Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
I u mnie po spaniu, bo ciężko mi się oddycha Ach, ta końcówka jest ciężka.
Co do grupy na fb ja nie skorzystam, bo z wyboru unikam portali społecznościowych.
Młoda gratulacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 03:35
kochana córeczka 16.06.2016 -
Olafasola teraz jakoś spokojniej się tu zrobiło. Wypowiadają się cały czas te same osoby wiec jeżeli więksZość będzie na tak to ja z checia dolacze ale jeżeli nie to dalej będę się tu udzielać
My dziś z Mężem jedziemy na dzialke na duszonki i jakąś kielbaske grila:) fajnie sie zlozulo bomi.siostra i brat z rodzinami maja wolne woec taki rodInny wypad. A dotlenienie się i napatrzenie na zieleń dobrze mi zrobi
Miłego dnia :-* -
Cześć dziewczyny. Dzisiejsza noc przebiegła w miarę spokojnie. Tylko wieczorem znowu miałam silne bóle brzucha ale żadnych bolesnych skurczy. Z samego rana poszłam na (ostatnie w ciąży mam nadzieję) badanie krwi i moczu. Już nawet pielegniarka mnie pytała kiedy termin, bo już jestem taka duża Wczoraj nie zrealizowałam żadnego S ale może dzisiaj mi się uda
Co do grupy to można ewentualnie założyć tutaj na forum nowy wątek, bo ogólnie założyła go dziewczyna, której już nie ma, przez co nawet nie możemy edytować posta z naszymi terminami porodów. A można założyć piękny nowy wątek gdzie na pierwszej stronie będzie AKTUALNA lista czerwcówek. Od kiedy jakiś czas temu dziewczyny założyły grupę na fb, to tutaj się trochę przerzedziło i łatwiej ogarniać kto jest kto Na początku faktycznie był młyn, dlatego ja się tu prawie w ogóle nie udzielałam, bo i tak mój post gdzieś ginął w zalewie kilkunastu stron postów z jednego dnia. Teraz jest tu spokojniej, a jak nam wszystkim już urodzą się dzieciaczki, to pewnie nie będziemy tak aktywne na forum Więc co Wy na to żeby założyć nowy wątek tutaj?kamenkaa lubi tę wiadomość
-
Ja tu najkrócej wiec decydujcie ale podoba mi się tutaj
Plus dla Facebooka, że znalybysmy się z imienia bo wolałabym ale tutaj tez można to rozwiązać.
Gdy już wszystkie byśmy się rozpakowaly, np w pierwszym tygodniu lipca każda mogłaby się przedstawić, pokazać maleństwo i napisać jak ma na imię bo nowa jestem i jeszcze nie ogarniam -
Hej, rzadko coś pisze ale czasami czytam i widzę, że pojawił się temat mm
Mój mały już w szpitalu dostawał mleko Humana i na nim też zostaliśmy. Mleko to ma bardzo dobre opinie i powiem szczerze, że podzielam je wszystkie. Igorek nie ma kolek, nie ma zaparć, jada jak w zegarku co 3 godziny a w nocy przesypia około 5 godzin bez jedzenia Więc naprawdę polecam to mleko
Mój skarb jutro będzie miał 4 tygodnie jak ten czas szybko leci
Gratuluję wszystkim nowym mamusią i trzymam kciuki za kolejnemadziak2202, dais lubią tę wiadomość
-
mmarzenak poczytaj sobie o tym mleczku, wychodzi dość drogo bo 350g kosztuje 24 zł ale na dziecku się nie oszczędza. Kochana nie załamuj się, dla Lilci i tak jesteś najlepszą mamą na świecie i tak musisz myśleć, może rzeczywiście problem tkwi w mleku
Każdy kto nas odwiedza czy spotykamy znajomych to jak mówimy, że mały tylko je i śpi to nie mogą w to uwierzyć. A on naprawdę jest mega grzeczny, jego płacz słyszymy tylko jak za długo przygotowujemy mleczko a Igorek jest już bardzo głodny i jak zmieniamy pampersa a ma kupkę to też płacze Do kąpieli już się przyzwyczaja więc tam tylko troszkę pojękuje
mmarzenak lubi tę wiadomość
-
Kubuś w szpitalu pił Bebilon Nenatal z racji tego że jest wcześniakiem, ale wymiotował po nim bardzo, potem Bebilon Pepti i tak samo go nie tolerował. w domku dokarmiałam go Nestle Nan i smakował mu bardzo ale kupke robił tylko po czopku.. odkąd pije mleko Comfort (bebilon/bebiko) robi zdrową żółtą kupkę co dwa dni (ale jest to taki mega kumulus i dość długo mu zajmuje wypróżnienie się, musimy pomagać mu naciskając nóżkami na brzuszek- cieszy mnie to że nie ma przy tym płaczu). kolek na szczęscie brak
-
Dziewczyny jak to jest jak minie termin porodu i skończy się zwolnienie lekarskie? Może lekarz z IP wystawić mi np do terminu wywołania? Bo słyszałam też, że niby macierzyński już leci, ale z jakiej racji. Czekam na ktg na IP bo w przychodni się zepsuł
madziarella88 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny.
Dzisiaj mija tydzień od przyjścia na Świat naszego szkraba. Pierwsze 3 dni w domu były bardzo trudne. Nie znaliśmy naszego malca, nie wiedzieliśmy jak się z nim obchodzić. Spałam po 3 h dziennie, prawie nic nie jadłam-masakra.
Teraz dopiero się siebie uczymy, mam po woli na coś czas w ciągu dnia.
Bardzo chcę się tutaj udzielac ale zawsze było coś do zrobienia.
Jak mały miał 3 dni dostał jakiejś alergii od pieluszki, szukaliśmy innych pieluszek, okazało się ,że inne przeciekają, mały cały się moczył, przez to nie mógł spać, bo mokre ubranko go męczyło.
Okazało sie ,że to uczulenie to od kremu nie od pieluszek.
Ja karmię piersią mam baaardzo dużo pokarmu.
Jak tylko mały zaczyna ssać mi zaczyna się chcieć pić- wypijam baardzo dużo.
Nie popękały mnie brodawki, nic nie bolało.
W 5 dobie zrobił mi się nawał, miałam piersi jak kamienie-kupiliśmy laktator-plus okłady z lodu -pomogło
W ciązy przytyłam prawie 19 kg- wazyłam 77,8 po wyjściu ze szpitala- 71 , dzisiaj ważę 67,7- czyli waga leci w dół. Zostało mi prawie 9 kg to wagi sprzed ciąży.
jakoś tą wagą się nie martwię bo mały ssak dużo wysysa.
Brzuszek mam już praktycznie płaski, została mała oponka- myślę ,że za 3-4 dni wszystko wróci do "normy "
Trzymam mocno kciuki za wszystkie mamy jeszcze "nie rozpakowane"= poród może być ciezki ale dziewczyny dla takiego cudu jakim jest dziecko można wycierpieć wieeele!
Miłego dniamadziak2202, kamenkaa, munequita, Cinnilla, Iwa2016, Agabtm, Karola1988, Hania222, Andzia SM, nesone, smerfetkaa lubią tę wiadomość