Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Niby cos tam sie zmniejszyl ten krwiak... wiec jakis pozytyw jest.Madzik84 wrote:Ojej, nie wiem, czemu tak Cię męczy ten dziad
Przykro mi, że nadal masz powody do zmartwień, ale jestem przekonana, że teraz już będzie dobrze i uporasz się z krwiakiem. W domu najlepiej 
Odpoczywaj i wyleguj się, ile się da, bo jak się zacznie wicie gniazdka, to nie usiedzisz 
Mimo, że już nie muszę leżeć to mąż i tak zabrania mi cokolwiek robić. Od leżenia pierdolca dostawałam, myślałam już, że zrobią mi się odleżyny
Raz dziennie jeszcze łapie mnie pojedynczy skurcz, więc nospa nadal się przydaje, a ja z pozycji łóżka dostaję pierdolca patrząc na piętrzący się bałagan w domu
staram sie nadal byc dobrej mysli
Ojjj wiem cos o tym
Tez juz odlezyn dostaje. I az mnie nosi zeby posprzatac, cos porobic no ale na razie musze przystopowac. Wstaje tylko do wc i zeby cos zjec. No i jak pierworodny czasem wzywa to musze sie podniesc musze jak najszybciej pozbyc sie tego krwiaka zeby znow zaczac normalnie funkcjonowac.
-
nick nieaktualnySylwia witamy :*
Ja od rana wymiotuje. Albo eymioty wrocily albo to jakis wirus...
Boje sie tak cholernie jutrzejszej wizyty.
Jak to jest z tym nt? Ono jest caly czas na tym samym poziomie czy wraz z wiekiem ciazy im pozniejsza tym sie zwieksza czy zmniejsza? Jak to jest? -
nick nieaktualny
-
Helen wrote:spróbuj jeść mielone siemie lniane, mozna go dodawac do musli, twarożku. Jest w większości sklepów, a nawet czasami da sie kupić w aptece. Mi przestały wypadać w końcu, ale bałam się że wyłysięję, ale ja miałam ten problem od łupiezu. Może zmień szampon na delikatniejszy.Może spróbuj pić pokrzywę i nią też płukać włosy po myciu.
Magda a próbowałas na córce leki homeopatyczne?ja sie kiedys wyleczyłam angin heelem
https://www.doz.pl/apteka/p1781-Heel-Angin_SD_tabletki_50_szt
nic mi nie pomagało, dopiero to pomogło, a angina za anginą się u mnie ciągnęła...
Siemię piłam przed ciążą Na włosy mi nie pomagało, jedynie spray z kofeiną, a teraz i to nie działa 
Szampon mam delikatny, łagodniejszy już może być tylko dziecięcy Może jak mi lekarz odstawi duphaston to przejdzie...
Co do anginy, jak ja byłam mała to laryngolog radził mojej mamie, żeby mi usunąć migdałki... Ale jak są teraz skuteczne leki, to lepiej nie stresować dziecka! Uważajcie też na mononukleozę, lekarze potrafią pomylić ją z anginą.
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Ja brałam ślub w lutym i miałam śnieg - nie polecam. Było -17 stopni i musiałam zbierać grosiki ze śniegu a palce zamarzały. Reszta była okay ale do teraz pamiętam to uczucie skrobania grosików.
Z nt do końca 14 tygodnia powinno być tak samo, po moim już jest niewidoczne. Kourtney nie martw się, jutro okaże się że jest wszystko dobrze. Z wymiotami niestety u mnie też tak bywa ze pojawiły się z powrotem.
Mi jako dziecku też chcieli usunąć migdały, ale mama się nie zgodziła i teraz lekarze mówią ze słusznie, bo bez migdałów może i rzadziej angina ale częściej atakuje płuca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 19:15
-
Patutka wrote:Czesc mamusie kochane! Chcialabym sie zapytac co sadzicie o podrozy na wertepach? Mianowicie chcialam odwiedzic babcie na wsi, jednakze podroz Tam jest w polowie w dolkach.... groszek jest bezpieczny?
