Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieci są silniejsze niż myślimy. Mojej koleżance lekarz powiedział,że dziecko będzie chore i żeby nie myślała o tym co ma w brzuchu.... Urodziła zdrowego synka który ma już 3 latka
-
Usg w szpitalu w niedziele, wizyta u ginekologa we wtorek a badania genetyczne beda wykonywane 3h ode mnie, w vancouver. Zadzwonia do mnie gdy tylko otrzymają Dzisiejsze ze wyniki krwi. Gin mówiła ze w następnym tyg na pewno będę musiała jechac ale nie wiem w jaki dzień mąż na wolne 4 dni od czwartku wiec jakoś wtedy bo musi być ze mna
-
Nelus bardzo mi przykro
będę się za Was modlić
i myślę jak dziewczyny Twoje dziecko już tyle przeszło i dalej chce żyć więc jest silne i da radę :-*
Same badania to nic w porównaniu z oczekiwaniem na wynikimusisz być teraz silniejsza niż kiedykolwiek
-
Dorjana wrote:No cóż
byłam u innego specjalisty...
Potwierdził wszystko... nie wygląda to za ciekawie... staram się z tym pogodzić ale nie daję rady... choć długo łezki nie uroniłam, dopiero po 3 dniach pękłam.
Myślę że to moje życie troszkę mnie już nauczyło (w sensie doświadczyło) - jestem typem realisty (nie pesymisty) - moje życie opiera się na faktach a nie złudzeniach... chyba zrobiłam się twardsza...
Jeśli kolejna wizyta przyniesie pozytywne zmiany to będzie CUDOWNIE... ale do dobrych wiadomości nie trzeba się przygotowywać...
Niestety najtrudniejsze jest przygotowanie na najgorsze.... przerobienie tego tematu nawet z mężem mi nie wychodzi... stopniowo, codziennie po jednym zdaniu przerabiamy.
Rozumiem cię doskonalemy tematu nie poruszaliśmy prawie wcale jedynie o terminie wyniku kiedy będzie ale nigdy nie padło pytanie co będzie jeśli.... Gdy widział moje łzy poprostu przytulał i tyle.
Trudne to sa tematywiedziałam że kocham to dziecko bez względu na wszystko i jako matka muszę dać radę ale nie wiem jakby było gdybym dostała złe wyniki do ręki
Musimy sie modlić i wierzyć że będzie dobrze :-*
To życie takie niesprawiedliwe jest... boimy się o swoje maleństwa robimy badania stresujemy się a takie se chodzą palą w ciąży piją i rodzą zdrowe dzieci niczym się nie przejmują
-
Zgadzam sie Pati, ze jest niesprawiedliwe. Dorjana musicie byc dobrej mysli, to pewnie teraz bardzo trudne, ale jedyne co pozostaje. Trzymam kciuki za dobre wiesci.
Nelus trzymam kciuki ze wyniki krwi byly zaburzone przez bakterie i ze krawienie tez jest ty spowodowane. Licze ze jutro uslyszysz dobre wiesci, a jak pojedziecie na specjalistyczne badania wrocicie cali szczesliwi.
Jestem z wami.
Co do niani wiem, ze w ikei maja ale taka tylko glosowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 10:20
-
Ojj ale nie ciekawie się tu dzieje, Dorajna, Nelus cały czas mocno za was i wasze maleństwa trzymam kciuki , oby wszystko wskoczyło na dobre tory
Ale ja miałam dziś znów głupie sny, załamać się idzie. Człowiek zamiast wypoczęty to zmęczony wstaje.
A z dobrych wieści, wczoraj mój mąż poczuł JasiaOstatnio wierci się niezmiernie
Repose lubi tę wiadomość
-
Nelus musisz być dobrej myśli i dużo odpoczywać. Dobrze, że jesteś pod kontrolą. Mojej przyjaciółce zakładali szew jakoś w 23 tyg. Tez miała mega problem z szyjką i rozwarcie na 2 cm. Leżała w szpitalu chyba ze 3 tyg. Jak założyli szew to dochodziła do swego terminu i potem niecierpliwiła się strasznie, bo Mała nie chciała wychodzić
także na razie nie myśl o najgorszym i bardzo dużo odpoczywaj. Wiem, że przy małym dziecku to mało realne, ale musisz się oszczędzać. Wymyślaj jakieś zabawy w łóżku, przemęcz się do czasu tego szwa, córa też jakoś wytrwa ten czas, może dzięki temu będzie samodzielniejsza
trzymam kciuki za Was!
-
Jejku dziś sobota to my zaczynamy następny tydzień już 19
czyli 18 skończonych
leci to a leci
A tak z innej beczki całkiem. Macie jakies fajne przepisy na ciasta albo dania? Bo mam urodzinki za nie długo i znowu trzeba coś wymyśleć a lubię zaskakiwać szczególnie mamę hehePaula222, miluszka, Misia15, mmarzenak, Helenucha Klucha, Madzik84, Joana33, kamenkaa, xpaulinax lubią tę wiadomość