Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Takanijaka wrote:Dziewczyny zapomniałam jeszcze tu się zgłosić. Rozpakowalismy się 22 kwietnia 2016. Najpierw na świat przyszła Helenka (11.40) a zaraz po niej Piotruś (11.42) Mamy się dobrze i dochodzimy do siebie
Gratuluję serdecznieDorjana lubi tę wiadomość
-
Oj weekenda mnie nie było a tu takie cuda !!!!!
U mnie ok tylko zmeczona po weekendzie bo dwa dni gości i mnie wypompowalo na maksa ,ale urodziny mojego 2 latka udane więc teraz do 4 Maja na wizytę i pranie oraz pakowanie !!!!
Ja nie umiem sie pakowac bo za pierwszym razem mnie porodowka zaskoczyła i teście do szpitala kilka rzeczy dowiezli hihi teraz oby tak nie było fakt tylko moje rzeczy brakowaly bo syna wszystko było -
Moni jest tak jak dziewczyny pisza, ze robi sie jak masz wyniki krwi slabe a ze ja mam pomimo suplementacji zelaza to dlatego dostalam zalecenie na to badanie. Mnie na razie stopy ani dlonie nie swedza na szczescie wiec mam nadzieje ze nic z tego nie bedzie albo sie dopiero rozkreci, zobacze co lekarz powie.
Dorjana trzymam kciuki -
Heloo
uspokoiłyście mnie z tymi próbami wątrobowymi, bo już myślałam że mój lekarz coś przeoczył...
Dorjana - trzymam kciuki za wagę Twojego dzidziusia, tak żebyś na weekend była w domciu
SShape - nawet nie wiesz jaka to ulga, tyle nerwów i pracy mnie to kosztowało, wszędzie w chałupie miałam kurz i pył...nie mówiąc o zapachu bo rury też wymieniali i zapaszki kanalizacyjne są bezcenne
Najpierw rozkopali te rury skuli częśc kafli w sobotę, potem musiałam parę dni czekać na ekipę co skuje całe dwie ściany, potem zatynkuje, zamontuje wanne i pokafelkuje, na szczęście tylko dwie ściany, bez podłogi...ale co to komplikacji było..czasami miałam wrażenie że Ci fachowcy to za karę tu byli, mimo że byli w miarę solidni....do tego właścicielka mieszkania wrzeszcząca po nich i co chwilę zmieniająca koncepcję..normalnie cud że nie zwariowałam....wszystko trwało prawie 3 tygodnie, ale wreszcie mam spokój i o wiele ładniejszą łazienkę
Ty ich tam lepiej idź popędź, brzuszkiem postrasz;))
wogóle to od wczoraj wszyscy mnie pytają czy spakowana do szpitala jestem..nie wiem czy już ten mój brzuch jest tak ogromny czy jak...wychodzę z założenia że jeszcze minimum cztery tygodnie, a naokoło wszyscy mnie strasząale faktem jest że zdarzyć się może wszystko także torbę dzisiaj pakuję:)tak na wszelki wypadek
Dorjana lubi tę wiadomość
Nasza córeczka -
My wczoraj byliśmy na wizycie z mały wszystko dobrze na szczęście już się obrócił główką w dół bo zawsze był w poprzek waży już 1850 gram a ja w tym miesiącu jestem tylko 0.5 kg na plusie
moli5, dais, jane, ansad, Moni15382, Hania222, evus, beatas lubią tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Mamawojtka jak Ty to robisz ze masz tylko 0,5 na plusie
Dorjana trzymam mocno kciuki abyscie wyszli do domu i maluch podtuczyl sie wystarczajaco
Nesone cholesteraza raczej mialaby jakies objawy, wiec sie nie stresuj.
Ja mam jakis totalny brak motywacji do czegokolwiek od kilku dni. Glownie leze, jem i zrzedze, ehhh. Ta pogoda chyba mnie dobija, bo 2 dni bylo brzydko i jeszcze snieg padal a dzisiaj leje od rana....Dorjana lubi tę wiadomość
-
Dorjana, kciukasy za wagę Twojego dzidziusia!
Dziewczyny a propos torby do szpitala, to jakie ubranka bierzecie dla malucha? Z tego co wiem, to nie kąpią dzieciaczka po porodzie więc jest pewnie trochę umazany. Tak sobie więc myślę, że te pierwsze ubranko, to wezmę jakieś używane. To ma być pajacyk i body czy raczej kaftanik? No i co przygotować na wyjście ze szpitala? Zakładając, że urodzę w okolicach terminu, to pewnie będzie już ciepło. Czy mam przygotować dla dzieciaczka jakiś kombinezon czy wystarczy ubranko takie jak w szpitalu plus owinięcie w cienki kocyk?
