Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Młoda1995 u mnie jest identycznie jak u Ciebie.*W dzień spokojnie a od 17 do 22 oczy wielkie i tylko trzeba ją nosić lub przytulać bo sama nie polezy.Ja daję na noc mm i mam 4h spokojnego snu.No i nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów.Po trzech tygodniach nasze karmienie trochę się unormowalo tj karmię piersia co 2-3(jeśli śpi na spacerze) h po około 15-20minut.Nie wiem ile wypija ale chyba się najada bo nie płacze jak wcześniej.Laktator mam ale nie używam bo nie mam cierpliwości do ciągłego wyparzania,łączenia mleka z danego dnia a z następnego już nie,no i podobno mleko nocne nie można łączyć z dziennym(to takie mądrości z mądrych książek
-
Ja też odciagnam pokarm laktatorem i walczymy o każdą kropelka. Na noc czasami podaje mm. Używam laktator z Canpol Easy start i jestem z niego zadowolona. Najważniejsze że moje dziecko jest teraz spokojniejsze. I nie warto słuchać komentarzy ze trzeba na siłę do cycka przystawiac.
-
Kochane się ją mam to samo. Mój kochany królewicz od 22 do 2 w nocy oczy jak 5 zł i wisimy na cycu.pierwsza dobe po szpitalu byłam tak zmęczona, ze aż zniechęcony. Później uświadomiłam sobie, że maluszek spi 17 h ma dobę, to muszą być gdzieś te godziny aktywnosci. A że wybral sobie taką godzinę, to już w brzuchu tak było. Staram się w ciągu dnia usciąć z nim chociaz jedną drzemkę, choc nienawidzę spać w dzień bo później ciężko mi się dobudzic. Ale dzięki temu da się przetrwać. Mieliśmy już wizytę kontrolną po wyjściu ze szpitala, znowu inne standardy niż w pl. Nie kąpać maluszka dopóki pępek nie odpadniectylko myć ciałko gąbka. Kikuta nie czyścić nie ruszać ma się zasuszyc i odpaść. Sprawdzam, wącham jest ok. Po cesarce leżałam tylko 3 dni w szpitalu i gdyby nie opieka laktacyjna dawno poddalabym się z karmoeniem. Maluszek ma za krótkie wędzidełko przez co ssanie jest złe, nie wysuwa języczka by masować brodawkę tylko ciągnie z całych sił. Zrobimy zabieg w przyszłym tyg, bo inaczej cycki mi odpadna, a on nie będzie jadł z 15x na dobę. Podobno też warto tego nie zaniedbać, żeby nie było wad wymowy. Wydaje mi się że dzieci na początku tak potrzebują ciepła mamy po tej separacji z brzucha, że dlatego robią z cyca smoczka. Jestem miękka fajka, ale mu ulegam po tym ciężkim porodzie. Był strasznie dzielny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 18:50
kamenkaa lubi tę wiadomość
-
Ciężko też oczekiwać, że odrazu Dzieciątko będzie miało swój rytm dobowy, podobno do 3 miesiąca się to ma unormować. U nas jedynym rytmem rytuałem jest robienie kupy podczas karmienia . Albo zawsze po zmianie pieluszki wiadomo, co będzie się załatwiać w nasikana. Nie poddawajcie się jeśli nie macie pokarmu, ja dostałam w 4 dobie, ważne jest żeby duuuuzo pic. W szpitalu mały nie mógł wyssac siary przez te wadę, więc musiałam ściągać laktatorem, przestawiać piers i wsuwać mu w kąciki ust wrureczke i wpuszczać mużeby, nie oduczyl się ssać piersi. Ktora chce karmic myślę, że warto powalczyć, choć uważam też, że już mamy tak dobre mleka, ze jak mama nie daje rady to dzidzi też może dostać naprawdę dobry pokarm. Wydaje mi się że troszkę rozchulało mi się po femaltikerze,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 18:46
-
Widzę ze już Mamusie wprowadzają dyskusję.i dobrze na nowo ożywa forum:)
MamaWojtka, karolina_Karolina jak u Was? Ja wieczorem mam spotkanie z polozna w szpitalu ostatnio mówiła ze mnie zbada i zobaczy jak się sprawy mają to zobaczymy. Już bym chciała dołączyć do dyskusji mam o dzieciach ale narazie muszę cierpliwie czekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 18:09
-
u nas od poczatku odciagam i dokarmiam z butli.
Najpierw zawsze karmie z piersi a następnie dokarmiam butlą.
Nam tak kazali karmić w szpitalu gdyż mała była za słaba. Bałam się że nie będzie chciała piersi, że pójdzie na łatwiznę i bedzie tylko z butli piła ale póki co nie mamy takich problemów. Zdecydowanie woli pierś i nawet mamy już takie dni w których wystarcza jej tylko pierś )
Myślę że z czasem nabierze siły i bedziemy mogli odstawić butelke
( pod warunkiem że się zastojów nie nabawię ) -
Kaja wrote:Ja tylko Ci powiem na swoim przykładzie u mnie warto i też się nasluchalam tekstów typu tylko cyc ,a moja położna skwitowala że Tym co się leje po ścianach nie mają pojęcia co to za walka o pokarm takich matek jak ja więc mam takie teksty daleko w d..... i laktator u mnie jest używany !!!!!
