Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Repose rodzilam starszaka w Polsce i sala byla 4 osobowa, my bylysmy w trojke i nie bylo zle, bo po cesarce przynajmniej mialam z kim pogadac. Jedynie niewysypialam sie, bo wspollokatorka miala problemy z przyssaniem sie malej i ciagle plakala. Nie dziwie sie, ze sale sa osobne patrzac na to jak szwedzi uwielbiaja towarzystwo obcych
Tylko ze tutaj po SN wychodzisz po ok 6 godzinach jak sie nic nie dzieje a po CC po 2-3 dniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 19:22
Repose lubi tę wiadomość
-
U mnie wizyta ZUS wyglądała tak:
stały przed drzwiami bo nawet nie weszły do mieszkania i zapytały czy to ja jestem xy...
powiedziały że są z ZUSu i sprawdzają czy nie wykorzystuję zasiłku nieprawidłowo.
zapisały godzinę wizyty czyli 11:30 i zyczyły mi zdrowia i sobie poszły.
Swoją drogą-widziały przecież że mam brzuszek więc ciąża to nie wymysł...heh
-
Alincia formalnosci :p Musialy przyjsc, sprawdzic i zapytac.
Repose jesli nie ma komplikacji to nie jest zle bo w domu odpoczywa sie bardziej niz w szpitalu a maz dostaje urlop na 2 tygodnie po porodzie aby sie Toba zajmowac. Wtedy po kilku dniach przychodzisz tylko na sprawdzenie jak wszystko w srodku wyglada. -
dais wrote:Alincia formalnosci :p Musialy przyjsc, sprawdzic i zapytac.
Repose jesli nie ma komplikacji to nie jest zle bo w domu odpoczywa sie bardziej niz w szpitalu a maz dostaje urlop na 2 tygodnie po porodzie aby sie Toba zajmowac. Wtedy po kilku dniach przychodzisz tylko na sprawdzenie jak wszystko w srodku wyglada.
6 godzin? Aż mnie zatkało. Ja w szpitalu rodziłam bardzo krótko, bo pojechałam późno. Na łóżku może 30-40 min. Urodziłam o 7 rano a po południu nie umiałam o własnych siłach dojść do łazienki, tak mi się słabo robiło. Nie wyobrażam sobie, żebym miała się ubrać i jechać do domu;)
po 24-48 h to już ok, bo wtedy czeka się u nas tylko na szczepienie dziecka chyba w 3 dobie. -
Kurde ale jaja czyli na fb tez są trolle Ah i oh no poprostu masakra brak słów dziwi mnie zawsze i proszę nie być złym na mnie, że po każdym odkryciu Trolla nagle pojawiają się nowe dziewczyny nie wiem czy to ma jakiś związek ale tak już jest 3 raz...
Dais to świetnie z tym szpitalem, że zaczyna się układaćprzynajmniej będziesz spokojna
Ja właśnie zastanawiam się czy też będę miała kontrolę z ZUSukuleczka777 lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Hej, Dziewoje, ale mnie tu nie było
Haha, zatkało mnie po tym wezwaniu do woja i teraz się odwiesiłam, hehe
Byłam dzisiaj na krzywej cukrowej i w sumie nie było takie złeno rarytas to nie jest, ale jak dla mnie spoko
W poczekalni zastanawiałam się co przygotować dla bobaska na wyjście ze szpitala i doszłam do wniosku, że będę musiała chyba kupić coś specjalnego
A czy Annielov, to ta od tej niezwykłej historii też? Coś mi świta, że tak...
Repose lubi tę wiadomość
Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
2017-7tc💔 -
kasju wrote:Hej, Dziewoje, ale mnie tu nie było
Haha, zatkało mnie po tym wezwaniu do woja i teraz się odwiesiłam, hehe
Byłam dzisiaj na krzywej cukrowej i w sumie nie było takie złeno rarytas to nie jest, ale jak dla mnie spoko
W poczekalni zastanawiałam się co przygotować dla bobaska na wyjście ze szpitala i doszłam do wniosku, że będę musiała chyba kupić coś specjalnego
A czy Annielov, to ta od tej niezwykłej historii też? Coś mi świta, że tak...
Ja jakoś nie mogę się zebrać na te krzywa cukrowaSyn Filip 28 czerwiec -
Agabtm, Annielov dołączyła do grupy na fb wczoraj i od razu się zorientowałyśmy, że coś z nią nie halo.. Dzisiaj została ostatecznie zdemaskowana.. Fb ma ten plus, że ciężko jest udawać, bo można łatwiej zweryfikować informacje niż tu na forum..
kasju, tak.. była niezwykła historia.. lekarz zdiagnozował poronienie, a jednak zarodek przeżył mimo jakiejś tam operacji usuwania jajowodu chyba..
Dais, przeraziłaś mnie tymi 6 godzinami! bałabym się tak wcześnie wyjść ze szpitala..
maria85, ja bym chyba nie chciała takiej "widowni" podczas porodu..
Alincia, ja też jestem ciekawa, kiedy do mnie ZUS zawita.. ja już się fatygowałam na kontrolę do lekarza-orzecznika -
No właśnie coś mi się kojarzy, że poroniła, czy obumarł zarodek i miała mieć zabieg, ale w jajowodzie jej znaleźli chyba drugi? Jakoś tak... Yh. Ale wyobraźnie ma, nie ma co...
Agabtm, ja też to odwlekałam, zwłaszcza po tym, jak koleżanka z roku na studiach, która ma termin po mnie dwa tygodnie, opowiadała jak źle to zniosłaW końcu poszłam dziś i byłam przygotowana na niewiadomo co, a w sumie było ok
Może też dla tego, że Mężu dzielnie mi towarzyszył
Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
2017-7tc💔 -
nick nieaktualny
-
Hej gratuluję udanych wizyt
W sobotę kupiliśmy białe łóżeczko i komodę w Ikeiwłaśnie mąż skończył składanie i jestem bardzo zadowolona. Także mogę polecić
Łóżeczko gulliver
Komoda malm
Moli5 twoje ramki były super i zastanawiam się czy może uda mi się zrobić podobnea jak nie to wydrukuje plakaty do gotowych ramek.
Hehe znowu jakieś ciekawe historie wychodząmają dziewczyny wyobraźnię
Kaja, Helen, evus lubią tę wiadomość