Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie chcę straszyć i siać paniki. Żadnej tu nie życzę żeby się przytrafiło. Ale puste jajo zdarza się częściej niż myślicie. Ja znam osobiście ze 20 dziewczyn które to miało. Sama miałam puste jajo w pierwszej ciąży.Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie, u mnie w rodzinie nie ma problemow z plodnoscia, wrecz mowi sie, ze kobieta dotknie spodni faceta i jest ciaza. U mnie ta zasada nie dziala. Pamietam jak moje siostry sikaly na testy, wychodzily pozytywne i cieszono sie ciaza, bo bylo pewne ze bedzie. Ja ostatnio musialam mojej o 8 lat starszej siostrze (ktora ma juz 3 dzieci) tlumaczyc jakie to ja jeszcze obawy mam i co jeszcze moze sie zdarzyc.... No to tyle w tym temacie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tez siedze w pracy przed kompem, nawet i po 10 godzin. Mysle, ze sa prace, ktore bardziej szkodza dziecku niz mojaKourtney wrote:A czy kobiety w ciazy moga spedzac tyle czasu przed komputerem? bo ja mam wlasnie taka prace w biurze 8h przed komputerem . Nie bedzie to szkodliwe dla dzidziusia?
-
no nie chcę cię straszyć, ale różnie bywa, ja miałam puste jajo płodowesylwiak wrote:wlasnie wracam z laboratorium. robilam bete i tsh ft4 i ft3... jutro wyniki powinny byc...
tak wiem ze pecherzyk zarodek itp ale jakos mialam inne wyobrazenie. ze jak test pozytywny to juz ten zarodek jest...
a co moze byc tak ze pecherzyk pusty zostanie?
tez nie mam objawow. czasem bolace sutki i twarde. wieczorami mnie mdli zamiast rano ale to zalezy co zjem...
stąd moje poronienie... ale miałam problem z beta, wiec juz bylismy nastawieni, ze mogła być różnie.
nie wiem o co chodziło z tą vegetką, to było dość dziwne.
-
nick nieaktualny
-
Oo mamy już mamusie na czerwiec
Kochane, życzę Wam bezproblemowych ciąż i spokojnych 8 miesięcy
Listopadówka 2015
Kourtney, Helen, stardust87, mmarzenak lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziak, a jak mnie coś cały czas dokucza no praktycznie cały czas czuje taki dyskomfort. Wszyscy mi powtarzają, ze to rozciągająca sie macica, więzadła itd ale żeby to cały czas czuć? Będe wiedzieć w poniedziałek... A co do przesadzania.... Przynajmniej teraz możemy poprzesadzac całe życie jesteśmy silne, musimy sobie ze wszystkim dawać radę a teraz jesteśmy w ciazy i bądźmy ostrożne
a wizyta mam nadzieje, ze Cie uspokoi
-
nick nieaktualny
-
Madziak ja też tak mam, coś tam pyka, coś się rozciąga. Coś czuć od czasu do czasu, w sumie też trochę panikuję. Jak masz możliwość to idź, spokój jest warty wszystkiego
bedziesz w 5tyg. i 1dzien zobaczysz pęcherzyk
jak nie jest to ból nie do wytrzymania, ze musisz siegnać po przeciwbólową, to jest to naturalne, ale dla spokoju sumienia idź
a ja jestem znowu pryszczata jedną falę juz przeszłam, ta jest łagodniejsza, ale matko święta w golfie chodzę bo są wszędzie, aby wyjść z domu tona pudru. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, tak mi się cera zanieczyszcza.
Macie jakieś super ekstra sposoby?
chyba czas odwiedzić kosmetyczkę.
krysiak, Kawokado lubią tę wiadomość
