Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
aneczka2015 wrote:Hej laseczki. Czy wy tez macie problemy ze spaniem? Ja od jakiegoś tygodnia wstaje co 2 godz do kibelka, nie moge spac, nie moge znalezc sobie miejsca w łóżku. Ehhh...
Ja też mam problemy ze spaniem. I o ile siku nie muszę latać w nocy to jak się przebudzę kolo 3-4 to potem 2 godziny oczy jak 5 zł. Czasem siedzę wtedy na telefonie, czasem sie mulę aż zasnę. A rano jak wstaje to godzinę pochodzę i zaraz ziewamaneczka2015 lubi tę wiadomość
-
Agabtm, spróbujcie bardzo późnym wieczorem! Moja mała wtedy jakiegoś świra dostaje:P
Marka, swietne wiadomości!
Aneczka, moje problemy ze spaniem zaczęły sie z początkiem 2 trymestru.. W pierwszym znowu zasypiałam bardzo wcześnie i budziłam sie wyspana o 4:D ciekawe co bedzie w trzecim:Daneczka2015, Agabtm lubią tę wiadomość
-
mi w III spało sie najlepiej. Bo brzuch się obniżył, zgagi już nie dokuczały. Ale za to przewrócenie na inny bok to nie lada wyczyn był. A wstanie z łóżka- O MAMO! No i wiadomo, że funkcjonuje się gorzej, bo brzuszek ciąży. Chociaż spanie było lepsze
aneczka2015, beatas lubią tę wiadomość
-
"Ta dieta mamy karmiącej na początku mnie przeraża. Wiem, że są mamy co jedzą normalne rzeczy i karmią i jest ok, ale ja mam stracha. A jak pomyślę, że czerwiec to sam sezon czereśni, wiśni, malin, poziomek, truskawek...
[/QUOTE]
A do tego kalafiorek, młoda kapusta, fasolka ach... -
Mialam straszne problemy ze spaniem a od 2-3 tygodni jest duzo lepiej. Wstaje 1-2 razy na siku (bylo 10-11), nie mam problemow z zasnieciem, padal jak kloda.
Marka super wiesci
Co do diet to probowalam kiedys bez pieczywa, ale moja kreatywnosc mnie zabila, wiec wrocilam do tego tyle ze pelnoziarnistych. Staram sie jesc pelnoziarniste lub proteinowe pieczywo, kasze etc. Nie moge tylko przesadzac z iloscia bo przy mojej kamicy za duzo pelnoziarnistego to zbyt ciezkostrawnie. Dla mnie zludne sa wlasnie przekaski, jak nie zjem czegos slodkiego w ciagu dnia to szaleje, ostatnio jem ciastko pelnoziarniste, ale cos niestety musi bycPrzed ciaza byly to batoniki proteinowe, teraz ze wzgledu na ilosc witamin dodatkowych ich nie jadam.
U mnie waga leciala tez jak szalona ale od 4 dni stoi na rowno, wiec chyba jakis skok doswiadczylam. Nie szaleje, nie objadam sie, ale tez nie jestem na diecie, staram sie jesc roznorodnie i na tyle zdrowo na ile jestem w stanie. Poki co 4 kg na plusie, ale startowalam z waga ciezka -
U mnie na razie 1 kg na plusie tylko, ale przez ten stres waga szalała i spadała bardziej niż rosła. Teraz jak zaczęłam jeść to w 2 tyg 1 kg na plusie
ale u mnie ze spadkiem po ciąży jest problem, bo po pierwszej prawie 3 lata dochodziłam do swojej wagi. Ciągle 3-4 kg za dużo było. W pracy jak ruszył sezon i nie było kiedy jeść to waga się unormowała. Ale powiem Wam, że z taką małą wagą czuję się mega źle i brzydko. Buzia się zapadła i kości policzkowe odstają, nos się wyciągnął i skoro tesciowa mi nawet mówiła, że będzie baba, bo zbrzydłam to znaczy, ze musiałam źle wyglądać
teraz już jak trochę kg zaczęły rosnąć to buzia się poprawiła, bo nie mogłam na siebie patrzeć.
-
hej , u mnie tez pochmurno i wietrznie ,wolalabym zeby byla minusowa temp i snieg, no ale to zyczenie tylko
zaraz id na specerek , taki rytual od kilku tyg. Zawsze po tym lepiej sie czuje pol godz po lesie naprawde dobrze robi.
Pozdrawiam:)beatas, Helen lubią tę wiadomość
-
aneczka2015 wrote:Hej laseczki. Czy wy tez macie problemy ze spaniem? Ja od jakiegoś tygodnia wstaje co 2 godz do kibelka, nie moge spac, nie moge znalezc sobie miejsca w łóżku. Ehhh...
Poza tym, że mam głupie sny ciągle to nie mam problemu ze spaniem. Nawet do toalety nie wstaje z lenistwa.
-
A czy zauważyłyście jakieś zmiany teraz w stosunku do I trymestru? Ja zawsze miałam kłopot z cerą i przetłuszczającymi się włosami. 2 lata temu brałam silne leki, które w końcu to unormowały, ale pierwszy trymestr to jakaś masakra po prostu. Twarz jak u nastolatki+ tragiczny dekolt i plecy w kropki. Było mi wstyd u lekarza jak mnie musiał osłuchać, itp.
