Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pola7 wrote:Chciałam się Wam pochwalić Kochane moim człowieczkiem!! Jestem przeszczęśliwa!!

Śliczny maluszek! Wszystko dobrze? Znasz płeć?
Nelus wrote:Loo Matko po 2 tyg? Nam kazali w 3 dobie życia.
Ja osobiście nie kupiłbym tego wiaderka, dziecko trzeba wtedy trzymać w pionie? Ja bez wanienki z lezaczkiem nigdy bym sobie nie poradziła bo dziecko jest śliskie!
Ja mam spore doświadczenie w kąpaniu niemowlaków i rzeczywiście są śliskie jak małe rybki ale właśnie mi się wydaje że w tym wiaderku nie ma tego niebezpieczeństwa, że upuścisz dziecko tak że się zachłyśnie wodą. Jest dosyć ciasno. Widziałaś filmiki na youtube?
ale wiadomo, że każdy wybiera to co dla niego lepsze. Ja też nie twierdzę, że wiadro będzie idealne, ale chce sprawdzić

Mały Ryś
-
Helenucha Klucha wrote:Śliczny maluszek! Wszystko dobrze? Znasz płeć?

Nie znam jeszcze. A na tą chwilę wszystko ok
beatas, Helenucha Klucha lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Ja też już kąpałam noworodka, wiec mnie az tak to nie przeraża: D za to podejrzewam, ze mój mąż byłby przerażony, jakbym mu zleciła kąpiel takiego maleństwa: DQuatriona wrote:Helenucha Klucha mnie ogolnie przerazalo mycie takiego malenstwa czy w wanience czy w wiaderku czy pod kranem. Zlecilam to mężowi i tylko stalam z boku i pouczalam ha ha
Helenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
Kamenka, kazdy ma swoje zdanie na ten temat:) ale naprawde poczytaj o tym w necie:) i dopytaj wczesniej, jak to wyglada w Twoim szpitalu, albo sprawdź sobie na stronie gdzierodzic.infokamenkaa wrote:Ojej
Masakraaa to współczuje kochana...
Mam nadzieje ze mi dziecko umyją ale myśle że tak bo będę rodzić prywatnie Jak ostatnio wiec jak to się mówi czlowiek płaci wymaga...
-
Quatriona wrote:Helenucha Klucha mnie ogolnie przerazalo mycie takiego malenstwa czy w wanience czy w wiaderku czy pod kranem. Zlecilam to mężowi i tylko stalam z boku i pouczalam ha ha
Prawidłowo!
i gratuluję super męża! Ja nie wiem czy mój ogarnie ale też będę chciała żeby we wszystkim uczestniczył.
beatas wrote:Ja też już kąpałam noworodka, wiec mnie az tak to nie przeraża: D za to podejrzewam, ze mój mąż byłby przerażony, jakbym mu zleciła kąpiel takiego maleństwa: D
Może teraz będzie chciał się nauczyć
Quatriona lubi tę wiadomość

Mały Ryś
-
Helenucha Klucha bo nie mozna im zabraniac robic niczego przy dziecku niech sie uczy i wprawia bo jak nie to potem powie ze on nie wie jak to zrobic bo mamusia umie najlepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 19:57
beatas lubi tę wiadomość
-
Helenuchna, to nasze poierwsze dziecko, wiec na peeno bedzie chcial uczestniczyc, ale juz widze jego przerażenie: DHelenucha Klucha wrote:Może teraz będzie chciał się nauczyć

Ja kapalam synka mojej siostry, a maz jak tylko bral go na rece to sie caly trząsł, ze to takie malutkie:D
Poza tym na studiach dorabialam jako niania, wiec troche maluszkow wychowalam:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:01
Helenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
Hahaha coś w tym jest
ja go już próbuję wciągnąć w jakieś przygotowania ale twierdzi że ja się lepiej znam więc po co on... Muszę go bardziej zmobilizować! Za to bardzo podobał mu się artykuł z naukowym uzasadnieniem dlaczego mężczyźni nie budzą się do płaczącego dziecka

