X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ja mam nadzieje, ze te nasze mądre wizje rodzicielstwa nam sie nie zmienia i będziemy dzielne i pod naporem płaczu i pięknych oczat nie ulegniemy :) musimy być twarde i cały czas sie wspierać :) obiecajcie! :)

    Rybenko i Tygrysku! Ja z Wami i dzidziami na soczek już na wiosnę/lato tez chce :)

    A teraz czas na Tygryskowy przysmak budyniowy :)

    Tygrysek, diamonds, Rybeńka, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem :-)
    nie naskrobałyście wiele więc miło, ze można doczytać :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku, a u Derii będzie synek Olafek (wg suwaczka), także przyszło męskie wsparcie do nas ;)

    Diamonds, jak na brzuchatkę to szybka jesteś :)

    Tygrysek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Dobrnęłam do końca czytania... a tu już nikogo nie ma. Ja w pracy jestem, jak co dzień do 15. Ale mam w miarę lajtowo, to se mogę z Wami siedzieć :P

    Do tej pory nie myślałam o rozwoju dziecka, bo tylko ciąża i poród na topie. Ale już się nie mogę doczekać!


    Kochana nie przemęczaj się zbytnio w tej pracy i poplotkuj z nami troszeczkę :)

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 27 października 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Kurcze ja mam nadzieje, ze te nasze mądre wizje rodzicielstwa nam sie nie zmienia i będziemy dzielne i pod naporem płaczu i pięknych oczat nie ulegniemy :) musimy być twarde i cały czas sie wspierać :) obiecajcie! :)

    Rybenko i Tygrysku! Ja z Wami i dzidziami na soczek już na wiosnę/lato tez chce :)

    A teraz czas na Tygryskowy przysmak budyniowy :)

    Meridko, kawa i wielkie ciacho na rynku ;)

    A co do budyniu, to wczoraj wszamałam czekoladowy :P:P
    Dziś idę po dostawę ryżu i jabłek, bo tak mi smakowało... mrrrr :D

    Rybeńka lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 27 października 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    Kochana nie przemęczaj się zbytnio w tej pracy i poplotkuj z nami troszeczkę :)


    Uwierz mi, trochę mnie wali co tu się dzieje. Ale coś tam pracuje.
    Dziś rano nawet tak sobie pomyślałam, że kurczę już mi się nie chce pracować, teraz czas na inne przyjemności, w sensie pieluchy, kupki, kaszki, bolące brodawki :P

    diamonds, merida17, Rybeńka, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    1
    Tygrysek wrote:
    Właśnie! Moim zdaniem, to przede wszystkim rodzice powinni umieć dziecko zainteresować i zapewnić mu rozwój. Jak chcesz się pozbyć dziecka, to włączasz mu bajki i cisza. Ale wychowanie nie na tym polega. Jak już wracasz z tej pracy to wiadomo, że nic się nie chce. A wtedy właśnie powinno się poświęcić dziecku trochę czasu. Pograć, odrobić razem lekcje, pobawić, porysować, powyklejać. Samemu stać się na chwilkę dzieckiem.

    Hmm... mówiąc o dwu- trzy latku potrzeba pracy wynikająca z możliwości skupienia uwagi przez dziecko to jakieś pół godz dziennie w dwóch turach. Mówię o zabawach plastycznych. czyli jednorazowo 10-15 minut. Więcej dzieci nie potrafią się skupić- nudzi im się kolorowanie, łączenie kropek czy labirynty itp. Ale co dzień to wystarcza.
    Poza tym jak najbardziej budowanie z klocków, powtarzanie rytmów z klocków, czytanie wierszyków. Trzeba też dać dziecku na swobodną zabawę.

    pomaganie nam w codziennych obowiązkach też cieszy Maluszki. wkładanie a na początku częściej wyciąganie rzeczy z pralki, próby zamiatania, zabawy w kuchni- to super sprawa. Nie ograniczałam tego- wysypie się trudno, pobrudzi, to nie koniec świata :-)
    Zauważyłam że wiele dzieci używa słów których nie zna sensu, nie rozumie, a to proste przecież, żeby nowe słowo wytłumaczyć w znaczeniu- dziecko pewniej sie czuje wtedy w rozmowach ;-)
    merida17 wrote:
    Kurcze ja mam nadzieje, ze te nasze mądre wizje rodzicielstwa nam sie nie zmienia i będziemy dzielne i pod naporem płaczu i pięknych oczat nie ulegniemy :) musimy być twarde i cały czas sie wspierać :) obiecajcie! :)
    :)

