga miec rtec i bakterie,sery Listerie

    no ale wikszosc serow u nas jest pasteryzowana

    ktos u nas pisal ze pytal o lososia i male ilosci nie zaszkodza. ja tez jadlam poledwice lososiowa a ona jest taka tylko wedzona.

    bez przesady - ale z glowa;)

    diamonds lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 22 października 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to lepiej omijać to jak tak..
    racja troszkę można :D

    a pro po dziecko robi mi chyba psikusa bo sikam na raty.. a o zapaleniu pęcherza nie ma mowy... choc jutro sprawdzę czy mam azotyny w moczu..

    Daisy nie dziwię się że się wkurzyłaś ;/ kurde

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 22 października 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelka, a kiedy Ty masz tę wizytę? Bo nie wiem czy dobrze pamiętam, ale to ma być dziś? Czy jutro?

    Merida, uważaj na siebie trochę bardziej. Relax jest suuuuper ;)

    Ja raz jadłam wędzonego łososia, ale go podgrzałam, bo robiłam makaron z łososiem i szpinakiem.
    Teraz za mną chodzi śledź - mam takie na raz Lisnera, to zaraz zjem :P

    Idę dziś do kina na "Bogowie".

    Dziś przyszła moja cebuszka - dla wszystkich z bólami pleców - POLECAM!!

    merida17, mizzelka lubią tę wiadomość


  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 22 października 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesteśmy po wizycie i tak. Maluszek nadrobił i jesteśmy wg. USG w 6t+3d (7tc) i ma 0,64cm :) Nasza Kruszynka <3 no i pięknie bijące serduszko :) póki co na tym etapie wszystko jest dobrze :) w lewym jajniku mam torbiel ale to ponoć normalna reakcja surowiczna przy stymulacji i z czasem powinna maleć ale odpukać ciągle będzie pod obserwacją. Najważniejsze, że nie zagraża ciąży. Dostałam całą listę badań do wykonania i kolejna wizyta za 2 tyg. to będzie 9tc i będzie USG i jak wszystko będzie oki to zakładamy kartę ciąży :)
    Buziaki <3 <3 <3

    merida17, Sue, Tygrysek, mizzelka, olka30, diamonds, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 22 października 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, cieszę się bardzo!! Czekałam na informacje od Ciebie :*
    Bijące serduszko to jeden z piekniejszych widoków świata :)

    Uważaj teraz na siebie i Maluszka :)

    Wszystkiego dobrego Mamusiu :)


  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 23 października 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaleno ale super :) a jednak wszystko jest dobrze :) i pikawka jest :)
    teraz to tylko się relaksować i odpoczywać :)

    Sue kochana mam dziś wizytę i dzięka Bogu.. powiem że podejrzewam zapalenie pęcherza... ale zrobilam test na azotyny i ich nie mam jedynie leukocyty w małej ilości ale w razie co biorę już urosept ziołowy i dużo wody od dzisiaj..
    ughhh..

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamusie,
    idę zaraz do guru co by powiedział, czemu tak boli tyłek i noga przy leżeniu, czy nerki zdrowe, anemia zeszła...
    dziś bez usg. tak mi się nie chce bo piździ i gwiździ na dworze, że najlepiej do łóżka i spać.
    zmarzłam jak prowadziłam małą do przedszkola. Mam nadzieję że potem zima nie będzie sroga, bo już mi niedobrze jak pomyślę że z Maluszkiem co dzień rano spacer nas czeka do i z przedszkola.


    Mizzelko trzymam &&&&&&&&&&&&& za dzisiejszą wizytę. Oby Mamusia okazała się zdrowiutka i Dzidzia ujawniła czy chce różowe czy niebieskie ubranka :-)

    Mizzelko co do leukocytów to mój gin się pytał czy wymiotowałam przed badaniem w ostatnim czasie bo właśnie pojedyńcze wyszły- no i stwierdził, ze to własnie od tego.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 23 października 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a właśnie wczoraj bełtałam jak kot.... to może i dlatego mi wyszły leukocyty... ale może i papierem dotknęłam ten test i przeszły te bakterie..

    ja miałam kiedyś ketony i okazało sie wlasnie ze to od wymiotów i to zignorował a jak robiłam badania to nie bylo ich :)
    dam radę, mam nadzieje że to ogarnę :D

    dziękuję diamonds :) oby się dziś okazało kto tam mieszka :D :D i ja trzymam kciuki za Twoją wizytę też :)
    a prawda zimno jak cholera...

    diamonds lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 23 października 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja wybrałam chyba łózeczko :)
    akurat ma takie kolory jak moja szafa :) jak meble w sypialni :) :) więc idealnie :)
    http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-i-materacem-nowosc-i4698506334.html
    http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-drewniane-miki-szuflada-pkg-i4672373928.html
    i wymiar wewnętrzny jest 120/60 więc pościel 120/90 powinna pasować nie? bo jak widze na innych aukcjach zestawy to lozko jest standard 120/60 a posciel wlasnie 120/90...

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Brzuchatki :)

    Dziewczyny udanych wizyt! Koniecznie dajcie znać po wizycie :) Mizzelko trzymam kciuki, by Dzidzia pokazała sie z każdej strony :)

    Magdalena piękne wieści nam tu piszesz!

    Daisy Skarbie, pamiętaj, ze po gorszych chwilach przychodzą te dobre momenty, a ja bardzo mocno trzymam kciuki, by sie udało przed Bozym Narodzeniem :) zrobisz sobie najpiękniejszy prezent! Głęboko w to wierze, więc Ty tez musisz :) jesteś silna i potrafisz walczyć! Nie jesteś sama pamiętaj! :)

    mizzelka, Daisy, Sue lubią tę wiadomość

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 23 października 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIzzelko to chyba lepiej jak poscielka jest wieksza- wiec to jest chyba standardowa 120 na 90

    fajne lozeczka- ale my chyba wezmiemy to z ikei bo tam mozna pozniej wyjac nawet wsyztskie szczebelki z jednej strony i jest tapczanik a tak to tez bym wziela takie z zyrafka:)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 23 października 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena super wiesci:) pewnie jestes bardzo szczesliwa- Doczekalas sie w koncu! uwazaj mocno na siebie teraz:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 23 października 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Wróciłam :D

    Mój m. załatwiał jakieś tam sprawy w Austrii i ja skorzystałam. 2 dni w pięknych Alpach. Powiem Wam że czułam się wyśmienicie. Jak na razie wszystko ok. Mała się odzywa jak jest głodna, albo jak zjem coś dobrego :)
    Żałuje tylko że nie mogę pokazać tatusiowi jakie fikołajki nasz skarb robi.
    Na miejscu w jeden dzień było 18 stopni i piękne słońce, a wczoraj (czyli następnego dnia) deszcz i śnieg na przemian i ledwo 2-3 stopnie. Masakra.
    Na szczęście już w domku.

    Jak dziś odpaliłam zdjęcia, to dopiero oglądając je dotarło do mnie jaki ja już brzuch mam. Pokaże Wam nas... i piękne góry
    spxcfp.jpg

    Mizellka weź Ty uważaj na siebie złotko moje... Zresztą to się tyczy każdej!
    Będzie dobrze Misiaczki, musimy tylko bardzo uważać na siebie i im więcej odpoczynku tym lepiej!!!
    Daisy, dobrze Cię widzieć ;) Trzymam kciuki za pozytywne zamknięcie tego roku!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 10:58

    mizzelka, diamonds, Daisy, Sue lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