X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamusie 2016
Odpowiedz

Czerwcowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiśnia trzymam kciuki za wizytę:) Mężem się nie przejmuj faceci tacy są:/

    Kiki97 lubi tę wiadomość

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • Pati_89 Autorytet
    Postów: 1149 1451

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie macie pojęcia jaką radość poczułam gdy na zegarze wybiła 6.00
    Wczoraj wieczorem zaczęła mnie boleć głowa taki se normalny ból. Zrobiłam sobie ciepłe mleczko przed snem zimny okład na głowę i zasnęłam na jakieś dwie godziny. Jeszcze w życiu mnie tak nie bolała głowa miałam ochotę odrąbać ją sobie siekierą. W apteczce tylko nospa i apap ekstra a na nim "nie zażywać w I trymestrze ciąży". Więc o 6 mój mąż był już w sklepie po apap. Na szczęście pomógł i żyje choć głowa nadal ciężka a ja cała obolała.
    Współczuję szczerze dziewczynom które cierpią na migreny, rzeczywiście chce się po ścianach chodzić.

    O 15.00 prenatalne ale już o 13 musimy wyjechać. Teraz się martwię czy z moim maluszkiem wszystko dobrze.

    A to mój brzusio z niedzieli (w sobotę byliśmy na urodzinach i trochę się zwiększył) :)

    a138777e6d969cc9med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 09:37

    HoniKa89, Kiki97, kirys, kamenkaa lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3ob7fxh99.png
  • HoniKa89 Ekspertka
    Postów: 121 184

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_89 wrote:
    Nie macie pojęcia jaką radość poczułam gdy na zegarze wybiła 6.00
    Wczoraj wieczorem zaczęła mnie boleć głowa taki se normalny ból. Zrobiłam sobie ciepłe mleczko przed snem zimny okład na głowę i zasnęłam na jakieś dwie godziny. Jeszcze w życiu mnie tak nie bolała głowa miałam ochotę odrąbać ją sobie siekierą. W apteczce tylko nospa i apap ekstra a na nim "nie zażywać w I trymestrze ciąży". Więc o 6 mój mąż był już w sklepie po apap. Na szczęście pomógł i żyje choć głowa nadal ciężka a ja cała obolała.
    Współczuję szczerze dziewczynom które cierpią na migreny, rzeczywiście chce się po ścianach chodzić.

    O 15.00 prenatalne ale już o 13 musimy wyjechać. Teraz się martwię czy z moim maluszkiem wszystko dobrze.

    powodzenia!!!! ;)

  • MADZIA 87 Ekspertka
    Postów: 125 137

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HoniKa89 wrote:
    powodzenia!!!! ;)

    Honika trzymam kciuki ja mam też stresa bo wizyta dopiero albo już niebawem w przyszłą środę. Mam nadzieje ze dzidzia ma się dobrze nie chciałabym usłyszeć po tych wszystkich przejściach ze serduszko przestało bić chce wierzyć że wszystko ok.

    nasze początki starań ( od listopada 2013)
    3jgxdqk3m228f53m.png
  • Lila2703 Ekspertka
    Postów: 222 226

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADZIA 87 wrote:
    Honika trzymam kciuki ja mam też stresa bo wizyta dopiero albo już niebawem w przyszłą środę. Mam nadzieje ze dzidzia ma się dobrze nie chciałabym usłyszeć po tych wszystkich przejściach ze serduszko przestało bić chce wierzyć że wszystko ok.


