Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mamawojtka wrote:Mnie to ostatnio tak zebra bola bo maly mi wtyka wszystko co ma pod zebrami nogi , pepcie wcale sie nie lituje mamusi moj maly.
Juz spory czas nie moge siedziec bo po chwili juz mu sie nie podoba i mi dokucza a jak leze to cos mnie ciagnie po prawej strnie w dole brzucha ..
sprobuj z muzyką, cos co uspokoi dziecko.
harcuje póki ma więcej miejscapozniej robi sie ciasniej i te ruchy nie sa aż tak mocne.
-
Shape trzymaj sie, najwazniejsze ze masz juz ciaze donoszona, wiec nawet jesli urodzisz dziecko jest bezpieczne
Daj znac w poniedzialek kiedy masz CC
Alincia ladny kocyk, mam podobny uszyty, tylko gwiazdki na szarym tle i granatowy Minky (dla starszaka), oraz ten sam kolor minky co Ty z granatowymi sowkami (dla mlodszego czeka).
Dorjana sliczne rzeczy, Twoja mala bedzie miala ladne otoczenie i unikalne rzeczy
Ja wlasnie jestem w trakcie szydelkowania stroju do sesji foto dla maluszka, ale nie umiem cos skonczyc bo ciagle odsuwam w czasie, mam pol skorupy zolwika i czapeczke.Dorjana lubi tę wiadomość
-
Helen wrote:przejdzie, jak urodzisz
.
sprobuj z muzyką, cos co uspokoi dziecko.
harcuje póki ma więcej miejscapozniej robi sie ciasniej i te ruchy nie sa aż tak mocne.
Mojego malego najlepiej uspokaja głos taty ktory malo słyszy niestety bo na tygodniu pracuje do 17 w domu kolo 18 pozniej prace na podworku bo mieszkamy na wsi a on sam z tata wszystko robi i jak wraca to mierzy mi cisnienie smaruje brzuch i usypiam i tak codziennie tylko w niedziele wiecej czasu z nami spedzaMoje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Dorjan Ty się pewnie relaksujesz przy dzierganiu ,a mnie szlak trafia przy takich sprawach ja jestem mało cierpliwa i najlepiej efekty zaraz matko jak mnie nerwy przy takich pracach puszczają
Ty to masz chyba nerwy ze stali ,ale pięknie Ci to wyszło !!!!!!!!!!!
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Nooo Doriana slodkosci zrobilas:) ja kuedys zaczekam robic ale nie ma kto skonczyn:p takze nie biore sie za to bo zmudna robota jak dla mnie. Wole cos uszyc;) idzie to szybciej i widac zaraz rezultaty. A zanim cos udziergam to mija i mija i konca nie ma... Hihi
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Dorjana, pięknie Ci to wyszło!
Co do szczepień, to my szczepimy.
nesone, też planuję wybrać się na jakieś wakacje początkiem września, ale to jeszcze zobaczymy, czy mąż będzie mógł firmę zostawić i czy Blanka będzie dobrze znosić podróże..
wyszliśmy wczoraj ze szpitala - nie ma to jak we własnym łóżku:) niestety do końca ciąży musimy prowadzić oszczędny tryb życia.. ale to pare tygodni jakoś wytrzymamy.. prztnajmniej 2,5 do donoszonej..
sshape, maluszek jest już duży i może spokojnie wychodzić, więc się nie denerwuj! pewnie, że bez sensu leżeć w szpitalu, ale w razie, gdybyś zaczęła rodzić to jesteś pod opieką.. gin wiedział, co robić...Dorjana lubi tę wiadomość
-
Dorjana wrote:Czy są tu mamusie które mają stwierdzone rozwarcie szyjki na 2cm??
Czy szyjke macie zgładzona??
Jakie zalecenia macie??
Czytałam że wielorodkom często szyjka szybciej zaczyna się rozwierać i spokojnie można nawet termin porodu przechodzić.
Ale jestem ciekawa czy któraś z was ma już stwierdzone rozwarcie??
Ja się dowiem w środę jaki stan mojej szyjki bo dawno nie badana więc się nie wypowiem ,ale kuzynka miała chyba więcej i ciążę przechodziła do 42tc i urodziła ekspresowo naturalnie po ccDorjana lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
Madziak jak dobrze że jesteście już w domu:) nie mogę się doczekać tego momentu u nas:)
Dorjana - piękne te rzeczy dla małej, zdolniacha z Ciebie, żałuję że nie mam cierpliwości żeby tworzyć takie cudeńka, od paru dni zabieram się za zrobienie pomponików z tiulu i ciągle to odkładam, bo moje zdolności manualne pozostawiają wiele do życzenia..
