Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bomblica kto wie moze się spotkamy na sali
z tego co widzę to Twoja ciąża jest starasza o 2 dni
A co do położnej to ja myślę wziąć. Będzie ze mną Mąż przynajmiej tak planuje ale z położna chyba lepiej. taki mam plan ale może mi się odwidzi. Koszt u mnie to koło 400-500 zł -
Kamenka, ja mam 50 km do szpitala, w którym planuje rodzić: D więc luz:D
O położnej na razie nie myślę.. Zacznę od poniedziałku, jeśli okaże się, że mogę rodzić naturalnie;)
Ja też optymistycznie planuje urodzić w terminie lub ciut przed! Najgorsze to męczyć się z przenoszeniem.. Zwłaszcza, że jeszcze stres się wtedy włącza..
Pojechaliśmy z mężem na pizze i poszukiwaliśmy jakiegoś nowego, fajnego miejsca.. Zobaczyliśmy z samochodu lokal, który super się prezentował, to nawet nie patrzyłam na opinie w necie.. I to był błąd.. Gorszą pizze tylko raz w życiu jadłam.. Skończyło się na tym, że zjadłam danie męża:Dkamenkaa lubi tę wiadomość
-
Andzia SM wrote:Bomblica kto wie moze się spotkamy na sali
z tego co widzę to Twoja ciąża jest starasza o 2 dni
A co do położnej to ja myślę wziąć. Będzie ze mną Mąż przynajmiej tak planuje ale z położna chyba lepiej. taki mam plan ale może mi się odwidzi. Koszt u mnie to koło 400-500 zł
No widziszmi ostatnio termin na 24.06 wychodzi
A ja słyszałam że położna to 500-600zl.. Ja na pewno sobie zamówię. Do jednej mam juz kontakt, bo koleżanka niedawno rodziła.Andzia SM lubi tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Co do porodu, ja tak bardzo bym chciała nie przenosić... Po pierwszym synku mam taki uraz
Miałam wywoływany cały dzień 8 dni po terminie, badania, masaż szyjki ( meeeega bolesny aż darłam się z bólu ) , naciągali mnie tam i nic... Później 10 dni po terminie znów wywoływanie kroplówką, skurcze tyle godzin ... Myślałam , że ducha wyzionę, skurcze co 4-6 minut cały dzień... I te badania, czasem myślałam , że mnie rozerwą... W efekcie urodziłam 11 dni po terminie.
Dla tego wolę nie przenosić i marzę, aby poród zaczął się naturalnie... -
mmarzenak jeżeli pytanie do mnie to ja nie robiłam. Niestety okres w jakim ogłam zrobić przypadał na przed świętami i trochę po nowym roku i niestety nie udało mi się zapisać. Lekarze do których miałam namiary byli na urlopach między świętami. Ale mój lekarz na bierzaco mnie inforumje, więc mówił że nie widzi powodów by robić. Jak chce to mogę trochę mnie to uspokoiło wiedząc że nie udało mi się zapisac
Bomblica ciekawe co mi powie na połówkowym moze też zmieni date poroduZobaczymy
A co do położnej to ja też raczej kogoś z polecenia
Po co szukać jak można wziąć kogoś sprawdzonego
-
Wlasnie zrezygnowalam z wziecia douly jak zobaczylam cene w moim miesci, oni sobie zycza 7000 koron za porod, czyli 700 euro! Wydaje mi sie, ze to troche za duzo! Czy bedzie opcja wziecia poloznej nie wiem, bede sie dowiadywala od mojej ktora ciaze prowadzi jak to wyglada na nastepnej wizycie
Paula222 wiem o czym piszesz, ja na szczescie masazu nie mialam, ale po kroplowce bylo strasznie i 17 h sie meczylam a i tak skonczylo sie cesarka pod koniec.
Beatas dobrze ze tylko paskudna bylo, gorzej by bylo gdybys sie strula. Lepiej nie ryzykowac w ciazy z miejscami niepewnymi. -
Musze sie z wami czyms podzielic
Wchodzac na FB zobaczylam wpis znajomej znajomego. Normalnie takowe ignoruje, ale ten akurat byl o ciazy jak sugerowalo zdjecie pod i skusilam sie przeczytac. Usmialam sie do lez i az mezowi przeczytalam. Opis w samo sedno!