Teraz (aż się boję pisać, żeby nie zapeszyć)jest jakby lepiej. Nie ma rewelacji, ale trochę jakby się podsuszyła skóra, co u mnie jest błogosławieństwem. Dobijają mnie tylko te włosy na brzuchu. Nie pamiętam ich z pierwszej ciąży. Mam nadzieję, że to chwilowe;) -
Hej
Witam się w 26 tyg.
Dziewczyny w lidlu od czwartku ciuszki dla dzieciaczków słodkie
ma_rka cieszę się że wszystko dobrze
Ja nie mam ostatnio czasu jakoś, gdzieś mi to ucieka, dzisiaj u nas cieplutko 20 stopni i cudnie jest niech już tak zostanie do wiosnyRepose lubi tę wiadomość
-
Kochane tak źle się poczułam z tym jedzeniem, że na drugie śniadanie zafundowalam właśnie młodemu jogurt naturalny z winogronem, jabłkiem i zdrowymi musli hahaha trochę mnie zmotywowalyscie, że same nie jecie Słodyczy to stwierdziłam ze zjem coś zdrowego zamiast wsunąć kinder Czekoladę. Postaram się popracować przez dwa tygodnie nad moją dieta i zwaze się sprawdzając jak waga skacze
pewnie wytrzymam jeden dzień hahaha ale liczy się każdy dzień
Repose, Helen lubią tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Ja akurat nie mam problemu ze spaniem
;)Zobaczymy na jak długo
ciesze się z dobrych wiadomości z Warszawy super
Co do Lidla to wybiorę się rano kolo 11 zobaczyć co jest ale te pierwsze ciuszki chyba były ładniejsze niż w tej ofercie ale nigdy nie jest za mało dziecięcych ubrań;)hahahaha mąż by mnie zabił jakby to przeczytał
Syn Filip 28 czerwiec -
Madzik doskonale Cię rozumiem z tym tyciem.
Ja też tak miałam, że przed ciążą wszyscy mówili mi ,że powinnam przytyć. Fakt,że ze względu na liczne nietolerancje pokarmowe i na chorobę hashimoto nie mogłam jeść wielu rzeczy( żadnego nabiału, bananów, jajek itd) ale nie kontrolowałam się co do ilości.
Ale na początku ciąży kiedy dla dobra dzidziusia wprowadziłam nabiał do diety zaczęłam tyć w jak dla mnie zastraszającym tempie.
W końcu zaczęłam codziennie liczyć i zapisywać co jem alby kontrolować ilość kalorii i wiedzieć czy nie przeginam z jedzeniem -
Agabtm wrote:Kochane tak źle się poczułam z tym jedzeniem, że na drugie śniadanie zafundowalam właśnie młodemu jogurt naturalny z winogronem, jabłkiem i zdrowymi musli hahaha trochę mnie zmotywowalyscie, że same nie jecie Słodyczy to stwierdziłam ze zjem coś zdrowego zamiast wsunąć kinder Czekoladę. Postaram się popracować przez dwa tygodnie nad moją dieta i zwaze się sprawdzając jak waga skacze
pewnie wytrzymam jeden dzień hahaha ale liczy się każdy dzień
Na wszelki wypadek sprawdź sobie skład musli. Niestety często są mocno dosładzane syropem glukozowym lub innym podobnym świństwem. Pewnie to i tak lepsze od białego pieczywa, które uwielbiam i czasem i tak jem:)
Ale od jakiegoś czasu musli robię sobie sama;)Agabtm, Helen lubią tę wiadomość
-
iw78, witaj i się nie przejmuj, nie można patrzeć nieufnie na każdą nową osobę tylko dlatego, że komuś się zachciało pościemniać ludzi w necie
Załamujecie mnie z tymi słodyczamiJa niestety codziennie muszę coś słodkiego zjeść, chociaż staram się ograniczać. Np. jak kupuję zwykłą czekoladę, to jem po ok. 2 rządki dziennie. Dziś kupiłam dużą Princessę kokosową i zjem ją na dwa razy, pół dziś i pół jutro
A do tego owoce, musli, jogurty, to wszystko ma cukier... Mam nadzieję, że krzywa cukrowa mi wyjdzie w normie, glukoza na czczo jest w porządku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 13:58
-
Iv78, karmiąc nie można kalafiora?? Nieee:((
Sshape, ja też zauważyłam, że ciut lepiej z moimi włosami, bo w pierwszym trymestrze musiała myć codziennie jak chciałam się ludziom pokazać.. I ogólnie lepiej sie czuje: nie mam bólu kręgosłupa czy brzucha.. Mdłości tylko sporadycznie... Ale włosy na brzuchu też mam:(
Białe pieczywo też jem:) przed ciąża byłam mega chuda i jakoś nie zwracałam uwagi na kalorie, teraz też na to nie patrzę, a to może błąd..
Fairy, ja nie umiem się tak ograniczać: D jak kupie czekoladę, to do konca dnia musi zniknac:D -
ma_rka niedaleko Krakowa
wczoraj prawie cały dzień lało no, a dziś jest tak jak w sobotę
Właśnie bo na suwaczku pisze żeby już ćwiczyć mięśnie kegla, a mi się wydaje że to za wcześnie jeszcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 14:11