Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja
dziś poranek lekko ciężki, z odruchami wymiotnymi, ale szybko śniadanie i jakoś funkcjonuję. Za to w nocy spać nie mogę. No budzę się 2-3 i wiercę 2 godz. Moi chłopcy śpią w najlepsze, a ja- tragedia. Pogoda jest do dupy, szaro i buro, więc moje samopoczucie jest też powiedziałabym średnie. Wczoraj zawiozłam ten posiew, w pon. wyniki i od razu pędzę do mego gina. Dziś w nocy po siusianiu tak mnie piekło, że spać pewnie od tego nie mogłam
Zwariować idzie. Przez te wszystkie przygody w małżeństwie abstynencja, mąż marudny i tak o
do tego czekamy na wieści kiedy oddadzą Nam już mieszkanie, więc taki napięty czas mamy
bloodflower trzymaj się, napisz jak już się dowiesz czegoś. Trzymam kciuki!
-
Jestem juz na oddziale. Mialam juz robione usg. Lekarz stwierdzil, ze widzi cialko i on by jeszcze tej ciazy nie przekreslal.Mam dostac leki na podtrzymanie i czekam na pobranie krwi.
jakka, Madzik84, Dorjana, madziak2202, krysiak, Helenucha Klucha, Quatriona, jovi81, Hania222, aneczka2015, Kawokado, Magda34, Helen, Abra, maczka32, Misia15, DeLaCruz, kamenkaa, Magdzialena, Nelus lubią tę wiadomość
-
bloodflower wrote:Jestem juz na oddziale. Mialam juz robione usg. Lekarz stwierdzil, ze widzi cialko i on by jeszcze tej ciazy nie przekreslal.Mam dostac leki na podtrzymanie i czekam na pobranie krwi.
bloodflower lubi tę wiadomość
-
Cześć Mamuśki!
Dawno nie pisałam ale starałam się śledzić na bieżąco co u Was. Ale sie rozpisalyście! Ciężko było nadrabiać forumowe zaległości
Dzisiaj byłam na wizycie w poradni i wyszłam tak podminowana!!!
Powiedziałam lekarzowi (konowałowi!) że jestem w ciąży i że to moja pierwsza wizyta w przychodni. Nie pytał dlaczego tak myślę ani nic, kazał siąść na fotel i stwierdził że mam grzybicę i to ogromną! Ja mu na to że potwierdzałam ciąże na wizycie prywatnej i przepisana mi została luteina dopochwowo, więc może stąd ta wydzielina. On na to że to grzybica i już. Nie zbadał ciąży! Nie zrobił USG, nie przeprowadził wywiadu! Gdyby to była faktycznie moja pierwsza wizyta to nie wiedzialabym nic! Czy ciaza pojedyncza, czy puste jajo, a może pozamaciczna? Mam macicę dwurożną ale co go to obchodzi. Zapytał kiedy miałam miesiączke, powiedzialam ze 13 wrzesnia a on na to ze w takim razie to 7 tydzien ciąży! Czujecie??? wyliczył to z kalendarza! Przypisał mi antybiotyk na grzybice i mimo mojej prośby nie dał skierowania na żadne badania krwi itd. Kazał sie zgłosić jak wylecze grzybice! Nie założył karty ciąży! AAAAAA! Ubłagałam lekarza prywatnego żeby przyjął mnie dzisiaj. Wizytę mam po 20.00 ... Nigdy więcej nie pojde do lekarza w ramach NFZ. Zrobię badania za własną kasę i nie będę się płaszczyć.Kawokado lubi tę wiadomość
-
bloodflower wrote:Jestem juz na oddziale. Mialam juz robione usg. Lekarz stwierdzil, ze widzi cialko i on by jeszcze tej ciazy nie przekreslal.Mam dostac leki na podtrzymanie i czekam na pobranie krwi.
cudowne!!!
jak oglądałam twoje usg to też mi się wydawało, że coś tam z boku jestnie poddawaj się, bądź dobrej myśli
zrobią ci dziś bete i za 48h znów zrobią, żeby sprawdzić przyrost.
jeśli będzie duży to wszystko na dobrej drodze
pamiętaj, że trzymamy kciuki! odpoczywajbloodflower lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybloodflower wrote:Dostalam dopochwowo luteine i cos jeszcze normalnie, rano akard, krew pobrana, mocz oddany traz tylko czekac na wyniki
Trzymam mocne mocne kciuki.
-
Bloodflower trzymamy kciuki oby bylo wszystko ok.
Laski mam do was pytanie. Czy was tez mecza mdlosci i wymioty? Juz zaczelam 11 tydzien a tu nic nie przechodzi... Chwilami plakac mi sie chce ze zmeczenia wymiotami. Jeden dzien jest lepszy, drugi gorszy.. A jak jest u was?
Czekamy na Mikołaja ❤ -
bloodflower wrote:Jestem juz na oddziale. Mialam juz robione usg. Lekarz stwierdzil, ze widzi cialko i on by jeszcze tej ciazy nie przekreslal.Mam dostac leki na podtrzymanie i czekam na pobranie krwi.
My jesteśmy w podobnej sytuacji 1USG w 6tc ukazało pusty pęcherzyk. Kazali mi czekać 3 tygodnie. U nas w poniedziałek wszystko się wyjaśni.