    Będziemy będziemy :-)
    Dzieci lubią mieć granice, bo łatwiej i się poruszać w świecie (wg mnie) kiedy mają jasno zaznaczone co można i ile można.
    Inaczej idą przed siebie i niespodziewanie, ktoś ich karci, ze źle zrobiły- ale skąd miały wiedzieć, jak nikt im wcześniej nie wytłumaczył. A tak wiedzą w jakim obszarze pewnie mogą się poruszać :-)
    No i muszą wiedzieć jakie konsekwencje je czekają. Moja np. jak zaczyna płakać, chcąc coś wymusić, jest odsyłana do pokoju, zeby sie uspokoiła, wróciła i porozmawiała o tym co chce ale na spokojnie ;-0
    u mnie działa, z tym, ze zasady co będzie w takich sytuacjach były poruszone na spokojnie, kiedy nie było prób wymuszeń. :-)
    Pewnie że dzieci próbują, my też próbujemy, na zasadzie- a może tym razem się uda :-) taka natura człowieka :-)

    Tygrysek, merida17, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybacz, ale właśnie mój brzuch powiększył się o miskę malinowego :)

    Ja dziś gadałam z moim szefem działu (ja mam tylko facetów u siebie), bo tydzień temu go nie złapałam, a ja nie z tych co chodzą na chorobowe, więc w końcu udało mi się z nim pogadać :) i czuję się lepiej, bo ja jeszcze miałam wyrzuty sumienie, że nie mogę chodzić do pracy- głupia jestem wiem, ale oboje uważamy, że jak mam leżeć, to leżeć i uważać na siebie, bo dziecko to priorytet, więc jest mi troszkę lżej ;) na duszy, bo w kg to więcej i więcej :)

    diamonds lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 27 października 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <3 mini-graphics-baby-088099.gif <3 mini-graphics-baby-602256.gif <3 mini-graphics-baby-088099.gif <3mini-graphics-baby-602256.gif Nasza lista:<3mini-graphics-baby-088099.gif <3 mini-graphics-baby-602256.gif <3 mini-graphics-baby-088099.gif <3mini-graphics-baby-602256.gif

    t6217.gif

    mini-graphics-baby-471992.gif Merida17 - 23 styczeń 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka

    mini-graphics-baby-471992.gif Katiś - 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka Pola

    mini-graphics-baby-471992.gif Gosiak - 5 luty 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka Janinka

    Groszek - 2015 -

    mini-graphics-baby-471992.gif Diamonds - 14 luty 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka Alicja Agatka

    mini-graphics-baby-505965.gif derii84 - 14 luty 2015 - mini-graphics-baby-448487.gif syneczek Olaf

    mini-graphics-baby-505965.gif Słoneczna85 - 15 luty 2015 - mini-graphics-baby-448487.gif syneczek Maciuś

    mini-graphics-baby-505965.gifRudasek - 15 luty 2015 - mini-graphics-baby-448487.gif syneczek Staś

    mini-graphics-baby-505965.gif Sue - luty 2015 - mini-graphics-baby-448487.gif syneczek Tomuś

    mini-graphics-baby-471992.gifTygrysek - 1 marzec 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka Natalka

    mini-graphics-baby-471992.gifRybeńka - 2 marzec 2015 - mini-graphics-baby-635400.gif córeczka Maja

    mini-graphics-baby-075032.gif
    Mizzelka - 9 marzec 2015 - <3
    mini-graphics-baby-075032.gif
    Krokodylica - 2015 - <3
    mini-graphics-baby-075032.gif
    Ewelcia - kwiecień 2015 - bliźniaki mini-graphics-baby-452934.gif <3 <3
    mini-graphics-baby-075032.gif
    Magda_lena88 - kwiecień 2015 - <3

    mini-graphics-baby-479579.gift6206.gift6220.gift6212.gift6211.gift6209.gift6213.gif

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na ciacho koniecznie :)
    Tylko jak będę mieć paszport dla mojej małej Irlandki ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:

    Diamonds, jak na brzuchatkę to szybka jesteś :)

    Mam blisko pocztę :-)

    merida17 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Uwierz mi, trochę mnie wali co tu się dzieje. Ale coś tam pracuje.
    Dziś rano nawet tak sobie pomyślałam, że kurczę już mi się nie chce pracować, teraz czas na inne przyjemności, w sensie pieluchy, kupki, kaszki, bolące brodawki :P

