Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Joana, ja czekałam jeden dzień
. Ale musisz powiedzieć, że chcesz dodatkowo szybki test FISH, jest on płatny ok 600 zł. Nie wymaga to pobierania dodatkowej próbki(bez FISHA czeka się ok miesiąc). Wynik rozszyfrujesz sama. U mnie na szczęście brzmiał:kariotyp prawidłowy żeński, 46 XX.
Mulina -
Mulina wrote:Joana, ja czekałam jeden dzień
. Ale musisz powiedzieć, że chcesz dodatkowo szybki test FISH, jest on płatny ok 600 zł. Nie wymaga to pobierania dodatkowej próbki(bez FISHA czeka się ok miesiąc). Wynik rozszyfrujesz sama. U mnie na szczęście brzmiał:kariotyp prawidłowy żeński, 46 XX.
To króciutko czekałaś, moja gin wspomniała, że czeka się 3 tygodnie, a za dopłatą 800zł -czeka się tydzień. Czyli to chodziło o ten FISH.
Dobrze, że jest taka możliwość, czekać 3 tygodnie- któż by to wytrzymał

-
Nawet jeśli tydzień, to i tak ratuje nerwy. Stres przecież działa niszcząco na nas, a co dopiero na maluchy. Czekałam tylko jeden dzień, bo robiłam prywatnie, może na NFZ trzeba poczekać ten tydzień - nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
Joana33 lubi tę wiadomość
Mulina -
nick nieaktualnyHej dziewczyny .
Ja tylko na chwilkę , chciałam życzyć Wam Wesołych Świąt w gronie rodzinnym , szczęścia oraz zdrówka dla Was i maluszków.
Póki co nie mam głowy do forum , dowiedziałam się nie tak dawno że mój tata zmarł boje się o dzidzie, bo często płaczę i się denerwuje .
Jak na razie w troszkę nie sympatycznej atmosferze trwają przygotowania do Świąt, jutro idę do fryzjerki , a w środę , lub już po Świętach muszę wybrać się na pogrzeb .
Jeszcze raz Wesołych Świąt !! -
Ja już po wizycie. Dzieciątko ma 7 cm ale nie pokazło nam co ma między nogami, więc płeć nie potwierdziła się ale ja śmieję się, że z profilu wygląda na chłopca
Pan doktor robił też dzisiaj ocenę anatomii płodu (przezierność itp.) i wszystko wyszło ok
Kolejna wizyta 25 stycznia, bo na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby wcześniejszej wizyty (no chyba żeby coś w międzyczasie się działo). Mam nadzieję, że ten miesiąc szybko minie
A no i mąż był ze mną pierwszy raz w gabinecie i patrzył w ekran usg jak wryty
Kawokado, Helenucha Klucha, Misia15, xpaulinax, Madzik84, kirys, mmarzenak, Pati_89, mloda1995, Magda34, ansad lubią tę wiadomość



-
Dorjana wrote:Witajcie,
Czekam na wyniki testu Pappa
Jak te wyniki się odbiera?? Na konsultacji?? Czy w recepcji???
Bo nie wiem czy będzie jeszcze pogawędka z lekarzem??? I omówienie wyników???
Czy to tylko odbior- a wy jak mialyscie?? Z konsultacja czy bez??
Ponieważ ja najpierw robiłąm PAPPA to wyniki czekały w karcie na usg i lekarz ocenił oba wyniki jednocześnie, tam gdzie ja robiłąm wyniki, nie wydają ich bez omółienia lekarza. Zadzwoń najlepiej i zapytaj, na pewno Ci powiedzą. Opis obydwu badań (pappa i usg) dostałam w postaci jednego papieru + zdjęcia usg -
Hej, dziewczyny. Ja też dziś zaliczyłam wizytę. Maluszek tak się ułożył w brzuszku, że lekarz nie miał wątpliwości - CHŁOPAK na 100%
beatas, Helenucha Klucha, Madzik84, kirys, dais, mmarzenak, aneczka2015, aneczka2015, Agabtm, Pati_89, mloda1995, Misia15, Magda34, Kawokado, Lila2703, wisnia11, Joana33, Paula222, HoniKa89 lubią tę wiadomość

-
Joana33 wrote:Mulina właśnie dlatego skłaniam się ku temu badaniu, ale wiem też, że wiąże się z uszkodzeniem płodu itp. Dlatego moje myśli krążą też ku badaniu mało inwazyjnemu. Właśnie przeglądam internet i szukam informacji na ten temat.
Ja jak byłam w poradni genetycznej , jeszcze przed prenatalnymi, bo mam 35 lat to Pani mi powiedziała, że w przypaku wysokiego ryzyka po prenatalnych istnieje możliwość wykonania aminopunkcji i ryzyko poronienia to 0,5%. Ta poradnia genetyczna jest przy szpitalu klinicznym więc zakładam, ze wiedza co mówią, ale oczywiście do końca nie wiadomo- wiem jedynie co mówi teoria.
Joana33 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było. Dziś jestem po usg prenatalnym. Wszystko w porządku
. Kość nosowa widoczna, NT 1.6 , serduszko bije 156/min. Babel ma 5,5 cm. Płci nie było jeszcze widać. Termin porodu na 29.06 .A niżej podsyłam zdjęcie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 19:45
beatas, Helenucha Klucha, Madzik84, oldżi, kirys, mmarzenak, aneczka2015, Joana33, Agabtm, mloda1995, Pati_89, Misia15, Magda34, Kawokado, Lila2703, wisnia11, kamenkaa, xpaulinax lubią tę wiadomość

