Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kourtney wrote:A w lozeczku dzisiaj caly dzien sobie drzemusiam
I ja mam dziś podobnie, bo od rana niemoc taka, że z łóżka wstać nie mogłam a i mdłości i ból głowy znowu mnie dopadły...za wcześnie pochwaliłam swoje dobre samopoczucie ajj... Jak to dobrze,że do końca tygodnia urlop!
-
jesli nie ma przeciwskazań od lekarza, to nie ma co się ograniczać, przecież seks to sama przyjemnośćBomblica wrote:nie ogarniam Was kobitki, tu się tyle dzieje!
gorąco współczuję mamom, które straciły dzieciaczki.. sama to przeżyłam. Clara dobrze napisała. ja dodam od siebie: nie duście w sobie emocji, przeżywajcie stratę jak długo potrzeba. na ovufriend mamy wątki, wspieramy sie i naprawdę gdyby nie dziewczyny z forum, nie wiem jakby to było. ale mnóstwo wsparcia dostałam od kobiet, które przezyły to samo.
a ja mam takie pytanie, może juz o tym pisałyście, ale nie zdązyłam wszystkiego jeszcze przeczytać (robienie obiadu in progresss).. co z serduszkowaniem? bo ja mam pewne obawy, tym bardziej że już raz straciłam dziecko i się boję że mega orgazm za duże poruszenie wywoła.. czy może panikuję?
byłas już na usg?
-
o jaki śliczny i duży,faktycznie przypomina misiaAnnielove wrote:I już po strachu
Wszystko jest w porządku, 8 tydzień i 4 dzień już ruszył ...
Serduszko bije .... a za 4 tygodnie mam przyjść na badania prenatalne))
Wyniki również idealne, jak to lekarz ujął. Oczywiście zrobił USG powiedziałam wprost że się martwię i dla świętego spokoju wziął mnie na kozetkę i pokazał maluszka który uwaga .... się ruszał, łzy same cisnęły się do oczu i nawet mam dwa zdjęcia. Na jednym wygląda jak miś a na drugim jak krewetka
Maluszek ma już 20 mm, wyprzedza znów według OM No i to chyba na tyle 
Nasza krewetka
Annielove lubi tę wiadomość
-
no co ty..ja teżKourtney wrote:A w lozeczku dzisiaj caly dzien sobie drzemusiam ja leżę w łóżku z kompem i coś tam dłubie do pracy, ale nie ma co się oszukiwać dzis kokosów z tego nie będzie ..tak wszystko wolno idzie.
xpaulinax należy nam się ten błogi czas
Słuchajcie laseńce, a jak z waszymi ząbkami, bo ja niestety zauważyłam próchnicę i dzwoniłam do jednej stomatolog i powiedziała mi, że dopiero od 4miesiąca ciąży mnie zaprasza na fotel i ma specjalne znieczulenie, ze wcześniej nie przyjmuje, bo może to doprowadzić do poronienia. Spotkałyście się z taką opinią?
a i umówiłam się do gina, idę we wtorek po nowe skierowanie na badania, do lekarza do którego chcę chodzić. Pielęgniarka, która mnie przyjmowała wogól mi uzmysłowiła, że nalezy założyć kartę ciąży do 10tygodnia ciąży. a u innego lekarza miałam miec wizytę 10.11 wiec byłam bym w 10t i 3dn ciązy i mogłyby być problemy, a wogóle nie zwróciły na to uwagę
a tak sobie czytam, ze podwyżzyli becikowe, które będzie wynosiło 1000zł wypłacane przez rok. Jeszcze muszę się w to wczytać, jakie warunki trzeba spełnić.
-
Bomblica nie stresuj się za mocno, to nie jest dobre dla maluszka i jego początkowego rozwoju, wiem co czujesz, sama byłam zestrachana, ale jakoś trzeba to pokonać i nie myśleć tyle o tym.
Daj znać jutro jak wynik, na pewno będzie dobrze.
Puścisz suwaczek?bo będzie nam łatwiej patrzeć i który to tydzień ciąży będzie na tej wizycie?
