Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U mojej niuni, wszystko dobrze:) lekarz nie podał dokładnej wagi, powiedział tylko że waży ponad 2 kg, szyjka też ok, toxo i mocz okej, tylko wyniki krwi ciut gorsze i zalecił mi żelazo żebym nie wpadła w anemię
Poza tym łazienka nadal rozpieprzona, właścicielka mieszkania znowu zmieniła koncepcję położenia kafelek, powiedziałam co myślę, ale jak tak dalej pójdzie to mi chyba hormony zabuzują, bo już mi się wrzeszczeć chce ze złości...w domu mam tyle pyłu i kurzu że nie nadążam ze sprzątaniem, a chciałabym się już zabrać za rzeczy dla malutkiej...
dais, marka - też mam problem z nietrzymaniem, tzn nawet przed ciążą miałam bardzo.. teraz o dziwo nie jest tak źle, ale co to będzie po porodzie to ja nie wiem:((aż się tego boję
(
Repose lubi tę wiadomość
Nasza córeczka
-
Dziewczyny ale się rozpisałyście, ledwo ogarnęłam te parę stron.
Repose super, ze masz juz termin
jak moja sie nie obróci to też bedziemy planować cc i jak juz
to bym chciała 25 lub 26maja
Dorjana skąd ty masz tyle sił na to wszystko ja u siebie w domu pełnię funckję jedynie
kierownika budowy
i nadzoruję prace 
dzisiaj w koncu będę miała oswietlenie takie jak trzeba
w salonie, u dziecka i kuchni, moze namówię na łazienkę
Kasssia na migdałki to tantum verde i jak masz chore gardło to nie zwiekszaj nabiału w diecie tego
mlecznego i zapomnij o słodkim na pare dni, aby organizm był silniejszy do zwalczenia infekcji.
Woda utleniona jak najbardziej i duzo pij, wypłukuj bakterie, np rumianek jest przeciwzapalny.
a co do nabiału to na wagę dzidzi go macie jesc?
bo ja mam górne normy i białko tylko z indyka przyjmuje i twaróg raz na parę dni, bo mam
alergie na laktozę i prawie go nie jem...stąd trochę się dziwię, chyba ze po tych indykach
tak rośnie
EVUS gratulacje na niskie cisnienie poczytaj sobei artykuły na necie, jest tego trochę,
z pamieci moge ci napisac ze sok z buraków jest super, jest jeszcze tego trochę,
a nie wiem jakie ty masz podejscie, ale ja uwazam ze lepiej naturalnie sprobowac niz łykać
tabsy.
Andzia SM gratulacje udanych wizyt i dzięki cynk za smyka, zaraz musze oblukać
maria85 tak czas leci, ja zaczęłam 34tydzien w niedzielę)))
Justyś11 witaj
Repose a nie mozesz poprosic aby was w domu odwiedzili? przeciez taka kazda osoba przynosi zarazki,
a to jest w koncu operacja i tez musisz uwazać. Ja bym się na takie tłumy nie zgodziła.
Agabtm mi sie cos takiego przytrafiło pare dni temu, ale nie tak duzo aby poszło po spodniach, majtki do zmiany,
az sie wystraszyłam. Podobno są jakies paski gdzie mozna sprawdzic czy to wody się sączą.Słuchaj a tak spytam bez
ogródek, czułas mocz?czy raczej bezwonny płyn?
shape u nas w pl robią cc głownie tydzien przed, jak dojdzie do skurczy to lekarze wolą nie ciąć, bo dziecko
jest już w kanale rodnym i wtedy muszą bardzo uważać przy cięciu.
Ja juz nie moge sie doczekac koncówki, nie dawno latałam na cwiczenia, robiłam cały trening, a teraz ledwo się poruszam i męczę jak 100kg grubas, masakra jakas.
Andzia SM, Dorjana, evus lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych wizyt
Dziewcyzny jak czytam o Waszych porodach w maju to myślę jak dotrwam do końca czerwca:P sama hehe ostatnio coraz częściej myślę o porodzie, jak początkowo byłam nastawiona na luzie to teraz jakoś ten luz ucieka:/ i coraz częśćiej myślę jak to będzie, jak sobie poradze. to chyha kwestia tego że czerwiec coraz bliżej
-
Ja mieszkam od 9lat w AngliiRepose wrote:Agabtm wole ustapic niz sie klocic :p taki mam charakter ze nie lubie zamieszania nawet jesli wiele rzeczy trzeba zaakceptowac i przemilczec zreszta mnie wszystko jedno czy to poniedzialek czy piatek
Paula za to ja 67 kg waze prawie zawalu dostalam :p Mysle ze twoj dzidzius bedzie podobnie wazyl bo w poprzednich tygodniach nasze maluchy podobnie przybieraly.