-
Trzymam kciuki za mądre decyzje
ja myślę, że takie badania należy powtórzyć u kogoś innego...
Ja jutro ostatni dzień w pracy potem długo wyczekiwane wolne aż do 4 stycznia, czuje już takie zmęczenie materiału, że chce trochę odetchnąć
Syn Filip 28 czerwiec
-
Jeszcze niestety czekam bo miałam teraz w piatek robioną.Joana33 wrote:Dziękuję Pati_89. Tu właśnie chodzi tylko o maluszka, żeby jemu nie stała się krzywda, żeby poród nie był przedwczesny, bo o takiej sytuacji z życia słyszałam. Nie umiałabym chyba z tym żyć jakby coś się stało mojemu synusiowi (bo dziś już się dowiedziałam, że to chłopiec

Dla jego dobra boję się robić amnio. ALe to co piszesz jest bardzo pocieszające i dodaje otuchy, że maluszek jest możliwe- że nic nie odczuwa.
Pati, ile czekałaś na wynik z amnio? I czy ten wynik wysyłają do domu, jest w nim wszystko napisane prosto i zrozumiale? Czy wynik rozszyfrowuje lekarz?
-
A to masz tą wizytę i konsultacje razem czy po świętach sama wizyta?Dorjana wrote:No to się doczekałam...

Dostałam zaproszenie na konsultację genetyczną... do lekarza
A co gorsze - po jaki czort umówili mi kolejną wizytę na po świętach ???
Przecież kolejne badania genetyczne wykonuje się około 20tc, więc po co umówili mnie na wizytę w 16 tygodniu (zaraz po świętach) ???
Przecież na USG wszystko było w porządku
A teraz mam ogromnego pietra- takie beznadziejne wrażenie, że jednak nie jest az tak różowo
Ta ciąża jakoś wyjątkowo spokojnie przebiegała, chyba aż za spokojnie....
wiem wiem... to forum ciążowe a ja tu smutam.... ale nie mam nawet z kim porozmawiac.
Mój mąż - życiowy optymista nie chce słuchać o moich obawach, a ja nie trawię tekstu:
"Spokojnie, wszystko jest w porządku, misia jest zdrowa"
- to po co te wszystkie wizyty ???
- po co te konsultacje ???

-
Dorjana, a nie mogłas zapytać po co ta wizyta? Albo chociaż umówić się przed świętami, zeby miec spokojniejsza głowę? Nie martw się, moze maja taki sposob podawania wszystkich wynikow, takze tych dobrych!Dorjana wrote:No to się doczekałam...

Dostałam zaproszenie na konsultację genetyczną... do lekarza
A co gorsze - po jaki czort umówili mi kolejną wizytę na po świętach ???
Przecież kolejne badania genetyczne wykonuje się około 20tc, więc po co umówili mnie na wizytę w 16 tygodniu (zaraz po świętach) ???
Przecież na USG wszystko było w porządku
A teraz mam ogromnego pietra- takie beznadziejne wrażenie, że jednak nie jest az tak różowo
Ta ciąża jakoś wyjątkowo spokojnie przebiegała, chyba aż za spokojnie....
wiem wiem... to forum ciążowe a ja tu smutam.... ale nie mam nawet z kim porozmawiac.
Mój mąż - życiowy optymista nie chce słuchać o moich obawach, a ja nie trawię tekstu:
"Spokojnie, wszystko jest w porządku, misia jest zdrowa"
- to po co te wszystkie wizyty ???
- po co te konsultacje ??? -
Mloda, nie martw się, skoro lekarz nic nie mowil, to na pewno jest okmloda1995 wrote:Dziewczyny takie szybkie pytanko. Bo bylam na usg w 12 tyg i 1 dniu i maluszek mial 52.6 mm....
Ale terminu porodu mi lekarz nie przesunal ani o dzien i tak mysle czy maluszek nie byl za maly troszke...
Jakos tak dzis sprawdzilam w wynikach
ja mam wedlug usg o tydzień mlodsza dzidzie i tak w 12t4d miała 61 mm.. Wedlug okresu to powinien byc 13t4d i wtedy byloby to za malo:)
-
No a mnie właśnie innycass wrote:A, przepraszam, czyli prenatalne u innego lekarza było, tak? Mnie prowadzi lekarz posiadający certyfikat i tak sobie ubzdurałam, że Dorjanę też.
W każdym razie - nie martwiłabym się!
więc chyba musimy poczekać aż nam odpowie








