Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia SM wrote:Kochane ja tylko na chwile. W końcu moja Zuzia jest z Nami na swiecie. Urodziła się 4.07.2016 o godzinie 5. Ma 57 cm i waży 3550g. Jest przecudowna z pięknymi czarnymi wloskami po Tatusiu
Gratulacje w koncu sie doczekalas to teraz zostałysmy we dwie ja pewnie urodze ta druga tak jak lista wskazujeAndzia SM lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Andzia, gratulacje!
Mama Wojtka- cierpliwości i Ty w końcu nam się tu pochwalisz swoim synkiem!
Mamusie, czy Wasze dzieciaczki też mają upodobaną jedną stronę do leżenia? Mój wciąż przewraca się na prawy bok, nawet jak go kładę na wznak to mu głowa leci na prawo. A u Was jak jest?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 10:29
Andzia SM lubi tę wiadomość
-
No Andzia wooow. GRATULACJE KOCHANA!!!! Doczekałas się w końcu :*. Super . Ja wczoraj byłam w szpitalu. Miałam zrobione ktg i usg i nie było widać akcji porodowej i mam przyjechać jutro znowu. Ta ciąża mnie uczy cierpliwości
Andzia SM lubi tę wiadomość
-
Karolina, fakt- ciąża uczy cierpliwości. Życzę Ci żebyś jej nie straciła, bo jak już będzie maluszek na świecie to będzie Ci potrzeba jej coraz więcej. Ja jestem bardzo niecierpliwa ale staram się nad sobą pracować
mloda1995, Karolina_karolina lubią tę wiadomość
-
Andziasm super!!
U nas karmienie było na żądanie ale teraz widzę powoli ze młody wypije z piersi czasem ssie godzinę i potem śpi 1-2 jak oprozni tylko jedna pierś i krótko np 20 minut pije to potem albo śpi pół godzinki albo musi odsapbac i pije znowu. W nocy jest różnie ciężko mi się wypowiadać bo my dopiero kończymy jutro tydzień.
Wczoraj miałam nawał pokarmu cycki jak kamienie twarde a młody spał wiec sciaglam tylko po 10 ml żeby poczuć ulgę a reszta zajął się młody jak wstał.
Generalnie nadal czekamy na ten rytm, ale wszystko spokojnieAndzia SM lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
mloda1995 wrote:Olafasola ja nie oczekuje od tak maleńkiej istotki rytmu :> Tylko wiem, że przy karmieniu piersią raczej ciężko o rytm dobowy
A jakiej butelki używacie? Ja mam z nuka, ale nie podchodzi małej i chce spróbować dziś z butelką z avent, tą naturalną. Ciekawe czy będzie lepiej. Wczoraj o mm w ogóle nie było mowy i co 1.5 godziny pobudka w nocy. Padam na twarz. A w dzień nie usnę choćbym nie wiem jak zmęczona była. a moje sutki tak wczoraj i dziś rano powykręcała (bo smoczka nie tknie i wtedy cycka mi pierś i się bawi a jak zabiorę to ryk).... ból mega Z mężem kłótnie codziennie i tylko słyszę: nie kładź jej do łóżeczka bo płacze, daj ją ponoszę -_- a ja nie mogę sobie pozwolić na wieczne noszenie. Albo wczorajszy tekst męża: to daj jej się pobawić cyckiem jak chce. No za przeproszeniem myślałąm, że coś mu zrobię. Ja łzy w oczach, małą ryk a ten ci powie daj się jej pobawić. nie potrafi zrozumieć, że dla mnie karmienia nocne i wieczorne to udręka a nie przyjemność. No, ale nie zadręczam was moimi problemami
Trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane!!!!!!
mloda ja mialam to samo z kp. tak jak juz wczesniej pisalam, jak wyszlam ze szpitala to sie zawzielam ze bede kp i wyniklo z tego tyle ze co godzine dostawianie do cyca, ssanie przez mała 20minut i usypianie, a każda próba włożenia do łózeczka kończyła się rykiem za 5minut i znów to samo. W międzyczasie próbowałam odciągać Wytrzymałam tak prawie 3dni, po których myślałam że w łeb sobie strzele bo nie byłam w stanie wyjść z sypialni, chodziłam głodna, na skraju wyczepania.
Po wizycie u pediatry troche się uspokoiłam bo powiedziała zeby absolutnie się nie zadręczać jak nie mogę dziecka nakarmić tylko piersią, że przede wszystkim mam dziecko nakarmić a to czy będzie to piersią czy mm to sprawa drugorzędna. Wiadomo że mleko matki najlepsze ale teraz mieszanki też są bardzo dobre i dostarczają wszystkiego co potrzebne do rozwoju.
