Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Joana żołądek wypełniony w zależności od tego czy dziecko piło wody czy nie. Myślę, że jeśli przemiana materii jest i coś w żołądku jest to nie ma obaw. Na razie nie zamartwiaj się i może poczytaj o tym w necie. Wiem, że czasem piszą różne głupoty, ale ja zawsze mimo wszystko jak coś mnie niepokoi to szukam w googlu.
Agabtm kolor BLUE. To taki habrowy. Babeczka sprzedawała swój, praktycznie nieużywany, niby w idealnym stanie. Zobaczymy jak przyjdzie, czy rzeczywiście taki super stan
Co do Twoich zachcianek to wyjątkowo unikalneryba i słodycze? Fu
Joana33 lubi tę wiadomość
-
Joanna nie martw się tym zbytnio, bo ja na USG połówkowym miałam określenie, że "pęcherz miernie wypełniony" i znaczyło to po prostu, że dzidziuś musiał się niedawno wysiusiać i pęcherz jeszcze nie napełnił się od nowa. Przypuszczam, że z żołądkiem jest podobnie: Twój dzidziuś po prostu w danym momencie się nie "najadł" czyli nie nałykał wód płodowych. Także nie martw się
Joana33 lubi tę wiadomość
kochana córeczka 16.06.2016 -
Dziewczyny ja nie wytrzymałam i wzielam krople do nosa może zrobiłam źle ale ja już nie dałam rady i zaczelam normalnie oddychać, mój mąż kazał mi wziąć ja już zaczelam wychodzić na zewnątrz bo czułam ze się duszę brak mi powietrza ,ja nie jestem panikara nie raz miałam zatkany nos ale teraz to coś okropnego zobaczymy na ile mi to pomoże narazie jest super
Patrycjusz lubi tę wiadomość
-
Maria zapytaj w aptece czy możesz stosować sinupret w ciąży moja szwagierka stosowała jej pomagało.
Ja mam też katar ale już leje na to bo mecze się drugi tydzień. Tez mam problemy z zatokami szczekowymi i alergia leczylam się wiele lat i efektów brak.Syn Filip 28 czerwiec -
Agabtm wrote:Maria zapytaj w aptece czy możesz stosować sinupret w ciąży moja szwagierka stosowała jej pomagało.
Ja mam też katar ale już leje na to bo mecze się drugi tydzień. Tez mam problemy z zatokami szczekowymi i alergia leczylam się wiele lat i efektów brak. -
Heeeej
Widzę temat WAGA. No więc u mnie jest 10 kg na + i to bez żadnych słodkości !! A co by było jakbym do tego dorzuciła fasto foodowe i słodkie zachcianki ??? Ojj wolę nie myśleć !
Ja mam wizytę za 11 dni , trochę cierpliwości muszę mieć
-
maria85 jak wychodziłam ze szpitala wypis dawał mi inny (ceniony w naszym regionie) lekarz,spytałam go co mogę brać na przeziębienie to powiedział ze WSZYSTKO!! A ja że jak WSZYSTKO!!?? Na tym etapie ciąży można brać wszystko!! Troszke mnie to zdziwiło... no ale nie brałam wszystkiego tylko to co mój lekarz mi pozwolił.Mysle ze kropelki nie zaszkodzą.
Ja na poczatku II trymestru miałam zapchane zatoki i skonczyło sie antybiotykiem bo prawdopodobnie przeniosła mi sie jakas bakteria z zatok tam na dół...
Bożeee czego ja jeszcze nie miałam hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 00:53
Pati -
Dziewczynki ja już w domu, wyszłam po 2 dobach.
w avatarze zdjęcie mojego Kubusia, boję się wystawiać na forum z wiadomych względów.
mam tylko takie foto, Kubuś jest podłączony cały czas pod aparaturę wspomagającą oddychanie, karmiony sondą - jego aktualne zdjęcie jest bardzo przygnębiające..
wczoraj rozpoczęto podawanie mojego pokarmu ( 1 ml 4 razy dziennie), to bardzo malutko ale dla Niego to podobno zastrzyk dodatkowych sił.
u nas w szpitalu to oddział wcześniaków decyduje czy mama zostanie w szpitalu aby opiekować się dzieciątkiem, czy niestety nie jest to możliwe. w naszym przypadku nadal nie możemy Kubusia dotknąć, ani usiąść i z nim posiedzieć. odwiedziny na intensywnej terapii są od 13 do 19 i w tym czasie można postać przy inkubatorze, ale nie są to długie odwiedziny bo co chwilę coś się dzieje. przywożą nową maleńką istotkę potrzebującą pomocy i zamykają oddział aby wszystko wysterylizować i przygotować. potem 2 godziny badań i dopiero ponownie można wejść. wczoraj co chwilę musieliśmy wychodzić, bo dzieci mają badania kardiologiczne, niespodziewane prześwietlenia itd.
dopóki Kubuś nie trafi na oddział noworodkowy nie będziemy mogli być z nim przez cały czas. i to jest dla mnie najgorszeczuje się jak by mi go odebrano
podczas pobytu na oddziale patrzyłam na szczęśliwe mamusie karmiące swoje dzieci, zachwyconych dziadków i innych gapiów. płakałam w poduszkę. nie mogłam już tam dłużej zostać.
raz dziennie będziemy jeździć do szpitala, żeby dostarczyć świeżutkie mleko.
biedactwo po pierwszej dawce dostał czkawki.
może teraz coś pozytywnego:) Kubuś to istna mieszanka naszych najlepszych cech! będzie ślicznym chłopcemma piękny maleńki nosek, cudowne pełne usta po tatusiu i kakaowy odcień skóry
ma długie nogi po mamusi i długie paluszki ze ślicznymi pazurkami
oczek jeszcze nie otworzył.
mimo tych wszystkich przeciwności, wierzymy że wszystko się dobrze skończy. trzymajcie kciuki
pozdrawiam gorąco :*
Moni15382, Dorjana, SShape, Andzia SM, munequita, aneczka2015, evus, wisnia11, cudak, Hania222, Paula222, mmarzenak, jane, Patrycjusz, Joana33, beatas, fairy_tale, Helen, smerfetkaa, nesone, Pazur_, Mili_Vanilli, Zimri lubią tę wiadomość
-
Madziak śliczne maleństwo :-* jeszcze chwilkę i będziesz miała Kubusia w domku przy sobie
dzielna kobieta z Ciebie.
