Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie oglądam ubranka z tego txm i bardzo fajne ceny mają, też zamówię. Choćby dwie rzeczy, to zwrócą się koszta przesyłki
Mój mały już chyba drugi dzień się nie rusza, może kopnie dwa razy rano, dwa razy wieczorem i to wszystko. Niepokoi mnie to,bo wolałabym setkę bolesnych kopniaków niż się martwić, czemu nie jest ruchliwy. Tym bardziej, że pobudza go słodkim, nawet po kilku cukierkach czy szklance soku śpi czy co ...
Parę dni byłam na konsultacjach u neurologa w związku z moimi przepuklinami w kręgosłupie i związanymi z nimi problemami i dostałam zaświadczenie - wskazanie na cesarkę. Z jednej strony się cieszę, bo niewiadomo co z kręgosłupem byłoby po porodzie naturalnym, ale z drugiej strony boję się jak oni się wkłują do kręgosłupa jak mam go tak "popsuty". A nie chciałabym cc w znieczuleniu całkowitym. W zasadzie powinno mi być wszystko jedno byle wytrwać choć do 35 tygodnia, bo i brzuch mam nisko i łożysko, tabletki na skurcze i napiecie brzucha......oby wcześniej nie chciał mały wyjść. A ostatnie dni kłucie w pochwie i ból w kroczu......No na szczęście w pon wizyta, ale to się tak dłuzy, nie wiem czy jutro nie podjade sprawdzić czy wszystko ok. Choc moja znajoma też w ciąży mówi, ze tez ma takie kłucia, tzn że dzidziuś nisko jest i napiera na coś (oczywiście jeśli z szyjką jest ok to tak można załozyc).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 18:06
-
Moni15382 wrote:Dziewczyny dziękuję Wam za wsparcie!!!!! Moja malutka jest zdrowa - z serduszkiem wszystko w porządku!!! i mogłam się dzisiaj na nią napatrzeć ile chciałam, cudowne takie usg, a lekarka tak wspaniała, lekarz z powołania. Takiego stresa jak dzisiaj przeżyłam nie życzę nikomu, a teraz się czuję jakby mi ogromny głaz spadł z serca:) jestem szczęśliwa:)
Gratuluje zdrowej coreczki , teraz będzie tylko lepiej:)Moni15382 lubi tę wiadomość
-
Moni15382 wrote:Dziewczyny dziękuję Wam za wsparcie!!!!! Moja malutka jest zdrowa - z serduszkiem wszystko w porządku!!! i mogłam się dzisiaj na nią napatrzeć ile chciałam, cudowne takie usg, a lekarka tak wspaniała, lekarz z powołania. Takiego stresa jak dzisiaj przeżyłam nie życzę nikomu, a teraz się czuję jakby mi ogromny głaz spadł z serca:) jestem szczęśliwa:)
Gratuluję. U kogo robilas badanie??
Ja nie moge sie doczekac wtorku kiedy bede sparawdzac serce mojej niuni. Wierze,ze bedzie ok i nie ma moich genow,ale stres jednak bedzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 18:49
Moni15382 lubi tę wiadomość
-
Moni bardzo sie ciesze i gratuluje zdrowej malutkiej
Repose my w kwietniu odbieramy szczeniaka, wiec tez bedzie 3,5 latek, noworodek i maly psiak. Uznalam, ze to bedzie najlepszy okres, bo bedzie na macierzynskim, wiec suczka nie zostalaby od razu sama na 8h dziennie, po drugie troche sie przyzwyczai i nauczy jeszcze przed porodem. Wiem, ze bedzie ciezko sie gramolic na spacery, ale brakuje mi psiaka w domu
Bucikow mam cale stosy po Olafie, tyle, ze chyba ani razu ich nie ubralam, bo tez urodzil sie w lecie (jest lipcowy) i same skarpetki wystraczaly.Moni15382, Repose, Pola7, Hania222 lubią tę wiadomość
-
SShape wrote:Gratuluję. U kogo robilas badanie??