Andzia gratuluje udanej wizyty a moja malutka ma glowke u gory z lewej strony
Maria85 mnie dzisiaj tez skurcz obudzil ale uda :p bylam w lekkim szoku Maria ja tez czekam na paczke z polski pewnie w weekend dostane ^^ a gdzie mieszkasz jesli mozna spytac
Justys witamy to 27 bedziemy razem wizytowac na ktora masz?
Mmarzenak bede jutro trzymac kciuki za wizyte ty juz 34 tydzien jej jak to leci 
-
Helen raczej nie czułam zapachu moczu ale myślę że się spocilam do tego upławy myślę, że jakaś infekcja tez się szykuje.... Teraz wróciłam z lidla i wsumie jest ciepło nadal ja chyba już się poce jak wół a nie ma jeszcze upałów.
Andziasm spokojnie nie zostaniesz sama zawsze ktoś będzie po terminie ale fakt jak czytam o tych Waszych porodach w maju to zazdroszczę, że będziecie widzieć maluszki tak szybko
Repose czekam na ten Twój wielki brzuch i boczki z nutelli haha tak mi się przypomniało
Andzia SM, Helen lubią tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
[/QUOTE]shape u nas w pl robią cc głownie tydzien przed, jak dojdzie do skurczy to lekarze wolą nie ciąć, bo dziecko
jest już w kanale rodnym i wtedy muszą bardzo uważać przy cięciu.
Ja juz nie moge sie doczekac koncówki, nie dawno latałam na cwiczenia, robiłam cały trening, a teraz ledwo się poruszam i męczę jak 100kg grubas, masakra jakas.[/QUOTE]
O tym cieciu przy skurczach mowil mi moj lekarz,ktory pracuje w klinice o 3 stopniu referencyjnosci wiec nie wiem...dziwilam sie tylko,ze Response we Francji ma miec tak szybko cc.
Co do cwiczen to ja mam dokladnie tak samo. Jeszcze 2 tyg temu smigalam jak nie wiem. A teraz jakos ciezko sie czuje. Moze to podswiadomy strach po tym jak mi zaczal sie robic brzuch twardy i lekarz mi dal te globulki.
A do tego dopadla mnie wlasnie mega alergia,bo wszystko nagle zaczelo kwitnac.
Bierze ktoras z was leki na alergie? W poprzedniej ciazy przemeczylam jakos wiosne bez lekow,ale to byl poczatek ciazy a teraz zapomnislam zapytac czy na koncowce mozna cos brac. Leje mi sie z nosa i juz mam dosc.
-
Dorjana Pewnie Twój mąż juz nie może się doczekać
SShape mnie męczy katar od 3 tygodni ale nic nie biorę wszystko kwitnie pyli i co tylko możliwe, każdy kto ze mną rozmawia pyta czy jestem chora.... Ale to normalne u mnie ze leci mi z nosa. Ja wolę się pomęczyć z ta alergia jak byłam u rodzinnego to mi powiedziała, że przecież Pani wie, że nie ma cudów skoro brałam sterydy do nosa to teraz nie może mi dać nic mocnego pozostaje przetrwać.Syn Filip 28 czerwiec -
hejka, wróciłam nie dawno ze szkoły rodzenia, bede chodzic czesciej niz x1 w tygodniu, 2-3 razy jutro znowu szkoła rodzenia, warszataty i wizyta u gina więc dużo się dzieje
trochę się dzisiaj dowiedziałam, więc cieszę się, że zaczęłam chodzić.
wogóle w trybie normalnym taki kurs 1x w tygodniu trwa 2,5 miesiąca, więc dziewczyny jesli sie nie zapisałyscie a chcecie to ostatni gwizdek aby zdążyć przejść program
-
Dorjana no to bez szaleństw tam, żebyś rodzić nie zaczęła ja mam jakieś opory, ciągle upominam męża, a to delikatniej, a to za szybko i raz w tyg wychodzi Nam taka randka. Ostatni raz nie był komfortowy, więc pewnie trochę przystopujemy, bliżej terminu będziemy działać
-
Dziewczyny i tak Wam zazdroszczę,że Wasze współżycie jakoś wychodzi. Ja ze swoim mężem czuję się teraz bardziej jak z przyjacielem, niż z mężem. Mój mąż boi się o dziudziusia ma jakieś dziwne opory. Lekarz za każdym razem mu tłumaczy,że można ale jakoś do niego to nie dociera. W ciąży zdarza nam się kochać raz na 2-3 tyg. Przez to czuję się mało atrakcyjna i generalnie jest to dla mnie trochę frustrujące. Generalnie mój mąż jest bardzo czuły, troskliwy, całuje mnie , brzuszek ale ja też mam swoje potrzeby.Ehh z tymi mężczyznami.