    A ja mam we wtorek ...ale nam się terminy zbiegły.
    Życzę zatem powodzenia na badaniach, musi być dobrze :D

    MADZIA 87 lubi tę wiadomość

  • MADZIA 87 Ekspertka
    Postów: 125 137

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila2703 wrote:
    A ja mam we wtorek ...ale nam się terminy zbiegły.
    Życzę zatem powodzenia na badaniach, musi być dobrze :D

    Dziewczyny trzymam mocno kciuki i modlę się za nas wszystkie :) fajnie jest wpaść na forum i zobaczyć ile kobitek trzyma za nas kciuki i dzieli się swoimi odczuciami ściskam was

    Lila2703 lubi tę wiadomość

    nasze początki starań ( od listopada 2013)
    3jgxdqk3m228f53m.png
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_89 wrote:

    O 15.00 prenatalne ale już o 13 musimy wyjechać. Teraz się martwię czy z moim maluszkiem wszystko dobrze.
    3mam kciuki!

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj i w najbliższych dniach :)

    Lila2703, kamenkaa, MADZIA 87 lubią tę wiadomość

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki, musi byc dobrze :)
    U mnie coraz lepiej z plecami, juz prawie bolu nie czuje. Ranne mdlosci zamiast minac sa juz codziennie (wczesniej byly tak co drugi, trzeci dzien). W pracy mam sporo roboty i wyczekuje juz do urlopu kiedy przylece do Polski na swieta. Wreszcie bede miala jakies 2 tygodnie na relaks i szalenstwo swiateczne.
    Tak jak pisalam dluuugi czas temu, ze zastanawiam sie nad wozkiem i myslalam o bugaboo cameleon 3. Teraz juz mysle, ze raczej zdecydujemy sie na bugaboo buffalo ze wzgledu na wieksze kolka i kilka innych plusow. Czekam do wiosny az ktos z okolicy bedzie chcial sprzedac, bo poki co w miescie jakies 100 km od nas sa, ale nie chce mi sie jechac tak daleko. Widze ich pelno na miescie i licze ze po zimie ludzie zaczna sprzedawac, oby.
    Moj maz na szczescie jest aniolem i bardzo mi pomaga, tak samo jak w poprzedniej ciazy. A jak sie kiepsko czuje to staje na glowie aby mi jakos ulzyc. Mam nadzieje, ze wam tez sie ulozy, moze sprobuj go jakos tez wkrecic w sprawy ciazowe. Zeby poczul ze to tez jego dziecko, niech np. wybierze lozeczko czy wozek. Moze jak poczuje odpowiedzialnosci to wlaczy mu sie instynk samca alfa :P

    Helen lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • kirys Autorytet
    Postów: 823 761

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisnia to już rozumiem z tym L4. Nie pozostaje Ci nic innego jak zachować spokój mimo wszystko i nauczyć się olewać sprawy, które Cię denerwują, a na które nie masz wpływu.

    Jak ostatnio usłyszałam w którymś odcinku "O matko", że stres jest bardzo niekorzystny dla maleństwa i że nie ma takiej sytuacji, która byłaby warta tego, że dziecko źle się poczuje, przez moje zdenerwowanie, to powtarzam sobie w kółko: naucz się olewać sprawy, które Cię denerwują, po prostu olej to!

    wisnia11 lubi tę wiadomość

    Helenka <3 Rośnij zdrowo córeczko!
    km5smg7ygfmqp0h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dais wrote:
    Trzymam kciuki, musi byc dobrze :)
    U mnie coraz lepiej z plecami, juz prawie bolu nie czuje. Ranne mdlosci zamiast minac sa juz codziennie (wczesniej byly tak co drugi, trzeci dzien). W pracy mam sporo roboty i wyczekuje juz do urlopu kiedy przylece do Polski na swieta. Wreszcie bede miala jakies 2 tygodnie na relaks i szalenstwo swiateczne.
    Tak jak pisalam dluuugi czas temu, ze zastanawiam sie nad wozkiem i myslalam o bugaboo cameleon 3. Teraz juz mysle, ze raczej zdecydujemy sie na bugaboo buffalo ze wzgledu na wieksze kolka i kilka innych plusow. Czekam do wiosny az ktos z okolicy bedzie chcial sprzedac, bo poki co w miescie jakies 100 km od nas sa, ale nie chce mi sie jechac tak daleko. Widze ich pelno na miescie i licze ze po zimie ludzie zaczna sprzedawac, oby.
    Moj maz na szczescie jest aniolem i bardzo mi pomaga, tak samo jak w poprzedniej ciazy. A jak sie kiepsko czuje to staje na glowie aby mi jakos ulzyc. Mam nadzieje, ze wam tez sie ulozy, moze sprobuj go jakos tez wkrecic w sprawy ciazowe. Zeby poczul ze to tez jego dziecko, niech np. wybierze lozeczko czy wozek. Moze jak poczuje odpowiedzialnosci to wlaczy mu sie instynk samca alfa :P

