Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamenkaa zobaczysz serduszko idealnie bijące i wszystko bedzie dobrze z dzidzią
Ja mam wizyte u mojego gin 4.12, ale 27.11 rano mam prenatalne. Moze poznam płeć wtedy:) Ale boje się tego badania, bo często coś wychodzi nie tak. Ale trzeba być dobrej myśli
Magda34
-
Magda34 wrote:Kamenkaa zobaczysz serduszko idealnie bijące i wszystko bedzie dobrze z dzidzią Ja mam wizyte u mojego gin 4.12, ale 27.11 rano mam prenatalne. Moze poznam płeć wtedy:) Ale boje się tego badania, bo często coś wychodzi nie tak. Ale trzeba być dobrej myśli
Oby tak kochana bylo ..tez sie boje prenatalnych
Czemu twierdzisz ze czesto cos nie tak?
Ollaala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo za dzień ! Przez to jest mi cholernie przykro, wiem co to znaczy, wiem co czujecie ale co można zrobić, chyba już nic, taki los, dla mnie to jest niesprawiedliwe, po co Bóg daje dziecko? Żeby zaraz je odebrać. No ale clara pamiętasz co powiedziałaś sedinum? Nie bez powodu takie maleństwa są zabierane do nieba No kurde nawet jak to czytam to i tak płaczę, no niestety jestem dość wrażliwą osobą. A jak przeczytałam na początku twój wpis to po prostu wyszłam i przez cały spacer miałam łzy w oczach Ehhh Trzymaj się kochana, teraz porobisz badania, troszkę odpoczniesz i na pewno wrócisz na fioletową stronę by za 9 miesięcy przytulić zdrowego dzidziusia, tego ci życzę kochana :*
Clara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnieLov wrote:Co za dzień ! Przez to jest mi cholernie przykro, wiem co to znaczy, wiem co czujecie ale co można zrobić, chyba już nic, taki los, dla mnie to jest niesprawiedliwe, po co Bóg daje dziecko? Żeby zaraz je odebrać. No ale clara pamiętasz co powiedziałaś sedinum? Nie bez powodu takie maleństwa są zabierane do nieba No kurde nawet jak to czytam to i tak płaczę, no niestety jestem dość wrażliwą osobą. A jak przeczytałam na początku twój wpis to po prostu wyszłam i przez cały spacer miałam łzy w oczach Ehhh Trzymaj się kochana, teraz porobisz badania, troszkę odpoczniesz i na pewno wrócisz na fioletową stronę by za 9 miesięcy przytulić zdrowego dzidziusia, tego ci życzę kochana :*
Annie... uwierzysz, jak napiszę Ci, że czułam, że nie będzie akcji serca. Byłabym mile zaskoczona gdybym je usłyszała. Nie wiem skąd te przeczucie u mnie. Ale ja tak mam...
Dwa dni temu śniło mi się poronienie i stało się...
Czułam, że ta ciąża za piękna, za mało objawów. Mąż i teściowa mówili mi: każda ciąża inna itd. ale ja wiedziałam swoje.
Każda ciąża jest dla mnie strasznym obciążeniem psychicznym. Nie umiem się z niej cieszyć na żadnym etapie.
A jak sobie teraz pomyślę: ponowne starania, testy itd. - RZYGAĆ mi się chce na samą myśl. Już mam wstręt.
Miałam jechać do szpitala, ale pieprze to. Odstawiłam dupka, niech się dzieje. Aczkolwiek i tak czuję, że bez łyżeczkowania nie obejdzie się.
Dziękuję Tobie i pozostałym Dziewczynom za słowa wsparcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 20:49
-
kamenkaa wrote:Oby tak kochana bylo ..tez sie boje prenatalnych Czemu twierdzisz ze czesto cos nie tak?
Koleżanka miala podejrzenie, ze jej dziecko bedzie mialo zespół Downa a potem kuzynka. Obydwie miały amniopunkcje i naszczescie wyszlo po tym, ze wszystko ok z dziećmi. Ale co sie one napłakały... Ja sie boję, ze ze wzgledu na wiek wyjdzie mi cos nie tak. Stara nie jestem (bo tak się nie czuję) ale ...Magda34
-
Magda34 wrote:Koleżanka miala podejrzenie, ze jej dziecko bedzie mialo zespół Downa a potem kuzynka. Obydwie miały amniopunkcje i naszczescie wyszlo po tym, ze wszystko ok z dziećmi. Ale co sie one napłakały... Ja sie boję, ze ze wzgledu na wiek wyjdzie mi cos nie tak. Stara nie jestem (bo tak się nie czuję) ale ...
Ah to glupie to troche bo wiesz tu niby wyszlo ze chore a wyszlo ze wszystko dobrze wiec troche to glupie......
(wyslalam CI zapro na PW)
Ollaala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a czujesz jakies pulsowanie w dole brzucha?jakies skurcze?Kourtney wrote:No niestety meczy. Ale bardziej mnie meczy bol brzucha jak na okres dzisiaj i tym sie martwie. Chyba tak nie powinno bolec?
moze cie boli od żołądka, który ostatnio u ciebie wiele przechodzi...
jak masz jakies takie lekkie skurcze to lepiej wziąść od razu nospę.