Ja nie moge sie doczekac wtorku kiedy bede sparawdzac serce mojej niuni. Wierze,ze bedzie ok i nie ma moich genow,ale stres jednak bedzie.
Badanie robiłam u dr Agaty Włoch
Sshape - na pewno wszystko będzie dobrze:)
Pieska nie mam to się nie wypowiem a co do bucików to dostałam pełno od kumpeli, są śliczne, trampeczki, balerinki, ale czy latem je założę malutkiej to nie wiem..
Wogóle to dzisiaj pani doktor stwierdziła że termin porodu jej wychodzi na 26.05, za tydzień idę do mojego ginekologa to tą kwestię skonsultujęa malutka waży już 1,5 kilograma:)))
Repose, Andzia SM, Helen lubią tę wiadomość
Nasza córeczka -
Dais ja sie wlasnie boje ze nie ogarne zeby nauczyc tego psa zalatwiac sie na zewnatrz bo nie usmiecha mi sie przy moim potworku i drugim w drodze sprzatac po psie. A pozatym to chce bo kocham zwierzeta tylko jak to ogarnac..
Maria a jakiej rasy masz pieska?
Monia jak ona juz ma 1,5 kg to chyba do 4kg dojedzie na koniec ;p Pierwsza taka duza dzidzia . Przy takiej wadze to juz ci pewnie male nozki wystaja z brzucha jak kopie -
Kiedy urodził się mój pierwszy syn mieliśmy 2-letniego labradora. Też się zastanawialiśmy jak to będzie, jak zareaguje. To było piękne, potrafił całymi godzinami go pilnować i pozwalał mu absolutnie na wszystko. Nigdy nie zrobił mu krzywdy, nawet przez przypadek. Z młodszym było tak samo. Niestety odszedł jak byłam w piątym tygodniu ciąży. Chyba wiedział, że w brzuchu jest dzidzia, bo jak był już bardzo słaby i siadałam koło niego to przytulał łeb do mojego brzucha i tak leżał.
-
iw78 wzruszyłam się... a na co piesek chorował? Moi bokserek tez chorował
Monika super ze u ciebie i małej wszytsko ok
U mnie nie tak kolorowo... jednak te twardnienie brzuszka to był sygnał ze skraca się szyjka. Leze w szpitalu dostaje kroplowki i rozkurczowe leki. Podłączyli mi ktg, Niunia pika w najlepsze wiec jestem spokojniejsza,jutro może zrobią mi usg. Coś wspomnieli ze chyba mi dadzą sterydy żeby małej płucka szybciej się rozwinęły,co mnie mega przeraziłoNo ale cóż niech dają jak muszą...
Pati -
Patryjusz, a jakiej długości szyjkę masz teraz?
Moni gratuluję. Mówiłam, że będzie dobrzeSłyszałam, że to b. dobra lekarka, ale i kolejka do niej dość długa.
Ja miałam echo u lekarza z Warszawy, z Agatowej. Paweł Własienko, przyjeżdża do Białego chyba na weekendy tylko, bo przyjmuje w pt i soboty. I bardzo go sobie chwaliłam.
dais ja też chciałam pieska dla synka. Ale wiem, że byłoby ciężko. Bo w bloku, z drójką maluchów i szczeniakiem. eh... trzeba wyprowadzać, a co potem z niemowlakiem? Bo o ile starszak zostanie te 10 min sam z bajką, to przecież niemowlaka nie zostawię samego z 4 latkiem. A Ty mieszkasz w domu czy w bloku?Moni15382 lubi tę wiadomość
-
Joana33 mój Maluch coś dziś też leniwy bardzo. Jak zawsze się rozpychał tak dziś coś tam czuję, ale nie tak wyraźnie. Obserwuje, ale nie biorę do głowy. Czasem każdy chyba może mieć leniwy dzień?
teraz jak pomacałam brzuch to trochę go rozbudziłam, ale dalej jakiś leniwy.