Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kamenkaa wrote:Hejka to jakas paranoja Kasia ! Juz dawno bylabym w innym szpitalu a im bym tak ryja utarła że by sie zdziwili ze tam wogole robią .
Jestem osoba taka że sie nie dam i czasem sie to w zyciu przydaje
TY tez nie siedz cicho Walcz ! Jak te pindy maja skleroze bo piją kawę to idz wyzej nie daj sie!!/Helen lubi tę wiadomość
-
Serdecznie witam i przyłączam się do czerwcowych mamuś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 10:30
bloodflower, Misia15, Magda34, Madzik84, Zołzi, Paula222, eidth, Helenucha Klucha, kamenkaa, Helen, AnnieLov, xpaulinax, jovi81, Kourtney lubią tę wiadomość
-
Ja mam z pracy pakiet LuxMed i w nim mam m.in wizyty u ginekologa i wszystkie badania, które mi zlecił. Nie musze płacić nawet za TSH czy HIVa. A z tymi szpitalami to jakas masakra...mam nadzieję, że nie będę musiała na własnej skórze doświadczać tego
-
Karola1988 wrote:Ja mam z pracy pakiet LuxMed i w nim mam m.in wizyty u ginekologa i wszystkie badania, które mi zlecił. Nie musze płacić nawet za TSH czy HIVa. A z tymi szpitalami to jakas masakra...mam nadzieję, że nie będę musiała na własnej skórze doświadczać tego
Ją tez się cieszę bo mam pakiet z enelmedu u męża w pracy i wszystkie badania mam za darmoale jak chciałam się dostać na NFZ do ginekologa będąc w 6 tygodniu ciąży to usłyszałam że moge zapisać się za 3 miesiace a jak planowałam ciążę to powinam się zapisać wcześniej! Paranoja jakąś z tym NFZ!
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
kamenkaa wrote:Biore duphaton 2x dziennie ale ja nie miałam takiego śluzu jak Ty opisałaś
Taki normalny zwykły
wiec po tym co piszesz ogolnie u Cibie śluz owy to nie problem?
przy luteinie własnie jest taki nietypowy i nie ma w tym powodow do niepokojukamenkaa, Helen lubią tę wiadomość
-
z tymi badaniami to jest tak różnie... moja siostra za nic nie płaciła, na wszystko miała skierowania. Moje kolezanki za czesc placily a za inne nie. Mi ginekolog wczoraj (8t 5d) nie chcial dac skierowania na nic bo twierdzi że mam grzybice i najpierw ja musze wyleczyc (u prywatnego okazało sie ze nie mam grzybicy). Byłam u rodzinnej, która nie chciala mi dac skierowania na nic bo skoro jestem w ciazy to opieke nade mna powinien sprawowac ginekolog i on kierowac mnie na badania... u mnie komplet krew, mocz, toxo, rózyczka, hiv i inne razem okolo 300zl... juz mam dosyc latania po lekarzach i proszenia wiec zaplace dodatkowo. Jak dla mnie kobieta w ciązy powinna miec pakiet obowiazkowych badan bezpłatnych bez wzgledu czy skierowanie jest od prywatnego czy nfz.
Joana33 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie Zołzi, kobieta powinna mieć darmowe badania. Tak sobie myślę, co robią te kobiety, które nie mają pieniędzy na badania, nie robią ich? No chyba tak, bo są różne sytuacje życiowe i nie każdego stać w miesiącu wydać pareset złotych na badania, wizytę prywatną itp.
Zołzi lubi tę wiadomość
-
Joana33 wrote:Dokładnie Zołzi, kobieta powinna mieć darmowe badania. Tak sobie myślę, co robią te kobiety, które nie mają pieniędzy na badania, nie robią ich? No chyba tak, bo są różne sytuacje życiowe i nie każdego stać w miesiącu wydać pareset złotych na badania, wizytę prywatną itp.