-
Po tych dzisiejszych wiadomościach, boje sie coraz bardziej ze i mnie to moze spotkać. U mnie tez malutko objawów. Ciągle mam w sobie ten lek...wiem jak moja przyjaciółka cierpiała po stracie. Wiem ze trzeba myslec pozytywnie miec nadzieje ale kurcze ciężko....
Clara nie wiem co czujesz ale życzę Tobie abys była szczęśliwa, aby sie udalo. Trzymaj sie!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 21:47
-
Kamila ;) wrote:Po tych dzisiejszych wiadomościach, boje sie coraz bardziej ze i mnie to moze spotkać. U mnie tez malutko objawów. Ciągle mam w sobie ten lek...wiem jak moja przyjaciółka cierpiała po stracie. Wiem ze trzeba myslec pozytywnie miec nadzieje ale kurcze ciężko....
Clara nie wiem co czujesz, życzę Tobie abys była szczęśliwa, aby sie udalo. Trzymaj sie!!!
Kamilko no właśnie z tymi objawami to problem bo tak samo ich nie mam i po tym co czytam strasznie sie boje
Ollaala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem czy to skircze. Nie wiem jak to czuc. Tak jak zawsze mnie brzuch bolal w czasie okresu.Helen wrote:a czujesz jakies pulsowanie w dole brzucha?jakies skurcze?
moze cie boli od żołądka, który ostatnio u ciebie wiele przechodzi...
jak masz jakies takie lekkie skurcze to lepiej wziąść od razu nospę.
Teraz co chwile sie patrze czy czasem nie krwawie... -
Kourtney wrote:Nie wiem czy to skircze. Nie wiem jak to czuc. Tak jak zawsze mnie brzuch bolal w czasie okresu.
Teraz co chwile sie patrze czy czasem nie krwawie...
A brałaś juz nospe? Jak mialam raz takie mocne skurcze to wzielam nospe i lezalam, ustało i nie wróciło.
Wypij rumianek moze cos pomoze? -
Dziewczyny naprawdę nie ma się co nakręcać! Bo ten nasz strach czują też maluszki. Nie wiem, ale dziś mam jakiś taki dzień, że stwierdziłam, ze co ma być to będzie. Robimy wszystko jak najlepiej możemy, dbamy o siebie, trzęsiemy nad herbatkami i całą resztą najważniejsze to nie móc sobie zarzucić, ze coś stało się przez nas. Chyba dotarłam do granicy gdzie mam już totalnie dość trzęsienia się nad sobą, do cholery jak coś złego ma się stać to i tak się stanie! Popatrzcie np. na kobiety z patologicznych rodzin co to chleją całą ciążę i rodzą zdrowe dzieci
one się nad sobą nie trzęsą i może to jest jakaś metoda? Tzn nie mówie, że idę strzelić sobie kielicha na rozluźnienie 
no ale...
plamie, to leżę - nic więcej nie mogę zrobić. Odpuściłam ukochane bieganie i basen, staram się nie denerwować i nic więcej zrobic nie mogę jeżeli z ciążą coś będzie nie tak to znaczy, ze tak miało być, a rozmyślanie teraz nad tym, że np. dziś nie obejmowałam porcelany i czy to dobry czy zły objaw na pewno tym małym serduszkom w niczym nie pomaga...
Nie zrozumcie mnie źle nikogo tu nie atakuje ani nic po prostu chciałam sie z wami podzielić dzisiejszymi przemyśleniami... Dziś spanikowałam, bo poczułam butapren (wydawało mi się, że faceci od szaf coś kleili) w głowie od razu zobaczyłam płód z uszkodzonym mózgiem, bo się nawdycham, bo kto wie jakie to moze mieć skutki, może powinnam się wynieść na jedną noc do hotelu? NO PARANOJA! Wzięłam dwa głębokie wdechy i poszłam zapytać gości co to za smród... okazało się, że czyścili jakieś zaznaczone mazakiem rzeczy rozpuszczalnikiem
przeprosili otworzyli okno, 5 minut żadnego zapachu, aż strach pomyśleć jakie tętno miał mój maluszek przez tę panikę
Dlatego od dziś mówię sobie DOŚĆ PANIKI, co ma być to będzie.
Przepraszam za ten przydługi wywód, ale musiałam to z siebie wyrzucić, bo mówiąc szczerze samej siebie mam już trochę dość - jakby siedziały we mnie dwie osoby panikara i wiecznie wnerwiona na panikarę
Pati_89, Helen, Magda34, Kawa z mlekiem, Nelus, Helenucha Klucha, Hania222, Mili_Vanilli, DeLaCruz, kirys lubią tę wiadomość
-
Kourtney a potrafisz opisać ten ból? Mnie wczoraj bolało w dole brzucha tak kująco-ciagnąco i póki co nic się nie dzieje, nie plamiłam już więcej.
Z tymi bólami to najgorzej właśnie jak określić co jest normalne a co już jest niepokojące?
Ja nawet nie umiem powiedzieć czy boli mnie jajnik, z tego co czytałam to większość z was potrafi rozpoznać ból jajnika, a ja za cholerę... no ale 8 lat na tabletkach anty to w sumie tych "naturalnych" objawów związanych z cyklem w ogóle nie pamiętam
