Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny super ciuszki! Ta seria z jeżykiem ze smyka jest przesłodka!
też muszę coś kupić.
Ja usg przez brzuch miałam od 12t i jakoś wszystko było widać.
P.S. przepraszam, że znowu poruszam ten wątek ale nie mogę znaleźć w poprzednich postach... Co mogę wziąć na gorączkę? Paracetamol nie zaszkodzi?cass lubi tę wiadomość
Mały Ryś -
nick nieaktualnyMy dzisiaj kupilismy wozek i fotelik
Zdecydowalismy sie w koncu na ten bugaboo a fotelik cybex
http://iv.pl/images/30210232662520421910.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 12:48
cass, Misia15, Helenucha Klucha, kasju, HoniKa89, Paula1991, dais, Pati_89, Kawokado, Magda34, mia6, Joana33, Nelus, jakka, kirys, JennyXS, ansad lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHelenucha Klucha wrote:Dziewczyny super ciuszki! Ta seria z jeżykiem ze smyka jest przesłodka!
też muszę coś kupić.
Ja usg przez brzuch miałam od 12t i jakoś wszystko było widać.
P.S. przepraszam, że znowu poruszam ten wątek ale nie mogę znaleźć w poprzednich postach... Co mogę wziąć na gorączkę? Paracetamol nie zaszkodzi?Helenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny,jestem majową 23 letnią mamą,a dając post do Was chciałam Was przestrzec przed USG połówkowym (bo lada chwila Was czeka) w prywatnych gabinetach,nie mam na celu podważać tutaj skuteczności tych badań,chodzi mi raczej o właściwy dobór SPECJALSITY,który wykonuje owe badanie,miejcie na uwadze czy dany lekarz ma certyfikat i odpowiednie umiejętności..ja już jestem po USG połówkowym,niestety ten dzień był dla mnie wyjęty z życia,ale zaczne od początku. na usg genetycznym w 11t4d wszystko było idealnie przeziarność karkowa 1,3 mm,kość nosowa obecna,serduszko prawidłowe,zarys kończyn prawidłowy,badanie zostało wykonane przez specjaliste ginekologa położnika z odpowiednimi certyfikatami,po drodze moja lekarz prowadząca też była zadowolona,maluch książkowy,okaz zdrowia,natomiast moj koszmar rozpocząl sie w dniu USG połówkowego kiedy trafilam w prywatnej klinice na zwykłego LEKARZA bez żadnej specjalizacji i tylko z ogolnym certyfikatem PTU (polskie towarzystwo ultrasonografii),bez żadnych opinii w internecie,można powiedzieć lekarz widmo,nikt nic nie wie,nikt nic o takowej pani doktor nie słyszał,za wizyte zapłaciłam 250 zl, USg zostalo wykonane na odwal sie,trwało 40 minut,najpierw pani "doktor" nie była zadowolona z ulożenia maleństwa i zaczela stroic miny,po czym przystąpiła do okreslenia plci,a nastepnie do dalszej czesci badania przez 30 minut zachwycala sie jaki to nasz maluszek jest cudnym okazem zdrowia po drodze odebrała kilka telefonów co doprowadzilo do wyraźnego jej rozkojazenia,w miedzy czasie zabraklo pani dokotor zelu na brzuszku,więc smarowala praktycznie suchą głowicą,widac było,że obraz przestaje być dobrej jakości,na sam koniec badania uznała,ze maluszek moj ma ognisko hiperychogenne w lewej komorze serduszka,poszerzony układ kielichowo miedniczkowy nerki prawej do 3mm i co najwazniejsze nie widzidz kosci nosowej,(ktora byla widoczna w 11tc na usg genetycznym) na to stwierdzenie powiedzialam pani dokotr,ze mam wyniki usg genetycznego z 11tc i pokaze wynik wraz ze zdjeciem usg,pani dokotor nie chciala nawet ogladac zdjecia,bo uznala,ze ONA NIE JEST W STANIE ZOBACZYC NA ZDJECIU USG KOSCI NOSOWEJ (po tym stwierdzeniu zapalila mi sie w glowie lampka,ale jak to,przeciez to zekomo specjalista,a kosc nosowa widze nawet ja na usg) niewiele myslac polecila mi,abym szybko udala sie do innej pani dokotr( tu podala imie i nazwisko) aby ona to zweryfikowala (tu kolejna lampka,że podala tylko jedna placowke,ktora bedzie w stanie zweryfikowac moj niby problem) poniewaz zasugerowala,ze wyszly 3 markery na chorobe genetyczna,m.in. ZD....mozna sobie tylko wyobrazic jakie nerwy i stres przezylam wychodzac od niej z gabinetu,wrocilam do domu zalamana,spedzilam cala noc na wyszukiwaniu informacji i interpratacji jej uwag. co sie okazalo znalazlam artykul specjalisty urologa,ktory zajmuje sie maluszkami,ze o poszerzeniu ukladu kielichowo miedniczkowego nerek,mozna mowic tylko wtedy gdy przekracza ona 7mm,a nie 3 tak jak zasugerowala pani doktor(wiec mozna wyeliminowac 1 marker ) jesli chodzi o kosc nosowa bada sie ją tylko do 13t6d ciazy poniewaz w pozniejszych tygodniach ciazy wystepuje uwapnienie kosci i wynik jest juz niemiaridajny( na usg polowkowym moj maluszek strasznie sie krecil,wiec pani dokotor musialaby miec naprawde wprawne oko,aby ja zobaczyc) ale nie ma mozliwosci,ze skoro w 11tc byla stwierdzona,a teraz nagle zniknela,zwlaszcza ze moja pani dokotr prowadzaca rowniez zerka na nia podczas rutynowych usg i gdyby jej nie bylo,napewno zostala bym o tym poinformowana( kolejny marker mozna wyeliminowac) a jesli chodzi o serduszko i ognisko hyperychogenne w lewej komorze,na portalach kardiologicznych jest wyraznie napisane,ze to nie jest zanda wada serduszka,ani choroba genetyczna,takie zjawiska są normalne,zanikaja w kolejnych tygidniach ciazy,ale niekoniecznie,nawet jesli maluch sie z takim urodzi to o niczym nie swiadczy,poniewaz wieksozsc ludzi ma takie ogniska i nawet o nich nie wiedza i są zdrowymi,normalnymi ludźmi,poza tym jesli jest to cecha izolowana,to nie nalezy sie tym martwic...
