Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się czuję dobrze, ogólnie to pobolewa mnie podbrzusze i częściej siusiam, a tak ze 2 razy może mnie tak zemdliło troszeczkę (praktycznie znikomo, może jakoś bardziej zwracam na takie rzeczy uwagę?).
Dziś bolała mnie głowa parę godzin, poszłam do apteki po coś przeciwbólowego dla kobiet w ciąży, ale na szczęście przestała i nie musiałam nic brać.Mochjito lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWy to nie wiecie co to znaczy w ciąży źle się czuć
Dziewczyny, ja swoje dwie ciąże rzygałam, ale rzygałam non stop gdzieś do 16tc. Pobyty w szpitalu, kroplówy bo odwodnienie. Niczego nie przyjmowałam, bo zaraz zwracałam. Nawet wodę.
To koszmar był. Teraz to dopiero początek, mdłości mnie łapią na razie wieczorami i wtedy musze od razu coś zjeść.
Ale pewno rozkręci się mój organizm jeszcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 22:07
Annielove lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agata jak ładnie! Tak, mam na imię Agata
My wybraliśmy dla chłopca Kuba, a dla dziewczynki Zuzia teraz tylko czekać co będzie
Jeżeli chodzi o mdłości to ja wymiotuje od 4 tygodnia. Początkowo nie codziennie teraz juz coraz częściej. Najgorzej czuje się wieczorem - mąż się śmieje, ze koło 21 zaczynam swoje wieczorne "obejmowanie porcelanki"Clara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKawokado wrote:Agata jak ładnie! Tak, mam na imię Agata
My wybraliśmy dla chłopca Kuba, a dla dziewczynki Zuzia teraz tylko czekać co będzie
Jeżeli chodzi o mdłości to ja wymiotuje od 4 tygodnia. Początkowo nie codziennie teraz juz coraz częściej. Najgorzej czuje się wieczorem - mąż się śmieje, ze koło 21 zaczynam swoje wieczorne "obejmowanie porcelanki"
Synek mój Kubuś.
Szybko zaczęłaś z tymi wymiotami. Ja również wieczorami gorsze mam samopoczucie. I do tego bóle brzucha, podbrzusza - kumulacja kuźwa.
Kawokado lubi tę wiadomość
-
Kurcze dobrze, że jest to forum, bo ja się bałam do tych moich "pobolewań" brzucha przyznać Teraz jak poczytałam to jakoś tak lżej na sercu. W sumie to nawet nie jest ból, po prostu jakby "czuję macicę" czego nigdy wcześniej nie miałam. No i nie cały czas tylko od czasu do czasu. Ciągle sobie powtarzam, ze pierwsza ciąża, ze mam nie panikować i w razie czego pogodzić się z losem, ale to tak wszystko pięknie brzmi a i tak wewnątrz panika przy każdym nowym odczuciu ;p
A jakie kremy na rozstępy stosujecie/stosowałyście? Czytałam różne opinie w internecie, ale kurcze ciężko stwierdzić kiedy komentarze i oceny dodaje przedstawiciel firmy a kiedy ktoś, kto naprawdę dany krem stosował...Clara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKawokado wrote:Kurcze dobrze, że jest to forum, bo ja się bałam do tych moich "pobolewań" brzucha przyznać Teraz jak poczytałam to jakoś tak lżej na sercu. W sumie to nawet nie jest ból, po prostu jakby "czuję macicę" czego nigdy wcześniej nie miałam. No i nie cały czas tylko od czasu do czasu. Ciągle sobie powtarzam, ze pierwsza ciąża, ze mam nie panikować i w razie czego pogodzić się z losem, ale to tak wszystko pięknie brzmi a i tak wewnątrz panika przy każdym nowym odczuciu ;p
A jakie kremy na rozstępy stosujecie/stosowałyście? Czytałam różne opinie w internecie, ale kurcze ciężko stwierdzić kiedy komentarze i oceny dodaje przedstawiciel firmy a kiedy ktoś, kto naprawdę dany krem stosował...
Ja kremów w moich ciążach nie stosowałam żadnych - rozstępów brak:-)Nie pomogę niestety.
Kawokado lubi tę wiadomość
-
Kawokado wrote:Kurcze dobrze, że jest to forum, bo ja się bałam do tych moich "pobolewań" brzucha przyznać Teraz jak poczytałam to jakoś tak lżej na sercu. W sumie to nawet nie jest ból, po prostu jakby "czuję macicę" czego nigdy wcześniej nie miałam. No i nie cały czas tylko od czasu do czasu. Ciągle sobie powtarzam, ze pierwsza ciąża, ze mam nie panikować i w razie czego pogodzić się z losem, ale to tak wszystko pięknie brzmi a i tak wewnątrz panika przy każdym nowym odczuciu ;p
A jakie kremy na rozstępy stosujecie/stosowałyście? Czytałam różne opinie w internecie, ale kurcze ciężko stwierdzić kiedy komentarze i oceny dodaje przedstawiciel firmy a kiedy ktoś, kto naprawdę dany krem stosował...
oliwke palmersa. cala ciaze uzywalam i nie mam rozstepow a dodam ze brzuch mialam jak beczka. wszyscy sie dziwili ze taka drobna osoba ma taki ogromny brzuch!!!Kawokado lubi tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a1498a9ab7f.jpg
Przedstawiam mojego BubusiaPati_89, mmarzenak, Clara, Annielove, krysiak, sedinum82, Kawokado, Nelus, madziak2202, Kourtney lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Clara wrote:Jeśli chodzi o imiona: preferujemy z mężem imiona polskie, nie jakieś wymyślne.
Stąd mój typ: dziewczynka - Olga, Helena, Agata.
Chłopczyk - Bartuś (dla chłopca mam tylko to).
Anastazja mi się bardzo podoba po mojej prababci, ale mojemu mężowi się nie podoba te imię.
Kiedyś o tym rozmawialiśmy. Na syna nie mam typu, w sumie lubię imię Łukasz, ale kiedyś pewien Łukasz namieszał w moim życiu i nie mogę dać dla dziecka.
mmarzenak ale cudo, niech rośnie zdrowo
ja się spróbuję dziś dostać do lekarza, bo zaczęłam się martwić, może mnie przyjmą jak ładnie poproszę.
Clara lubi tę wiadomość
-
Kawokado wrote:Agata jak ładnie! Tak, mam na imię Agata
My wybraliśmy dla chłopca Kuba, a dla dziewczynki Zuzia teraz tylko czekać co będzie
Jeżeli chodzi o mdłości to ja wymiotuje od 4 tygodnia. Początkowo nie codziennie teraz juz coraz częściej. Najgorzej czuje się wieczorem - mąż się śmieje, ze koło 21 zaczynam swoje wieczorne "obejmowanie porcelanki"
mnie tylko mdli, ale do wymiotowania to jeszcze długa droga, potrafię się jeszcze powstrzymać.
-
nick nieaktualnyHelen wrote:my też preferujemy z mężem polskie imiona, a nie ze tak powiem z seriali .
Anastazja mi się bardzo podoba po mojej prababci, ale mojemu mężowi się nie podoba te imię.
Kiedyś o tym rozmawialiśmy. Na syna nie mam typu, w sumie lubię imię Łukasz, ale kiedyś pewien Łukasz namieszał w moim życiu i nie mogę dać dla dziecka.
mmarzenak ale cudo, niech rośnie zdrowo
ja się spróbuję dziś dostać do lekarza, bo zaczęłam się martwić, może mnie przyjmą jak ładnie poproszę.
Helen, też podobał mi się Łukasz. Lecz jeden typek namieszał mi w życiu i imię odpada:-)