Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarolina_karolina wrote:Te wózki mima są boskie. Widziałam na żywo to naprawdę robią wrażenie. Wyróżniają się na tle innych. Najbardziej podoba mi się czarny lub biały. Ale niestety nie są na moja kieszeń i musze sobie darować
.
No to mnie przekonałaś... ja widziałam jego tylko raz na mieście.Karolina_karolina lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja już po wizycie, mój Niuniuś ma się bardzo dobrze, ma już 7,78 cm i waży 0,79 dkg
Dzisiaj dzidzia chwaliła się cały czas nóżkami, więc pokazuje Wam te piękne stópki
AnnieLov, fairy_tale, mmarzenak, Lila2703, Pati_89, dais, Kawokado, eidth, Madzik84, Helenucha Klucha, beatas, kirys, munequita, jakka, Kourtney, xpaulinax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KOURTNEY gratuluje córeczki:)
ANNIELOVE ja z tych niezdrowych zachcianek to pije kawe codziennie rano, musze, bo inaczej nie funkcjonuje. Ale gin powiedział, że bez przesady z tymi wyrzeczeniami, że musiałabym również herbate odstawić jak już tak super zdrowo ma być.
Jabłkami zajadałam się tak w ciąży z córką. Teraz mam obsesje na punkcie mandaryneki chipsy
A dziś mnie naszło na bigos i robie właśnie. Będzie na dziś i jutroZaś będzie podwójny brzuch po tej kapuście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 13:50
kamenkaa lubi tę wiadomość
Magda34
-
Magda34 wrote:KOURTNEY gratuluje córeczki:)
ANNIELOVE ja z tych niezdrowych zachcianek to pije kawe codziennie rano, musze, bo inaczej nie funkcjonuje. Ale gin powiedział, że bez przesady z tymi wyrzeczeniami, że musiałabym również herbate odstawić jak już tak super zdrowo ma być.
Jabłkami zajadałam się tak w ciąży z córką. Teraz mam obsesje na punkcie mandaryneki chipsy
A dziś mnie naszło na bigos i robie właśnie. Będzie na dziś i jutroZaś będzie podwójny brzuch po tej kapuście
Chipsy....o matko aż mi burczy w brzuchui ślinotoku dostałam...
Paula1991 lubi tę wiadomość
-
agus3004 wrote:
cudowne stópki!
Annielove zgubiłam sięjak ma na imię twoja córeczka? Bo dałabym sobie rękę uciąć, ze Anielka i chyba teraz popitalałabym bez ręki
-
Magda34 wrote:KOURTNEY gratuluje córeczki:)
ANNIELOVE ja z tych niezdrowych zachcianek to pije kawe codziennie rano, musze, bo inaczej nie funkcjonuje. Ale gin powiedział, że bez przesady z tymi wyrzeczeniami, że musiałabym również herbate odstawić jak już tak super zdrowo ma być.
Jabłkami zajadałam się tak w ciąży z córką. Teraz mam obsesje na punkcie mandaryneki chipsy
A dziś mnie naszło na bigos i robie właśnie. Będzie na dziś i jutroZaś będzie podwójny brzuch po tej kapuście
Na poczatku ciazy musialam koktajle pic, jesc truskawki i wszelkie owoce, teraz juz mnie nie ciagnie tak bardzo. Ostatnio sie musze pilnowac bo fast-foodow i gazowanego picia mi sie chce, a wiem, ze to bez wartosci i baaardzo kaloryczne.
-
Ja przed ciążą otwierałam oczy i pierwsze co to kawa... tak sobie myslałam kiedyś że jak będe w ciąży to jak ja wytrzymam... ale jak widac nie ma się co martwić na zapas
Od 6 tygodnia kawa może dla mnie nie istnieć, a nawet jak mój mąż robił to mi przeszkadzał zapach
Tez jestem zdania, że jak ma sie na coś ochote to w granicach rozsądku mozna sobie pozwolic...
Ja za to pizze bym mogła jeść codziennie na obiad
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 14:04
Magda34 lubi tę wiadomość
-
agus3004 wrote:
Nie mogę się już doczekać mojej wizyty a tu jeszcze tyle czasu... -
Pati_89 wrote:Nie macie pojęcia jaką radość poczułam gdy na zegarze wybiła 6.00
Wczoraj wieczorem zaczęła mnie boleć głowa taki se normalny ból. Zrobiłam sobie ciepłe mleczko przed snem zimny okład na głowę i zasnęłam na jakieś dwie godziny. Jeszcze w życiu mnie tak nie bolała głowa miałam ochotę odrąbać ją sobie siekierą. W apteczce tylko nospa i apap ekstra a na nim "nie zażywać w I trymestrze ciąży". Więc o 6 mój mąż był już w sklepie po apap. Na szczęście pomógł i żyje choć głowa nadal ciężka a ja cała obolała.
Współczuję szczerze dziewczynom które cierpią na migreny, rzeczywiście chce się po ścianach chodzić.
O 15.00 prenatalne ale już o 13 musimy wyjechać. Teraz się martwię czy z moim maluszkiem wszystko dobrze.
A to mój brzusio z niedzieli (w sobotę byliśmy na urodzinach i trochę się zwiększył)
No ładniutkie macie juz te brzuszki
Patutka Ty rownież
Ja się zbieram na wizyte a mam leukocyty w moczu i to wielkie boje sie z racji tej co będzie . Juz powoli sie poddaje jak nie szpital to krwaiwnie plamienie wysypki Juz nie daje rady .
pozdrawiam Was bez wyjątkuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 14:23
-
Pati_89 wrote:My już w drodze
stres mega zajadam się czekoladą i pije Kubusia
a na tym badaniu chyba się zsikam kto to wymyślił pełny pęcherz w ciąży
Trzymam kciuki:)
Fajny brzusio:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 14:30
Magda34
-
wisnia11 wrote:dais zazdrosze męża. mój niestety jest niereformowalny i on w żaden sposób nie czuje że będzie 2 dziecko. co do wkręcenia go w zakupy to też odpada bo już wszystko mamy a wózek będę kupować jak się nadazy okazja na olx
Jeśli chodzi o męża to u mnie podobnie, więc nie jesteś samaMagda34
-
Pati, powodzenia, trzymam kciuki!
Kamenkaa, trzeba byc dobrej myśli! Lekarz cos wykombinuje na te leukocyty.. Daj znać jak wrócisz!
Co do wózka to ja wstępnie zakochałam się w quinny mood czarno białym, ale jeszcze go nie widziałam na żywo:)kamenkaa lubi tę wiadomość
-
beatas wrote:Pati, powodzenia, trzymam kciuki!
Kamenkaa, trzeba byc dobrej myśli! Lekarz cos wykombinuje na te leukocyty.. Daj znać jak wrócisz!
Co do wózka to ja wstępnie zakochałam się w quinny mood czarno białym, ale jeszcze go nie widziałam na żywo:)
Dzieki za odpowiedz -ale jest ich dośc duzo bo az +25 ;/ i nie wiem czy to moze zagrażać dziecku .
Ide zaraz do lekarza mam nadzieje ze bedzie dobrze. -
Pati_89 wrote:My już w drodze
stres mega zajadam się czekoladą i pije Kubusia
a na tym badaniu chyba się zsikam kto to wymyślił pełny pęcherz w ciąży
Oświećcie mnie - o co chodzi z tym pełnym pęcherzem?HelenkaRośnij zdrowo córeczko!