beatas - odpoczywaj jak najwięcej, na pewno wszystko będzie dobrze
Sshape - trzymam kciuki, staraj się pozytywnie myśleć:)jesteś pod dobrą opieką
A co do pozytywnego myślenia, to jakoś sama je tracę, mimo że postanowiłam że nie będę wcześniej się denerwowała i niecierpliwiła to dłuży mi się już strasznie ten ostatni okres ciąży:( w nocy nie mogę spać przez ucisk na pęcherz, coraz ciężej się czuję i niepokoję się porodem:( a jak wpadam w takie myśli to idę zobaczyć ciuszki małej i przechodzi jak sobie wyobrażam ze jeszcze "chwila" i będę ją wreszcie przytulaćDorjana, beatas lubią tę wiadomość
Nasza córeczka -
Dorjana, wczoraj moja koleżanka miała ściagany szew w szpitalu i czekali czy się zacznie. Z rozwarciem na dwa palce puścili ja do domu i ma wrócić do szpitala we wtorek. Jest w 35 tygodniu. Tyle wiem więc takie rozwarciem to chyba żadne rozwarciem skoro wypuścili ja do domu.
35 tydzień dziś zaczynam)
Helen lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! nie było mnie kilka dni i jak zwykle duże zaległości się porobiły
Madziak super, że jesteście już w domku! To na pewno wspaniałe uczucie.
Marka, ja też słyszałam, że do krocza najlepszy Biały Jeleń, nie jakieś wymyślne specyfiki, więc chyba zaopatrzę się w szare mydło z tej serii. Wczoraj spakowałam (już prawie całą) torbę do szpitala i tylko brakuje mi właśnie kosmetyków. Czuję, że urodzę przed terminem, i taką też mam nadzieję
Iwa, to normalne że dzieciaczki pod koniec mniej się ruszają, bo miejsca nie mają
Co do prania i prasowania to ja sobie podzieliłam na części i dzięki temu nie muszę sobie urządzać maratonów z deską do prasowaniazostała mi jeszcze jedna "porcja" ubranek ale większych, więc nie ma pośpiechu.
Shape, dołączam sie do dziewczyn i trzymam mocno kciuki za Ciebie i maleństwo.
Mamawojtka, mój synek też nie oszczędza moich żeber i też mam problemy ze znalezieniem wygodnej pozycji czy to do leżenia czy do siedzenia.
Dorjana przecudowne te Twoje pracezazdroszczę takich zdolności, bo ja jestem totalnym beztalenciem jeśli chodzi o prace manualne...
Ja o dziwo od paru dni nie mam problemów z zasypianiem. Być może to przez żelazo, które przyjmuję od tygodnia- może jego niedobór powodował u mnie "rwanie" i skurcze nóg?
Myślałam, że będzie dzisiaj piękna pogoda, a u nas wieje i co jakiś czas pada. Aura nie zachęca do spacerków. Myślę co by tu dzisiaj na obiadek przygotować. Może naleśniki ze szpinakiem z kurczakiem...
Udanej niedzieli dziewczyny! Czerwiec coraz bliżejDorjana, Helen lubią tę wiadomość
-
u mnie tez mizeria, czerwony ryz i jajeczko sadzone, bo miesa nie kupiłam
ogóreczki teraz są pyszne.
musze sie podzielic jedną fajną sprawą, a wiec od tygodnia piję sok z pokrzywy, własnorecznie wycisniety i obrzeki w oczach schodząna pewno sie do tego tez przyczyniło ochłodzenie, ale buzia nie jest opuchnieta mimo 39tygodnia ciąży. Polecam wam bardzo, młode szczyty mozna tez zbierac i zalewac wrzatkiem i pic jak herbatke, np 3xdziennie
.
Pokrzywa ma duzo wit.c, ale tez ma własciwosci lekko odwadniające, wiec nalezy pamietac o przyjmowaniu regularnym wody. Jak wam sie nie uda teraz skorzystac z takiej kuracji to po ciązy spórbujcie, aby przyspieszyc sciaganie wody. Sok jest tez dostepny w sklepach z biozywnoscia, nawet kiedys kupiłam butelkę w netto, ale wiadomo, ze to nie to samo jak sie samemu zrobi.
Alincia tak dni się zblizają nieubłagalnie szybko, mam nadzieje, ze zdazymy ze wszystkim.
W domu mam sajgon, bałagan, jeszcze remont potrwa do konca przyszłego tygodnia i mozna sprzątac. U nas jak zwykle wszystko na stykpoki co zaden czop nie odszedł ani wody sie nie sączą...wiec mam nadzieje, ze malutka przyjdzie o czasie.
Korzystałam z takiej opinii ze date porodu wylicza sie na podstawie usg miedzy 10 a 13tygodniem ciazy, ze niby ona jest dokładna, i mam wpisane na 27maja.
Spotkałyscie sie z taką opinią?zgadzało się to komuś?
2metoda o jakiej słyszałam to 266 dni liczone od zapłodnienia, mi wychodzi z tej metody własnie od 27maja do 1czerwca.