X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamusie 2016
Odpowiedz

Czerwcowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pepek odpadl bardzo szybko bo jakies 4-5 dni po porodzie. Ale zanim odpadl bardzo smierdzial, wiec sie martwilismy, pediatra zobaczyl, polozna tez i kazali dalej przemywac tylko woda, ale dokladnie. Nie bac sie i odchylac go we wszystkich kierunkach. Uzywalismy wacikow i patyczkow i dwa dni po tych zabiegach pepka juz nie bylo. Nie sluchalismy sie do konca i przemywalismy jeszcze Alsospritem (tutaj nie ma octaniseptu). Po odpadnieciu przez kilka dni bylo jeszcze troszke ropki i krwi a juz sie w pelni zagoil.

    Co do Bebilonu Pepti to u nas sie sprawdzil czy starszaku alergiku. To jest produkt mlekozastepczy a nie mleko, wiec powinien byc bardzo dobrze tolerowany.

    My myjemy w plynie z Linomagu i co drugi dzien smarujemy mleczkiem z Bubchen. Szamponow u takich maluszkow sie raczej nie uzywa.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój w domu ubrany jest w bodziak na kr rękaw i skarpetki a jak chłodniej jest to ubiore jeszcze cieniutkie spodenki. Na noc tak samo chociaż ostatnio noce bardzo chłodne i śpi w pajacu.

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Kasssia Przyjaciółka
    Postów: 94 69

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agabtm rodzilas w Świętochłowicach?

    Agabtm lubi tę wiadomość

    qb3ce6ydqb83v7ev.png

    klz9e6yd2ch8vuav.png
  • nesone Autorytet
    Postów: 277 152

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojej malej kikut odpadl po ok 2tyg i tez pojawila sie przed tym krew ale teraz po odpadnieciu jeszcze jest taka warstwa w srodku i smarujemy to patyczkiem i roztworem ze spirytusu. Na poczatku tez psikalam octaniseptem sle jakos kikut byl rozmoczony i nie chcial sie tak goic.
    Co do kapieli to uzywam plynu i balsamu do nawilzania emolium i jak na razie jest ok.
    My za to juz mamy 'zaliczone' potowki na pupci ale po odstawieniu husteczek nawilzanych za rada poloznej i przemywaniu wacikiem z czysta woda problem po paru dniach znikl. Nie sadzilam ze bedzie taka reakcja na husteczki z pampersa

    bl9cuay3h7qefzok.png
  • Pazur_ Przyjaciółka
    Postów: 111 92

    Wysłany: 7 lipca 2016, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy wasze maleństwa chętnie spią w łóżeczkach?



    Ja w domu jak jest chłodniej to ubieram małego w body z długim rękawem i śpioszki lub półśpiochy a na noc pajac lub w upały jak były to body z krótkim rękawkiem.

    iv096iye6kaq8l5v.png
  • ma_rka Autorytet
    Postów: 417 526

    Wysłany: 7 lipca 2016, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazur moj ma jakas alergie na lozeczko :P jak na spiocha poloze to spi, a tak to drze sie. Masakra jakas :/ w lezaczku czy na Naszym lozku szybciej i ladniej zasypia.

    Nam pepek odpadl dopiero niedawno. 4 dni temu jakos. Od tygodnia wysial na wlosu. Dla Starszaka tez dlugo sie trzymal :/

    mhsvi09kjtw94wk5.png
  • ma_rka Autorytet
    Postów: 417 526

    Wysłany: 7 lipca 2016, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ubioru to u Nas w domu temp. Dzis np. 25*C wiec bodziak i skarpetki.

    Helen lubi tę wiadomość

    mhsvi09kjtw94wk5.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czas na moją relacje:)
    MamaWojtka,katolina_karoina ruszyło coś??;)

    No to czas na relacje. Na ile się uda zobaczymy, na ile Zuzia da:) po spotkaniu z polozna o czym pisałam, ogladalismy film, pozniek było współżycie, czopki az 3

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I polozylismy sie spac. Ale czulam lekkie bole jak na okres. W miare rownyn odstepię czasowym. Po chwili jakieś wibracje w brzuchu wiec szybko na kibelek. Myślałam ze to po czopkach. Później zaczęły się skorcze już trochę mocniejsze. Po pół godziny zadzwoniłam do poloznej ale kazała wziąć paracetamol,nospe i pod prysznic.skorcze co 5 minut. Wyszłam z pod prysznica po 50 minutach i dzwonię do poloznej.a ona czy wytrzymam jeszcze w domu bo powinien mnie boleć cały brzuch a nie tylko dol. A mi cały się spinal ale ból jak.na okres tylko w dole. Mówię ze wytrzymam i mam dzwonić za godzinę. Wtedy zaczęło się konkretnie tzn co 3 minuty skorcze po 40-60 sekund. Ale bolal mnie w krzyzu stąd też wiedziałam ze będę miała te bóle krzyżowe. I dzwonię do położonej ze już nie wytrzymam w domu. Oczywiście bym wytrzymała ale nie chciałam chciałam domu urodzić. A skorcze regularne co 3 minuty. Ogólnie w domu zaczęło się o 24 w szpitalu byliśmy i 2.30. Poszłam się zbdac mówię jak jest na co lekarka z ironią się mnie pyta czy myślę ze tak szybko to się dzieje. Ale.mina jej zbladla jak po badaniu okazało się ze mam 8 cm rozwarcia