Wiec Drogie przyszle Mamy,wiem ile stresu przeżylam ja przez ostatnie dni,teraz spokojnnie czekam na wizyte do mojej pani dokotor prowadzacej i zobaczymy co bedzie dalej,ja wiem ze moj synek jest zdrowy,więc dlatego umieszaczam moją historie tylko po to,abyście wiedzialy,że niestety ptywatne gabinety sluza niekiedy tylko po to,aby wyłudzać pieniądze,i odsylac biednych rodzicow,pelnych stresu na kolejne badania,ktore niestety kosztuja niemale pieniadze ...wniosek mozna wysnuc taki,ze kobieta w ciazy,krora zrobi dla swojego maluszka wszystko jest swietnym okazem do zbicia fortuny... -
candles88 jej ja chodzę prywatnie byłam wczoraj bo kontrolują moją szyjkę i lekarz kazał mi przyjść w czwartek bo pobrał wymaz na posiew, bo niby mam torbiel na szyjce, jeżeli się okaże że nie i na darmo placilam tyle pieniędzy to rezygnuje z prywatnych wizyt, a mieszkam w Angli wiec za wizytę u polskiego lekarza płacę 600 zł
-
maria85 sama widzidz jaka jest komercja,zapomnialam dodac jeszcze,że brzuch po tym badaniu był mocno naruszony,pani doktor tak mi jeździla suchą głowicą,że niesteyh musiala mocno dociskac do tego stopnia,ze dzis jestem na drugi dzien po badaniu i jestem w stanie posmarowac sobie brzucha kremem,bo najmniejszy dotyk sprawia bol
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kourtney,ja rowniez mam lekarke prowadzaca prywatna i jest naprawde cudowna,ale niestety niekiedy wlasnie mozna trafic na tych co niestety lekarzami są tylko z tytulu nawet nie wiadomo jaka specjalizacja,cale szczescie,ze ja studiuje kosmetologie,i jakies wiadomosci z medycyny tez posiadam,ponadto imteresuje sie tym,wiec troszke o tym wiem,dlatego nie dalam sie nabrac tak latwo,ale wiem ze sa kobiety w ciazy,ktore nie musza sie wcale na tym znac,a ufaja niesteyb takim palantom,a potem okazuje sie,ze jednak dzidzius jest zdrowiutki...polowkowe miedzy 18-22 tc...w dodatlu niby pani doktor ale nie potrafila mi obliczy,ze majac cykl 31 dniowy urodze 24 maja,a nie 20 maja ktora urodzilaby kobieta w cyklu 28 dni wiec powiedziala,ze moj maluch jest za maly o tydzien co do wieku ciazy...i tutaj znowu nie chciala spojzec,ze na karcie ciazy jest tp 23.05 wiec 1 dzien w tą czy tą to nie taka roznica
-
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:To ja musze przesunac na tydz wczesniej bo mi sie chyba pomylilo i umowilam sie na 25.01
Kourtney a masz wykupiony pakiet premium? Jeżeli tak, to w kalendarzu powinnaś mieć zaznaczone ważniejsze daty. Powinnaś mieć wyszczególnione na czerwono w 18t i 0d że od 18 do 22 tygodnia należy zrobić badanie połówkowe, albo 21t+0d żeby wybrać szkołę rodzenia
Mały Ryś -
ja niestety mialam dobrego ginekologa,ale wyjechala,na moja prowadzaca trafilam z portalu znany lekarz i miala bardzo dobre opinie i zeczywiscie za chwile bedzie 6 msc jak mnie prowadzi,jest naprawde sumienna,dokladna,i widac,ze ginekologia to jej pasja,na genetyczne w 11 tc trafilam do swietnej specjalsitki tez miala bardzp dobre opinie,ale niestety termin na polowkowe do niej nie odpowiadal mi,wiec musialam udac sie do innej pseudo lekaraki specjalisty,ale wiem ze jest dobrze,ze synek jest zdrowiutki,poza tym ryzyko wystapienia ZD u dziecka gdzie ja mam 23 lata,a moj maz 26 jest naprawde znikome zwlaszcze,ze nasze geny są nieobciazone