Patutka, chyba najlepiej będzie, jak się skonsultujesz z tym ogarniętym lekarzem. W poprzednich ciążach też się nad tym zastanawiałam, konkretnie nad jazdą na rowerze w terenie czy nad jazdą na motocyklu i zdania są podzielone. W takiej sytuacji moja koleżanka mówi: "To Ty jesteś matką, Ty decydujesz i Ty podejmujesz ryzyko". Z drugiej strony przeciętny samochód jest lepiej amortyzowany od jednośladu i na przednim fotelu zawsze mniej trzęsie
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Dzięki za rady dot anginy Mam nadzieję,że nie dojdzie do usuwania migdałków. Póki co ona ma anginy z bolącym gardłem i gorączką, bez wymiotów. Bo córka szwagierki to zawsze wymiotuje strasznie przy anginach
Kourtney co do NT to nie znam się
Magda34
-
dais wrote:Mi jako dziecku też chcieli usunąć migdały, ale mama się nie zgodziła i teraz lekarze mówią ze słusznie, bo bez migdałów może i rzadziej angina ale częściej atakuje płuca.
Moja mama też się nie zdecydowała. Raz, że ten trzeci migdałek jakoś z wiekiem zaczyna się zmniejszać i mija się z sensem usuwanie go. Dwa, konował chciał mi to zrobić od ręki w gabinecie...
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
nick nieaktualny
-
Co do cery, to mnie na początku ciąży "wysypało", natomiast teraz mam z tygodnia na tydzień bardziej gładką i promienną. Ale za to zaczęła mi się strasznie przesuszać skóra na całym ciele, mimo, że codziennie stosuję balsam lub oliwkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 19:54
-
nick nieaktualnyTo To mnie jest na odwrot. Mam strasznie tlusta cere. Cala sie swiece...xpaulinax wrote:Co do cery, to mnie na początku ciąży "wysypało", natomiast teraz mam z tygodnia na tydzień bardziej gładką i promienną. Ale za to zaczęła mi się strasznie przesuszać skóra na całym ciele, mimo, że codziennie stosuję balsam lub oliwkę
-
Magda34 wrote:Dzięki za rady dot anginy Mam nadzieję,że nie dojdzie do usuwania migdałków. Póki co ona ma anginy z bolącym gardłem i gorączką, bez wymiotów. Bo córka szwagierki to zawsze wymiotuje strasznie przy anginach
Trzymam kciuki, żeby leki pomogły Ja właśnie wymiotowałam, może stąd to zalecenie, żeby usunąć?..
Magda34 lubi tę wiadomość
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Pamiętam dokładnie ten sam problem w poprzedniej ciąży i jedyna rzecz która u mnie działała to oliwka dla niemowląt. Używałam żelu z oliwka pod prysznic, potem oliwka i dodatkowo balsam, czasem oliwa z oliwek. Taka kombinacja dawała w miarę radę, ale niestety na rozstępy nie pomogło, mimo nawilżania i w zasadzie nie przytycia zbyt wiele rozstępy mam olbrzymie, taka uroda. Staraj się unikać zwykłego mydła bo strasznie wysusza.xpaulinax wrote:Co do cery, to mnie na początku ciąży "wysypało", natomiast teraz mam z tygodnia na tydzień bardziej gładką i promienną. Ale za to zaczęła mi się strasznie przesuszać skóra na całym ciele, mimo, że codziennie stosuję balsam lub oliwkę
xpaulinax lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi się ze w Polsce trochę się przesadza. Cala ciążę dojeżdżałam autobusem, po kocich łbach bo tak trasa przebiegała. W Szwecji ciężarne jeżdżą na rowerach i raczej nikt nie zachowuje się inaczej niż przed ciąża a dzieci rodzą się tak samo zdrowe. Ciąża to nie choroba, ale oczywiście lekarza możesz się zapytać.
