Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja wrote:Misia15 a wijesz wodę przed pobraniem bo ja piję i ciut lepiej jest !!!!
Pewnie ze pije i to hektolitry... tylko ja mam z natury gęsta krew a w ciazy to jeszcze bardziej. Mój pan doktor każe mi pić min. 4 litry wody dziennie... ech..
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
Misia15 wrote:Pewnie ze pije i to hektolitry... tylko ja mam z natury gęsta krew a w ciazy to jeszcze bardziej. Mój pan doktor każe mi pić min. 4 litry wody dziennie... ech..
No to normalnie zneca się nad ciężarnamoje żyły mi uciekają jak igła tylko na horyzoncie
jedna Pani az w twarz dostała bo mi w nerw zakula a mówiłam że to nie żyła i ręką sama poszła wrrrrr
-
Kaja u nas nie patrzymy na modę
Mąż chciał Franka w pierwszej ciąży ( taaa zgodziłam się, chociaż bardzo mi to imię nie pasowało) teraz przy drugim chciałam ja wybrać ( Wojtuś lub Antoś) ale mężowi marzył się Zdzisiek - myślał , że znów mnie przekona haha ale nie udało mu się. Znaleźliśmy kompromis, będzie Jaś
Będzie doskonale pasować, Franek i Janek
No i do nazwiska będzie pasować
U mnie obecnie jest bardzo dużo Michałów, Marcelów, Szymków i właśnie FrankówPati_89, Kaja lubią tę wiadomość
-
Kaja, my mieliśmy mieć Oliwiera.. Ale strasznie podoba mi się Tymek albo Igor! Tylko męża nie mogłam przekonać;/ jak doszlismy do kompromisu to synek okazał się córeczką
będzie Lenka lub Zuzia:) chciałabym Julke, ale za dużo w bliskim otoczeniu..
Paula222, Kaja, kuleczka777, Melissa84 lubią tę wiadomość
-
Kochane ja dziś po połówkowych. Na ta chwilę wszystko ok i na 100% będzie córcia, wiec proszę o dopisanie Oli . Olcia pozdrawia wszystkie ciocie z wątku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 11:52
Magda34, beatas, Paula222, evus, Helenucha Klucha, myszaaa, dais, Lila2703, Kaja, cass, kuleczka777, fairy_tale, JajkoNiespodzianka, Misia15, kirys, mmarzenak, Kourtney, ansad, Melissa84 lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Mili_Vanilli wrote:Ostatnio jak byłam na badaniach to pytałam o test obciążenia glukozą, no i babeczki z zabiegowego powiedziały, że nie pozwolą mi wcisnąć cytryny, bo to może zaburzyć wynik, i że w aptece można kupic już gotowe glukozy smakowe, np cytrynowe, podobno nie są takie okropne w smaku.
Ja mam już skierowanie na to badania, gin kazała zrobić ok 24 tygodnia. pewnie zrobię je w któraś sobotę, bo sama nie chce iść do przychodni na czczo, pić to okropieństwo i siedzieć 2 godziny. Zabiorę mojego K, niech siedzi ze mnąi pilnuje mnie czy nie mdleje z głodu hehe
To dziwne. Ja robilam tą glukoze w szpitalu i tam ta pielęgniarka sama mi mówiła, że mam mieć cytryne i moj gin tez mi mówił, ze mam wziąć ze sobą. Tego dnia bylo dużo kobiet w ciąży tam na glukoze i każda z połówką cytryny:)Magda34
-
beatas wrote:Kaja, my mieliśmy mieć Oliwiera.. Ale strasznie podoba mi się Tymek albo Igor! Tylko męża nie mogłam przekonać;/ jak doszlismy do kompromisu to synek okazał się córeczką
będzie Lenka lub Zuzia:) chciałabym Julke, ale za dużo w bliskim otoczeniu..
Ja mam Julke
Zuzia fajne imięBardziej mi sie podoba niż Lenka
Magda34
-
Dzien dobry
Dzisiaj zaczynam dzien z mysla, ze mam 5 h zajec ze studentami, az mi sie chcialo wstawac, ehhh
Zrobilam test ponownie w nocy o 3, po prawie 4 godzinach odczekanych i takze negatywny. W nocy ze stresu srednio spalam, ale dzisiaj jest lepiej. Boli juz mniej, wiec chyba cos sie tak dziwnie rozciaga ze boli konkretnie w miejscu pecherza. Czy ktoras tak bolalo zaraz nad spojeniem lonowym, klujaco i stale w miejscu pecherza? Maluch tez troche mniej kopal, ale to moze przez to ze mama sie stresowala to i jemu sie troche udzielilo. Milego dnia i powodzenia na wizytach.Einin, beatas, evus lubią tę wiadomość
-
Hello udanych wizyt !!!
Plus wypicia drinkanie mieszane wstrząśnięta Glukoza
Ps. Co do imion macie super wybrane my kompromisa mamy i dziewczynki ,a u chłopca oboje tak hihi u nas na osiedlu same chłopaki no do wczoraj bo sąsiadka córkę mająna 8 chłopa jak na razie ona sama
-
dais wrote:Dzien dobry
Dzisiaj zaczynam dzien z mysla, ze mam 5 h zajec ze studentami, az mi sie chcialo wstawac, ehhh
Zrobilam test ponownie w nocy o 3, po prawie 4 godzinach odczekanych i takze negatywny. W nocy ze stresu srednio spalam, ale dzisiaj jest lepiej. Boli juz mniej, wiec chyba cos sie tak dziwnie rozciaga ze boli konkretnie w miejscu pecherza. Czy ktoras tak bolalo zaraz nad spojeniem lonowym, klujaco i stale w miejscu pecherza? Maluch tez troche mniej kopal, ale to moze przez to ze mama sie stresowala to i jemu sie troche udzielilo. Milego dnia i powodzenia na wizytach.
Mnie tak czasem kłuje właśnie koło pęcherze z prawej strony, szczególnie jak się ruszę, że ledwo oddech łapię.tak sobie myślę co to by było gdyby to faceci byli w ciazy, wszyscy byłoby na zwolnieniu od 1 dnia i potrzebowali opiekuna na 24h w domu.
Miłego dnia Dais, oby studenci nie dali Ci popalić.kuleczka777 lubi tę wiadomość