No i ile pampersów bierzecie do szpitala? Zakładając normalny pobyt czyli ok 2-3dni.Dorjana lubi tę wiadomość
kochana córeczka 16.06.2016 -
Neosne ja w 1 ciąży mialam delikatna cholestaze, wykryta kolo 36 tygodnia ciazy. Swedzial mnie tylko brzuch, no i od drapania mialam lekka wysypke. Proby watrobowe byly troche podwyzszone, kwasy zolciowe nieznacznie. Szpital mnie ominal, lekarz kazal przejsv na lekkostrawna diete i lykalam sylimarol. Wyniki sie poprawily od razu
-
jane wrote:Dorjana, kciukasy za wagę Twojego dzidziusia!
Dziewczyny a propos torby do szpitala, to jakie ubranka bierzecie dla malucha? Z tego co wiem, to nie kąpią dzieciaczka po porodzie więc jest pewnie trochę umazany. Tak sobie więc myślę, że te pierwsze ubranko, to wezmę jakieś używane. To ma być pajacyk i body czy raczej kaftanik? No i co przygotować na wyjście ze szpitala? Zakładając, że urodzę w okolicach terminu, to pewnie będzie już ciepło. Czy mam przygotować dla dzieciaczka jakiś kombinezon czy wystarczy ubranko takie jak w szpitalu plus owinięcie w cienki kocyk?
No i ile pampersów bierzecie do szpitala? Zakładając normalny pobyt czyli ok 2-3dni.
Nie wiem jak u ciebie w szpitalu ale u nas na stronie jest lista co zabrac ze soba dla siebie i maluszka i u nas nie sa za bodziakami
http://www.szpital-piotrkow.pl/poradnik-dla-przyszlych-mam
dais - sama nie wiem jak bo na prawdę jem dużo tzn małe porcje a często miesiąc temu tylko 1 kg na plusie teraz 0.5 sama jestem w szoku bo ja to jak ide i wiem ile jem to sie boje ze bedzie po 3 , 4 kg a ja juz przed ciaza troszke wazylam bo ciagle bylam na lekach chormonalnych ale moj mowi ze nie widac po mnie tej wagi ktora mam w ciazyTo jest pocieszajace
Mamatrojeczki lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Mamawojtka fajnie Ci
Ja mam nadbagaz sprzed ciazy i waga rosnie teraz tak jakbym go nie miala
Co do szpitala to nie wypowiem sie jak to wyglada teraz, bo mieszkam za garnica i tutaj po SN zostane tylko 6 godzin w szpitalu i wracam do domu. Brac prawie nic nie musze.
Moge powiedziec jak to wygladalo 4 lata temu. W szpitalu byly ubranka, wiec swoje mozna bylo ubrac dopiero na wyjscie a tak to trzeba bylo ubierac w ichniejsze. Pieluszek wzielam jedna paczke 1 tych malych, jakies 22 sztuki. Zawsze maz moze doniesc jak sie skoncza a nie ma co brac 100 pieluch ze soba. Ubranka musza byc wygodne dla dziecka i tutaj rozne szpitale maja rozne poglady, u nas krolowaly body ale znam i takie miejsca gdzie kaza ubierac w kaftaniki poki jest kikut. Co do samego wyjscia do u nas ubieraly pielegniarki my tylko dalismy im ciuszki i moj malec wychodzac 23 lipca na upal prawie 30 stopni do samochodu zostal ubrany w: body + bawelniany pajac + dodatkowe spodnie + bluza + kocyk. Myslalam ze padne jak go zobaczylam, wiec szybko po wejsciu do samochodu jedna warstwe sciagalam. Ogolnie w zaleznosci od temperatury powinno byc to co masz Ty + jedna warstwa. Takie malenstwa mala jeszcze srednia regulacje temperatury, wiec lepiej ubrac w dlugi rekaw niz krotki. Dobrym pomyslem jest po prostu pajac z krotkim body pod spodem i cienki kocyk lub pieluszka do przykrycia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 10:45
jane lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki! Ja jeszcze w szpitalu, jutro mam wyjść. Malutka jeszcze zostaje,nie wiadomo ile będzie w inkubatorku. Lekarze mało coś mówią,ja też nie wiem co pytać... Każą czekać wiec czekamy... Na razie wiem ze ma zapalenie płuc i jakaś bakterie. Tak jak u Madziaka tez nie mogę przytulic ani dotknąć i to jest najgorsze
Jeszcze leżę z dziewczyna co ma dzidzie przy sobie i cały czas patrze jak ja przewija albo kapie to ja płacze.
