Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
Ja dziś wizytowałam, z Dzidzią wszystko ok, rośnie ma się dobrze, ale niestety ja muszę leżeć...Po mega stresującym i intensywnym weekendzie na uczelni (sesja) moja szyjka jest "wymęczona". Na szczęście nie skraca się i wszystko podnosi się tak jak ma się podnosić. Dostałam luteinę 2xdziennie, mam się nie stresować, leżeć, odpoczywać, ale przede wszystkim też nie martwić
Jestem dobrej myśli
Najważniejsze, że Niunia ruchliwa, tętno w normie
Dla niej wszystko!
Pozdrawiam Was DziewczyneczkiHania222, JajkoNiespodzianka, Helen, evus, jane, kuleczka777, Lila2703, Moni15382, Kaja, fairy_tale, kirys lubią tę wiadomość
Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
2017-7tc💔 -
Ja juz po wizycie młody waży 461 i ma się u mamy świetnie
pobrali mi wymaz i pani doktor zleciła Crp i glukozę fuj fuj także tez czeka mnie ta przyjemność za niedługo
pozatym mam dalej brać luteine 2x1 ze względu na twardniejacy brzuch. Dostałam plan porodu abym.sie zastanowila do przyszłej wizyty i namiar na szkole rodzenia przy szpitalu
kasju, Repose, Hania222, Helen, evus, beatas, cass, jane, kuleczka777, Mili_Vanilli, Lila2703, Moni15382, Kaja, fairy_tale, kirys, Pazur_, Andzia SM lubią tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Kuleczka ogladalam ale wiesz mowili to co wiemy wszystkie nie ulegac, nagradzac itp
Patrze sobie jeszcze co w internecie pisza .
Kasju wszystkiego dobrego z okazji 6msc ; )
Agabtm ciesze sie ze wszystko dobrzea tak wgl ktory masz tydzien? bo nie masz suwaczka :p
Ja chyba jutro na pobieranie krwi jade juz mnie boli brzuch ze strachukuleczka777 lubi tę wiadomość
-
Hejo,
ja dziś piłam rano glukozę, trochę mnie przymuliło (modliłam się żeby nie zwymiotować i nie musieć przyjść drugi raz)... Ogólnie chyba źle mi Pani przygotowująca koktajl doradziła, żeby nie pić na raz, bo strasznie źle to zniosłam jak rozdzieliłam sobieA kiedyś już piłam i nawet większą porcję, wypiłam duszkiem i nie miałam takiego okropnego samopoczucia jak dziś. Ale może to też przez to że jestem w ciąży. No tak. To pewnie przez to
Wyniki poznam w czwartek, bo wtedy też mam wizytęSmutne byłoby życie bez czekoladki, wiec trzymajcie kciuki!
Sshape - zdecydowanie mniej tłuszczą mi sie włosy, a wcześniej tak jak Beata też musiałam codziennie myć, teraz się udaje że niekoniecznie. Jednak problemy ze skórą nadal pozostały...
fairy_tale - ja ze słodyczami mam tak jak Ty. Nie wyobrażam sobie dietki cukrzycowej, więc mam nadzieję, że wyjdzie wszystko OK.
Co do białego pieczywa to wsuwam jak wariat, nie wiem co mi się odmieniło, dawniej uwielbiałam ziarniste chleby...
A dziś jak się ważyłam to przytyłam. 1 kg, tak jak Ma_rka. A już się zastanawiałam czy wszystko ze mną jest OK
Dorjana - też już czekam kiedy mój Skarb będzie miał przynajmniej te wymarzone 600 g, może już we czw na wizycie (?)
Repose - ja Kegla ćwiczę codziennie, bo mam nakazAle wystarczy po 3 spięcia rano i wieczorem, choć robię więcej bo nie zawsze mi wyjdzie. To ma być taki ścisk, jakbyś w środku miała gąbkę i próbowała ją przepchać w stronę pępka
mmarzenak - szykuje się impreza?
Kasju - dobrze, że z dzidzią jest dobrze i że masz pogodne nastawienie
madziak2202 - jak wizyta? Patrząc na nick - masz dziś urodziny?Posyłam najlepsze życzenia
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj wizytę u mojej pani gin. Wyniki mam ok, glukoza też bardzo dobrze wyszła. Słyszałam dzisiaj bicie serduszka mojej Córci
, gin przyłożyła mi takie urządzenie z głośniczkiem do brzucha a na usg widziałam jak Mała leży z skrzyżowanymi stópkami
Słodkie to było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 18:42
JajkoNiespodzianka, beatas, madziak2202, Misia15, evus, Helen, Dorjana, Lila2703, Moni15382, Kaja, fairy_tale, kirys lubią tę wiadomość
-
Mili_Vanilli wrote:Jajko, ja też się bałam, że będzie życie bez czekoladki, ciasteczek i lodów, ale na szczęscie glukoza ok. Twoja pewnie też będzie w normie. Chcę trochę ograniczyć te słodycze, ale czasmi cięzko się powstrzymać.. ehh..