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i od razu m porodowke. A dodam ze wyszlo Jej ze Zuzia bedzie wazyc kolo 4100. Udało nam się być na sali rodzinnej. Ale nie skorzystałam z niczego bo czasu nie bylo. Hehe Maz był ze mną cały czas i nie wyobrażam sobie by Go nie bylo. Wystarczyła Jego obecność. W ostatniej fazie porodu rodzilam na boku to trzymał mi noge. Bardzo pomocny. Niestety musieli mnie naciąć bo Zuzia sama się nie chciała wydostać ale dostałam znieczulenie i nic nie czułam to samo przy szyciu wiec nie ma co sie tym stresować. Ogólnie Zuzia 3 razy była owinieta pepowina

    Helen, iluzja, mloda1995, Iwa2016 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Karolina_karolina Autorytet
    Postów: 289 350

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam się pochwalić. Od wczoraj naleze juz do grona dumnych mam :D! Anielka urodziła się siłami natury o 21.20. Ma 56 cm, waży 3670 gram i jest piękna. Było bardzo ciężko. Pod koniec zaczynało być groźnie. Mała się zaklinowala w kanale i urodziła się trochę niedotlenienia i teraz leży w inkubatorku. Od razu ja zabrali :(. Ale już wszystko dobrze ale jeszcze musi poleżeć na obserwacji. Jestem obolala ale szczęśliwa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 06:22

    Andzia SM, Kaja, Karola1988, glistka, mmarzenak, Helen, mloda1995, Iwa2016, Abra lubią tę wiadomość

    hchygox1kst10j9v.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale sytuacja została opanowana.10 punktów dostała a My szczęśliwi że że końcu ja mamy. Zapomina się o wszystkim jak się zobacZy dziecko. Położna złota kobieta cały czas mnie chwalila. Mogłam dotknąć główki co dodało mi zdecydowanie sil:) Widok Krzysia wzruszonego N widok Córki bezcenny. Później jak się Panie wzięły za mnie za szycie to był to czas dla Krzysia. On zajmował się Zuzia. Od 11 są wizyty tak przyszedł i siedział do 20. Pierwszy przewijal:) dumny Tatus:) bardzo chaotycznie pisze ale tyle się działo że ciężko to ładnie ujac:) dostałam od Męża prezent. Stopki z różowego zlota na sznureczku strasznie mi się podoba:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 06:15

    Kaja, Helen, iluzja, mloda1995, Iwa2016 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina GRTULACJE :-* dużo sil teraz dla Was :-*

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina Karolina Gratuluje i niech się zdrowo chowa

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia i patrz już po wszystkim !!!!

    Andzia SM lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 7 lipca 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ciepło w domu więc bodziak z krótkim i cienka bluzka i spodenki ....
    jeśli nam ciepło to dziecku też skończyły się czasy obwijania noworodka w starte szmat jak kiedyś

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 7 lipca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina- serdeczne gratulacje!! Odpoczywajcie :) A jak tam MamaWojtka? :>
    Nasz synek ma wiecznie zimne stopy i rączki. Też początkowu ubieraliśmy go w bodziaka i skarpetki ale skarpetki szybko sobie ściągał, więc teraz ubieram go w pajaca albo w spodenki ze stópkami. Podobno w brzuchu była temperatura ponad 37 st, więc teraz mój maluszek może marznąć nawet jak ma 26-27 st. w pokoiku. Może to też dlatego, że jest chudziutki...

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 7 lipca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1988 wrote:
    Karolina- serdeczne gratulacje!! Odpoczywajcie :) A jak tam MamaWojtka? :>
    Nasz synek ma wiecznie zimne stopy i rączki. Też początkowu ubieraliśmy go w bodziaka i skarpetki ale skarpetki szybko sobie ściągał, więc teraz ubieram go w pajaca albo w spodenki ze stópkami. Podobno w brzuchu była temperatura ponad 37 st, więc teraz mój maluszek może marznąć nawet jak ma 26-27 st. w pokoiku. Może to też dlatego, że jest chudziutki...
    DZIECI mają słabsze krązenie i tak jeszcze jakis czas bedzie miał zimne rączki i nóżki. Przykrywaj malenstwo lub rób taki kokon aby raczki były w srodku i pamietaj aby malenstwa nie przegrzac, warto sprawdzac kark.
    Karola gratulacje...to juz prawie wszystkie mamusie na pokładzie :)

    feegu6l.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 7 lipca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za radę dotyczącą glutenu. dzisiaj jedziemy do dermatologa zobaczymy co powie

    Iwa2016 lubi tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Magda81 Ekspertka
    Postów: 132 108

    Wysłany: 7 lipca 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kikut odpadł po 2 tygodniach, położna kazała przemywać gazikiem że spirytusem (mieliśmy takie specjalne). Malutką ubierałam w te upały w body na krótki rękaw, a jak jest chłodniej to w pajacyka.
    Mam pytanie do mam, które karmią mm. Jak sobie radzicie jak trzeba gdzieś wyjść z maluszkiem i wtedy podać mm? Robicie wcześniej w domu? pytam bo chyba po przygotowaniu trzeba je zaraz zużyć, a co w sytuacji jakiejś podróży czy dłuższego wyjścia?

    iv09e6ydepibuaxd.png
‹‹ 1238 1239 1240 1241 1242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