Pytalyscie o poród. Wydaje mi się ze to był mój wymarzony poród. Byłam pozytywnie nastawiona choć bardzo przerażona ze będę jednak rodzic. Trafiłam na bardzo fajnych ludzi!!! 3 położne latały kolo mnie i żartowałyLekarz młody i mega fajny
O 9 przewozili mnie karetka z innego miasta (bo tu zajmują się wczesniaczkami)to w karetce miałam skurcze co 8 min,później ściągnęli mi krążek,poszłam na porodówke to było rozwarcie na 2-3 cm. Skurcze nie były najgorsze,miałam brzuszne. Na szczęście! Dla mnie najgorsze było jak położna rozciągala krocze jak wychodzila glowka. Reszta była do wytrzymania
Ciesze się ze udało mi się urodzić naturalnie, lekarz i położna powidzialy ze to najlepsze dla wczesniaczka.
Pozdrawiamy was!!mmarzenak, dais, Andzia SM, jane, munequita, Hania222, madziak2202 lubią tę wiadomość
Pati -
Hej dziewczyny wczoraj mialam wizyte nie pisalam bo juz troche nie mam sily.
Przedwczoraj bylam w szpitalu mam nadcisnienie, 2 tygodnie temu mala wazyla 1700 a teraz 1845 gram nikt mi nawet nie wytlumaczyl dlaczego tak slabo przybiera. jak sie troche ogarne to was nadrobie -
Patrycjusz trzymam kciuki za Twojego maluszka:)obys szybko mogla go przytulic i duzo zdrowka mu zycze:)
Ciesze sie,ze mialas lekki porod:)Badzcie dzielni!
Madziak a jak Twoj Kubus?
Repose trzymaj sie jeszcze mała przybierze,pamietaj ze usg nie jest dokladne.Moja corka tez jest malutka,najwazniejsze byleby byly zdrowe:) -
Repose ojej... Ciekawe czemu tak mało przybiera? Chociaż ważne, że idzie do przodu... To lekarze nic nie mówią???
Patrycjusz super opisałaś poród, super, że tak dobrze poszłoSzkoda że nie możesz utulić, musisz być cierpliwa... Oby już było tylko ok..
-
Przez chwilkę nie zaglądałam do Was a tu kolejne maleństwa przyszły na świat.
Gratulacje i zdrówka życzymy :-*
Ja już torbę spakowalam, przedwczoraj przyszły mi koszule i szlafrok które zamawialam więc zmobilizowalam się i torba już czeka. Ciuszkow dla maluszka nie muszę pakować bo można korzystać ze szpitalnych. Naszykuje tylko na wyjście żeby mąż przywiózł do szpitala.
U mnie waga jakoś powoli teraz idzie w górę. Mam nadzieję ze Szymek prawidłowo przybiera. A wizyta dpiero 10 maja.
Dziś niestety muszę leżeć z nogami na poduszkach w górze bo tak mi spuchly wokół kostek ze aż bolą jak chodzę. Chyba zapomniałam że jestem w ciąży i trochę się przeforsowalam. Trzeba już trochę tempo zwolnić i więcej odpoczywać. -
Patrycjusz super opisała poród i dobrze ze mi wspominasz to zle a jeszcze lepiej ze masz to za sobą
obyś jak najszybciej mogła dotkac, przytulić Maluszka:*
Co do szpitala to dzieci ubierane sa w ubranka szpitalne. My mamy mieć na wyjście tylko. Pewnie wezmę body, jakieś spisali lub polspioszki i albo pajac albo bluke mam akurat rozpinana z brzodu. I kocyk wiadomo:) zobaczymy jak to z pogodą będzieMy bylismy w szkle rodzrnia i mamy liste rzeczy ktore mamy miec i dla siebie i dla dziecka a co do pampersow to u Nas pisze by wziąć 15 szt pampersow i 2-3 tetrowe. To oewnie już do odbijania. Jak braknie to Tatuś dowiezie
Apropo pampersow jeżeli ktoś się decyduje na pampers Premium Care to w rozstanie jest teraz promocja:) My kupiliśmy 1 za 88 szt cena 49.99 a 2 mini wzięliśmy dwa opowakowania po 80 szt za 39.99 z tego.co.patrzulismy na ceny to ponad 20 zł mamy zaoszczędzone a na pampersach to duzo;)
Kupiliśmy też dziś jeden ręcznik do kąpieli doa Małej i bluzę w KIK-u pierwszy raz tam byłam. Zobaczymy jak to będzie się zachowwac po oanij bo ceny atrakcyjne maja.
Smerfetka też mam wizytę 10.majaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 15:09
smerfetkaa, Patrycjusz lubią tę wiadomość