A z pozytywnych rzeczy byliśmy dzisiaj na USG, nasz synuś waży ok, 1780 gram i jest prześliczny! Taki mały pucuś z niego.
Termin według USG przesunął się z 10 czerwca na 2 czerwca ale i tak będę się trzymała terminu od ostatniej miesiączki. Najwyżej będziemy mieli miłe zaskoczenie
Z moim spojeniem łonowym też wszystko w porządku, lekarz podejrzewa rwę kulszową.
Oj nietrzymanie moczu też mi się zdarza, podczas kichania , kaszlu. Staram się wzmacniać mięśnie kelga ale nie wiem na ile to pomoże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 21:36
Dorjana, dais, evus lubią tę wiadomość
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
Moli może spróbuj go jakoś rozkręcić przed wiesz tak jak kobiety Potrafią najlepiej i nie będzie mógł się oprzeć
Gratuluję udanej wizyty i synuś juz ma fajną wagę My wizyta dopiero 22 nie mogę się doczekać aż zobaczę co słychać u naszego łobuza
moli5 lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Hmm zawsze jak pisalyscie o igraszkach z partnerami to troszkę zazdroscilam ale widzę że nie jestem sama w trwaniu jak w celibacie w ciąży.
pierwszy trymestr obydwoje się baliśmy a później jak probiwalismy to twardnial strasznie brzuch i od tamtej pory tak jak moli napisałaś czuję się z mężem jak z przyjacielem. Teraz to mam wrażenie że mąż się boi i też czasami czuję się już nieatrakcyjna. Nieraz przychodzą mi głupie myśli że jakaś inna może się spodobać mojemu P.
mam nadzieję ze po porodzie szybko wrócą dawne czasy
Gratuluję udanych wizyt ale szybko teraz rosną nasze skarby
SZYMON
ur. 17.06.2016
-
A ja od początku ciąży nic a nic. Mój w ogóle się boi kłaść rękę na brzuchu, bo mówi, że ona taka malutka, a co dopiero igraszki. Także nie jesteście same Ale za to mam takie sny erotyczne, że brzuch sam twardnieje
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
U mnie tez celibat od jakiegos miesiaca albo nawet wiecej, juz nawet nie pamietam. Nieteskno mi, bo ostatnie razy to raczej byly kiepskie, ja spanikowana ze tu uciska, tam uciska, tutaj plecy bola etc, wiec przyjemnosci zadnej.
Moja ostatnia ciaza skonczyla sie cesarka, wiec nie mialam problemow z nietrzymaniem po porodzie. U mnie cieli po wielu godzinach skurczow i nie bylo z tym problemow. Wiem, ze wielu lekarzy dopiero tnie jak sie zacznie akcja, bo podobno to lepsze dla dziecka, bo jest juz gotowe. Tutaj tez robia CC raczej pozniej niz wczesniej.
Dzisiaj mam wizyte z lekarka, wiec zobaczymy co ona mi powie o pomysle SN po CC, moze jednak sprobuje namowic na CC. Sama nie wiem czego chce, jakas niezdecydowana ciezarna ze mnie.
-
Tak czytam Wasze posty i widzę, że jestem w mniejszości. My z moim mężem współżyjemy (chyba) częściej niż przed ciążą. Mam zdecydowanie większą ochotę niż wcześniej, więc zdarza się, że to ja inicjuję, a mąż nigdy nie odmawia No i przyjemność czerpię dużo wiekszą niż przed ciążą (aż strach pomyśleć co będzie po porodzie ) Teraz, w trzecim trymestrze już czuję się bardziej ociężała i mniej atrakcyjna, ale zawsze znajdziemy jakąś "bezpieczną" pozycję Poszukajcie takich pozycji na necie (czy w poradnikach), a myślę, że przekonacie i partnera i siebie, że w danej pozycji nic nie zagraża dziecku, a sam seks jest bardzo ważnym elementem scalającym w związku również podczas ciąży. Powodzenia!
mmarzenak, moli5 lubią tę wiadomość