Kaja lubi tę wiadomość
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Pazur_ wrote:Smerfetka tez mam ten laktator a powiedz mi jak Ci leci mleko przy odciaganiu? Bo mi po kropelce. Moze mam za malo?
-
bloodflower bardzo się cieszę i gratuluję !!!
Ja też bez laktatora ani rusz Szczególnie jak muszę gdzieś jechać, to ściągam małemu mleko. Nie wyobrażam sobie nie mieć laktatora A i ja mam medela mini electric już drugie dziecko mi służy -
Ja mam laktator canpol ręczny i jestem z niego zadowolona. Mleko szybko leci, nie namacham się jakoś specjalnie ale też nie szaleję z ilością odciąganego pokarmu. Odciagam ok. 40-60 ml nie więcej. Na szkole rodzenia przedstawiono nam ten schemat i tego sie trzymam. Mój maluszek jutro kończy tydzień http://poradypediatry.blogspot.com/2016/04/wielkosc-zoadka-u-noworodka.html
-
Olafasola u nas to samo jeśli chodzi o kupki, przy jedzonku i jak tylko zmieniony pampers to zaraz niespodzianka w środku jest i też w nasikane nie bardzo
Smerfetkaa w końcu urodziłyśmy w tym samym dniu , bo terminy miałyśmy zbliżone gratuluję.
Ja karmię piersią od początku. Bardzo chciałam karmić i udało się. Młoda długo ssie pierś i lubi przy niej być odstawia się sama jeśli już nie chcę. Myślę, że się najada w ciągu tygodnia od wypisu ze szpitala przybrała na wadze ponad 400 g więc super czas karmienia to miłe chwile moje z córką.
Olafasola lubi tę wiadomość
-
Andzia u nas bez zmian na mojego uparciucha nic nie dziala od dwoch tygodni co drugi dzien jest zblizenie w domu sperzatam robie wszystko tak jakbym nie byla w ciazy po za dzwiganiem a on dalej nic w srode jedziemy na ktg do szpitala bo wedlug lekarza w lodzi gdzie jezdzilam na pocztkue ciazy termin jest na 3 lipca a wedlug mojego gin na jutro ale do jutra tez nic nie ruszy wiec czekamy czekamy czekamyMoje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Olafasola ja nie oczekuje od tak maleńkiej istotki rytmu :> Tylko wiem, że przy karmieniu piersią raczej ciężko o rytm dobowy
A jakiej butelki używacie? Ja mam z nuka, ale nie podchodzi małej i chce spróbować dziś z butelką z avent, tą naturalną. Ciekawe czy będzie lepiej. Wczoraj o mm w ogóle nie było mowy i co 1.5 godziny pobudka w nocy. Padam na twarz. A w dzień nie usnę choćbym nie wiem jak zmęczona była. a moje sutki tak wczoraj i dziś rano powykręcała (bo smoczka nie tknie i wtedy cycka mi pierś i się bawi a jak zabiorę to ryk).... ból mega Z mężem kłótnie codziennie i tylko słyszę: nie kładź jej do łóżeczka bo płacze, daj ją ponoszę -_- a ja nie mogę sobie pozwolić na wieczne noszenie. Albo wczorajszy tekst męża: to daj jej się pobawić cyckiem jak chce. No za przeproszeniem myślałąm, że coś mu zrobię. Ja łzy w oczach, małą ryk a ten ci powie daj się jej pobawić. nie potrafi zrozumieć, że dla mnie karmienia nocne i wieczorne to udręka a nie przyjemność. No, ale nie zadręczam was moimi problemami
Trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane!!!!!!
-
Kochane ja tylko na chwile. W końcu moja Zuzia jest z Nami na swiecie. Urodziła się 4.07.2016 o godzinie 5. Ma 57 cm i waży 3550g. Jest przecudowna z pięknymi czarnymi wloskami po Tatusiu
smerfetkaa, mmarzenak, mamawojtka, kasju, Karola1988, iluzja, Karolina_karolina, Agabtm, iw78, chomiczka, nesone, Kaja, Iwa2016, glistka, Alincia lubią tę wiadomość
-
glistka wrote:Olafasola u nas to samo jeśli chodzi o kupki, przy jedzonku i jak tylko zmieniony pampers to zaraz niespodzianka w środku jest i też w nasikane nie bardzo
Smerfetkaa w końcu urodziłyśmy w tym samym dniu , bo terminy miałyśmy zbliżone gratuluję.
Ja karmię piersią od początku. Bardzo chciałam karmić i udało się. Młoda długo ssie pierś i lubi przy niej być odstawia się sama jeśli już nie chcę. Myślę, że się najada w ciągu tygodnia od wypisu ze szpitala przybrała na wadze ponad 400 g więc super czas karmienia to miłe chwile moje z córką.
Ja również gratuluję sporo naszych czerwcowych dzieciaczkow urodziło się 17glistka lubi tę wiadomość