Mały Ryś
-
Na to ja w ogole nie licze.. Mojego męża NIC nie dobudzi.. Mozna go nawet poduszką lać i nic:D ja sie martwie czy jakbym w nocy rodzic zaczęła to uda mi sie go dobudzic:DHelenucha Klucha wrote:Hahaha coś w tym jest
ja go już próbuję wciągnąć w jakieś przygotowania ale twierdzi że ja się lepiej znam więc po co on... Muszę go bardziej zmobilizować! Za to bardzo podobał mu się artykuł z naukowym uzasadnieniem dlaczego mężczyźni nie budzą się do płaczącego dziecka 
Paula1991, Helenucha Klucha, wisnia11 lubią tę wiadomość
-
Polecam olejek migdałowy, albo oliwkę Hipp (ma super skład), ewentualnie balsam do masażu z Rossmana Baby Dream fur Mama, ale ostatnio w żadnym Rossmanie go nie mogę spotkać.Lila2703 wrote:Kochane, a tak z innej beczki, jakie polecacie kremy, balsamy dla przyszłych mam, chodzi mi głównie o nawilżające i przeciwdziałające rozstępom- jeśli to w ogóle możliwe ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:18
Lila2703 lubi tę wiadomość
-
Ja też jestem z Krakowa i planuję rodzić w Koperniku lub Ujastku. Jeśli będziesz miała jakieś opinie to daj znaćbeatas wrote:Helenuchna, w Narutowiczu w Krakowie, z tego, co piszą, po cesarce dziecko od razu, nawet jeszcze w trakcie ciecia jest dawane matce do kangurowania:) a pierwsza kapiel dopiero po 24h:) szukam jakiegos dobrego szpitala z super warunkami na cc, bo raczej to mnie czeka:(
Na ujastku niestety dostaje sie dziecko najwczesniej 30 minut po operacji: (
-
beatas Ja tam znam moją klinikę gdzie rodziłam , bo prywatnie wiec jestem mega zadowolona i z opieki i z porodu .
I nie mam zamiaru zmieniać.
Bo Państwowo bym nie poszła przenigdy.,,
A jak pisałaś każdy ma inne zdanie i ma do tego prawo
Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:24
-
beatas wrote:Na to ja w ogole nie licze.. Mojego męża NIC nie dobudzi.. Mozna go nawet poduszką lać i nic:D ja sie martwie czy jakbym w nocy rodzic zaczęła to uda mi sie go dobudzic:D
Boże mój to samo... Musimy sobie kupić brzęczące muchy!
http://mataja.pl/2014/12/dlaczego-mezczyzni-udaja-ze-nie-slysza-placzu-dziecka/
beatas lubi tę wiadomość

Mały Ryś
-
Oo! Ja Kopernika od razu skreśliłam, bo leżałam tam na endokrynologii i troche pozwiedzalam i zrobilam wywiad.. Poczatkowo myslalam, ze tez tam bede rodzic, bo moj lekarz, do ktorego chodzilam prywatnie tam pracuje, ale oddzial noworodkow na innym pietrze, po kilka kobiet w sali, na porodowce tez kilka porodow na raz.. Nie mowiac o tym, ze dziewczyna, ktora przyszla rodzic czekala 3 godziny w rejestracji... Ja na czczo czekalam 5!! Ale opieka bardzo dobra i wiekszosci mila, przynajmniej na endokrynologii..JajkoNiespodzianka wrote:Ja też jestem z Krakowa i planuję rodzić w Koperniku lub Ujastku. Jeśli będziesz miała jakieś opinie to daj znać

Ujastek wyglada nieźle, bo w końcu prywatna klinika, bardzo dobre zaplecze do zajmowania się i matką i dzieckiem w razie komplikacji.. Tylko szkoda, ze po cesarce nie daja dziecka matce..
Myslalam tez o tym Narutowiczu, ale rozne opinie czytalam.. Za duzy wybor po prostu:P -
Beatas, ja też leżałam na endokrynologii - kilka dni przed tym jak zaszłam w ciążę
O Koperniku pomyślałam ze względu na sprzęt i czystość
Ale faktycznie to zapisywanie w rejestracji i stanie w tej PRL-owskiej kolejce jest masakryczne. Myślałam jeszcze o Rydygierze, miałam tam operację i było w porządku. Znasz jakieś opinie o porodzie w Rydygierze? Narutowicza źle wspominam, ale to przez zastępcę ordynatora - Pana G., z którym miałam nieprzyjemność mieć do czynienia, co odbiło się to na moim zdrowiu. Nie chciałabym go spotkać więcej.
-
kamenkaa wrote:beatas Ja tam znam moją klinikę gdzie rodziłam , bo prywatnie wiec jestem mega zadowolona i z opieki i z porodu .
I nie mam zamiaru zmieniać.
Bo Państwowo bym nie poszła przenigdy.,,
A jak pisałaś każdy ma inne zdanie i ma do tego prawo
Pozdrawiam 
To Kamenka pochwal się jeszcze w jakim szpitalu rodziłaś i za ile?
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







