Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
diamonds wrote:Rwa to jakiś ucisk na nerw który już się będzie tylko pogłębiał i mam to na co dzień, więc muszę żyć.
Mam nadzieję że mi nie powtórzy się kolka nerkowa, ale jak to Pan dr mówi- jeszcze wszystko przed nami
z wagą jestem w szoku, serio, muszę zmierzyć obwód brzucha, ile mi tam urosło
Ja bym wszystko chciała jeść, ale jak mam mdłości z którymi walczę na co dzień, więc ciężko się zmobilizować do jedzenia, żeby nie skończyć w wc
ehh nie zazdroszczę ale każda z nas ma jakiś skutek uboczny ;/
ja migreny i z nikim się bym nie dzieliła tym bólem ;/ ;/
albo zgaga.. musimy przetrwać.. a już bliżej niż dalejdiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurde, musze włączyć kompa, bo dziś tyle tu piszecie, wstawiacie łóżeczka, ze tel nie daje rady
Diamonds, co do kg u mnie tez 8-9 na plusie i nie wiem gdzie zwłaszcza, ze brzuch niewielki, Maz mówi, ze 2kg to cycki, 2kg to moja czupryna! Troszkę Dzidzia, bo długa i chuda, a reszta niestety uda i tyłek nawet nie mam złudzeń, wszystko idzie tam -
a wlasnie nie wiem czy od razu można do tego śpiworka bo są różne i o różnej gurbości żeby znów się nie przegrzało.. ale oglądałam program do facetka polecała szmatkę taką no kurde to był kombinezon ani rączki ani nózki nic nie wychodzi na zewnątrz wszystko ściśnięte i opowiadala ze tak dziecko czuje sie bezpiecznie i jak w brzuchu itp... kurde jak gdzies to złapie to podeśle..
to pewnie takie mniejsze można w takie coś kłaść żeby się nie skopało i nie kręciło.. -
nick nieaktualnymizzelka wrote:aaa i siostra męża mowiła że ten baldachim to taka ozdoba aby.. do niczego sie nie przydaje, ale ładny bajer a dziecko potem i tak ściągnie
A ja miałam i teraz Malutka odziedziczy baldachim nie materiałowy tylko tiulowy. Akurat nam się przydał latem, jako moskitierka na łóżeczko, ale fakt, że potem to już był tylko kurzołap no ale słodko to wygląda wg mnie
Jak ma nam być milej to czemu niemizzelka lubi tę wiadomość
-
diamonds wrote:A ja miałam i teraz Malutka odziedziczy baldachim nie materiałowy tylko tiulowy. Akurat nam się przydał latem, jako moskitierka na łóżeczko, ale fakt, że potem to już był tylko kurzołap no ale słodko to wygląda wg mnie
Jak ma nam być milej to czemu niediamonds lubi tę wiadomość
-
Ale takie co zawija się wszystko dziecku to krótko stosujesz, potem dziecko już nie chcę. Ja mam śpiworek jeden, z Tesco dawno temu kupiony, najmniejszy 0-6 m-cy
Rozpinany dosyć daleko.
Moja siostra dała mi radę. Piżamki (te już na później) najlepiej bez stópek bo ona "rośnie" razem z dzieckiem.
Ja przytyłam 5 kg, ale nie ograniczam się, a to złe. Ciągnie mnie do słodkiego, chce mi się wszystkiego czego nie mogę. Mięso bleeeeee.diamonds, Daisy, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysek wrote:Też słyszałam o śpiworkach. Moja siostra bardzo chwaliła. Nie wiem czy takie miesięczne też jest dobre do śpiworka, ale podejrzewam, że pierwszy miesiąc to będę miała dziecko "pod pachą" na moim łóżku, bo będzie "na żądanie.
