Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałam wejść poczytać Was i miło zakończyć dzień a tu takie przykre wiadomości
najgorsze jest to że nie mamy na nic wpływu musimy wierzyć i cierpliwie czekać na termin porodu. Jak napisała Kawokado co ma być to będzie. Mąż często mi powtarzał że jestem pesymistką ale odkąd wiem o maluszku odkąd zaszłam w ciążę po 16 miesiącach starań wierzę że będzie tylko dobrze albo lepiej 
Helen, Hania222 lubią tę wiadomość
-
Kourtney moze wez nospę i się położ... bóle są dość częstym objawem, spróbuj odpocząć i się zrelaksować.
Kawokado masz rację, czas odgonić te złe myśli, ostatnio było dość dużo przykrych informacji, ale musimy być dzielne i nie podłamywać się. Wszystko będzie dobrze
miłej nocy mamuśki :*
-
Pati_89 wrote:Chciałam wejść poczytać Was i miło zakończyć dzień a tu takie przykre wiadomości najgorsze jest to że nie mamy na nic wpływu musimy wierzyć i cierpliwie czekać na termin porodu. Jak napisała Kawokado co ma być to będzie. Mąż często mi powtarzał że jestem pesymistką ale odkąd wiem o maluszku odkąd zaszłam w ciążę po 16 miesiącach starań wierzę że będzie tylko dobrze albo lepiej
Tak samo mój mąż mówi, że nie po to stał się taki cud , że maleństwo z jajnika bez jajowodu dostało się do macicy żeby coś miało pójść nie tak... więc staram się w to wierzyć z całej siły...
Madzik84, DeLaCruz lubią tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKourtney wrote:Tak wzielam nospe pol godz temu i lepiej juz . teraz juz leze w lozku
Myśle że skurcze to raczej byś poczuła
I dobrze że ci przeszło, odpoczywaj i się już nie stresuj
No cóż... dziś dzień nie należy do najlepszych
Ale co my możemy?
Tak naprawdę im więcej myślimy tym mamy coraz to gorsze scenariusze
Maluszki to czują i też się denerwują.
A my tak czy siak musimy uzbroić się w cierpliwość i żyć dalej bo po za czekaniem nic więcej nie zrobimy -
PewnieKourtney wrote:A widzialas juz serduszko? Kiedy najblizsza wizyte masz? Masz juz ustalone prenatalne?
serduszko widziałam już dwa razy 
najbliższą wizytę mam teraz dopiero 4 grudnia a prenatalne mam 1 grudnia. Trochę czasu przede mną w oczekiwaniu.
Kourtney lubi tę wiadomość
-
Kamila ;) wrote:Po tych dzisiejszych wiadomościach, boje sie coraz bardziej ze i mnie to moze spotkać. U mnie tez malutko objawów. Ciągle mam w sobie ten lek...wiem jak moja przyjaciółka cierpiała po stracie. Wiem ze trzeba myslec pozytywnie miec nadzieje ale kurcze ciężko....
Clara nie wiem co czujesz ale życzę Tobie abys była szczęśliwa, aby sie udalo. Trzymaj sie!!!
Ja nie mam żadnych objawów no może oprócz tego że jestem senna ale to normalka przy 14 miesięcznym dziecku bo wstaje wcześnie rano i ciągle za nią musze biegac, nie ma kiedy odsapnac.
Nie możemy sobie nic wmawiać dziewczyny. Objawy nie da wyznacznikiem ciąży. Każdy przechodzi to inaczej. Ja jestem teraz w 3 ciąży i pierwsza która poronolam przechodziłam najgorzej (wymioty zawroty głowy krwotok z nosa)
-
Musimy na siebie uważać dziewczyny. Idzie zima, będzie ślisko mokro wiec ostrożnie! Pisze wam bo przypomniały mi się przypadki z forum z poprzedniej ciąży gdzie dziewczyny traciły ciążę w 20 tyg bo spadły ze schodów czy się potknely.
Na inne rzeczy nie mamy wpływu wiec nie panikujmy i nie stresujmu dzieci. Ja osobiście jem wszystko pije herbatki i kawę, dużo się ruszam, dźwigam bo musze i nie panikuje jak przy pierwszej ciąży. Wierzę że będzie dobrze i każda z was musi tak myśleć!!! -
Kawokado wrote:czy bezsenność to też objaw ciąży? potwornie mnie mdli i nie mogę spać
do tego mam jakiś dziwny kryzys związany z doktoratem i natłok myśli
pamiętam, ze któraś z Was pisała już o trudnosciach ze snem, co pomogło?
W pierwszej ciąży cierpiałam na bezsenność w 3 trymestrze bo livia wtedy najwięcej się ruszała i musiałam chodzić siku co 20 min. A w tej ciazy jestem mega senna ale nie mogę w nocy spać, za dużo myśli na raz. Nadal dochodzę do siebie po wiadomości ze będą bliźniaki, siedzę w nocy w telefonie i szperam a potem rano budzę się z potwornym bólem głowyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 04:32
-
Witam się w 10 tygodniu (9+0) na wadze + 2 kg strach się bać a dziś jeszcze idziemy na imprezę więc jutro pewnie będzie kg więcej
Niestety na telefonie nie umiem obrócić zdjęcia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 08:19
Madzik84, Magda34, AnnieLov, myszaaa, Hania222, Paula222, Kourtney, Helenucha Klucha, Nelus lubią tę wiadomość
zamiast się cieszyć, że mam okazje odpocząć, wyspać się to ja narzekam 
niecierpie takiej bezproduktywności