Jeśli kiedykolwiek narzekałam, że jestem gruba, to nie wiedziałam, co mówię. Żegnaj rozmiarze XS na bliżej nieokreślony czas. Dżins nie wybacza, dziś oficjalnie nie dopięłam się w spodnie. Bycie w ciąży rządzi się swoimi prawami i jeśli komuś się wydaje, że to czas jak z reklamy pralki Beko, gdy kobieta z uśmiechem na twarzy, ubrana w beżową dzianinę głaszcze się po brzuchu, spacerując po skąpanym słońcem ogrodzie, to ja Wam powiem - tak nie jest. Mimo, że co drugi Janusz będzie Ci mówić: 'To sobie teraz pojesz, hłe hłe', zapomnij o niepohamowanej konsumpcji wszystkiego, bo na słoik nutelli nie ma się ochoty, a po wciągnięciu pół kilograma śledzi na śniadanie możesz być pewna, że zajmą one miejsce, zaraz po wątróbce, na liście rzeczy, od których gorsze jest tylko polizanie pająka.
Funkcja wciągania brzucha w ciąży przestaje być aktywna, a Ty zaczynasz mieć problem z oszacowaniem, ile miejsca zajmujesz i próbując przejść przez uchylone drzwi, uderzasz potomkiem o futrynę.Zapomnij o przepuszczaniu ciężarówek w kolejce w sklepie, ludzie albo udają, że Cię nie zauważają i myślą, że jesteś po prostu grubaskiem albo wymownie patrzą na ilość zakupów w Twoim koszyku, sugerującą, że czterdzieści minut spacerowałaś po sklepie, czyli możesz poczekać kolejnych dziesięć przy kasie. Szybciej od brzucha rosną tylko cycki, w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że oprócz spodni, musisz zaopatrzyć się w biustonosze przynajmniej o dwa rozmiary większe niż dotychczas.
Twoje hormony tańczą pogo i jeśli zdarzało Ci się uronić łzę, oglądając Króla Lwa albo Psa Hachiko, w ciąży będziesz ryczeć, siedząc na kibelku i czytając skład ambi pura. A do toalety będziesz biegać często, bo Twój pęcherz złoży wypowiedzenie i z dnia na dzień przestaniesz być jego managerem.
Przed ciążą przebiegnięcie 20 kilometrów nie sprawiało Ci problemu? Jak wpadniesz na pomysł, by pobiegać z brzuchem, po 5 kilometrze szukaj jakiegoś ustronnego miejsca i módl się, by nie zwymiotować, a następnym razem wybierz nudną jogę dla ciężarnych. Możesz też wybrać opcję zostania wielorybem, co i tak Cię nieuchronnie czeka w 3 trymestrze, kiedy wstawanie z łóżka odbywa się metodą rozkołysania lub użycia jednej z nóg jako wahadła rozpędowego. Can't wait.
Nawet jeśli posiadanie w brzuchu rosnącego człowieka, który tam trenuje sztuki walki i z kopa traktuje wszystkie znajdujące się w sąsiedztwie narządy wewntętrzne, wydaje się trochę creepy, to w końcu uświadamiasz sobie, że to "dziecko już jest we wszechświecie, tylko nie wie gdzie przyjść, bo nie wie kto jest jego mamą" i czeka na moment, w którym zrozumiesz po co i jak być mamą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 21:24
Madzik84, Repose, Kiki97, SShape, Kawa z mlekiem, Kawokado, Helen, fairy_tale, Helenucha Klucha, HoniKa89, evus lubią tę wiadomość
-
aa to tak wygląda z tymi poloznymi, muszę popytać.
Zjadlam wlasnie 2 kromki i ogórka kiszonego. Muszę ograniczyć slodkie bo znowu mi wychodza jakieś kropki na ręce jak przed ciążą.
Nie wiem czy Wam pisałam, ale jak byłam po skierowanie w przychodzni u nas w szpitalu to do poczekalnia az słychać jak babeczki sie drą przy porodzie.
Beatas dobrze że sie nie przytrulas.
Dais hehe fajnie opisane, teraz coraz częściej takis artykuły sie ukazująWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 21:38
-
Kourtney wrote:A dziewczyny z warszawy gdzie chcecie rodzic?
Odnośnie położnej to nie chce mieć swojej tzn. Za opłata bo chce żeby mi mąż towarzyszył
Ja też mam dziwne wrażenie ze urodzenia w majuale zobaczymy jak nasze maluszki będę chciały się urodzić
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
Andzia SM wrote:Bomblica a do szkoły rodzenia się wybierasz?? Ja zapiszę się na Wyspiańskiego, kilka osób było i bardzo polecającóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualny