Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa mialam leciec do Pl na Wszystkich Swietych i zrezygnowalam. Jesli sie nie myle, lekarz mowil mi podczas wizyty ze latanie miedzy 12 a 32 tygodniem jest O.K. Ja nadal zastanawiam sie nad Bozym Narodzeniem, wiem ze nie nalezy przesadzac i generalnie zyje tak jak i przed ciaza ale to latanie jakos mnie nie przekonuje. Poza tym tak dlugo na te ciaze czekalam ze nie wybaczylabym sobie, jesli to z mojej winy poszloby cos nie tak.sylwiak wrote:Czytalam ze te detektory to nic dobrego.. ale sama bym chetnie takie cos kupila..
Ja chcialam leciec do PL pod koniec listopada i w styczniu ale sie boje
Jutro mam wizyte u lekarza bo u poloznej dopiero za 2 tyg. a potrzebuje recepte na leki na tarczyce. Tutejszego lekarza moge sie o to nie doprosic wiec musze prywatnie. Przy okazji moze usg zrobie czy z dzidziem wszystko ok. Takze jutro o 17 wizyta.. -
zgadzam się z tobą że to nic dobrego bo jak szukasz takiego maleństwa i nie znajdziesz (bo się schowało) to przeżywasz ogromny stres że coś jest nie tak, który jest niewskazany dla nas. trzeba mieć szczęście żeby odnaleźć malucha i usłyszeć serduszko albo wiedzieć gdzie szukaćsylwiak wrote:Czytalam ze te detektory to nic dobrego.. ale sama bym chetnie takie cos kupila..
dlatego ja nie polecam choć jest to kuszące żeby sobie posłuchać kiedy się tylko chce ale coś za coś
-
Witajcie mamusie. Dzis mam więcej energii niz ostatnio i udalo mi sie bez problemu zrobic zupke dla Hani, planuje bitki na obiad chociaz czekam az mieso sie rozmrozi. Znow musialam niesc swojego babla bo odmowila wchodzenia po schodach...
wisnia11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mysle, ze bym zbzikowala posiadajac takie urzadzenie. Za kazdym razem jak by sie nie udalo znalezc stres. Jakos dam rade bez tego i bede wyczekiwac do momentu kopniakow
Pamietam ten stres kiedy synek nie kopal przez dluzsza chwile (pewnie spal) a ja juz bylam blada i swiecilam swiatlem w brzuch co by go pobudzic i wiedziec ze wszystko w porzadku 
wisnia11 lubi tę wiadomość
-
Wiekszy stres przezywam kiedy Nic niewiem. U mnie progresteron jest tak niski ze nawet nie mam zadnych ciazowych dolegliwosci. Wiec tak jak pisalam. mi to pomaga. Bo czasami mam straszne watpliwosci I uczucie "pustki" tam. Z poczatku tez nie slyszalam Nic ale jak piereszy raz znalazlam serduszko to o wiele lepiej sie czuje. A kosztuje to nie wiele Bo tylko 30£ u mnie.
-
nick nieaktualnyJa nigdy nie korzystałam z tego typu rzeczy, zawsze wystarczały mi ruchy dziecka a na to nie mogę narzekać, pod koniec to już spać nie mogłam bo nóżki czułam aż pod żebrami, nawet w nocy ;p u mnie to koszt ok. 900 zł, mogłabym i dziś kupić dla świętego spokoju, ale myślę że bym i tak nie znalazła serduszka.. a skoro nieraz położna miała problem to co dopiero ja choć w opiniach taki sprzęt jest nawet chwalony i polecany - ciekawa jestem
-
u mnie też położna nie mogła znaleźć bo miałam łożysko na przedniej ścianie a i kopniaków też niewiele czułam bo mały był leniwcem a łożysko amortyzowało jego ruchy.
wiktorzna nie zrozum mnie źle. rozumiem że chcesz słyszeć i to cię uspokaja. chodzi mi tylko o to że nie denerwuj się że nie możesz znaleźć i nie słyszysz bo to nic nie oznacza. (dzidziuś może się po prostu schować) ciesze się że detektor cię uspokaja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 14:40
-
To ja moge tylko od siebie powiedziec. Ze bardzo mi pomogla I byla duzym wsparciem,nadal jest:) Telefon ma zawsze wlaczony I odpisuje Na kazde pytania. Bardzo szybko zrobila badania przepisala leki,dala zwolnienie. Przy normalnej opiece juz dawno bym poronila. A I przed ciaza byla bardzo pomocna. Takze kazdy moze szuka czegos innego ale ja jestem zadowolona
-
Ja do niej poszłam pierwszym razem, zdiagnozowała pcos, przepisała metforminę, nie dała skierowania na badania żadne hormonalne!! brałam jakiś czas te tabletki. Nic się nie zmieniało.. przestałam brać i po jakimś czasie poszłam do innego lekarza, diagnoza ta sama ale skierowanie na milion badań później leki i tak jakoś zleciało... w sumie to miałam do niej się zapisać nawet, ale poczytałam na necie opinie i stwierdziłam że jednak wezmę lekarza bliżej bo muszę tylko do kontroli z tsh iść i po receptę więc nie będę jeździć nie wiadomo gdzie. Czasem też bywam na Tootingu bo tam do laboratorium i tam też byłam u lekarza, ale ostatnia wizyta trwała 10 min. a 95f wziął także odpada już... a który już u Ciebie tydzień?Kruszynko rośnij zdrowo...
Kochamy Cię...
1 cykl udany
-
jestem w 10 tygodniu. dokladnie 9t i 3 dni.ja miałam leczenie laczone to znaczy u niej i GP, wiec ona żebym nie ponosila za dużych kosztów mowila zebym robila badania w GP. a u niej tylko hormony w ciąży badałam. tez brałam metformine kora przepisal mi GP a CLO już ona. a teraz przepisala mi progresteron,chociaz on jest nielegalny w tutaj jak jest się w ciąży.
sylwiak lubi tę wiadomość