    Ja na wózki także już patrzalam. Napewno z amortyzatorami i pompowanymi kolami, w Polsce bardzo duŻo mam ma takie wózki . Też obserwowalam te bugaboo ale one niskie są podobno,a mój facet ma prawie dwa metry i ciężko mu będzie sie schylac na spacerze hehe:)

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bardzo fajny jest ten bugaboo buffalo i ma ładne kolory gondoli :)
    a te kółka są wyjmowane?skrętne?czy można je tez blokować aby jechały prosto?

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Dzien dobry! Wlasnie, co do brzucha, to wklejam wam zdjecie przed i w tym 9 tygodni, schudlam 2 kg od wymiotow, Ale to mozliwe, Zeby On sie Tak zaokraglil Juz?
    Dodam, ze mam 174 cm i tydzien przed pozytywnym testem wazylam 53 kg, teraz niestety 51....

    No i napisze, ze wzdec nie mam. Brzuchal raczej mieciutki i jest takie od rana... oO No albo jakos dziwnie przytylam, albo Tu maly gigant rosnie:p

    CYMERA_20151203_050929_jpg_300x300_q85.jpg

    To zdjecie drugie jest z rana, A nie z wieczora jak sie Juz najadlam ^^
    wszystko jest ok :) tak on własnie rosnie, mam podobnie na zdjeciach z 9tyg. :) macica się rozciąga i taki o to efekt :)

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kourtney gratulacje córeczki :)

    Kourtney lubi tę wiadomość

    feegu6l.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dais zazdrosze męża. mój niestety jest niereformowalny i on w żaden sposób nie czuje że będzie 2 dziecko. co do wkręcenia go w zakupy to też odpada bo już wszystko mamy a wózek będę kupować jak się nadazy okazja na olx

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen wrote:
    bardzo fajny jest ten bugaboo buffalo i ma ładne kolory gondoli :)
    a te kółka są wyjmowane?skrętne?czy można je tez blokować aby jechały prosto?
    Sa skretne z mozliwoscia blokady na jazde prosta. Cameleon ma dodatkowo kola zimowe, ktore jezdza prosto i sa jeszcze wieksze, ale z drugiej strony na reszte roku wg. mnie kolka przednie w nim sa za malutkie. Buffalo ma fajny sposob skladania, sprawdzalam go w sklepie i mimo ze jest ciezszy niz cameleon (bufallo jakies 12 kg, cameleon 9) to mieszkam na parterze wiec nie widze az takiego problemu. Kolka nie sa pompowane, ale jest to jakis inny rodzaj, nie piankowe i z tego co widze jak nim jezdza matki super amortyzuje (a w moim miescie jest troche kocich lbow, lasow, kamiennych sciezek). Najbardziej zachwyca mnie wlasnie kolorystyka, mozliwosc zmiany kolorow (czego sie obawiam w budzecie) i to jak mozna mocno zamknac budke. Pamietam, ze jak synek byl maly to trzeba bylo kombinowac jak zaslonic budke przed sloncem. Oni maja specjalna budke na slonce, ktora zamyka sie do konca z okienkami. Ogolnie poki co jestem zachwycona rozwiazaniami, ale z tego co wiem to nie istnieje idealny wozek i kazdy ma swoje wady. Na pewno cena jest wada, ale uzywane mozna kupic juz za akceptowalna kwote. Moj maz ma 185 i dla niego byl okay, maksymalnie wysokosc raczki to 115 cm, widzialam wozki z 117 cm, wiec niewielka roznica. Wozek mozna rozlozyc do pozycji calkiem plaskiej (wyciagasz wszystkie kolka, gondolke, maja tez walizke do podrozowania ale mysle, ze to juz dodatkowy bajer, niepotrzebny za bardzo).
    Tutaj demo https://www.youtube.com/watch?v=QIoJKk0SeuU
    Wozek po pelnym zlozeniu web-bgbbuf-14_B_39L.jpg