-
Nie, no ja przytyłam, dzisiaj wyczaiłam, że jak postawię wagę na przedpokoju zamiast w łazience, to pokazuje 0.5 kg mniej
hihihi Posprawdzam resztę pokoi, może jeszcze mniej gdzieś pokazę, to tam się będę ważyć
JajkoNiespodzianka, Moni15382 lubią tę wiadomość
-
Jajko. całkiem możliwe, że już będzie tyle ważyła, a może i więcej, bo moja kruszyna w 21t4d miała 400g, a teraz dzidzie przybierają jak szalone!
Agabtm, Milli - gratuluje udanych wizyt
Dais, właśnie ciekawe czy szpital zaakceptowałby taki papierek od lekarza z Polski.. Musisz się koniecznie dopytać jak to u Ciebie wygląda.. nie ma co ryzykować.. u mnie też nie ma 100%, że naczyniak zacząłby krwawić podczas parcia, ale może się to zdarzyć, więc skoro neurolog mówił, że nie chciałby, żebym ryzykowała to faktycznie wolę nie ryzykować... -
Repose wrote:Madziak a ile km masz do ginekologa ze tak szybko ruszasz?
25 km do Gorzowaautobusem to ok 45 minut drogi, autem ok 22 minuty
jestem po wizycie, cała w skowronkachBędzie Kubuś
od razu na pierwszym planie ukazały się całkiem dorodne klejnoty
pani gin nie zdążyła nic powiedzieć, a mój R "ło matko, to nawet ja widzę, że to chłopak a się nie znam"pani gin potwierdziła
na początku ciąży marzyłam o dziewczynce, z czasem mi się odmieniło.. jak zobaczyłam jak R bawi się z synkiem koleżanki klockami i autkami, pomyślałam że to samolubne z mojej strony, że tak myślę tylko o tych słodkich kiteczkach i sukieneczkach
mały waży 880g i jest prześliczny i zdrowiutki!!!!!!!!!!!
strasznie go kocham!
ze mną wszystko w porządku, szyjka ok, waga ok, wody ok
data z mojego nicka to urodziny mojego R
przekażę mu życzenia hihija jestem z grudnia
dais, Angela85, JajkoNiespodzianka, evus, Helen, Repose, miluszka, jane, kuleczka777, beatas, Dorjana, Moni15382, Hania222, Kaja, fairy_tale, kirys, Andzia SM lubią tę wiadomość
-
madziak2202 wrote:25 km do Gorzowa
autobusem to ok 45 minut drogi, autem ok 22 minuty
jestem po wizycie, cała w skowronkachBędzie Kubuś
od razu na pierwszym planie ukazały się całkiem dorodne klejnoty
pani gin nie zdążyła nic powiedzieć, a mój R "ło matko, to nawet ja widzę, że to chłopak a się nie znam"pani gin potwierdziła
na początku ciąży marzyłam o dziewczynce, z czasem mi się odmieniło.. jak zobaczyłam jak R bawi się z synkiem koleżanki klockami i autkami, pomyślałam że to samolubne z mojej strony, że tak myślę tylko o tych słodkich kiteczkach i sukieneczkach
mały waży 880g i jest prześliczny i zdrowiutki!!!!!!!!!!!
strasznie go kocham!
ze mną wszystko w porządku, szyjka ok, waga ok, wody ok
data z mojego nicka to urodziny mojego R
przekażę mu życzenia hihija jestem z grudnia
Łaaał, super!GRATULUJĘ!
Jaki duży chłopczyk! To mąż ma niezapomniany prezent na urodziny!