-
Helen, ja tego wszystkiego jeszcze nie ogarniam. na razie zgłebiam wątek od początku
na spokojnie tyle się tu dzieje, czuję się oszołomiona po prostu. dojdę kiedyś do suwaczka
Helen, Kourtney lubią tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Annielove wrote:I już po strachu
Wszystko jest w porządku, 8 tydzień i 4 dzień już ruszył ...
Serduszko bije .... a za 4 tygodnie mam przyjść na badania prenatalne))
Wyniki również idealne, jak to lekarz ujął. Oczywiście zrobił USG powiedziałam wprost że się martwię i dla świętego spokoju wziął mnie na kozetkę i pokazał maluszka który uwaga .... się ruszał, łzy same cisnęły się do oczu i nawet mam dwa zdjęcia. Na jednym wygląda jak miś a na drugim jak krewetka Maluszek ma już 20 mm, wyprzedza znów według OM No i to chyba na tyle
Nasza krewetka
AAAAAAA piękna krewetka! spłakałam się! Pięknie, pięknie, piękie! Oby tak dalej! :*
-
Kourney jak poprosisz to na pewno zrobi najwyżej mu naściemniaj, że się baaardzo denerwujesz
a ja dziś jestem wulkanem energii! Byłam na basenie i zrobiłam kilometr żabką (wiem nie dużo, ale i tempo żałosne) nieprzekraczanie 150 uderzeń na minutę to dla mnie jakiś horror... jak wstaje z łóżka to mam 120
Później nakrzyczałam na speców od regulacji ogrzewania podłogowego tak mnie wnerwili, ze aż mi się ręce trzęsły! Przypomniałam sobie, ze jestem w ciąży i uciekłam do sąsiadki Mąż został sam na polu walki
-
sedinum82 wrote:No niestet laski. Skierowanie do szpitala na wywołanie poronienia farmakologiczne. Pradwopodonienie położę sie w piatek bo załatwiają takie sytuacje w weekendy.
Mam nadzieje, ze nawiedze Was pozna wiosna zeby trzymać kciuki za Wasze porody sama mając to w bliskich planach
Bardzo mi przykro... Wiem, że żadne słowa teraz nie pomogą, ale spróbuj myśleć, że najwidoczniej stało się tak, żeby uchronić Ciebie lub Twojego Aniołka przed czymś gorszym. Być może Twój Aniołek wybrał sobie inny, lepszy termin, żeby przyjść na świat. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
sedinum82 lubi tę wiadomość
-
rozdrażnienie to był mój pierwszy objaw. byłam przekonana, że nic z tego cyklu. ale to wku*wienie ciągłe.. darłam sie po wszystkich. teraz wiem, że nie bez powodu.
druga sprawa - łeb mi pęka. dziś jest lepiej, ale wczoraj to masakra, jeszcze takie zawroty..
a dziś doszła trzecia rzecz - rano wyrzuciłam 1/3 lodówki bo mi śmierdziało. robię właśnie pasztet, więc wątróbka. zawsze uwielbiałam, z cebulką, mniam!
a teraz myslałam, że się porzygam. jeszcze musze to to coś zmielić.
czasem coś mnie w brzuchu zakłuje, zaszczypie. a tak to nic. póki co.
mam nadzieję, że jutrzejsza beta będzie ok, wyniki będę mieć po 18-tej
Kawokado lubi tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Sedinum - wspieram całym sercem
Trochę mnie nie było, a tu tyle stron do czytania
Piękne te Wasze maluszki
Ja mam wizytę 27.10 dopiero...chyba osiwieję do tego czasu.
Co do "powiększania się", to mi tak brzuch wywaliło, że wyglądam na 12 tydzień spokojnie.
Helen, JennyXS, madziak2202 lubią tę wiadomość
-
Agatka 86 Witamy witamy serdecznie I gratulujemy!
Ja też mam pierwsza wizytę w piątek. Na którą masz?
Annielove piekna krewetka!! Boże jak chciałabym taką zobaczyć w piątek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 19:03
Annielove lubi tę wiadomość