Troche mnie to podejcię uspokoiło ale i tak czułam się jak wyrodna matka - tak jak Ty piszesz..
Po 2ch tygodniach ciągłego płaczu i stanów depresyjnych dopiero doszłam z tym troche do siebie.
Obecnie wygląda to tak że tylko odciągam i daje w butli + dokramiam mm. Mała na razie dostaje więcej mojego mleka, tak ok 70-80%, reszte mm.
mloda1995 lubi tę wiadomość
-
Dorjana wrote:My mamy laktator ręczny z modeli. Jestem zadowolona bo tylko 5-10 min i mam 200ml.
U nas bardzo się przydaje, pokarmu nie brakuje jednak przy zastojach czasami nie jestem w stanie karmić piersią, muszę odciągnąć więc u nas laktator w użyciu.
Stopniowo hamuje laktacje bo już starszaka dopajam
Dorjana zazdroszcze, tyle pokarmu w tak małą ilość czasu! Ja odciągam elektrycznym Canpol tak ok 5-6 razy dziennie i za jedną 'sesje' jestem w stanie odciągnąć ok 70-120ml, zależy ile mineło od ostaniego ściągania. Tylko że u mnie taka sesja trwa pół godziny albo i dłużej, bo robie zazwyczaj metodą 7-5-3.Dorjana lubi tę wiadomość
-
Karola1988 wrote:Andzia, gratulacje!
Mama Wojtka- cierpliwości i Ty w końcu nam się tu pochwalisz swoim synkiem!
Mamusie, czy Wasze dzieciaczki też mają upodobaną jedną stronę do leżenia? Mój wciąż przewraca się na prawy bok, nawet jak go kładę na wznak to mu głowa leci na prawo. A u Was jak jest?
Pilnuj aby przekrecal główkę na obie str lub mu pomóż bo główka mu się odksztalci i trochę potrwa zanim wróci do normy ...mój pierwszy syn na prawo główkę trzymał i był problem bo później musiałam korygować ho jak leżał na tej str -
Wszystkie juz rozpakowane?
Moje bóle tej jednej piersi minęły już prawie całe i wreszcie mam przyjemność z karmienia piersią
Jednak u nas nie może być wszystko w porządku i Olaf właśnie drugi dzień ma katar. Wiemy gdzie złapał, dziś już jest lepiej ale dwie nocki były dla mnie i dla małego okropne.
Powoli układamy sobie dzień ale jeszcze to potrwa bo Olaf to straszny przytulas, uwielbia spać na mnie albo przy piersi i wtedy nie da się odłożyć. Od dziś pracujemy nad tym. -
Ah te karmienie piersią.Plus taki,że w nocy nie trzeba wstawać butelki robić tylko dziecko przyłożyć do piersi i jest dobrze.Mnie bardzo denerwuje to,że nie można jeść wielu rzeczy.Jadam tylko mięso ma parze,chude wedliny,chleb i biszkopty.Już nie wspomnę jak bardzo ale to bardzo brakuje mi kawy
-
Kasssia, a skąd taka dieta?
Warzyw nie jesz w ogóle?
Ja jem bardzo dużo i obserwuje, mojego uczulił kupny sok jabłkowo marchewkowy i wcale nie jest mi to dziwne bo córkę mi uczulilo kiedyś słoiczkowe jabluszko z jednej firmy a innej ładnie wchodziło a jabłka i marchewki normalnie jadam
Musisz wzbogacić dietę bo padniesz niedlugo -
Iwa dokladnie siedzimy i wyczekujemy tej naszej pociechy malutkiej
Wypatruje kiedy moze sie zaczac bo nie chce czekac w szpitalu bo nie wiem za co ale moja kolezanka ma od czwartku skurcze od piatku jest w szpitalu ale nie ma rozwarcia i nic z tym nie robia tylko kaza jej lezec i czekac na rozwacie a mowi ze dzisiaj to juz ja wszystko tak bardzo boli i nie chce przez to samo przechodzic co onaAndzia SM lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
nesone wrote:Dorjana zazdroszcze, tyle pokarmu w tak małą ilość czasu! Ja odciągam elektrycznym Canpol tak ok 5-6 razy dziennie i za jedną 'sesje' jestem w stanie odciągnąć ok 70-120ml, zależy ile mineło od ostaniego ściągania. Tylko że u mnie taka sesja trwa pół godziny albo i dłużej, bo robie zazwyczaj metodą 7-5-3.
he he.... punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 08:12
nesone lubi tę wiadomość