Ja dzisiaj byłam z przyjaciółką na jej usg 3D (akurat w tej samej przychodni piłam dziś glukozę), więc byłam świadkiem, gdy dowiedziała się, że będzie jej upragniony chłopakCiekawe doświadczenie swoją drogą - być po "tej drugiej" stronie
Helen lubi tę wiadomość
-
kuleczka777 wrote:ma_rka niedaleko Krakowa
wczoraj prawie cały dzień lało no, a dziś jest tak jak w sobotę
Właśnie bo na suwaczku pisze żeby już ćwiczyć mięśnie kegla, a mi się wydaje że to za wcześnie jeszcze
kuleczka nie jest za wcześnie wierz miostatnio tak mnie mój mąż rozśmieszył, ze niestety skończyło się zmianą spodni od piżamy
dlatego teraz grzecznie ćwiczę kegla przynajmniej raz dziennie
kuleczka777 lubi tę wiadomość
-
Teoretycznie mozna SN po cesarce, ale zawsze zostaje ryzyko, ze cos sie stanie z rana. Jesli dochodza inne czynniki jak nadwaga (+), duze dziecko (pow 3.5, Olaf byl 4.08, wiec spora szansa +), uzywanie znieczulenia (ciezko mi sobie wyobrazic porod bez jakiegokolwiek znieczulenia +), zle ulozenie dziecka (oby nie), wywolywanie oksytocyna (+++++) lub uzycie jej w trakcie porodu (++++) to wtedy ryzyko sie zwieksza i to nawet calkiem duzo. Dodatkowo tak jak pisalam ten lekarz powiedzial, ze aby rodzic SN po cesarce trzeba miec specjalny nadzor i przygotowanego anestezjologa gdyby co, a raczej mala szansa, ze beda chcieli te warunki tu spelnic. Nikt nawet mojej blizny nie ogladal ani nie robil USG aby sprawdzic jak macica sie zrosla. Wydaja mi sie, ze od PL lekarza by nie przyjeli. Wolalabym rodzic tutaj, ale nasze zdrowie jest dla mnie najwazniejsze. Jesli nie beda chcieli mi zapewnic poczucia bezpieczenstwa, bede rozwazala przylot do PL.
Repose popieram, ze musisz walczyc bo teraz bedzie Ci latwiej niz przy dwojce. Skoro widzisz, ze to wymuszenia to ignoruj. U mnie niestety dobrze dziala szantazowanie, wiec maz mi wytyka ze jestem mala szantazystka. Co chwile leci, jakies zdanie jesli cos tam to tego nie dostaniesz, etc. Chociaz to tez nie jest dobre. Mozesz sprobowac z kubkiem niekapkie, tyle ze u nas on nie zadzialal. Olaf tak dlugo kombinowal az wreszcie udawalo mu sie wylac a zwykly kubek bierze i pije. Lubi tez pic z butelek z dziubkiem, takich jak ma np kubus play. Jak oduczalismy pieluch to tez byl buncik. Najgorsze jest oduczyc tego co nauczyli dziadkowie, wiec masz ciezki orzech do zgryzienia, ale musisz pokazac, ze w Twoim domu sa Twoje granice.
Madziak gratuluje duzego chlopczyka
Mili rowniez gratulacje
Kasju odpoczywaj, widac jak bardzo stres niewskazany.
U mnie cesarka poszla bezproblemowo i szybko bardzo od niej bylam na nogach i w pelnej aktywnosci. Maz mowi, ze doszlam do siebie szybciej niz wiekszosc po SN jakie widzial. U mnie tez nie chcieli SN mimo ze sie meczylam 17 h i nagle sie zgodzili. Rano dowiedzialam sie, ze podnioslo sie ryzyko zakazenia plodu i oboje dostawalismy antybiotyk przez 3 dni, podejrzewam, ze gdyby nie to to by czekali na nie wiem co bo akcja porodowa stanela i przez godzine nie bylo nic a nic postepu mimo kolejnej dawki oksytocyny.
Czekam cierpliwie do 1 marca i licze, ze uda mi sie wytlumaczyc moj punkt widzenia i polozna albo sie zgodzi na CC albo skieruje mnie do jakiegos lekarza na rozmowe na ten temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 19:14
-
co do włosów, akurat to szczescie w IItrymestrze ze nie musze myc codziennie
przestały mi tez wypadac.
mmarzenak spróbuj koniecznie obsławiane siemie lniane i proponuje zmienic szampon, moze jest za mocny? stad te wypadanie?
ja stosuje z łopianu z green pharmacy do kupienia w naturze, rossmanie, i innych sklepach. W rossmanie jest na dolnej półce.
Łopian jest przeciw wypadaniu włosów.
spróbuj jesc tez orzechy maja duzo witamin, a jak twoje zelazo?moze od tego ci lecą?
ale bank zacznij od siemienia, ja po paru dniach zauwazyłam poprawe.
co do cery tez mi sie poprawiła w IItrymestrze, zadnych pryszczy, wysuszenia.
Jak zaczeła mi sie przesuszac to zbawienie na całe ciało działa na mnie olejek z migdałów, no chyba nie ma nic lepszego, skóra az sie robi taka elastyczna, na buzie tez stosuje na noc i nie zapycha porów. Stosuje na zmiane z kremami z tołpy, sa dość cięzkie ale super nawilżają no i sama naturai piękny zapach
.
Dziewczyny gratulacje udanych wizytpociechy na medal
ps. w niedzielę juz wkraczam w III trymestr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 19:41
Agabtm, madziak2202, kuleczka777, Patrycjusz lubią tę wiadomość