18.11.2015 Aniołek - W -
Aneczka2015 w poprzedniej ciazy mialam mdlosci przez 5 miesiecy, wiec teoretycznie mijaja po 1 trymestrze, ale nie ma na to pewnej reguly. Staraj sie uzywac domowych sposobow, mozesz sprobowac te opaski, ktore jak pisalam wiele postow temu mi pomagaly i jedz male posilki i czesto. Niestety czasem tak bywa, ze poranne mdlosci nie sa poranne, czasem trwaja dluzej, niestety wiecej Ci nie pomoge. Mi polozna mowila, ze mozna brac leki na mdlosci jak za bardzo mecza, moze sprobuj porozmawiac o tym z ginekologiem, moze cos przepisze.
Zolzi niestety tak to bywa z tymi z NFZ-tu, czasem trafisz na lekarza z powolania, ale w sumie rzadko. Ja pamietam do teraz moja wizyte w poprzedniej ciazy, w dwudziestym ktoryms tygodniu przeprowadzilam sie do innego wojewodztwa. Poszlam do ginekologa prywatnie z wszystkimi papierami a on na mnie nawrzeszczal ze on nie bedzie tej ciazy prowadzil, co ja sobie mysle przychodzac do niego w zaawansowanej ciazy. Ze jestem niepowazna i on nie bedzie bral za mnie zadnej odpowiedzialnosci. Poryczalam sie i poszlam do innego, cudownego ginekologa- ordynatora szpiatal w ktorym mialam rodzic i bez problemow poprowadzil do konca ciaze. Tak wiec nawet prywatnie mozna trafic na dupka. Idz do tego ktory wiesz ze jest okay, prywatnie nie jest najtaniej ale przynajmniej wieksza szansa, ze lekarz bedzie sie staral. I moze lepiej poczekaj z lekami na opinie drugiego lekarza, bo tak stwierdzic grzybice od razu bez wymazu, objawow to troche dziwne.aneczka2015 lubi tę wiadomość
-
dais wrote:Aneczka2015 w poprzedniej ciazy mialam mdlosci przez 5 miesiecy, wiec teoretycznie mijaja po 1 trymestrze, ale nie ma na to pewnej reguly. Staraj sie uzywac domowych sposobow, mozesz sprobowac te opaski, ktore jak pisalam wiele postow temu mi pomagaly i jedz male posilki i czesto. Niestety czasem tak bywa, ze poranne mdlosci nie sa poranne, czasem trwaja dluzej, niestety wiecej Ci nie pomoge. Mi polozna mowila, ze mozna brac leki na mdlosci jak za bardzo mecza, moze sprobuj porozmawiac o tym z ginekologiem, moze cos przepisze.
Zolzi niestety tak to bywa z tymi z NFZ-tu, czasem trafisz na lekarza z powolania, ale w sumie rzadko. Ja pamietam do teraz moja wizyte w poprzedniej ciazy, w dwudziestym ktoryms tygodniu przeprowadzilam sie do innego wojewodztwa. Poszlam do ginekologa prywatnie z wszystkimi papierami a on na mnie nawrzeszczal ze on nie bedzie tej ciazy prowadzil, co ja sobie mysle przychodzac do niego w zaawansowanej ciazy. Ze jestem niepowazna i on nie bedzie bral za mnie zadnej odpowiedzialnosci. Poryczalam sie i poszlam do innego, cudownego ginekologa- ordynatora szpiatal w ktorym mialam rodzic i bez problemow poprowadzil do konca ciaze. Tak wiec nawet prywatnie mozna trafic na dupka. Idz do tego ktory wiesz ze jest okay, prywatnie nie jest najtaniej ale przynajmniej wieksza szansa, ze lekarz bedzie sie staral. I moze lepiej poczekaj z lekami na opinie drugiego lekarza, bo tak stwierdzic grzybice od razu bez wymazu, objawow to troche dziwne. -
aneczka2015 wrote:Bloodflower trzymamy kciuki oby bylo wszystko ok.
Laski mam do was pytanie. Czy was tez mecza mdlosci i wymioty? Juz zaczelam 11 tydzien a tu nic nie przechodzi... Chwilami plakac mi sie chce ze zmeczenia wymiotami. Jeden dzien jest lepszy, drugi gorszy.. A jak jest u was?
Ja też Cię pociesze. Moja pierwsza ciążą porażka jesli chodzi o wymioty i mdłości. Cały dzień, codziennie do 14 tyg. Waga spadła do 42 kg... 2 razy kroplówka i szpital, bo świata nie widziałam. Przeszło jak zaczęłam 14 tydzień. Ostatni wypis mam z 14 tyg i to było 2 dni przed moim slubem, więcej już nie wymiotowałam ani nie miałam mdłości. W tej ciąży wymiotuję ale rzadko, 2 razy miałam tak, że świata nie widziałam i dostałam na takie wymioty czopki TORECAN. One są na receptę, ale jak naprawdę bardzo źle się czujesz to poproś lekarza niech Ci wypisze. W aptece można kupić też Prevomit i teraz ja go dostałam w szpitalu jak byłam. To jest kwas foliowy z wyciągiem z imbiru, z wit. B i jest właśnie na wymioty i mdłości ciążowe. Biorę go już tydzień i od tego czasu nie wymiotuję. Jak męczy mnie na żołądku to parzę sobie mięte i staram się jeść często i mało.
Któraś pisała, że jedyne co jej wchodzi to mandarynki, jabłka i marchewka. I mi też ten zestaw wchodzi i zanim zjem śniadanie jem mandarynkę.aneczka2015 lubi tę wiadomość