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na swojego też nie mogę narzekać... Przez miesiąc wstawał do Anielki (co godzinę) gdy ząbkowała, a miał na 6 do pracy, nie narzekał, z uśmiechem wracał z pracy i miał siłę jeszcze bawić się z dzieckiem i je wykąpać. Po porodzie też mi dużo pomagał, nie musiałam się prosić. Robi wszystko abym tylko była szczęśliwa, choć nie nieraz wkurza mnie ta jego nadopiekuńczość.. no ale jak mu to sprawia przyjemność to mu nie zabraniam, ostatnio nawet jechał mi po 23 po pizze z gyrosem :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 16:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sporo myślałam o mimie ewentualnie x lander x move :)

    to są akurat wersje zimowe... ale są takie cudne że aż nie mogę oderwać wzroku :)

    394ed40292bb8035med.jpg

    7818e78435188fefmed.jpg

    Kiki97, Kourtney lubią tę wiadomość

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez wyglada fajnie O X-landerze myslalam w poprzedniej ciazy, ale nasluchalam sie sporo negatywow rowniez dltaego go odrzucilam. To sie moglo zmienic przez te 3 lata, ale jakos sceptyczna przez to jestem. Bebetoo polecilabym z czystym sercem gdyby nie waga, vulcano sprawdzil nam sie w kazdym terenie (takze lesnym, gorzystym), ale gdy trzeba bylo go zlozyc zajmowal sporo miejsca (mamy samochod kombi i nie miescil sie z gondola do bagaznika) i wazyl tez nie malo. Problem jest wlasnie, ze tych wozkow tyle sie pojawilo, ze az glowa boli. My weszlismy do sklepu ogladac bugaboo i gdyby nie brak czasu i to, ze chcielismy tylko obejrzec a nie kupowac to spedzilismy tak zaledwie 40 min. Tutaj wiekszosc uzywa wozkow bez skretnych kolek i wieksza czesc sklepu wlasnie takie miala, mnie one jakos nie przekonuja wiec dzieki temu zaoszczedzilismy czas :P

    Co do picia to ja tez mam mniejsza chec, ale podejrzewam ze zima tez moze miec wplyw. Zmuszam sie do picia chociazby malymi lykami wody, bo w poprzedniej ciazy pilam za malo i mnie lekarz postraszyl ze mam za malo wod plodowych i musze dbac bardziej o picie. Wtedy ustawilam alarm na komorce, ktory dzwonil co 1,5 h i wypijalam szklanke wody wtedy. Teraz mam bidon z woda przed komputerem w pracy i biore lyka jak tylko wzrok odwracam od monitora. Wiem, ze musze sie z tym pilnowac, bo mala ilosc wody nie tylko szkodzi teraz mi, ale tez naszemu malenstwu....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 13:26


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Karolina_karolina Autorytet
    Postów: 289 350

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te wózki mima są boskie. Widziałam na żywo to naprawdę robią wrażenie. Wyróżniają się na tle innych. Najbardziej podoba mi się czarny lub biały. Ale niestety nie są na moja kieszeń i musze sobie darować ;).

    hchygox1kst10j9v.png
‹‹ 424 425 426 427 428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