Współczuje wszystkim kobietom ktore trafiają na tego ginekologa co ja trafiłam w przychodni nfz... Nieczuły, brak jakiejkolwiek empatii, zrozumienia, traktuje oschle, przedmiotowo kobiete która przecież martwi się i przychodzi po pomoc, porade. I dlaczego? bo nie wyciagasz kasy z portfela? i tak jak piszesz te biedniejsze nie maja wyjscia, muszą to znosić, prosić grzecznie o to co sie należy bardziej niz psu zupa... -
Helenucha Klucha wrote:Te badania nawet jak zlecone przez lekarza na nfz też są płatne. Ja dziś robiłam mocz, glukozę, różyczkę i toxo i wyszło 150zł.
-
nick nieaktualnyDziewczynki ja się muszę z wami na jakiś czas pożegnać. Na pewno się odezwę - pewnie jak młoda wyzdrowieje:/ Nie wiemy co jej jest, póki co nie chce jeść a jak je to nie tyle co kilka dni temu, jest osłabiona, marudna, cały czas płacze (przeważnie jak się obudzi) nie da nic nam zrobić, w domu syf, obiadu nie ma, podejrzewamy z mężem anginę, i dlatego zaraz jedziemy do lekarza by się upewnić że nic złego jej nie dolega, ewentualnie pobierzemy krew, mam nadzieje że to nie jakaś białaczka ;( w oczach mam same czarne scenariusze, głupia ja
Miłego weekendu kochane, i nie naskrobcie za wiele bo nie będę miała jak was nadrobić -
Helen wrote:ja robiłam mocz, glukozę i toxo i nic nie płaciłam,wszystko na NFZ.Zresztą każda kobieta co jest w ciązy przysługuje jej opieka NFZ, czy jest ubezpieczona czy tez nie i wszystkie wizyty w jednostkach i badania ma za free...chyba ze cos jest poza programem, te badania nie są.
no to ja nie wiem o co chodzi...może to też zależy od laboratorium, z którym przychodnia ma podpisaną umowę?
Mały Ryś -
AnnieLov wrote:Dziewczynki ja się muszę z wami na jakiś czas pożegnać. Na pewno się odezwę - pewnie jak młoda wyzdrowieje:/ Nie wiemy co jej jest, póki co nie chce jeść a jak je to nie tyle co kilka dni temu, jest osłabiona, marudna, cały czas płacze (przeważnie jak się obudzi) nie da nic nam zrobić, w domu syf, obiadu nie ma, podejrzewamy z mężem anginę, i dlatego zaraz jedziemy do lekarza by się upewnić że nic złego jej nie dolega, ewentualnie pobierzemy krew, mam nadzieje że to nie jakaś białaczka ;( w oczach mam same czarne scenariusze, głupia ja
Miłego weekendu kochane, i nie naskrobcie za wiele bo nie będę miała jak was nadrobić
Jezu nie przewiduj takiego czarnego scenariusza! Na pewno to jakaś powszechna choroba, z małymi dziećmi jest ciężko wiadomo, bo nie powiedzą co je boli i nie wiadomo jak pomóc. Może zróbcie jeszcze posiew moczu.
Mały Ryś -
Cześć Dziewczyny,
Witam się w 12 tygodniu, który przywitał mnie mega mdłosciami, zawrotami głowy i ogólna niemocą. Do tej pory czułam się w miarę dobrze, ale teraz to jakiś koszmar. Mam nadzieję, że niedługo to przejdzie. Dzisiaj w środku nocy obejmowałam porcelankę
Z dobrych newsów to odebrałam dzisaj wyniki badań, w poniedziałek wizyta u gin, i moje TSH się trochę uspokoiło. Robiłam też HIV, HCV, HBs, Toksoplazmoze, WR i wszystko ok. Nie miałam skierowania na Cytomegalię, może da mi w poniedziałek.Różyczkę robiłam już wcześniej. Poprosze też chyba o tydzień L4, bo nie mam siły na nic. W piątek usg prenatalne, ale tak bardzo chciałabym podejrzeć maleństwo na poniedziałkowej wizycie
Spokojnej sobotyHelen, Helenucha Klucha lubią tę wiadomość