Ja przed chwilą byłam u położnej i posluchalam serduszka ❤ a teraz czekamy na wizytę do Pana doktoraevus, Agabtm, Helen lubią tę wiadomość
-
Madziak masz silnego synka! Az mi lezka sie w oczkach zakrecila czytajac Twoj wpis, to cudowny maly czlowiek, ktory juz niebawem bedzie sie tulil w Twoich ramionach. Az ciezko mi sobie wyobrazic jak trudny musi byc taki obraz dla matki, ale mysl o tym, ze teraz to najlepsze dla niego i jest pod opieka fachowcow. Dostaje juz powoli Twoje mleczko, wiec bedzie rosl w sile. Gratuluje i zycze duzo sily i zdrowka dla Kubusia
Jestem za tym aby w tabelce dopisywac prawdziwa date porodu, moze wielkosc, wage, tydzien ciazy i sposob porodu (SN czy CC). -
Madziak jesteście bardzo silni i Kubuś dostał to po rodzicach i lada dzień zobaczysz, że będziecie razem
Takie małe istotki mają w sobie tyle determinacji!
Ja od świąt mam maraton trudności. Od dwóch tygodni na antybiotyku, po drodze sporo bólu, zabieg przy znieczuleniu ogólnym, obrzęk i 4 szwy na wardze sromowej a za tym problemy z poruszaniem się, wiadomości o małowodziu i niskiej masie dzidziusia, no i doszła do tego paskudna infekcja... Byłam wczoraj u swojego prowadzącego ciążę i dokładnie zmierzył Blankę i rośnieprzybrała ok. 400 gram od 6 dni, lekarz mówił, żeby się nie przejmować tym co mówią niektórzy lekarze o biometrii na dolnej granicy bo to jest normalne przy nieregularnych miesiączkach (które miałam), że owulka mogła być później. Z resztą od samego początku było widać, że faktycznie później to było niż "modelowe 28 dni cyklu".
Jestem zadowolona bo dochodzę pomału do siebie, w czwartek jeszcze idę na szpital na obserwację, to zrobią mi dodatkowe, szczegółowe badania
A moja waga + 6kg. Dziewczyny nie odkładajcie sesji brzuszkowych
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a671328cb74.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/21d35c16d155.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 09:04
cudak, dais, evus, Joana33, beatas, fairy_tale, mmarzenak, Andzia SM lubią tę wiadomość
Blanka -
Cześć dziewczyny:)
Madziak Kubuś jest śliczny i zobaczysz że ani się obejrzysz a będziesz go przytulać, nawet nie mogę sobie wyobrazić jak możesz się czuć, ale musisz być silna, mocne uściski przesyłam dla Was
maria a może to alergia?? ja cały czas biorę leki na alergię do nosa i jak mam atak astmy to też biorę leki wziewne i mam spokój, a mam dużą alergię i dopóki nie przyszpiliłam lekarki to męczyłam się strasznie, miałam już wizję kataru przez całą ciążę...
Ja mam jutro wizytę i mam nadzieję że wszystko dobrze będzie z moją kruszynąmuszę też odebrać badania krwi, moczu, bo jak zwykle o nich zapomniałam...
A co do wagi to ja przytyłam niewiele, sama jestem tym zaskoczona, pozytywnie oczywiście:)
Czekam też na zamówienie z allegro i z gemini oraz na śliczną pościel. Muszę też poszukać koszul nocnych, ale nie ukrywam mam z tym problem, nic mi się nie widzi, no biustonosze do karmienia co będzie najtrudniejsze...
Nasza córeczka -
Madziak, macie ślicznego syna! Wzruszyłam się czytając Twoją wypowiedź. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, Kubuś to duży i silny chłopczyk. Wszystkie o Was myślimy i trzymamy kciuki, by Kuba jak najszybciej był już blisko rodziców. To bardzo trudne nie móc być ze swoim maleństwem, ale zobaczysz, niedługo już będziesz je tuliła. Wspaniale, że udaje się go karmić Twoim mlekiem. Ściskam Was mocno!
-
Madziak przeczytałam Twój wpis z zapartym tchem. Nie wyobrażam sobie jakie to musi być trudne urodzić dziecko i nie móc go nawet utulić, ale wszystko dla jego dobra
Z każdym dniem będzie rósł w siłę :)Będzie coraz lepiej ! Oby Twoje mleczko mu szybko dodało sił
munequita śliczne zdjęcia
Dais ja też jestem za tym aby dopisywać prawdziwą datę porodu
munequita lubi tę wiadomość
-
Madziak dużo siły dla Was!! Kubuś da radę!! Wysyłam dużo pozytywnej energii. Super, że podają mu Twoje mleczko.
Munequita co to za zabieg miałaś, że Ci szwy musieli zakładać?? Ty jesteś biedna a do szpitala na obserwacje ze względu na te wody czy na co?Syn Filip 28 czerwiec