Śpiworki są rozmiarówkami jak ubranka. Więc zamiast np pod kocykiem czy w rożku, nakładasz ten śpiworek. U nas się sprawdził. Mała się nie wykopywała. Są różne grubości więc metodą prób i błędów mozna sprawdzić czy nie jest Maleństwu za gorąco. Zawsze można zdjąć coś żeby było chłodniej, ale wg mnie super sprawa
mizzelka wrote:u mnie dupa też rośnie, zresztą widać na ostatnich zdjęciach hahaah
Błagam, troszkę brzuszka widać, kochana nie przesadzaj. Pan dr powiedział mi dziś- niech Pani spojrzy w lusterko i się odczepi od swojej wagimerida17 wrote:
Diamonds, co do kg u mnie tez 8-9 na plusie i nie wiem gdzie zwłaszcza, ze brzuch niewielki, Maz mówi, ze 2kg to cycki, 2kg to moja czupryna! Troszkę Dzidzia, bo długa i chuda, a reszta niestety uda i tyłek nawet nie mam złudzeń, wszystko idzie tam
U mnie to też gdzieś się musi kumulować. Nie czuję żeby mi tyłek urósł no ale gdzieś musi to być. fakt, że w biustonosz muszę zainwestować bo 70 E nie daje rady ich okiełznać już ale błagam, nie 8 kg !!!! aaaaaa.... będę krzyczeć -
nick nieaktualnyTygrysek wrote:Ale takie co zawija się wszystko dziecku to krótko stosujesz, potem dziecko już nie chcę. Ja mam śpiworek jeden, z Tesco dawno temu kupiony, najmniejszy 0-6 m-cy
Rozpinany dosyć daleko.
Moja siostra dała mi radę. Piżamki (te już na później) najlepiej bez stópek bo ona "rośnie" razem z dzieckiem.
Ja przytyłam 5 kg, ale nie ograniczam się, a to złe. Ciągnie mnie do słodkiego, chce mi się wszystkiego czego nie mogę. Mięso bleeeeee.
Ja też mam 2 w podobnym stylu, też oba są 0-6 mc, tak mi się wydaje, że miejsca dużo w tym worku, a jednocześnie ciepło, dzidzia się nie odkryje i na pewno milusio
Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDiamonds, mi kg w cyckach, włosach i brzuszku nie przeszkadzają ale tyłek i uda zawsze były miejscem zbierającym szybko i wszystko co niezbędne Krzyczę z Tobą!!!!!
Najgorsze, że mi waga poszła w ciągu 2mcy, wcześniej przez wymioty niezbyt, ale jak wrócił apetyt i ochota na słodkie to tragedia, dlatego sama teraz omijam słodkie!
A na prawdę 10h w pracy biegałam, byłam w ruchu i nie pomogło, a teraz jak mam leżeć to zrobię się gruba, że ho ho!!!
Najwyżej po porodach będziemy razem się odchudzać, w grupie raźniejdiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTygrysek wrote:No i co... w tym momencie chce mi się budyniu. Mała to chyba wyczaiła bo kręci się i wierci. Muszę iść robić budyń.
Kochana Moja Córka dziś w nocy między 1 a 3 dała nam taki pokaz wygibasów, tańców, walczyła pewnie z moją wątrobą, nerką i żebrem, na rozmowy ją wzięło z rodzicami o takiej porze, że aż mój mąż stwierdził, że to jest niemożliwe, przy czym dodam, że łokcie/kolanka to ma już silniejsze i aż mąż stwierdził, że będzie bolało Jak jej tak zostanie po Nowym Roku, to będzie ciekawie -
nick nieaktualnyDiamonds, ja mam w pępku 86 cm i to najbardziej wystająca część i ewidentnie Mała siedzi w jego okolicy
A wspominałaś wcześniej o cukrze....mi w szpitalu powiedzieli, że to się robi między 24 a 28 tyg (pewnie co kraj to inna zasada, a może nie) i ja miałam dokładnie w 26 tyg. Czekam na wyniki, bo tutaj to trwa ;/diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTygrysek wrote:W trakcie wyjazdu przyszło mi do głowy jeszcze jedno imię. Larysa. Co myślicie?
Lara, Larysia, Larusia czemu nie Nie jest to imie bardzo popularne, ale chyba też o to w tym chodzi, żeby wołając swoje dziecko, pół placu zabaw nie odwracało głowy
Co do imienia, to sama się zastanawiam.
przed nadaniem go Agatce przeczytałam kilka stron immienników, co by poznać znaczenie imienia jakie nadam mojej potomkini. Opis mojego imienia jakoś się zgadzał z charakterem w tych wszystkich imiennikach,więc zanim zdecydowałam o Agatce musiałam dużo się naczytać. wahałam się wtedy jeszcze nad Alicją i wyszło Agata Alicja a teraz chyba przestawię imiona i będzie Alicja Agata
chyba że jeszcze co innego wpadnie mi do głowy.
Ostateczną decyzję i tak podjęliśmy dopiero w USC przy zapisie, więc jak się urodzi to wtedy chyba łatwiej będzie podjąć decyzję co do imienia