    A przede wszystkim rozkosz bólu w czasie porodu :)

    Tygrysek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diamonds, czytam i czytam i skoro Ty dałaś radę, to znaczy, że się da ;) byleby się nie ugiąć i mieć ogrom cierpliwości ;) tego się trzymam :) dzięki Kochana :)

    diamonds lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I widzę dwa porody (i kilka wokół) na Walentynki :) ależ będzie dużo miłości i czułości w tym czasie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia wrote:
    Cześć dziewczyny... naskrobałyście troszkę przez te parę dni mojej nieobecności na forum ale udało mi się na szczęście to nadrobić :)

    Lista piękna.... a wyprawka....o matko jak pomyślę że muszę podwójnie się przyszykować to mi słabo :P poza tym u mnie samopoczucie strasznie w dół... wymiotuję masakrycznie gdzie i kiedy tylko sie da :/


    Ewelciu, może i wyprawka podwójna, ale i szczęście podwójne :)

    Jak to zobaczyłam z miejsca pomyślałam o Tobie :) Zobacz, jak będziesz mieć wesoło :) I nie przeszkadza im, że tylko w pamperach i skarpetkach- zainwestuj w ciepłe, bo rozmowy mogą być długie :)

    http://www.youtube.com/watch?v=awM93WRZLn8

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 12:54

    Ewelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merida17 wrote:
    A przede wszystkim rozkosz bólu w czasie porodu :)

    okropne jesteście :-P

    boję się. Wiem bla bla bla zapomina się bla bla bla
    ale to kur.a bolało !!!
    Jakieś pieprzone bóle krzyżowe wzbogacone odrobiną czopka i kroplówki z oksytocyny, bez mojej zgody zapodanej przez położną...
    Urodziłam dość szybko w trzy godz było po sprawie. Ale ile się darłam to ja wiem :-)
    I to nacięcie, potem szycie ....poezja- bez znieczulenia.... sama kwintesencja bólu.

    Tak słyszałam od znajomego zeżżona przysnęła w trakcie porodu...
    Widziałam jak leżałam z Agatką w ciąży dziewuchę, może z 16-17 lat, która jakoś słabą wiedzę miała na temat poczęcia swego dziecka i położne biegiem wiozły ją na trakt porodowy, bo ta idąc po korytarzu poczuła główkę między nogami... Było to nawet zabawne wtedy :-)

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 27 października 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane my będziemy z tych co urodzą podczas kichnięcia i nawet się nie zorientujemy! Przecież takie porody też istnieją!

    diamonds, merida17, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, tam okropne ;) Pewnie, że tak, ale jakie Kochane ;)

    Ja się tam nastawiłam, że będzie boleć i każdego dnia wmawiam sobie, że lubię ból :) a co tam, może pomoże ;)

    Myślę, że poród to każda indywidulanie. Jedynie, czego się boję, że oni będą chcieli mnie wysyłać do domu, że zbyt wcześnie (to to norma), a ja mam 80 km do szpitala, ale wymyśliłam sobie, że najwyżej będę biegać po ich nowym szpitalu, ale nie wyjdę z budynku bez dziecka :)

    Wiem, że mogą być komplikacje, ale tego nawet nie wpuszczam do mojej głowy i tyle ;)

    Jak rodziła się moja najmłodsza chrześnica, to kumpela czekała dość długo w domu (drugi poród i 4 minuty do szpitala w kapciach, to sobie mogła pozwolić) i jak weszła w szpitalu pod prysznic, to już nie wyszła, bo główka ją zblokowała i pielęgniarki od razu na porodówkę i cała jej wizyta w szpitalu do porodu to 35 minut :) i tego nam życzę ;)

    diamonds lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 27 października 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na lato sobie zlot zrobimy gdzieś w Polsce! Merida, szykuj bilety!

    merida17, Rybeńka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Na lato sobie zlot zrobimy gdzieś w Polsce! Merida, szykuj bilety!


    Kochana, ja w czerwcu i w sierpniu w Pl mam dwa wesela i planuję na nie śmiało iść :) dlatego inwestuję w sukienki dla małej ;) także ja jestem gotowa ;)

    Tygrysek, Rybeńka, mizzelka lubią tę wiadomość

‹‹ 82 83 84 85 86 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